Reklama na e-Konkursy.info

Moje konkursowe początki...

FBsebastian3

#7072742 Napisano: 05.01.2023 13:02:51
24 lata temu był lokalny konkurs Wyższej Szkoły Turystyki i Rekreacji chyba ciś w tym stylu. W gazecie cos tam trzeba bylo odpowiedziec. Na poczcie wybrałam rozmowe i niby jak przyszły słuchacz probuje wyrzeźbić odpowiedzi na pytania.Pani pewnie dobrze sama ich nie znała ale posklejałam. Na oku miałam wózek z niemowlakiem,ktory ryczec przestał tylko na moment dzwonienia. Wygrała 2 osobową wycieczke na Kos. Były jeszcze do wygrania studia🤣🤣

sabaka

#7072744 Napisano: 05.01.2023 13:10:52
Ja pamiętam w gimnazjum było coś takiego, że trzeba było kupić Snickers z kodem , wysłać SMS i chyba ileś pierwszych zgłoszeń wygrywało kartonik nowego smaku, to było chyba jakieś głosowanie na najlepszy smak. Wydaje mi się, że to była spora pula, jakieś 100 tys. ? U nas z 3 kartoniki, u kuzynki też coś tam było 😊
Ja raczej za dzieciaka to brałam udział w plastycznych itp. na portalu dla dzieci to często coś wpadało, nawet wygrałam jeden konkurs jak sama stworzyłam całą piosenkę tekst, gitara i śpiew 😁 iPod, plecak turystyczny. Ogólnie stamtąd mnóstwo zabawek jakichś dla młodszej siostry wygrywałam.
Jeszcze jakieś 2 płyty wpadły z bravo/popcorn, trzeba było odpowiedzieć na pytanie konkursowe.
Ale to było całkiem niedawno, jakoś 2008-2010 bo to w gimnazjum.
A w krzyżówkach wszelkich rodzajów wysyłałam kupony, SMS jakoś kilka lat temu i nigdy nic nie trafiłam a miałam nawet zeszyt, w którym zapisywałam wszystkie zgłoszenia. 

jagodzianka

#7072745 Napisano: 05.01.2023 13:15:20
Ja pamietam , to chyba była moja pierwsza w życiu wygrana , to był rok bodajże 1992 i w Bravo albo w Popcornie był jakiś konkurs typu opisz jakieś wydarzenie czy coś takiego , oczywiście listownie normalnie poczta wysyłało się napisane odręcznie opowiadanie i po paru miesiącach przysłali mi wygrana … naklejki, tak takie zwykle naklejki serduszka , ale się wtedy cieszyłam, potem chyba w latach 90 najwiecej grałam w audycjach radiowych gdzie do wygrania były jakieś wejściówki kino teatr, kubki i książki 

fan-mandaryny

#7072746 Napisano: 05.01.2023 13:16:12
Chwalić się większymi nagrodami, czy się nie chwalić? Oto jest pytanie. Zaczynam mieć duże wątpliwości... Myślałem, że robię coś dla dobra ogółu, ale teraz to nie wiem, co o tym myśleć. Nie chce sobie strzelać w kolano. Chyba przemilczę większe nagrody w tym roku, biorąc pod uwagę podsumowania roczne - szczena mi opadła, jak uświadomiłem sobie, ile wygranych było przemilczanych na forum, a ja sam jednak wypadłem gorzej. Jakże fajne było uczucie, myśląc, że jest inaczej. Niemówienie o dużych nagrodach to chyba świadomy, przemyślany wybór dobrego konkursowicza, który wie „z czym to się je”, nie to co taki laik konkursowy jak ja, który dopiero zaczyna przygodę w konkursach. 🙂
P.S. Jedna z pierwszych wygranych w loterii było jedno z 15 zdjęć z autografem mojej ukochanej Gabrieli Spanic, bohaterki serialu „Paulina” i „Porywy serca” w konkursie mojej do dziś ukochanej gazety „Świat seriali”. 
1 kreo42 0

agaluna

#7072749 Napisano: 05.01.2023 13:23:09
fan-mandaryny napisał(a):

