e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

bruce napisał(a):

warcik napisał(a):

Wystawiłam 1 przedmiot z tydzień temu na allegro lokalnie- i teraz chcę wystawiać inne normalnie i nie mam takiej możliwości. Czy muszę usunąć ten przedmiot z Allegro Lokalnie, by normalnie wystawić inne przedmioty? Mam konto od kilku lat i nigdy nie korzystałam z tego lokalnie- nie chce mnie teraz na normalną sprzedaż logować, tylko cały czas mnie wrzuca na Allegro Lokalnie i tylko tam widzę zakładkę do wystawiania.

Nie wystawiałam nigdy na Allegro Lokalnie, ale z tego, co piszesz widzę, że to rzeczywiście jakiś dziwny mechanizm.  Ja bym wstawiła zapytanie na Allegro Gadane. Tam inni użytkownicy udzielają porad, a i Allegro włącza się czasami do dyskusji i wyjaśnia. 



ja mam takie allegro - mogę i lokalnie i normalnie. Tyle że jest to przez kompa, w telefonie w aplikacji np. mogę tylko lokalnie - może ty masz tak samo? Komputer swoje a aplikacja swoje?

warcik napisał(a):

Wystawiłam 1 przedmiot z tydzień temu na allegro lokalnie- i teraz chcę wystawiać inne normalnie i nie mam takiej możliwości. Czy muszę usunąć ten przedmiot z Allegro Lokalnie, by normalnie wystawić inne przedmioty? Mam konto od kilku lat i nigdy nie korzystałam z tego lokalnie- nie chce mnie teraz na normalną sprzedaż logować, tylko cały czas mnie wrzuca na Allegro Lokalnie i tylko tam widzę zakładkę do wystawiania.

Możesz normalnie. Nic nie musisz usuwać. Na samym dole jest link "wystaw przez dotychczasowy formularz" czy coś w tym stylu.

Kiedyś był taki osobny wątek na konkursy klikane. Teraz go nie widzę. Może mi ,ktoś polubić mój wpis https://m.faceboo...id=52&__tn__=C-R dziękuję. Jeśli jest gdzieś ten wątek z tymi laikami to poproszę o link do niego dziękuję

anialistopad napisał(a):

Kiedyś był taki osobny wątek na konkursy klikane. Teraz go nie widzę. Może mi ,ktoś polubić mój wpis https://m.faceboo...id=52&__tn__=C-R dziękuję. Jeśli jest gdzieś ten wątek z tymi laikami to poproszę o link do niego dziękuję

Proszę bardzo 

https://www.e-kon.../kliknijcie/strona/2

@gnieszk@ napisał(a):

warcik napisał(a):

Wystawiłam 1 przedmiot z tydzień temu na allegro lokalnie- i teraz chcę wystawiać inne normalnie i nie mam takiej możliwości. Czy muszę usunąć ten przedmiot z Allegro Lokalnie, by normalnie wystawić inne przedmioty? Mam konto od kilku lat i nigdy nie korzystałam z tego lokalnie- nie chce mnie teraz na normalną sprzedaż logować, tylko cały czas mnie wrzuca na Allegro Lokalnie i tylko tam widzę zakładkę do wystawiania.

Możesz normalnie. Nic nie musisz usuwać. Na samym dole jest link "wystaw przez dotychczasowy formularz" czy coś w tym stylu.

Dziękuję wszystkim, którzy odpowiedzieli:-).

