e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

maverick napisał(a):

asiam napisał(a):

Czy  ktoś mi podpowie jakim kurierem wysłać najtaniej dokumenty ?

Jak to ma być koperta nawet taka A4, to DPD z ich kodem rabatowym i przez www opłacenie, to będzie pewnie ok 8zl. Chyba że ważą ponad 3kg to więcej
https://dpdsso.dp...penid+profile+openid
Kody: np
BS40DPD /-40%
LEGIA / -35%

Udało mi się aktywować w DPD wysyłkę za 10,00 zł ale.... nie mogłam nadać . W punkcie nadania nie dało się zeskanować kodu. Ręcznie też nie dało się wpisać. Jutro muszę do nich dzwonić.

Proszę o pomoc. Na jaki nr tel trzeba wysłać potwierdzenie otrzymania czeku blik z ferrero Rocher?

Szukam kogoś kto zna się na grach na x boxa i może mi polecić coś fajnego   
chce kupić dla 8 latków grę (taką żeby normalnie z płyty mogli grać bez jakiegoś łączenia się online) 

wyścigi samochodowe albo jakaś przygodowa? Nie znam się, co polecacie?
 
Mają fife, Raymana i minecraft.

Potrzebuję ok.20-30 zdjęć na papierze, gdzie najwygodniej/najtaniej zamówię w necie ew. stacjonarnie rossman/empik, znacie ceny?

baxter napisał(a):

Potrzebuję ok.20-30 zdjęć na papierze, gdzie najwygodniej/najtaniej zamówię w necie ew. stacjonarnie rossman/empik, znacie ceny?

ostatnio widziałam jak w rossmanie dziewczyna jakieś 15 zdjęć drukowała, cen nie znam (na necie znalazłam że ceny od 1,29/szt) ale szło jej to nieźle. Dwa lata temu ja 20 zdjęć stacjonarnie u fotografa drukowałam (1.50 za zdjęcie 10x15 - zaniosłam na pendrive) - nie masz w pobliżu jakiegoś? Jak zamówisz przez neta to niby będzie taniej (choć przy takiej ilości to hm wątpię) ale dołożyć koszt wysyłki to pewnie się wyrówna.

Od wczoraj nie mogę wysłać zgłoszenia na Nivea Men. Cały czas komunikat "Twoje zgłoszenie nie zostało wysłane. Sprawdź, czy wszystkie pola są prawidłowo wypełnione." 
Próbowałam po zalogowaniu na konto Nivea i bez zalogowania na konto, z laptopa i z telefonu, zmiana przeglądarki też nie pomaga.
Może ktoś z Was miał podobny problem i podsunie mi jakieś rozwiązanie

danaaa napisał(a):

Od wczoraj nie mogę wysłać zgłoszenia na Nivea Men. Cały czas komunikat "Twoje zgłoszenie nie zostało wysłane. Sprawdź, czy wszystkie pola są prawidłowo wypełnione." 
Próbowałam po zalogowaniu na konto Nivea i bez zalogowania na konto, z laptopa i z telefonu, zmiana przeglądarki też nie pomaga.
Może ktoś z Was miał podobny problem i podsunie mi jakieś rozwiązanie

ja miałam taki problem, wszystko niby grało a komunikat nie pozwolił wysłać zgłoszenia. jak się zalogowalam to poszlo

agakaz2 napisał(a):

danaaa napisał(a):

Od wczoraj nie mogę wysłać zgłoszenia na Nivea Men. Cały czas komunikat "Twoje zgłoszenie nie zostało wysłane. Sprawdź, czy wszystkie pola są prawidłowo wypełnione." 
Próbowałam po zalogowaniu na konto Nivea i bez zalogowania na konto, z laptopa i z telefonu, zmiana przeglądarki też nie pomaga.
Może ktoś z Was miał podobny problem i podsunie mi jakieś rozwiązanie

ja miałam taki problem, wszystko niby grało a komunikat nie pozwolił wysłać zgłoszenia. jak się zalogowalam to 

Dzięki.
Mnie po zalogowaniu też nie puszcza   Spróbuję jeszcze z innego telefonu

danaaa napisał(a):