Chwalić się większymi nagrodami, czy się nie chwalić? Oto jest pytanie. Zaczynam mieć duże wątpliwości... Myślałem, że robię coś dla dobra ogółu, ale teraz to nie wiem, co o tym myśleć. Nie chce sobie strzelać w kolano. Chyba przemilczę większe nagrody w tym roku, biorąc pod uwagę podsumowania roczne - szczena mi opadła, jak uświadomiłem sobie, ile wygranych było przemilczanych na forum, a ja sam jednak wypadłem gorzej. Jakże fajne było uczucie, myśląc, że jest inaczej. Niemówienie o dużych nagrodach, to chyba świadomy, przemyślany wybór dobrego konkursowicza, który wie „z czym to się je”, nie to co taki laik konkursowy jak ja, który dopiero zaczyna przygodę w konkursach. 🙂

Myślę, że Ci którzy się nie chwalą nagrodami nie piszą też podsumowań. emotka  Ja osobiście staram się chwalić każdą nagrodą, bo wiem jakiego daje to motywacyjnego kopa. Zwłaszcza, jak ktoś wrzuci fotkę świeżo odebranego auta. 

sesyjnie1

#7072750 Napisano: 05.01.2023 13:24:48
Co do chwalenia sie nagrodami, to moja bolączka są konkursy na fb gdzie są jawne nagrody. często pod moimi postami konkursowymi są nagle życzliwi pisząc „ ale przecież już wygrałas thermomix daj innym wygrać „ 

„ bralas udział w konkursie produktu X a teraz zachwalasz Y” 

jak mnie tacy ludzie irytują😵‍💫 


dlatego niektórymi nagrodami tu się nie chwale, bo łatwo później połączyć dane konkurs - rodzaj nagrody - z automatu widać moje imie i nazwisko itp. 
A potem ludzie łącza wątek i wypisują po co mi trzeci thermomix 😂

sabaka

#7072751 Napisano: 05.01.2023 13:25:24
fan-mandaryny napisał(a):

Chwalić się większymi nagrodami, czy się nie chwalić? Oto jest pytanie. Zaczynam mieć duże wątpliwości... Myślałem, że robię coś dla dobra ogółu, ale teraz to nie wiem, co o tym myśleć. Nie chce sobie strzelać w kolano. Chyba przemilczę większe nagrody w tym roku, biorąc pod uwagę podsumowania roczne - szczena mi opadła, jak uświadomiłem sobie, ile wygranych było przemilczanych na forum, a ja sam jednak wypadłem gorzej. Jakże fajne było uczucie, myśląc, że jest inaczej. Niemówienie o dużych nagrodach to chyba świadomy, przemyślany wybór dobrego konkursowicza, który wie „z czym to się je”, nie to co taki laik konkursowy jak ja, który dopiero zaczyna przygodę w konkursach. 🙂
P.S. Jedna z pierwszych wygranych w loterii było jedno z 15 zdjęć z autografem mojej ukochanej Gabrieli Spanic, bohaterki serialu „Paulina” i „Porywy serca” w konkursie mojej do dziś ukochanej gazety „Świat seriali”. 

Ja raz się wpisałam z wygranym laptopem, ale usunęłam wpis, bo bałam się, że mnie agencja zidentyfikuje, a wiadomo różne rzeczy się tu wpisuje, zwłaszcza w "Dziś nic nie wygrałem " 😂 ogólnie to już mi u nich słabo idzie, może im się udało jednak 😉
Co do wpisów to ja lubię jak się ludzie chwalą, bo człowiek nie czeka z nadzieją. Dlatego też się wpisuję. A wielkie wygrane to raczej nie moja bajka, ale myślę, że bym się pochwaliła, jeszcze nie miałam okazji doświadczyć jakichś ataków z zazdrości to może łatwo mi mówić 😉

atyde25

#7072755 Napisano: 05.01.2023 13:29:56
Też pamiętam batony po 10 sztuk różne S,B,MW,T,Ile ja tego rozdałam.
A telefony z batonów chyba pamiętam ,że ktoś mi wtedy pomógł 1 fon wygrać jeszcze raz dzięki po wielu latach.
A ludzie wygrywali naście i więcej.
Moja złota rybka była już ponad 4 lata temu teraz nie mam się czymś większym nawet pochwalić ale spoko znam zawiść i zazdrość ludzi:)Najgorsza we własnej rodzinie tak rodzinie bez komentarza.

fan-mandaryny

#7072759 Napisano: 05.01.2023 13:51:14
Ja właściwie o wszystkich nagrodach na bieżąco pisałem, ale podsumowania robić nie będę, bo mi się po prostu nie chce i sam nie wiem, ile nagród wygrałem. Gram dla przyjemności, statystyki są ważne, owszem, ale na to potrzeba czasu. Łatwiej by było na bieżąco notować w zeszycie, a tak z całego roku zebrać tę drobnicę byłoby ciężko.