Mam pytanie odnosnie allegro. Kupjaca kupila odemnie uzywane spodnie adidas. Jednak okazaly sie na nia za male i chce zwrotu pieniedzy. Powiedzialam jej ze jako osoba prywatna zwrotow nie przyjmuje (co mam tez napisane w opisie sprzedawcy). A ona sie powoluje na rekojmie (bo tak napisalo allegro, ze jesli towar jest niezgodny z opisem to w przypadku kupowania od osoby prywatnej moze liczyc tylko na rekojmie), bo wedlug niej to jest rozmiar 38 (i to mala 38 jak to ujela) a nie 40. Tyle, ze ja w opisie spodni oprocz rozmiaru 40 (podalam taki bo spodnie kupowalam w UK i rozmiar UK jest 12 - a ten ospowiada naszej 40) zamiescilam zdjecie z pelna rozmiarowka (tj. rozmiary UK, F, D, E, I i J - do wyboru do koloru), a do tego podalam wymiary (wiec nie moglo byc zaskoczenia, ze spodnie sa male w pasie - tu Pani twerdzi ze nie bylo informacji ze maja obnizony stan - ale kurcze stan jaki jest widac na zdj, a jakby bardzo interesowal to zawsze mozna zapytac to bym jej zmierzyla). No i pytanie, odpuszczac? Po czyjej str stanie allegro? Mial moze ktos podobna sytuacje?

bruce napisał(a):

ace napisał(a):

Mam pytanie odnosnie allegro. Kupjaca kupila odemnie uzywane spodnie adidas. Jednak okazaly sie na nia za male i chce zwrotu pieniedzy. Powiedzialam jej ze jako osoba prywatna zwrotow nie przyjmuje (co mam tez napisane w opisie sprzedawcy). A ona sie powoluje na rekojmie (bo tak napisalo allegro, ze jesli towar jest niezgodny z opisem to w przypadku kupowania od osoby prywatnej moze liczyc tylko na rekojmie), bo wedlug niej to jest rozmiar 38 (i to mala 38 jak to ujela) a nie 40. Tyle, ze ja w opisie spodni oprocz rozmiaru 40 (podalam taki bo spodnie kupowalam w UK i rozmiar UK jest 12 - a ten ospowiada naszej 40) zamiescilam zdjecie z pelna rozmiarowka (tj. rozmiary UK, F, D, E, I i J - do wyboru do koloru), a do tego podalam wymiary (wiec nie moglo byc zaskoczenia, ze spodnie sa male w pasie - tu Pani twerdzi ze nie bylo informacji ze maja obnizony stan - ale kurcze stan jaki jest widac na zdj, a jakby bardzo interesowal to zawsze mozna zapytac to bym jej zmierzyla). No i pytanie, odpuszczac? Po czyjej str stanie allegro? Mial moze ktos podobna sytuacje?

Z własnych doświadczeń wiem, że Allegro zazwyczaj popiera kupującego i zwroty wręcz narzuca. Ostatnio na tym portalu jest prawdziwa plaga zwrotów. Oddzielną kwestią jest zwracanie rzeczy dobieranych do tzw. smarta: ludzie kupują kilka przedmiotów tylko po to, aby mieć darmową przesyłkę, a potem zwracają część z nich bez żadnego wyjaśnienia (edit; lub argumenty są nieprawdziwe). A rzeczy przychodzą naruszone, czasem nawet z wyraźnymi śladami używania. To jest koszmar, co tam się teraz wyrabia. Każdy chwyt dozwolony. 
Opisz to, co tu zamieściłaś, w formularzu kontaktowym do Allegro, wyjaśnij wszystko szczegółowo, choć musisz liczyć się z tym, że poprze on kupującą. Mnie nawet zrzutów ekranu z rozmowami z kupującymi nie chcieli uznać. Aha, trzeba też pamiętać o prawie do oceny przez kupującego. A są tacy, którzy negatywy uwielbiają dawać. Ilość negatywów niestety wpływa na sprzedaż. 
Zawsze jednak warto walczyć. Trzymam kciuki, aby Allegro poparło Ciebie. 

niestety muszę się zgodzić z poprzednikiem - allegro popiera kupujących a nie sprzedających dlatego nie warto na tym serwisie nic sprzedawać bo pozytywnej pomocy od allegro (jeżeli jesteś sprzedawcą) to się nie uzyska. Na Twoim miejscu przyjęłabym te spodnie i wystawiła je na vinted albo olx. Obecnie na allegro dostanie się jeden negatywny komentarz a allegro już przysyła ci maila jakim to jesteś ujowym sprzedawcą i że masz się poprawić.

bruce napisał(a):

ace napisał(a):

