Reklama na e-Konkursy.info

Przedszkolaki i przedszkola :)

agniehaha89

#6439001 Napisano: 08.12.2017 11:10:27
bc14 napisał(a):

OSPA!! co stosowalyscie? przemywac krosty? kąpać?
pomóżcie;/

Tanno Hermal lotio 100 g  moim zdaniem najlepszy. 
0 0

mugolinka

#6439007 Napisano: 08.12.2017 11:18:31
agniehaha89 napisał(a):

bc14 napisał(a):

OSPA!! co stosowalyscie? przemywac krosty? kąpać?
pomóżcie;/

Tanno Hermal lotio 100 g  moim zdaniem najlepszy. 

Kąpiel w wodzie z dodatkiem krochmalu- ulga prawie od razu. Ładnie zasusza. Polecam piankę PoxClin cool mousse na krostki. Sposoby sprawdzone na dwulatku i 8latce
0 0

agniehaha89

#6462478 Napisano: 12.02.2018 13:27:32
Szukam dobrego inhalatora / nabulizatora. Może ktoś coś poleci?
0 0

maa

#6464466 Napisano: 16.02.2018 13:59:32
agniehaha89 napisał(a):

Szukam dobrego inhalatora / nabulizatora. Może ktoś coś poleci?


https://www.ceneo.pl/37722137
ja mam ten i polecam. nadaje się zarówno dla dzieci jak i dorosłych (dwie maski), dodatkowo irygator do zatok, 5 lat gwarancji, MMAD 1,8 µm

benasia

#6510188 Napisano: 17.07.2018 12:19:15
Tornister dla 1-klasisty - co myślicie o Herlitz Smart? Co prawda z minusów zauważyłam,że nie ma twardego spodu -poza tym wydaje mi się porządny a synowi podoba się jeden wzór. Polecacie ?  emotka  
0 0

Claudia77

#6510259 Napisano: 17.07.2018 13:36:32
benasia napisał(a):

Tornister dla 1-klasisty - co myślicie o Herlitz Smart? Co prawda z minusów zauważyłam,że nie ma twardego spodu -poza tym wydaje mi się porządny a synowi podoba się jeden wzór. Polecacie ?  emotka  

ja miałam dla syna ten z serii be.bag - super sprawa, bo tamte troszkę były za szerokie na plecach, syn wynosiła całe trzy lata, poszedł do 4 i chciał być dorosły i mieć plecak typu vans, a po dwóch miesiącach przeprosił stary plecak, bo sam mówił, że od tamtego plecy go bolały.)
0 0

koper

#6510271 Napisano: 17.07.2018 13:43:48
benasia napisał(a):

Tornister dla 1-klasisty - co myślicie o Herlitz Smart? Co prawda z minusów zauważyłam,że nie ma twardego spodu -poza tym wydaje mi się porządny a synowi podoba się jeden wzór. Polecacie ?  emotka  

Ten tornister ma fajny sztywny spód. Jest wygodny i lekki. Moja córka nosiła go cały rok i mam nadzieję, że jeszcze ponosi. Polecam emotka
0 0

bc142

#6526044 Napisano: 05.09.2018 23:31:41
dziewczyny szukałyście już ubezpieczeń dla swoich pociech/ ? jaką ofertę wybraliście?
1 zarania 0

zarania

#6526501 Napisano: 07.09.2018 13:13:46
My od 2 lat wybierany AXA.
https://bezpieczn...ubezpieczenia-dzieci

Czy ktoś z Was zna korzystniejsze? To znaczy, nie chodzi mi o niższą o kilka złotych składkę, ale o korzystną sumę ubezpieczenia i szeroki zakres ochrony.
0 0

Claudia77

#6526506 Napisano: 07.09.2018 13:24:32
dziś to już było apogeum, zaprowadzilam go ryczącego i odebrałam takiego samego, masakra, o 12.30 mają leżakowanie, a on nie chce leżakować, więc odbieram go o 12 ( z jeszcze paroma mamami), dać mam mu niby miesiąc aby się przyzwyczaił i odbierać o 12 - ale co to zmieni jak leżakowanie będzie nadal?? już głupia sama jestem.....
0 0

benasia

#6526522 Napisano: 07.09.2018 14:32:03
bc142 napisał(a):

dziewczyny szukałyście już ubezpieczeń dla swoich pociech/ ? jaką ofertę wybraliście?