Od wczoraj nie mogę wysłać zgłoszenia na Nivea Men. Cały czas komunikat "Twoje zgłoszenie nie zostało wysłane. Sprawdź, czy wszystkie pola są prawidłowo wypełnione." 
Próbowałam po zalogowaniu na konto Nivea i bez zalogowania na konto, z laptopa i z telefonu, zmiana przeglądarki też nie pomaga.
Może ktoś z Was miał podobny problem i podsunie mi jakieś rozwiązanie

Dziś po 15 było oki

Cześć, Proszę o pomoc. Wygrałam nagrodę dzienną w Nussbeisser. Na paragonie mam czekolada z okienkiem. Czy taki paragon plus zdjęcie czekolady przejdzie?
Ja to kupiłam w osiedlowym sklepie prowadzonym przez starszego człowieka i na wieść o pieczątce się zbulwersował, że pieczątek używa tylko w urzędach.
Może ktoś miał podobnie? Proszę o odpowiedź.

Magia napisał(a):

Cześć, Proszę o pomoc. Wygrałam nagrodę dzienną w Nussbeisser. Na paragonie mam czekolada z okienkiem. Czy taki paragon plus zdjęcie czekolady przejdzie?
Ja to kupiłam w osiedlowym sklepie prowadzonym przez starszego człowieka i na wieść o pieczątce się zbulwersował, że pieczątek używa tylko w urzędach.
Może ktoś miał podobnie? Proszę o odpowiedź.

W zasadzie dopisek z okienkiem może pomóc, na drugi raz nie kupować  u dziadów,  jak nie chcą  pomóc

Magia napisał(a):

Cześć, Proszę o pomoc. Wygrałam nagrodę dzienną w Nussbeisser. Na paragonie mam czekolada z okienkiem. Czy taki paragon plus zdjęcie czekolady przejdzie?
Ja to kupiłam w osiedlowym sklepie prowadzonym przez starszego człowieka i na wieść o pieczątce się zbulwersował, że pieczątek używa tylko w urzędach.
Może ktoś miał podobnie? Proszę o odpowiedź.

Nie stresuj się na zapas. Po prostu wysyłając skan/zdjęcie paragonu umieść paragon na opakowaniu i wszystko. Jak trafi na normalnego człowieka, to przejdzie bez problemu. "Dramat" zaczyna się w głowie nadmiernie przejętej rolą osoby, pamiętaj...

[quote=No niestety dostałam odpowiedź, że adnotacja sklepu i  pieczątka z podpisem właściciela to jedyna opcja.
Nie intersuje ich oznaczenie czekolada z okienkiem.
Nie intersuje zdjęcie produktu.
Ale udało mi się  z babą dogadać, bo z dziadem  nie mogłam.
Oby teraz weryfikacja była ok.

cb656]

Magia napisał(a):

Cześć, Proszę o pomoc. Wygrałam nagrodę dzienną w Nussbeisser. Na paragonie mam czekolada z okienkiem. Czy taki paragon plus zdjęcie czekolady przejdzie?
Ja to kupiłam w osiedlowym sklepie prowadzonym przez starszego człowieka i na wieść o pieczątce się zbulwersował, że pieczątek używa tylko w urzędach.
Może ktoś miał podobnie? Proszę o odpowiedź.

Nie stresuj się na zapas. Po prostu wysyłając skan/zdjęcie paragonu umieść paragon na opakowaniu i wszystko. Jak trafi na normalnego człowieka, to przejdzie bez problemu. "Dramat" zaczyna się w głowie nadmiernie przejętej rolą osoby, pamiętaj...

Magia napisał(a):

Cześć, Proszę o pomoc. Wygrałam nagrodę dzienną w Nussbeisser. Na paragonie mam czekolada z okienkiem. Czy taki paragon plus zdjęcie czekolady przejdzie?
Ja to kupiłam w osiedlowym sklepie prowadzonym przez starszego człowieka i na wieść o pieczątce się zbulwersował, że pieczątek używa tylko w urzędach.
Może ktoś miał podobnie? Proszę o odpowiedź.

Przed kupnem w takich sklepach zawsze pytaj co będzie na paragonie. Niech zeskanuje i ci pokaże. Jak nie będzie konkretnego towaru to transakcję można cofnąć albo poprosić o pieczątkę. Nie zgodzi się? Trudno, nie zarobi. Przy większych zakupach żal będzie sprzedawcy stracić klienta.