Mam pytanie odnosnie allegro. Kupjaca kupila odemnie uzywane spodnie adidas. Jednak okazaly sie na nia za male i chce zwrotu pieniedzy. Powiedzialam jej ze jako osoba prywatna zwrotow nie przyjmuje (co mam tez napisane w opisie sprzedawcy). A ona sie powoluje na rekojmie (bo tak napisalo allegro, ze jesli towar jest niezgodny z opisem to w przypadku kupowania od osoby prywatnej moze liczyc tylko na rekojmie), bo wedlug niej to jest rozmiar 38 (i to mala 38 jak to ujela) a nie 40. Tyle, ze ja w opisie spodni oprocz rozmiaru 40 (podalam taki bo spodnie kupowalam w UK i rozmiar UK jest 12 - a ten ospowiada naszej 40) zamiescilam zdjecie z pelna rozmiarowka (tj. rozmiary UK, F, D, E, I i J - do wyboru do koloru), a do tego podalam wymiary (wiec nie moglo byc zaskoczenia, ze spodnie sa male w pasie - tu Pani twerdzi ze nie bylo informacji ze maja obnizony stan - ale kurcze stan jaki jest widac na zdj, a jakby bardzo interesowal to zawsze mozna zapytac to bym jej zmierzyla). No i pytanie, odpuszczac? Po czyjej str stanie allegro? Mial moze ktos podobna sytuacje?

Z własnych doświadczeń wiem, że Allegro zazwyczaj popiera kupującego i zwroty wręcz narzuca. Ostatnio na tym portalu jest prawdziwa plaga zwrotów. Oddzielną kwestią jest zwracanie rzeczy dobieranych do tzw. smarta: ludzie kupują kilka przedmiotów tylko po to, aby mieć darmową przesyłkę, a potem zwracają część z nich bez żadnego wyjaśnienia (edit; lub argumenty są nieprawdziwe). A rzeczy przychodzą naruszone, czasem nawet z wyraźnymi śladami używania. To jest koszmar, co tam się teraz wyrabia. Każdy chwyt dozwolony. 
Opisz to, co tu zamieściłaś, w formularzu kontaktowym do Allegro, wyjaśnij wszystko szczegółowo, choć musisz liczyć się z tym, że poprze on kupującą. Mnie nawet zrzutów ekranu z rozmowami z kupującymi nie chcieli uznać. Aha, trzeba też pamiętać o prawie do oceny przez kupującego. A są tacy, którzy negatywy uwielbiają dawać. Ilość negatywów niestety wpływa na sprzedaż. 
Zawsze jednak warto walczyć. Trzymam kciuki, aby Allegro poparło Ciebie. 

Dzieki wielkie bruce Rzadko tu bywam ostatnio, ale widze, ze to jedno sie nie zmienilo - zawsze mozna liczyc na twoja rade
Nawet nie wiem czy uzyla smarta... Pierwszy raz mi sie zdaza taka 'cwaniara', dotad np raz sie mnie jedna babka zapytala, ze widzi ze w opisie mam napisane ze zwrotow nie przyjmuje, ale czy moglabym zrobic wyjatek. I zrobilam bo sprzedawalam jedwabna nowa bluzke za ponad 100zl, wiec uznalam ok (ale nie odeslala, okazalo sie ze jest idealna - po pewnie tak jak i opis sprawdzila wymiary ktore podalam ).
No juz mamy dyskusje z nia. Zglosila allegro, ze co ma w tej syt zrobic. Allegro odpisalo jej, ze jako ze jestem osoba prywatna to moze tylko skorzystac z rekojmi ale pod warunkiem, ze towar jest niezgodny z opisem.... Ja wyjasnilam swoje, ona swoje i zapytala allegro czy w takim przypadku moze skorzystac z rekojmi....
No i pewnie odpuszcze, choc mnei takie cwaniaki wkur.... niemilosiernie.....
No z negatywem jak najbardziej sie licze, ale tak jak mowie, ja nieznosze takich cwaniaczkow, ktorzy kupuja w impulsie, bo pierwsze zdjecie ladne, a odeslac przeciez moze no nie....
Nie no poczekam pewnie co allegro odpisze, i jak karza mi przyjac to przyjme, a kobita niech dalej tyje

