Konkursowiczki w ciąży

Gość: allice

#5622289 Napisano: 26.03.2013 22:14:31
My dziś po usg bioderek. Mała najpierw tylko się patrzyła na doktora, a potem się tak wydarła, że nie słyszałam co on mówi emotka
No ale mam nadzieję, że jeszcze tylko jedna wizyta jak Gosieńka zacznie chodzic i na tym koniec.
0 0

benasia

#5622306 Napisano: 26.03.2013 22:39:12
agasiam też mamy takie "kalesonki" ale zielone i z autami emotka

A co do kataru to wiem coś na ten temat teraz - od kiedy młody tran pije to 4 miesiące bez niczego nawet malutkiego kataru nie miał a teraz nagle katar ma już kilka dni (prawdopodobnie zgrzał się jak był z babcią w gościach) i też zaczął mi kaszleć ale tylko troszkę rano i w dzień jak śpi kaszle- raczej to od kataru, bo goraczki i innych objawów brak...
Poki co nie wybieram się do dr i podaję lipomal, ale chyba jak nie przejdzie to w czwartek pojde żeby dr go zobaczył czy faktycznie zdrowy bo to przed świętami już i potem byłoby ciężko...
0 0

kalisto1986

#5622322 Napisano: 26.03.2013 23:36:53
Teraz jest coś w powietrzu ;/ Mój mąż praktycznie nie chorujący kaszle jak gruźlik, ja też pokasłuje emotka

Domiśka męczy uczulenie, a już myślałam,że mamy spokój ( zawsze zimą najbardziej miał problemy ze skórą). Do alergologa kolejki jak za komuny, nawet osoba ze służby zdrowia nie ma szans dostać się szybciej. Jutro biorę się za dzwonienie po wszystkich możliwych alergologach, może gdzieś dorwę miejsce szybciej niż na czerwiec emotka a jak nie to lece z nim prywatnie.
Dzisiaj smarowałam biednego balneum i jak zawsze się sprawdzał to teraz, aż piszczał, że piecze go skóra od tego. Ehh
0 0

Gość: size

#5622331 Napisano: 26.03.2013 23:54:51
kalisto1986 napisał(a):

Teraz jest coś w powietrzu ;/ Mój mąż praktycznie nie chorujący kaszle jak gruźlik, ja też pokasłuje emotka



Kalisto świetny rożek emotka Zastanawiam się czy młodej nie zamówić narzutki na łóżko - mamy taką niby pasującą, ale tutaj więcej możliwości emotka

I z tego co czytam, to Ty się kochana naprawdę szykuj emotka
Bo już za niedługo, już za momencik, Kali dostanie czekany prezencik emotka

A co do chorób, u nas ponad tydzień temu padli wszyscy, mąż wrócił do pracy już, Ola zarażona przez nas anginą - już zdrowa, ale ma katar - zresztą u nas zaczęło się od bakteryjnego kataru. A ja jutro idę po drugi antybiotyk, bo na mnie nie zadziałał i mam powrót.
Do d*.
Ja chcę ciepełka.
0 0

kalisto1986

#5622336 Napisano: 27.03.2013 00:04:09
Szykuje, szykuje emotka Dla juniora praktycznie wszystko jest - poza pierdółkami, które później można dokupić, nawet już doszły rzeczy typu karuzela itp Rożek jutro dziewczyna do mnie wyśle i jutro ma dojść materacyk do kołyski. Ja muszę kilka rzeczy dla siebie dokupić, ale to też bez ciśnienia, jak coś to mąż może kupić.

size to Ty kiedyś pytałaś się o różne preparaty do skóry na uczulenia ?
0 0

Gość: size

#5622338 Napisano: 27.03.2013 00:11:36
kalisto1986 napisał(a):

to Ty kiedyś pytałaś się o różne preparaty do skóry na uczulenia ?



Ja emotka
My dostaliśmy maść robioną w końcu, ale ja nie widzę jakiejś znaczącej poprawy u młodej.
To moje emolium wyszło właśnie i teraz chcę kupić to co polecałaś. Ale nawet nie Balneum tylko te pat&rub.
0 0

kalisto1986

#5622339 Napisano: 27.03.2013 00:21:11
size napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

to Ty kiedyś pytałaś się o różne preparaty do skóry na uczulenia ?



Ja emotka
My dostaliśmy maść robioną w końcu, ale ja nie widzę jakiejś znaczącej poprawy u młodej.
To moje emolium wyszło właśnie i teraz chcę kupić to co polecałaś. Ale nawet nie Balneum tylko te pat&rub.


mi właśnie polecili maść cholestelerową, sól z morza martwego i maść bioeulen.
Poczytaj sobie, bo faktycznie fajne opinie są zwłaszcza o 2 ostatnich
0 0

Gość: size

#5622343 Napisano: 27.03.2013 00:50:45
kalisto1986 napisał(a):


mi właśnie polecili maść cholestelerową, sól z morza martwego i maść bioeulen.
Poczytaj sobie, bo faktycznie fajne opinie są zwłaszcza o 2 ostatnich



Ta maść nr 1 mi się podoba po składzie, ale nie wiem, czy już nie przerabialiśmy podobnej emotka O reszcie nie wiem, muszę wniknąć w temat. Bardzo dziękuję.