Magia napisał(a):

No niestety dostałam odpowiedź, że adnotacja sklepu i  pieczątka z podpisem właściciela to jedyna opcja.
Nie interesuje ich oznaczenie czekolada z okienkiem.
Nie interesuje zdjęcie produktu.
Ale udało mi się  z babą dogadać, bo z dziadem  nie mogłam.

Ech, odwieczny dramat płci - faceci są z Marsa, baby z Wenus, dogadać się niezwykle trudno...
Nie od dziś wiadomo, że "gdzie diaboł nie może, tam babę pośle". Czy jakoś tak.
Ergo: z tego wniosek, że faceci to jednak anioły są, co nie?
Hihihihi

[quote=A te agencje też, by odpuściły nie dość, że człowiek raz na rok wygra, to szopki.
Masz zdjęcie produktu wydałaś na niego kasę i ok.
Ciekawe jak jest z Gellwe, jeszcze nie widziałam paragony, żeby przy galaretce była firma, czy przy budyniu - Biedra, Delikatesy Centrum i Dino.

cb656]

Magia napisał(a):

No niestety dostałam odpowiedź, że adnotacja sklepu i  pieczątka z podpisem właściciela to jedyna opcja.
Nie interesuje ich oznaczenie czekolada z okienkiem.
Nie interesuje zdjęcie produktu.
Ale udało mi się  z babą dogadać, bo z dziadem  nie mogłam.

Ech, odwieczny dramat płci - faceci są z Marsa, baby z Wenus, dogadać się niezwykle trudno...
Nie od dziś wiadomo, że "gdzie diaboł nie może, tam babę pośle". Czy jakoś tak.
Ergo: z tego wniosek, że faceci to jednak anioły są, co nie?
Hihihihi

Loteria Nivea komunikat-  Twoje zgłoszenie nie zostało wysłane. Sprawdź, czy wszystkie pola są prawidłowo wypełnione.
Mimo tego że wszystko wypełniłam i jestem zalogowana. O co może chodzić?

nanajka81 napisał(a):

karolina102 napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

karolina102 napisał(a):

Oczywiście chodziło mi o 5tys
Nie wydaje mi się, że to dużo. Wręcz chciałabym podnieść skuteczność i stąd pytanie o jakieś tipy :D

Przy obecnej konkurencji nie licz na żadne tipy  Twoja większa skuteczność, to mniejsza skuteczność innych  Czy da się wyciągnąć 5 tysięcy miesięcznie z konkursów? Da. Możesz jednym zgłoszeniem wygrać 100 tysięcy z loterii i już masz średnio więcej niż 5 na miesiąc Możesz też wyciągać tyle z konkursów, ale tutaj będzie Cię to kosztowało sporo czasu, zaangażowania i energii chyba, że jesteś w czepku urodzona  Bo tutaj wszystko zależy od umiejętności, kreatywności, ale też szczęścia i tego, ile dobrych konkursów akurat trwa Dodatkowo to nie jest pewna kasa. Możesz się narobić i wygrać równe zero. Dodatkowo weź pod uwagę, że efekty Twojej pracy są mocno odroczone. Wysyłasz zgłoszenie, wyniki są dopiero za jakiś czas, potem czas na odesłanie dokumentów, weryfikację, a potem oczekiwanie na wysyłkę/dostarczenie nagrody. Jeśli to nagroda rzeczowa, którą chcesz spieniężyć to dodatkowo dolicz czas na sprzedaż i otrzymanie zapłaty. Każdy konkursowicz ma też dołki i górki. Jak wpadasz w konkursowe nicniewygrywanie, to pojawia się frustracja i spada Ci motywacja i zapał do słania zgłoszeń. Z drugiej strony jak wygrywasz dużo i często to też może spaść Ci motywacja, bo "normę" wyrobiłaś i uznajesz, że potrzebujesz odpoczynku i przerwy   Dla mnie konkursowanie jako etat to jak praca nauczyciela - hobby dla kogoś, kto ma dobrze zarabiającego partnera albo jest bogaty i bez tego 