jagodzianka

#7072760 Napisano: 05.01.2023 13:52:48
Co do rodziny to ja nawet się nie chwale za bardzo nagrodami , kilka razy coś ram oddałam jak wiedziałam ze komuś się przyda , czy jakieś bilety , pufy do ogrodu czy leżaki albo produkty, ale jest coś w ten deseń ze przecież wybrałaś i masz za darmo to możesz dać, nie oczekuje oczywiście jakieś wielkiej wdzięczności , ale sami dobrze wiecie ze granie w konkursy to trochę drugi etat, ile trzeba czasem wydac kasy, naszukać produktów, nalatać po sklepach , nadźwigac i nawymyślać wierszyków, sklejać filmy i robić zdjęcia, pilnować terminów , czytać regulaminy itd, przecież to istna harówka. Wiec oprócz chłopaka , który bardzo mi pomaga to nikogo innego nie angażuje 

kalina590

#7072761 Napisano: 05.01.2023 13:53:13
Za dzieciaka pamiętam, że tata kupował gazetę Miliarder i masowo wysyłał kartki pocztowe. Wygrał jedynie złoty pierścionek. I ten brak szczęścia do loterii i losowań to chyba mam po nim emotka  To chyba się  dziedziczy emotka Choć staram się przełamać złą passę.
Pamiętam, też że zawsze ktoś z mojego otoczenia wygrywał samochód. A to sąsiad z klatki obok, a to sąsiadka cioci mieszkającej na wsi. Więc zawsze wydawało mi się, że coś takiego jak wygrać samochód jest możliwe. Ale jak na razie dla mnie trudne do osiągnięcia.
Gdy byłam w podstawówce w sklepie zauważyłam Coca-Colę z loterią. Oczywiście mama nie chciała jej kupić, bo niezdrowa. Ale dała się namówić. Wycięłam kupon z opakowania, wysłałam kartkę, a za jakiś czas przyszedł telegram, że wygrałam telewizor  emotka  Mina mamy bezcenna emotka
Potem były takie gazety jak Olivia i Instyle. Były tam fajne nagrody. Wtedy udało się wygrać zestaw porcelany Villa Italia, kalosze Hunter, perfumy, kosmetyki.
A i jeszcze w dodatku do Wyborczej, bodajże było to "Co jest grane" wygrywałam dużo książek.
Tak ogólnie to kręciłam się wokół konkursów i loterii, ale na dobre dałam się wciągnąć kilka lat temu  emotka

olunka

#7072767 Napisano: 05.01.2023 14:06:47
fan-mandaryny napisał(a):

Ja właściwie o wszystkich nagrodach na bieżąco pisałem, ale podsumowania robić nie będę, bo mi się po prostu nie chce i sam nie wiem, ile nagród wygrałem. Gram dla przyjemności, statystyki są ważne, owszem, ale na to potrzeba czasu. Łatwiej by było na bieżąco notować w zeszycie, a tak z całego roku zebrać tę drobnicę byłoby ciężko.

a ja bardzo lubię czytać podsumowania i dlatego sama napisałam, na bieżąco tez staram się wpisywać w MDW (jesli mam z czym),a jesli o czyms nie napisalam wczesniej - przepraszam, nie wiedziałam, ze to jest analizowane emotka

as32572

#7072768 Napisano: 05.01.2023 14:07:54
Ja żałuję,że w moim otoczeniu nikt nie wygrał samochodu lata temu, bo tak to tez zawsze konkursy chodziły mi po głowie ale był argument i tak nie wygrasz, to ustawione, strata pieniędzy emotka Pamiętam więc,że w starych czasach wygrałam tylko prenumeratę jakieś gazety za wieczka po jogurtach i 100zł z gazety za wysłanie smsa jako pierwsza o danej godzinie. Tak to nawet to forum widziałam już dużo wcześniej ale jakoś mnie nie wciągnęło,sama nie wiem czemu. Potem miałam takie podejście,że gram tylko o większe nagrody więc miałam wrażenie że takich konkursów/loterii jest mało.
Od czasów pandemii i pracy zdalnej gram w większym wymiarze czasu, chociaż powoli też chyba dojrzewam do tego żeby znowu grać tylko o bardziej wartościowe rzeczy, bo za dużo tych konkursów o skarpetki się robi.

