e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

taalvikki napisał(a):

wkurzają mnie ludzie, którzy oburzają się na ograniczenia, ale nie oburzają się na własną chciwość. co tam, mam 20 kremów za darmo, na całą rodzinę, łącznie z ciotkami z ameryki, które w ogóle mnie nie znają i kremu nie zaznają także,  za*ebiście. wkurzają mnie też ludzie, którzy z dumą się chwalą, że "cudownie" odmłodnieli, by dostać te darmowe kremy. na miejscu organizatorów, którzy zapewne widzą takie wpisy, więcej nie organizowałabym takich fikcyjnych "testów", bo i po co? 

zezowaty_kot napisał(a):

taalvikki napisał(a):

wkurzają mnie ludzie, którzy oburzają się na ograniczenia, ale nie oburzają się na własną chciwość. co tam, mam 20 kremów za darmo, na całą rodzinę, łącznie z ciotkami z ameryki, które w ogóle mnie nie znają i kremu nie zaznają także,  za*ebiście. wkurzają mnie też ludzie, którzy z dumą się chwalą, że "cudownie" odmłodnieli, by dostać te darmowe kremy. na miejscu organizatorów, którzy zapewne widzą takie wpisy, więcej nie organizowałabym takich fikcyjnych "testów", bo i po co? 

Mnie to nie wkurza, tylko zastanawia,  po co tyle zachodu dla małego kremiku? Ja wolę sobotę jakiś kupić niż sprzedać dane za 9 zł  

gosia16 napisał(a):

zwierzyniec napisał(a):

zaczytana-pola napisał(a):

Wkurza mnie, że znów wysyłają jakieś zainfekowane e-maile. Tym razem przesyłka DHL zwrot paczki do nadawcy.

Mam to samo tylko z Poczty Polskiej 

Oczywiście dałam sie wrobić w DHL bo na paczkę czekam  teraz muszę skanować komputer bo antywirus alarmuje

bezaczek7 napisał(a):

moje gapiostwo  niech mnie ktoś przytuli... 

marzenier napisał(a):

Czarna du.a w którą wpadłam jakiś czas temu.
I jak wydaje mi się , że już ,już z niej wychodzę to los funduje mi kolejną "atrakcje"
Czy jest jakiś limit niepowodzeń na jednego człowieka , bo mam wrażenie , że w u mnie nastąpiła mega kumulacja .
Nic mnie nie cieszy , nic mi się nie chce ,chodzę i sycze na wszystkich .
Mąż się śmieje , że mam zespół napięcia , który trwa już pół roku , przez co ja sycze jeszcze głośniej .
Potrzebuje wakacji , albo chociaż zamknąć się na tydzień w piwnicy , ale nawet piwnicy nie mam . 
Nienawidzę roku 2015 !!!!

izak1000 napisał(a):

wkurza mnie to,ze dałam się nabrać na najnowsza poradę z Kauflanda "Pranie bez prasowania":
"Jeśli chcemy, aby odwirowane pranie nie było bardzo
pogniecione, po wyjęciu
z pralki złóżmy je w kostkę w koszu na pranie lub w misce i zostawmy na
20 minut, a następnie rozwieśmy jak zwykle. Wszystkie zagniecenia
znikną!
"
M. Zdunowska, Olsztyn

Tak, zniknęły ale po dokładnym uprasowaniu...

zarania napisał(a):

marzenier napisał(a):

Czarna du.a w którą wpadłam jakiś czas temu.
I jak wydaje mi się , że już ,już z niej wychodzę to los funduje mi kolejną "atrakcje"
Czy jest jakiś limit niepowodzeń na jednego człowieka , bo mam wrażenie , że w u mnie nastąpiła mega kumulacja .
Nic mnie nie cieszy , nic mi się nie chce ,chodzę i sycze na wszystkich .
Mąż się śmieje , że mam zespół napięcia , który trwa już pół roku , przez co ja sycze jeszcze głośniej .
Potrzebuje wakacji , albo chociaż zamknąć się na tydzień w piwnicy , ale nawet piwnicy nie mam . 
Nienawidzę roku 2015 !!!!

niestety mam podobnie. Przy czym mnie relaksuje dobra lektura lub karmienie kaczek w zoo, ale rzadko mam czas na takie drobne przyjemności.

dorotade napisał(a):

Beznadziejna atmosfera w mojej pracy (nigdy nie przestanie mnie zadziwiać dwulicowość i zawiść innych ludzi)...

izak1000 napisał(a):

wkurza mnie to,ze dałam się nabrać na najnowsza poradę z Kauflanda "Pranie bez prasowania":
"Jeśli chcemy, aby odwirowane pranie nie było bardzo
pogniecione, po wyjęciu
z pralki złóżmy je w kostkę w koszu na pranie lub w misce i zostawmy na
20 minut, a następnie rozwieśmy jak zwykle. Wszystkie zagniecenia
znikną!
"
M. Zdunowska, Olsztyn

Tak, zniknęły ale po dokładnym uprasowaniu...

kozuszka38 napisał(a):

dorotade napisał(a):

Beznadziejna atmosfera w mojej pracy (nigdy nie przestanie mnie zadziwiać dwulicowość i zawiść innych ludzi)...

No bo widzisz nasi rodacy już tak mają, przytoczę niby ,,żart'' ale czy to żart?
Mówi Pan Bóg do Holendra pracującego na roli : spełnię  twoje jedno życzenie,ten po zastanowieniu odpowiada-chciałbym drugi taki traktor jaki stoi u mnie na podwórzu ...po chwili bach,stoi drugi traktor.Spotyka Bóg Niemieckiego rolnika i znów proponuje spełnić jego jedno życzenie- ten zaś po zastanowieniu mówi: chciałbym taki sam drugi dom jaki mam na parceli...i znowu rachu, ciachu drugi dom stanął.Spotyka Bóg Polaka w polu i widzi,że jakiś smutny, więc pyta: czemu się tak smucisz ? ...no bo widzisz Boże zdechła mi krowa. To ja mam do ciebie propozycję-mówi Bóg ,spełnię twoje jedno życzenie-rolnik bez namysłu odparł -niech sąsiadowi zdechną dwie krowy.............

mikki85 napisał(a):

A mnie wkurzają na maksa ludzie, którzy otwierają wszystkie maile i wiadomości priv na fejsie jakby nigdy nie słyszeli o spamie czy wirusach

Potem leci po ludziach taka lawina syfu, którego nie sposób się pozbyć,  a taka jedna z drugą jeszcze udaje, że nic się nie stało

mikki85 napisał(a):

A mnie wkurzają na maksa ludzie, którzy otwierają wszystkie maile i wiadomości priv na fejsie jakby nigdy nie słyszeli o spamie czy wirusach

Potem leci po ludziach taka lawina syfu, którego nie sposób się pozbyć,  a taka jedna z drugą jeszcze udaje, że nic się nie stało

mia napisał(a):

mikki85 napisał(a):

A mnie wkurzają na maksa ludzie, którzy otwierają wszystkie maile i wiadomości priv na fejsie jakby nigdy nie słyszeli o spamie czy wirusach

Potem leci po ludziach taka lawina syfu, którego nie sposób się pozbyć,  a taka jedna z drugą jeszcze udaje, że nic się nie stało

To coś jak AIDS?