Dzieki wielkie

nanajka81 napisał(a):

bruce napisał(a):

ace napisał(a):

Mam pytanie odnosnie allegro. Kupjaca kupila odemnie uzywane spodnie adidas. Jednak okazaly sie na nia za male i chce zwrotu pieniedzy. Powiedzialam jej ze jako osoba prywatna zwrotow nie przyjmuje (co mam tez napisane w opisie sprzedawcy). A ona sie powoluje na rekojmie (bo tak napisalo allegro, ze jesli towar jest niezgodny z opisem to w przypadku kupowania od osoby prywatnej moze liczyc tylko na rekojmie), bo wedlug niej to jest rozmiar 38 (i to mala 38 jak to ujela) a nie 40. Tyle, ze ja w opisie spodni oprocz rozmiaru 40 (podalam taki bo spodnie kupowalam w UK i rozmiar UK jest 12 - a ten ospowiada naszej 40) zamiescilam zdjecie z pelna rozmiarowka (tj. rozmiary UK, F, D, E, I i J - do wyboru do koloru), a do tego podalam wymiary (wiec nie moglo byc zaskoczenia, ze spodnie sa male w pasie - tu Pani twerdzi ze nie bylo informacji ze maja obnizony stan - ale kurcze stan jaki jest widac na zdj, a jakby bardzo interesowal to zawsze mozna zapytac to bym jej zmierzyla). No i pytanie, odpuszczac? Po czyjej str stanie allegro? Mial moze ktos podobna sytuacje?

Z własnych doświadczeń wiem, że Allegro zazwyczaj popiera kupującego i zwroty wręcz narzuca. Ostatnio na tym portalu jest prawdziwa plaga zwrotów. Oddzielną kwestią jest zwracanie rzeczy dobieranych do tzw. smarta: ludzie kupują kilka przedmiotów tylko po to, aby mieć darmową przesyłkę, a potem zwracają część z nich bez żadnego wyjaśnienia (edit; lub argumenty są nieprawdziwe). A rzeczy przychodzą naruszone, czasem nawet z wyraźnymi śladami używania. To jest koszmar, co tam się teraz wyrabia. Każdy chwyt dozwolony. 
Opisz to, co tu zamieściłaś, w formularzu kontaktowym do Allegro, wyjaśnij wszystko szczegółowo, choć musisz liczyć się z tym, że poprze on kupującą. Mnie nawet zrzutów ekranu z rozmowami z kupującymi nie chcieli uznać. Aha, trzeba też pamiętać o prawie do oceny przez kupującego. A są tacy, którzy negatywy uwielbiają dawać. Ilość negatywów niestety wpływa na sprzedaż. 
Zawsze jednak warto walczyć. Trzymam kciuki, aby Allegro poparło Ciebie. 

niestety muszę się zgodzić z poprzednikiem - allegro popiera kupujących a nie sprzedających dlatego nie warto na tym serwisie nic sprzedawać bo pozytywnej pomocy od allegro (jeżeli jesteś sprzedawcą) to się nie uzyska. Na Twoim miejscu przyjęłabym te spodnie i wystawiła je na vinted albo olx. Obecnie na allegro dostanie się jeden negatywny komentarz a allegro już przysyła ci maila jakim to jesteś ujowym sprzedawcą i że masz się poprawić.