Dzięki za odpowiedź! Bardzo cenne jest dla mnie Twoje podsumowanie  ostatnie pytanie - czy opłaca się brać udział w loteriach? Czy realnie można coś sensownego wygrać?

a co masz na myśli pisząc "sensownego"? W loteriach jest kasa, są gadżety, elektronika, dla każdego inna nagroda ma sens, tylko trzeba mieć szczęście (albo duuuużo paragonów) żeby trafić Większość z nagród które trafiłam w loterii w życiu bym nie kupiła (np. stoliczek Belvita, krowa Muller, aparat instax z Milki... itp)

Nawiązując do moich wiadomości z początku listopada, postanowiłam zrobić swoje konkursowe podsumowanie listopada. Jestem ciekawa, co myślicie

W listopadzie wzięłam udział łącznie w 22 konkursach. Wygrałam 6 z nich. 3 wciąż są nierozstrzygnięte (już po terminie!) a 3 ewidentnie były "ustawione".
6/22. Czy to dużo czy mało? Jakie są Wasze doświadczenia?

Wygrałam nagrody o łącznej wartości (według organizatorów) 6718zł. Nie wszystko jeszcze przyszło, ale wątpię, by udało mi się to sprzedać za więcej niż 50% tej sumy. Wydaje mi się, że organizatorzy zawyżają wartość nagród  Przykładowo, wygrałam głośnik, według organizatora o wartości 1500zł, a na ceneo można znaleźć ten model za 900zł. 

Moje wrażenia po listopadowym graniu:
1. Nie ma pewniaków. Potwierdza się to, co pisaliście wyżej. Często (ale nie zawsze) konkursy, na które poświęciłam masę czasu przegrałam, a zgłoszenie zrobione w 15 minut zdobyło nagrodę główną
2. Szokuje mnie brak profesjonalizmu w konkursach. Brak terminowości, zwłaszcza w konkursach na Facebooku. W regulaminie podają, że konkurs zostanie rozstrzygnięty do 28 listopada i tego dnia pojawi się post z listą zwycięzców a wyników nie ma do dziś.
3. Konkursy "ustawiane" - jestem w stanie to wyśledzić tylko w konkursach na facebooku, ale podejrzewam, że podobnie jest w niektórych konkursach ze stroną. Przykładowo - konkurs na fanpage w którym wygrywa bardzo słabe zgłoszenie. Wchodzę w profil zwycięzcy i okazuje się, że jest to pracownik organizatora...
4. Konkursy rozstrzygnięte nieprawidłowo. Tutaj mam dylemat i proszę o radę u bardziej doświadczonych graczy. Konkurs z niskimi nagrodami (bilety do kina). Wygrywają zgłoszenia, które nie spełniły wymogów regulaminu (ewidentna pomyłka organizatora). Komentuję post, dostaję odpowiedź od organizatora "Jak coś ci się nie podoba, możesz napisać reklamację". I zastanawiam się, czy pisać reklamację, czy też szkoda zachodu i "spalenia się" u organizatora konkursu (duża agencja, która organizuje dużo konkursów). Co myślicie?

To tyle z moich przemyśleń listopadowych. Co sądzicie?

z ciekawości: jakie nagrody wygrałaś? konkretnie.

[quote=Magia][quote=A te agencje też, by odpuściły nie dość, że człowiek raz na rok wygra, to szopki.
Masz zdjęcie produktu wydałaś na niego kasę i ok.
Ciekawe jak jest z Gellwe, jeszcze nie widziałam paragony, żeby przy galaretce była firma, czy przy budyniu - Biedra, Delikatesy Centrum i Dino.

cb656]

Magia napisał(a):

No niestety dostałam odpowiedź, że adnotacja sklepu i  pieczątka z podpisem właściciela to jedyna opcja.
Nie interesuje ich oznaczenie czekolada z okienkiem.
Nie interesuje zdjęcie produktu.
Ale udało mi się  z babą dogadać, bo z dziadem  nie mogłam.

Ech, odwieczny dramat płci - faceci są z Marsa, baby z Wenus, dogadać się niezwykle trudno...
Nie od dziś wiadomo, że "gdzie diaboł nie może, tam babę pośle". Czy jakoś tak.
Ergo: z tego wniosek, że faceci to jednak anioły są, co nie?
Hihihihi

Gellwe w Eurosklepie: