Reklama na e-Konkursy.info

Przedszkolaki i przedszkola :)

Gość: jopi

#4676165 Napisano: 14.09.2011 09:38:42
Widzę,że jest sporo mam przedszkolaków na forum,
a wątek wkurzonych zaroił się od wpisów przedszkolnych -
no to może tu się będziemy dzielić swoimi przedszkolnymi obawami i radościami ?

Mam pytanie odnośnie tych 5 darmowych godzin.
Czy komukolwiek udało się z tego skorzystać ?

Zaprowadzacie dziecko np. o godz. 8 odbieracie przed 13 i nie płacicie za państwowe przedszkole ?


0 0

mio

#4676192 Napisano: 14.09.2011 09:52:21
nam powiedziano że nie można zaprowadzić na te niby darmowe godziny trzeba jakieś dokupić
0 0

Gość: jopi

#4676203 Napisano: 14.09.2011 09:58:25
Pytam, bo u nas wygląda to tak-

Wg statutu przedszkola podstawa programowa jest realizowana w określonych godzinach :
7:30-8:30
9-12:30
14-14:30

W praktyce nie można skorzystac z tych godzin bezpłatnych,bo bym musiała dziecko zaprowadzać i zabierać w ściśle określonych przedziałach czasowych, czyli przyjść o 8;30 zabrać go za bramę przedszkola i przyprowadzić o 9 na zajęcia iu po obiedzie tak samo ...
-paranoja jakaś

a miesięcznie opłata wynosi prawie 400zł.
+ zajęcia dodatkowe (korekty,tańce ,angielski )




0 0

olunka

#4676205 Napisano: 14.09.2011 09:59:50
a u mnie w grupie na 25 dzieci jest siedem 5 latków, a reszta 4, tez fajnie no nie?ciekawe jak pani sobie poradzi:(
0 0

Gość: jopi

#4676223 Napisano: 14.09.2011 10:05:47
emanuela24 napisał(a):

a powiedzcie co byście zrobili gdyby Wasze dziecko zostało pogryzione? zwrócilibyście uwagę nauczycielce że jakieś dziecko gryzie ?
bo nie wiem co robić - nie chce aby odbyło się to na zasadzie że Pani zrobi aferę i moje dziecko będzie kapusiem ale z drugiej strony to nie było lekkie ugryzienie - dzieciak który go użarł musi mieć silne szczęki emotka no i sam może wykazywać problemy ze swoimi emocjami więc może warto na to dziecko zwrócić jakąś szczególna uwagę ?
spotkaliście się kiedyś z kąśliwym dzieckiem w grupie ? jeśli tak to samo mu przeszło czy co mam robić ?
emotka
jakaś zagubiona się czuję w tym temacie




Uważam,że koniecznie trzeba pokazać nauczycielce pogryzione dziecko -
musi bardziej uważać na małego gryzonia w swojej grupie

Dziś ugryzł w rekę, a jutro ugryzie w policzek,albo odgryzie komuś ucho...

0 0

Gość: xagadee

#4676250 Napisano: 14.09.2011 10:29:38
emanuela24 napisał(a):

o matko nie strasz mnie emotka z tym uchem to aż mnie zmroziło emotka
dzięki za rade - chyba faktycznie jutro zagadam do Pani - ale jakoś delikatnie bym chciała aby nie odbiło się to na moim dziecku - ale żeby znowu nie zostawić tego tak że jakieś dziecko wróci do domu bez ucha emotka



emanuela na Twoim miejscu rozmawiałabym i z Panią i z rodzicami, delikatnie ale zawsze emotka

jak musiałam wieźć starszą córkę na chirurgię dziecięcą, bo miała tak rozwaloną wargę, że trzeba było szyć, to oberwało się i Pani przedszkolance (miała dwoje dzieci pod opieką podczas wypadku - moją córkę i chłopca, który podczas zabawy ją tak urządził) i matce chłopaka... Pani przedszkolance bardziej...