no wlasnie tez slyszalam takie glosy, ale w sumie jak od roku sprzedaje rzeczy (likwidowalam 4 mieszkania wiec troche tego jest) to nie mialam wiekszych problemow. tylko raz babiszon mi sie trafil co zaraz jak pyknelo 24godziny od kiedy dokonala zakupu zalozyla dyskusje, ze ona NIE otrzymała jeszcze towaru. Kij, ze w ogloszeniu mialam zaznaczone ze wysylka do 3dni, ale ona w ogole wybrala wysylke poczta polska. Juz widze jak po tym jak ona dokonala zakupu, ja siedze przy kompie i tylko odswiezam strone co 30sek i czekam na jej zamowienie. Potem lece wydrukowac etykiete szybko pakuje i dylkiem na poczte wyslac by ona dostala nastepnego dnia. No i byl taki problem ze ona dokonala zakupu po 18, a z tego co wiem wysylka nawet paczka 24, daje gwarancje ze dojdzie w 24g tylko jak sie wysle do 15.... Ale jak jej napisalam ze w ogloszeniu bylo napisane ze wysylka w ciagu 3 dni, to sie troche uspokoila. Tylko troche, bo zagrozila, ze jak nie wysle do jutra (bo dni liczyla oczywiscie lacznie z dniem zakupu (kij ze ten dzien trwal jeszcze niespelna 6godzin)...) to wystawia negatywa. Ja juz wiedzialam, ze co nie zrobie beda problemy - ten typ tak ma ze sie jeszcze taki nie urodzil co by mu dogodzil, to powiedzialam, ze ja jej w takim razie moge oddac pieniadze skoro ta paczka jest jej JUZ TERAZ potrzebna. Oczywiscie NIE, bo ona KUPILA i ona CHCE! Ale dyskusji nie konczy bo nawet jak wysle o czasie nie wiadomo czy towar bedzie ok. I jak myslicie, towar byl ok oczywiscie, ze nie. Ale ja juz bylam gotowa - z glupim na wojne sie nie idzie... Odsylala, mialam pokrywac koszt wysylki w jedna strone. Normalnie ja przy tym stracilam wiare w ludzkosc
No a ogolnie to ciuchy wystawiam i na allegro i na vinted. Ogolnie z obu dotad mi schodza rzeczy, ale chyba to allegro musze przemyslec....
Dzieki wielkie

superloser napisał(a):

ace napisał(a):

Mam pytanie odnosnie allegro. Kupjaca kupila odemnie uzywane spodnie adidas. Jednak okazaly sie na nia za male i chce zwrotu pieniedzy. Powiedzialam jej ze jako osoba prywatna zwrotow nie przyjmuje (co mam tez napisane w opisie sprzedawcy). A ona sie powoluje na rekojmie (bo tak napisalo allegro, ze jesli towar jest niezgodny z opisem to w przypadku kupowania od osoby prywatnej moze liczyc tylko na rekojmie), bo wedlug niej to jest rozmiar 38 (i to mala 38 jak to ujela) a nie 40. Tyle, ze ja w opisie spodni oprocz rozmiaru 40 (podalam taki bo spodnie kupowalam w UK i rozmiar UK jest 12 - a ten ospowiada naszej 40) zamiescilam zdjecie z pelna rozmiarowka (tj. rozmiary UK, F, D, E, I i J - do wyboru do koloru), a do tego podalam wymiary (wiec nie moglo byc zaskoczenia, ze spodnie sa male w pasie - tu Pani twerdzi ze nie bylo informacji ze maja obnizony stan - ale kurcze stan jaki jest widac na zdj, a jakby bardzo interesowal to zawsze mozna zapytac to bym jej zmierzyla). No i pytanie, odpuszczac? Po czyjej str stanie allegro? Mial moze ktos podobna sytuacje?

Przytyla baba i przyznac sie nie chce

Allegro i Olx staje po stronie kupujacego   Trzeba miec nerwy i zdrowie, by tam sprzedawac... zwlaszcza z przesylka Smartem.

wlasnei jej mialam napisac, ze ona nie jest wzorcem rozmiaru 40 , ze moze przytyla, ale ugryzlam sie w jezyk bo to by byl negatyw na 100%


Nawet w sumie nie wiem czy kupowala z przesylka smart.... chyba nie.

@gnieszk@ napisał(a):

kokoszka napisał(a):

aplikacja na telefonie

Zainstaluj aktualizację i będzie ok

zadziałało po trzecim razie-dzięki

Jak wygląda gwarancja na słuchawki JBL od Columbita?