My dostaliśmy krem z wit. a - 3,0, hydrocortisonem - nie polecanym w tym wieku, ale w małej dawce - 0,5 i 1% Acidum Boricum plus eucerin. Przez to, że do stosowania miejscowego i niezbyt częstego.

Zapobiegawczo kiedyś nam lekarka przepisała chlorocyclinum 3% i laticort 0,1% - w razie jakby co - mieszane w proporcjach 1:1 i trzymane w lodówce - może Wam pomoże (nie wiem czy można kupić bez recepty ale chyba tak).
Ta mieszanka też ma przeciwwskazania i warto ją skonsultować. U nas była przepisana w razie niemożności konsultacji - łagodziła świąd i młoda nie drapała się do krwi. Choć to takie niby małe placki, ale rozdrapane wyglądają okropnie.

Ja daję też fenistil w kroplach.
Podawaj, ponoć nie wyrządza żadnych szkód ( trzech lekarzy mi to mówiło w kontekście dziecka 3 letniego).

Ja stosowałam wobec niej dietę eliminacyjną o tyle o ile. Jak odrzuciłam żółtko, niby było ok, potem wróciło, potem poszły pomidory i papryka - bo ma fioła, potem czekolada - choć mało jadła ale przy okazji coś wpadało w gardziel -
po pójściu do przedszkola wszystko trafił szlag i wszystko poszło w niwecz. Tam mają urodziny, podwieczorki itp. i muszę coś zrobić chyba z tym czymś. Aż mi jej żal.
Boję się, że to może być białko mleka krowiego bo tego nie przeżyję.

Czytałam gdzieś, że te preparaty natłuszczające też mogą szkodzić, dlatego czasami robiliśmy przerwy na hippa zwykłego eko.

Ale Ola partiami wysycha na wiór i widać, ze potrzebuje natłuszczenia. Może mieć po Tacie - alergiku. W zimie u nas też zawsze to się nasilało.

Kalisto, jak macie dość poważną wysypkę, może jedźcie gdzieś na poradę popołudniową? Że niby wyszło parę dni temu, ale nie daje spokoju itp.? Ominiecie kolejki. Może Dominik potrzebuje Zyrtecu na odtrucie albo coś w tych klimatach?
Oli kuzynkę wysypało w święta, pojechali do szpitala, dostała zastrzyk na Guten Tag i i właśnie jego. I przeszło.
U nas to niestety przewlekłe.

Sorry, ze się tak rozpisałam, mam nadzieję, że Ci nie zaszkodzi emotka

0 0

kalisto1986

#5622345 Napisano: 27.03.2013 01:01:54
My byliśmy u lekarki rodzinnej emotka
Młody ma syrop na to swędzenie - nie chce mi się już skulać z łóżka żeby sprawdzić nazwę emotka
Jak byliśmy u niej to zaczynało się na głowie i czole, reszta była tak jak zawsze, dostaliśmy na głowę kropelki i faktycznie zaraz pomogły. Na ciałku teraz go zasypało, ale podejrzewam, to,że ostatnio dużo się pocił ( na treningach i występach) i to może być przyczyna. Dieta eliminacyjna była już kiedyś i teraz też odstawiłam i nie zauważyłam nic niepokojącego, ale na wszelki wypadek ograniczam mu teraz nabiał (on ma fisia na wszystko co mleczne, więc jest cierpienie emotka )
On ma takie rzuty właśnie zimą, już podejrzewam, że może dlatego,że jednak cieplej się ubiera. Rok temu byliśmy u alergologa-kosmetologa-dermatologa i nic nie stwierdził, wypisał dla świętego spokoju 5 maści, każda na co innego emotka w końcu to balneum najbardziej pomogło
0 0

Gość: size

#5622346 Napisano: 27.03.2013 01:18:37
kalisto1986 napisał(a):

My byliśmy u lekarki rodzinnej emotka
Młody ma syrop na to swędzenie - nie chce mi się już skulać z łóżka żeby sprawdzić nazwę emotka

- nie wstawaj emotka Dzisiaj emotka

(...) Dieta eliminacyjna była już kiedyś i teraz też odstawiłam i nie zauważyłam nic niepokojącego, ale na wszelki wypadek ograniczam mu teraz nabiał (on ma fisia na wszystko co mleczne, więc jest cierpienie :( )

/quote]

U nas podobnie, dlatego się boję...