a teraz to mi się obrywa na wywiadówkach w szkole emotka ot, życie... emotka
0 0

efelinkaaa

#4676424 Napisano: 15.09.2011 06:56:21
emanuela - zapytaj się Synka czy to było w trakcie zabawy, czy rzucił się na Niego z nerwów.. Dzieci mają różne sposoby na spędzenia czasu.. i u nas były walki między chłopcami. My za to - w pierwszej, drugiej klasie - wciągałyśmy chłopaków do damskiej łazienki, bo to był dla nich obciach tam siedzieć (i na odwrót).. głupie zabawy..

Możesz porozmawiać z nauczycielką, ale na zasadzie dyskrecji - niech się tylko przygląda i obserwuje, bez afery i karcenia gryzonia, aby Synek nie wyszedł na skarżypytę emotka

Dziwne sa te relacje w przedszkolu..


co do 5 godzin - u nas trzeba zapisać dziecko albo do 16 albo do 17. Trzeba dokupić 3-4 godziny..
0 0

Gość: nineczka17

#4676463 Napisano: 15.09.2011 07:09:04
jopi napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

a powiedzcie co byście zrobili gdyby Wasze dziecko zostało pogryzione? zwrócilibyście uwagę nauczycielce że jakieś dziecko gryzie ?
bo nie wiem co robić - nie chce aby odbyło się to na zasadzie że Pani zrobi aferę i moje dziecko będzie kapusiem ale z drugiej strony to nie było lekkie ugryzienie - dzieciak który go użarł musi mieć silne szczęki emotka no i sam może wykazywać problemy ze swoimi emocjami więc może warto na to dziecko zwrócić jakąś szczególna uwagę ?
spotkaliście się kiedyś z kąśliwym dzieckiem w grupie ? jeśli tak to samo mu przeszło czy co mam robić ?
emotka
jakaś zagubiona się czuję w tym temacie




Uważam,że koniecznie trzeba pokazać nauczycielce pogryzione dziecko -
musi bardziej uważać na małego gryzonia w swojej grupie

Dziś ugryzł w rekę, a jutro ugryzie w policzek,albo odgryzie komuś ucho...


nauczycielka powinna o tym wiedziec dobrze by było powiedziec pani na osobności bez emocji i w razie czego jak pani zechce obejrzeć ugryzienie poprosić na chwilę dziecko do pokazania by pani bardzie zwróciła uwagę na dzieci i kto ma takie praktyki gryzonia

nie wolno lekceważyć takich sytuacji by nie przydarzyło się coś jeszcze gorszego jakiemuś dziecku w grupie warto by panie w przedszkolu były poprostu bardziej czujne
0 0

monia24

#4676545 Napisano: 15.09.2011 07:40:36
emanuela24 napisał(a):

olunka napisał(a):

a u mnie w grupie na 25 dzieci jest siedem 5 latków, a reszta 4, tez fajnie no nie?ciekawe jak pani sobie poradzi:(



że ja się zapytam o co chodzi ?
bo 5 latki przymusowo są w zerówce ? to jak je pomieszali ?
czy chodzi o to że 7 dzieci ukończyło 5 lat a reszta jeszcze nie ?




ja myślę że chodzi o coś innego. Moje dziecko ma 4 lata, a chodzi do grupy która składa się z 4 i 5latków. U nas tak jest, pierwsza grupa to 3-4 latki, druga 4,5latki, itp. Wszystko zależy od tego w jakim miesiącu się dziecię urodziło. Mnie to pasuje bo Krzyś jest ze stycznia, więc w sumie ma prawie 5 lat, więc lepiej że chodzi z 5ciolatkami a nie z 3latkami. Sprawa książek ma się tak, że mają takie same, ale pięciolatki mają jedną więcej - chyba kartę pracy, Pani nie mówiła dokładnie jaką.