fan-mandaryny

#7072769 Napisano: 05.01.2023 14:14:23
sesyjnie1 napisał(a):

Co do chwalenia sie nagrodami, to moja bolączka są konkursy na fb gdzie są jawne nagrody. często pod moimi postami konkursowymi są nagle życzliwi pisząc „ ale przecież już wygrałas thermomix daj innym wygrać „ 

„ bralas udział w konkursie produktu X a teraz zachwalasz Y” 

jak mnie tacy ludzie irytują😵‍💫 


dlatego niektórymi nagrodami tu się nie chwale, bo łatwo później połączyć dane konkurs - rodzaj nagrody - z automatu widać moje imie i nazwisko itp. 
A potem ludzie łącza wątek i wypisują po co mi trzeci thermomix 😂

Ja tam rzadko biorę udział w konkursach na fb. Często w tych konkursach, gdzie trzeba i tak zakupić produkt konkursowy, ludzie w rzeczywistości nie kupują tych produktów, a potem nagrody nie sią wydawane. Bezsensowny spam - ciężką robotę mają organizatorzy, którzy czytają tysiące takich komentarzy. Jak to kopiować albo jak swobodnie rozwijać te komentarze z odpowiedziami - katorga. Większość nie czyta regulaminu i zgłasza odpowiedzi nie na temat, niezgodne z regulaminem i przy okazji nie posiada uprzednio tych paragonów.
Zastanawiam się, co trzeba mieć w głowie, żeby interesować się, że np. "Jan Kowalski" wygrał w zeszłym roku laptop w konkursie Mediaexpert, a a w konkursie MediaMarkt po raz drugi laptop. Tak wiele czasu ma osoba, aby to notować i się tym zajmować. Dla mnie to jest dziwne, godziłoby to w moją prywatność. Ja akurat nie mam tego "problemu", bo nie wygrałem nigdy głównej na fb. Skoro tak piszesz, to jeszcze bardziej mnie zniechęca wzięcie tam udziału. Zwykłe formularze najlepsze, choć nie ukrywam, że dobrze jest znać zwycięski tekst. emotka

stokrotka238

#7072772 Napisano: 05.01.2023 14:26:57
   Ja pierwszy raz wygrałam w "Dziewczynie" bodajże w 2001roku. Była to bielizna, która i tak nie dotarła mimo wielu moich monitów  emotka  ale  i tak się wkręciłam i potem sporo wygrywałam w gazetach.
  Pamiętam, że prosiłam mamę by kupiła mi telefon komórkowy, nie chciała to powiedziałam, że sobie wygram i wygrałam niedługo potem🙂 - w tamtych czasach to było coś! 

nanajka81

#7072781 Napisano: 05.01.2023 14:53:19
fan-mandaryny napisał(a):

Ja właściwie o wszystkich nagrodach na bieżąco pisałem, ale podsumowania robić nie będę, bo mi się po prostu nie chce i sam nie wiem, ile nagród wygrałem. Gram dla przyjemności, statystyki są ważne, owszem, ale na to potrzeba czasu. Łatwiej by było na bieżąco notować w zeszycie, a tak z całego roku zebrać tę drobnicę byłoby ciężko.

ja podobnie choć poprzedni rok konkursowo miałam dość słaby i raczej nie ma się czym "chwalić". Wiele konkursów mnie zawiodło (moje zaangażowanie nie zostało docenione) niektóre (ale raczej mała ilość) zaskoczyły (zaangażowanie zostało docenione + miałam szczęśliwe paragony od kolegi z forum emotka ) wiele mnie wkurzyło (rossman, cheetos, lays, żabka, beskidzkie, regina itd itp) Oczywiście bramki nie były łaskawe się otwierać i właściwie boję się go podsumowywać aby ten rok nie był podobny choć z góry zakładam że pewnie będzie, taka ze mnie optymistka. Co do konkursów ze "starych lat" pamiętam jak się zbierało naklejki z gum Dynastia, nazbierałam z siostrami prawie cały album (brakowało nam jednej naklejki ale siostra dokleiła na to miejsce kasę) i wysłała. W zamian przysłali nam cały pakiet gum i jakiś gadżetów i strasznie się z tego cieszyłyśmy. Potem kilka lat później (rok bodajże 1999) siostra wygrała wypasiony keyboard Jamahy w jakiejś gazecie (bardzo przeżywała że to nie koszulka z drugiego miejsca) - keyboard działa do tej pory i ja go mam emotka Potem moja ś.p. Babcia była w "Idź na całość" i wygrała wypasione drzwi (już ich nie ma) a potem jakoś ja się trochę wkręciłam a siostry odpuściły totalnie choć zawsze miały więcej szczęścia. Daleko mi do tych wszystkich wielkich wygranych. Nie jestem na burym końcu ale też nie jestem na początku. Taki tyło-środek.