Na pocieszenie - spotkałam się też z opiniami, że niektóre przypadłości trudno zdiagnozować, leczenie nie przynosi oczekiwanych rezultatów a dolegliwości po paru latach same ustępują emotka
Oby nasze dzieciaki się nie zadrapały w tym czasie emotka

Będzie dobrze emotka
Trzymaj się Mamuśka emotka
Dobranoc emotka

0 0

kalisto1986

#5622347 Napisano: 27.03.2013 01:19:17
Dobranoc emotka
0 0

benasia

#5622379 Napisano: 27.03.2013 08:15:16
mój mały chyba też ma uczulenie nie wiem czy nie na jogurty bo na policzkach mu wychodzi wtedy... emotka
0 0

kalisto1986

#5622380 Napisano: 27.03.2013 08:17:33
Ja od dawna się zbieram, ale w tym roku koniecznie muszę kupić jogurtownice, można wtedy robić samemu jogurty jakie tylko się chce bez tych wszystkich dodatków ( które raczej nie pomagają). Maszynka jest niedroga więc myślę,że warto
0 0

Gość: dianek

#5622470 Napisano: 27.03.2013 09:57:24
nie na temat i w ogóle
ale wypowiedź tak genialna, że i z wami się podzielę, bo warto posłuchać

http://www.youtub...youtube_gdata_player
0 0

Gość: allice

#5622487 Napisano: 27.03.2013 10:05:07
kalisto1986 napisał(a):

Ja od dawna się zbieram, ale w tym roku koniecznie muszę kupić jogurtownice, można wtedy robić samemu jogurty jakie tylko się chce bez tych wszystkich dodatków ( które raczej nie pomagają). Maszynka jest niedroga więc myślę,że warto


Jogurt można i zrobić bez jogurtownicy. Wystarczy przegotować mleko ostudzić (tak aby było letnie, nie pamiętam dokładnej temperatury ale nie może byc zbyt wysoka). Dodać kilka łyżek naturalnego jogurtu i odstawić w ciepłe miejsce.
0 0

kalisto1986

#5622521 Napisano: 27.03.2013 10:31:11
allice napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

Ja od dawna się zbieram, ale w tym roku koniecznie muszę kupić jogurtownice, można wtedy robić samemu jogurty jakie tylko się chce bez tych wszystkich dodatków ( które raczej nie pomagają). Maszynka jest niedroga więc myślę,że warto


Jogurt można i zrobić bez jogurtownicy. Wystarczy przegotować mleko ostudzić (tak aby było letnie, nie pamiętam dokładnej temperatury ale nie może byc zbyt wysoka). Dodać kilka łyżek naturalnego jogurtu i odstawić w ciepłe miejsce.

wiem emotka tylko,że w jogurtownicy robi się to szybciej emotka
Już w tamtym roku czytałam o tym dużo, bo mój normalnie to wcina bardzo dużo jogurtów i wolałabym robić mu sama naturalne i dodawać owoców np malin mam tyle w słokach,że aż wypadałoby trochę zapasów pozbyć się emotka
0 0

benasia

#5622534 Napisano: 27.03.2013 10:41:49
kurcze powinnam iśc z mlodym do lekarza z tymi policzkami?
Bo czytalam na necie że to skaza białkowa, jakies uczulenia na pokarmy, zapalenia łojotokowe i takie inne rzeczy mogą być...
A sama cóz nie wiem co mam robić bo jak odstawiłam jogurty i kąpałam w Balneum tylko to bylo znów ok, a przeciez on nigdy nie miał tego teraz ma moze z miesiac takie... emotka
0 0

Gość: dianek

#5622611 Napisano: 27.03.2013 12:08:08
Benasiu, tylko najlepiej do dermatologa od razu... fachowo powie co to od czego i przepisze odpowiednie leki (bo znając pediatrów to pewnie walnąłby sterydem "na w razie czego" emotka )
0 0

Gość: katrin22

#5622761 Napisano: 27.03.2013 14:52:19
Asiu jakby miał skazę białkową, to by po serkach, mleku też dostawał uczulenia,a nie po jogurcie. Stawiam, że jakiś składnik w jogurcie uczula, może owoce, np. maliny, truskawki?
0 0

benasia

#5622813 Napisano: 27.03.2013 15:42:56
no właśnie tylko czy do dermatologa czy alergologa chcieć skierowanie?

A co do reszty Kasiu to on mleka normalnego nie pije, a serka żółtego je mało - tylko jak ma ochotę, za to jogurty jadł prawie codziennie i zaczeło sie to zauważyłam pierwszy raz jak zjadł jogurt z wiśniami, od tego czasu jak zje jogurt to ma a tak wczesniej mogł jeść inne jogurty z truskawkami, malinami (tylko nigdy nie dawałam wiśniowego a wówczas dziadki kupili) i się zaczęło teraz emotka
Tylko jak odstawię całkiem jogurty to co ja mam mu dawać emotka

No i jak znam to wizyty na NFZ do dermatologa czy alergologa to też nie są w najbliższych terminach...
0 0