Sprawy gryzienia bym nie zostawiła. Nie chodzi o robienie afer ani scen. Myślę że wystarczy spokojna rozmowa z Panią na boku, żeby wiedziała że coś jest nie tak. Nie musi nawet o tym mówić przy grupie, ale może warto żeby poinformowała rodziców chłopca.



Sprawa 5 bezpłatnych godzin u nas jest super, od 8 do 13, i można tak przyprowadzać i odbierać, nic nie trzeba dokupować, chyba że ktoś chce.
0 0

Gość: basia75

#4676573 Napisano: 15.09.2011 07:51:53
Dzieci się gryzą, plują, drapią, szarpią, biją - mam ich w domu dwoje i przechodzę to prawie codziennie. Myślę, że trzeba ten fakt przedstawić wychowawczyni, ale nie w formie zarzutu, tylko na luzie - poinformować ją.
0 0

toudikot

#4676579 Napisano: 15.09.2011 07:52:35
nineczka17 napisał(a):

jopi napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

a powiedzcie co byście zrobili gdyby Wasze dziecko zostało pogryzione? zwrócilibyście uwagę nauczycielce że jakieś dziecko gryzie ?
bo nie wiem co robić - nie chce aby odbyło się to na zasadzie że Pani zrobi aferę i moje dziecko będzie kapusiem ale z drugiej strony to nie było lekkie ugryzienie - dzieciak który go użarł musi mieć silne szczęki emotka no i sam może wykazywać problemy ze swoimi emocjami więc może warto na to dziecko zwrócić jakąś szczególna uwagę ?
spotkaliście się kiedyś z kąśliwym dzieckiem w grupie ? jeśli tak to samo mu przeszło czy co mam robić ?
emotka
jakaś zagubiona się czuję w tym temacie




Uważam,że koniecznie trzeba pokazać nauczycielce pogryzione dziecko -
musi bardziej uważać na małego gryzonia w swojej grupie

Dziś ugryzł w rekę, a jutro ugryzie w policzek,albo odgryzie komuś ucho...


nauczycielka powinna o tym wiedziec dobrze by było powiedziec pani na osobności bez emocji i w razie czego jak pani zechce obejrzeć ugryzienie poprosić na chwilę dziecko do pokazania by pani bardzie zwróciła uwagę na dzieci i kto ma takie praktyki gryzonia

nie wolno lekceważyć takich sytuacji by nie przydarzyło się coś jeszcze gorszego jakiemuś dziecku w grupie warto by panie w przedszkolu były poprostu bardziej czujne


Mojego Adasia w żlobku ok. pół roku temu ugryzła koleżanka, stosunkowo mocno, w policzek. Slad utzrymywał mu sie dość długo. Poinformowała mnie o tym wychowawczyni i powiedziała, że będą na nią zwracać uwagę. Adaś do dziś wspomina imię tej dziewczynki i doskonale pamieta kto go ugryzł
0 0

marionzzz

#4676663 Napisano: 15.09.2011 08:22:26
jeśli chodzi o ugryzienia i bicie trzeba porozmawiać z nauczycielką ale spokojnie i dyskretnie-tak aby wiekszą uwagę zwróciła na takie gryzące dziecko.
Mój syn się skarżył,że go kolega bije-kiedy zwróciłam pani uwagę powiedziała,że nie jestem pierwsza która o tym mówię.Co się okazało-tata tego chłopca był policjantem i uczył swoich synów sztuk walki które oni w bardzo nieudolny sposób trenowali później w szkole i przedszkolu. Była rozmowa z rodzicami i wszystko się uspokoiło.
Rozmowa-ale spokojna i rozsądna zawsze jest najlepsza.
0 0

melissa

#4676708 Napisano: 15.09.2011 08:36:53
jopi napisał(a):

Widzę,że jest sporo mam przedszkolaków na forum,
a wątek wkurzonych zaroił się od wpisów przedszkolnych -
no to może tu się będziemy dzielić swoimi przedszkolnymi obawami i radościami ?

Mam pytanie odnośnie tych 5 darmowych godzin.
Czy komukolwiek udało się z tego skorzystać ?

Zaprowadzacie dziecko np. o godz. 8 odbieracie przed 13 i nie płacicie za państwowe przedszkole ?




U nas darmowe godziny są pomiędzy godz. 7
emotka a 12. Oczywiście 90% dzieci przychodzi na godz.8, więc pierwsza darmowa godzina to fikcja. Umowę trzeba podpisać na min.8 godz. dziennie - nie ma możliwości przyprowadzania dziecka tylko na bezpłatne godziny. U mnie przy dwójce dzieci (z innymi dodatkowymi opłatami,których jest cała lista) będę płacić ponad 1000zł/m-c. Nie ma żadnej zniżki przy dwójce dzieci w tym samym przedszkolu emotka
0 0

monia24

#4676752 Napisano: 15.09.2011 08:50:18
to ja Wam powiem że ja mam złote przedszkole. u nas w ubiegłym roku podstawa programowa była od 9 do 14, ale dziecko można było przyprowadzać do 8.30, potem przedszkole zamykali i szykowali śniadanie. Teraz nadal można przyprowadzać do 8.30, ale żeby nie płacić między 8 a 9, zmienili podstawę że jest od 8 do 13. Za 22 dni robocze, Pani dyrektor wyliczyła niecałe 400 zł za miesiąc, jeśli dziecko przebywa od 6 do 17. Oprócz tego tylko dodatkowo płatny angielski. i oczywiscie skladki krore są na cały rok czyli grupowe, ubezpieczenie,komitet, ksiażki, ale to płacimy raz.
0 0

aneta411

#4676796 Napisano: 15.09.2011 09:08:08
olunka napisał(a):

a u mnie w grupie na 25 dzieci jest siedem 5 latków, a reszta 4, tez fajnie no nie?ciekawe jak pani sobie poradzi:(


u mnie jest to samo, tyle, ze moja córka 5 lat skończy w grudniu, no ale rocznikowo ma i powinna być w grupie zerówkowej. Dzieci 5-letnie mają inne książeczki i będą realizowały program 5 latków, a 4 latki - 4-latków
0 0

olunka

#4676804 Napisano: 15.09.2011 09:09:19
19790411 napisał(a):

olunka napisał(a):

a u mnie w grupie na 25 dzieci jest siedem 5 latków, a reszta 4, tez fajnie no nie?ciekawe jak pani sobie poradzi:(


u mnie jest to samo, tyle, ze moja córka 5 lat skończy w grudniu, no ale rocznikowo ma i powinna być w grupie zerówkowej. Dzieci 5-letnie mają inne książeczki i będą realizowały program 5 latków, a 4 latki - 4-latków


a mój będzie miał w styczniu 6:) wole nie myslec co bedzie za rok, podstawówka do której powinien iść kompletnie nie jest przygotowana na 6 latki
0 0

aneta411

#4676833 Napisano: 15.09.2011 09:19:29
olunka napisał(a):

19790411 napisał(a):

olunka napisał(a):

a u mnie w grupie na 25 dzieci jest siedem 5 latków, a reszta 4, tez fajnie no nie?ciekawe jak pani sobie poradzi:(


u mnie jest to samo, tyle, ze moja córka 5 lat skończy w grudniu, no ale rocznikowo ma i powinna być w grupie zerówkowej. Dzieci 5-letnie mają inne książeczki i będą realizowały program 5 latków, a 4 latki - 4-latków


a mój będzie miał w styczniu 6:) wole nie myslec co bedzie za rok, podstawówka do której powinien iść kompletnie nie jest przygotowana na 6 latki


Moja szkoła nie dość, ze nieprzygotowana na przyjęcie maluchów, to jeszcze działa w dziwnych godzinach, świetlica również. Musiałabym się zwolnić, żeby zaprowadzać i odbierać dziecko, aby nie czekało na mnie pod szkołą. A dodam, że pracę mam normalną, 8-godzinną, oczywiście zdarza się, ze siedzę dłużej, ale nie mówię o tym przypadku.
0 0

monia24

#4676879 Napisano: 15.09.2011 09:31:08
19790411 napisał(a):

olunka napisał(a):

19790411 napisał(a):

olunka napisał(a):

a u mnie w grupie na 25 dzieci jest siedem 5 latków, a reszta 4, tez fajnie no nie?ciekawe jak pani sobie poradzi:(


u mnie jest to samo, tyle, ze moja córka 5 lat skończy w grudniu, no ale rocznikowo ma i powinna być w grupie zerówkowej. Dzieci 5-letnie mają inne książeczki i będą realizowały program 5 latków, a 4 latki - 4-latków


a mój będzie miał w styczniu 6:) wole nie myslec co bedzie za rok, podstawówka do której powinien iść kompletnie nie jest przygotowana na 6 latki


Moja szkoła nie dość, ze nieprzygotowana na przyjęcie maluchów, to jeszcze działa w dziwnych godzinach, świetlica również. Musiałabym się zwolnić, żeby zaprowadzać i odbierać dziecko, aby nie czekało na mnie pod szkołą. A dodam, że pracę mam normalną, 8-godzinną, oczywiście zdarza się, ze siedzę dłużej, ale nie mówię o tym przypadku.



Olunka nie narzekaj, ja też mam dziecko styczniowe, gdyby urodziło się miesiąc wcześniej to byłyby rok starsze. Jak pójdą do szkoły będą mieć prawie 7 lat, a dzieci w ich niby wieku nawet nie będą niektóre miały skończone 6 emotka Myślę że jesteśmy i tak w najlepszej sytuacji.
0 0

monia24

#4676880 Napisano: 15.09.2011 09:32:13
co nie zmienia faktu że wolałabym żeby poszli do szkoły jako prawdziwe 7latki
0 0

kalisto1986

#4676934 Napisano: 15.09.2011 09:45:22
U mnie teoretycznie szkoła przygotowana jest na 5 latki, jeśt świetny system zabezpieczenia, gdzie rzadko z czymś taki sie spotykam.
Np jeśli dziecko się spóźni, lub rodzic chce coś donieść, załatwić na terenie budynku szkoły ( poza szatnią) przy drzwiach jest domofon z kamerą, trzeba podać nazwisko, powiedzieć dlaczego chce się wejść, następnie od razu trzeba kierować się do sekretariatu, jeśli dziecko spóźnione sekretarka sama je zaprowadza, jeśli rodzic chce wejść na szkołe musi podać powód, wpisują dane itp - tak, że nikt obcy nie ma szans na wejść, ani dziecko na wyjście ( na koniec lekcji, nauczyciel odprowadza do drzwu gdzie rodzice czekają i idą już razem do szatni).

Ale jednak nie podoba mi się fakt, że miała to byc inna zerówka, specjalnie dla 5 latków, a tak na prawde jest poziom jak w podstawówce emotka
np dzisiaj mały ma zajęcia od 8:15 do 14:20
w tym religia, angielski, informatyka i zajęcia edukacyjne emotka , możecie sobie pomyśleć, ot zajęcia jak w przedszkolu, też tak myślałam emotka , ale to jest dosłownie jak podstawówka, wczoraj po 6 godzinach szkoły ( bo nie jest to przedszkole) mały przytargał książke i 5 stron zadań domowych emotka

Miało nie być zabieranie dzieciństwa, a 5 latki dość, że ślęczą w szkole to jeszcze nad książkami w domu i mimo, że były to łatwe zadania typu, pomaluj, zrób ślaczek itp to jednak ...

I teraz wiem, że jak pójdą do 1 klasy przyjdą dzieci i te z zerówek i te z przedszkoli - gdzie dzieci jeszcze bawią się itp i będzie ogromna różnica w umiejętnościach,
0 0