Ja bym spodni nie przyjęła jak wymiary  były podane dobre w opisie.
Mi kobieta chciała oddać używany przez nią tusz do rzęs.Bo nie spełnił jej oczekiwań.Ja pani go odeślę a pani mi odda pieniądze.No już zaraz.Ludzie są bardzo roszczeniowi.A jakie argumenty miała na początku,że może stary,potem,że podróbka.To nowe all  i podejście do sprzedających to jest kpina.Z każdą  zmianą jest gorzej.Trzeba mieć mocne nerwy by coś sprzedawać.Ze stali.

bruce napisał(a):

atyde25 napisał(a):

Ja bym spodni nie przyjęła jak wymiary  były podane dobre w opisie.
Mi kobieta chciała oddać używany przez nią tusz do rzęs.Bo nie spełnił jej oczekiwań.Ja pani go odeślę a pani mi odda pieniądze.No już zaraz.Ludzie są bardzo roszczeniowi.A jakie argumenty miała na początku,że może stary,potem,że podróbka.To nowe all  i podejście do sprzedających to jest kpina.Z każdą  zmianą jest gorzej.Trzeba mieć mocne nerwy by coś sprzedawać.Ze stali.

Mam te same odczucia.  A już ten używany tusz do oddania to jest jakiś skandal! 

ja nie wiem co gorsze - nie przyjmować zwrotu i zostać zablokowanym przez allegro "do wyjaśnienia sytuacji" czy przyjąć i dostać negatyw?

Cześć wszystkim, potrzebuje pomocy z ustaleniem nr rachunku na paragonie Lidla. To jest ten na górze po prawej czy ten nadole. Bo według strony LIDLA to ten na dole. A wy który wpisujecie? 

Kojarzy ktoś z jakiego konkursu była do wygrania karta Prepiad o wartości 50 zł citi handlowy ( którą należało telefonicznie aktywować) ? Karta ważna do 08.21r. Czy do tej karty był PIN?

iszhara napisał(a):

Kojarzy ktoś z jakiego konkursu była do wygrania karta Prepiad o wartości 50 zł citi handlowy ( którą należało telefonicznie aktywować) ? Karta ważna do 08.21r. Czy do tej karty był PIN?

Bref Lewiatan od Albedo? Był pin, ale w Internecie możesz zapłacić i pin nie będzie Ci potrzebny.

iszhara napisał(a):

Kojarzy ktoś z jakiego konkursu była do wygrania karta Prepiad o wartości 50 zł citi handlowy ( którą należało telefonicznie aktywować) ? Karta ważna do 08.21r. Czy do tej karty był PIN?

To był któryś z konkursów Albedo, też mam kilka takich kart...i czekają na "zadzwonienie" na infolinię. Każdorazowo pin mam przypięty do koperty - taka "szara" karteczka do rozerwania.

nikos napisał(a):

iszhara napisał(a):

Kojarzy ktoś z jakiego konkursu była do wygrania karta Prepiad o wartości 50 zł citi handlowy ( którą należało telefonicznie aktywować) ? Karta ważna do 08.21r. Czy do tej karty był PIN?

Bref Lewiatan od Albedo? Był pin, ale w Internecie możesz zapłacić i pin nie będzie Ci potrzebny.

Dzięki za odpowiedź - próbuję właśnie zapłacić na Allegro ale mi cały czas odrzuca - dziś ją dopiero uaktywniam na infolinii - niby jest aktywna - ale może muszę poczekać...

edzia21 napisał(a):

iszhara napisał(a):

Kojarzy ktoś z jakiego konkursu była do wygrania karta Prepiad o wartości 50 zł citi handlowy ( którą należało telefonicznie aktywować) ? Karta ważna do 08.21r. Czy do tej karty był PIN?

To był któryś z konkursów Albedo, też mam kilka takich kart...i czekają na "zadzwonienie" na infolinię. Każdorazowo pin mam przypięty do koperty - taka "szara" karteczka do rozerwania.

Echhh - tak to jest jak się ma bałagan w papierach  - czyli muszę szukać karteczki. Dzięki za odpowiedź.