daisygirl

#7072783 Napisano: 05.01.2023 15:13:30
fan-mandaryny napisał(a):

Ja tam rzadko biorę udział w konkursach na fb. Często w tych konkursach, gdzie trzeba i tak zakupić produkt konkursowy, ludzie w rzeczywistości nie kupują tych produktów, a potem nagrody nie sią wydawane. Bezsensowny spam - ciężką robotę mają organizatorzy, którzy czytają tysiące takich komentarzy. Jak to kopiować albo jak swobodnie rozwijać te komentarze z odpowiedziami - katorga. Większość nie czyta regulaminu i zgłasza odpowiedzi nie na temat, niezgodne z regulaminem i przy okazji nie posiada uprzednio tych paragonów.
Zastanawiam się, co trzeba mieć w głowie, żeby interesować się, że np. "Jan Kowalski" wygrał w zeszłym roku laptop w konkursie Mediaexpert, a a w konkursie MediaMarkt po raz drugi laptop. Tak wiele czasu ma osoba, aby to notować i się tym zajmować. Dla mnie to jest dziwne, godziłoby to w moją prywatność. Ja akurat nie mam tego "problemu", bo nie wygrałem nigdy głównej na fb. Skoro tak piszesz, to jeszcze bardziej mnie zniechęca wzięcie tam udziału. Zwykłe formularze najlepsze, choć nie ukrywam, że dobrze jest znać zwycięski tekst. emotka

Tez nie wiem ile trzeba by mieć czasu, żeby śledzić innych ludzi co i gdzie wygrali i wypisywać o nich na fejsie - oczywiście jeśli wygrali uczciwie, zgodnie z zasadami konkursu. Ja nie biorę na fb prawie wcale udziału - z nielicznymi wyjątkami - ale dlatego, że jak widzę, że konkurs x nagroda taka czy śmaka (wiadomo czasem super, a czasem istny bzdet to jest) a pod postem 1500 zgłoszeń - totalnie mnie to demotywuje, żeby coś tam układać pisać, bo mała szansa, że wygram a jeszcze tekst ktoś może skopiować. Podobnie mam też z fotograficznymi, które są dość częste na fejsie, bo wygrywają mam wrażenie mega profesjonalne foty takie wow jak ze studia robione hiper super sprzętem to gdzie tam przy tym mój stary pęknięty smartfon XD 

ziolko

#7072785 Napisano: 05.01.2023 15:21:33
Jak Wam się podoba przeniesienie wspominek do tego tematu? 

gosia112a

#7072790 Napisano: 05.01.2023 15:33:41
Zaczęłam kilka miesięcy temu. Ustrzeliłam bony Dino,, pepco, ccc.smyk.Fotokocyk, kremy bepanthen, kosmetyki, zegarek garmin, bidony, lunchboxy, instax, książeczki, wódkę, misie, 2 kartoniki żelków, plecak wypełniony biszkoptami, bluzę, zestaw crayola, termos, makrame, 100 zł więcej nagród nie pamiętam emotka  

ziolko

#7072792 Napisano: 05.01.2023 15:42:32
Nie mogę przenieść swojego komentarza, więc wklejam go tu
A ja w tych latach dopiero raczkowałam z konkursami - z reguły radiowe, więc płyty, kasety, wejściówki do kina czy teatru.
Chociaż w jednej gazecie kulinarnej za przepis wygrałam czajnik Philipsa (to była końcówka lat 90). Nawet moje zdjęcie było opublikowane a czajnik działa i mam do dziś   A dokładnie rodzice mają. emotka  

Kiedyś, jak jeszcze minuta rozmowy była po 2,44 a smsy po 60 groszy (początek 2000 lub 2001), wygrałam 1000 zł w podpaskach Libresse emotka  
Oczywiście ponad 300 zł poszło na zapłacenie rachunku, który nabiłam, bo wysyłałam smsy na inne konkursy emotka
Ale mi żal było emotka