Od 3 lat tez ubezpieczam syna w AXA  - tam jest chyba z tego co widzialam najlepsza oferta.
0 0

nanajka81

#6526527 Napisano: 07.09.2018 14:40:05
Claudia77 napisał(a):

dziś to już było apogeum, zaprowadzilam go ryczącego i odebrałam takiego samego, masakra, o 12.30 mają leżakowanie, a on nie chce leżakować, więc odbieram go o 12 ( z jeszcze paroma mamami), dać mam mu niby miesiąc aby się przyzwyczaił i odbierać o 12 - ale co to zmieni jak leżakowanie będzie nadal?? już głupia sama jestem.....


Mój 3-latek też rozpoczął przygodę z przedszkolem. Zostawiam go ryczącego wśród innych ryczących dzieci, odbieram około 14:00 po podwieczorku - ryczącego oczywiście. Podobno w trakcie dnia jest on grzeczny, bawi się, je i bez problemu leżakuje. Czemu ryczy? Bo inne dzieci ryczą. Daj mu czas, krzywda mu się tam napewno nie dzieje.
1 Claudia77 0

Claudia77

#6526528 Napisano: 07.09.2018 14:43:00
nanajka81 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

dziś to już było apogeum, zaprowadzilam go ryczącego i odebrałam takiego samego, masakra, o 12.30 mają leżakowanie, a on nie chce leżakować, więc odbieram go o 12 ( z jeszcze paroma mamami), dać mam mu niby miesiąc aby się przyzwyczaił i odbierać o 12 - ale co to zmieni jak leżakowanie będzie nadal?? już głupia sama jestem.....


Mój 3-latek też rozpoczął przygodę z przedszkolem. Zostawiam go ryczącego wśród innych ryczących dzieci, odbieram około 14:00 po podwieczorku - ryczącego oczywiście. Podobno w trakcie dnia jest on grzeczny, bawi się, je i bez problemu leżakuje. Czemu ryczy? Bo inne dzieci ryczą. Daj mu czas, krzywda mu się tam napewno nie dzieje.

ja wiem, że krzywda się nie dzieje, ogólnie ok, tylko jak z tym leżakowaniem mam sobie poradzić,on dostaje histerii i wymiotuje z nerwów...
0 0

andziulka21

#6526531 Napisano: 07.09.2018 14:49:11
Claudia77 napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

dziś to już było apogeum, zaprowadzilam go ryczącego i odebrałam takiego samego, masakra, o 12.30 mają leżakowanie, a on nie chce leżakować, więc odbieram go o 12 ( z jeszcze paroma mamami), dać mam mu niby miesiąc aby się przyzwyczaił i odbierać o 12 - ale co to zmieni jak leżakowanie będzie nadal?? już głupia sama jestem.....


Mój 3-latek też rozpoczął przygodę z przedszkolem. Zostawiam go ryczącego wśród innych ryczących dzieci, odbieram około 14:00 po podwieczorku - ryczącego oczywiście. Podobno w trakcie dnia jest on grzeczny, bawi się, je i bez problemu leżakuje. Czemu ryczy? Bo inne dzieci ryczą. Daj mu czas, krzywda mu się tam napewno nie dzieje.

ja wiem, że krzywda się nie dzieje, ogólnie ok, tylko jak z tym leżakowaniem mam sobie poradzić,on dostaje histerii i wymiotuje z nerwów...

U nas na szczęście nie ma lezakowania więc jest prościej.. Ale cieszę się, że dzisiaj synek wszedł na salę bez płaczu, nie oglądając się na mnie, pobiegł do nauczycielki, która nazywa babcią. Jest coraz lepiej emotka  
1 Claudia77 0

bc142

#6526635 Napisano: 07.09.2018 20:48:43
benasia napisał(a):

bc142 napisał(a):

dziewczyny szukałyście już ubezpieczeń dla swoich pociech/ ? jaką ofertę wybraliście?

Od 3 lat tez ubezpieczam syna w AXA  - tam jest chyba z tego co widzialam najlepsza oferta.

kod OPIEKUNA 10110 jeżeli ktoś potrzebuje:)
Również przedłużyłam umowę z AXA
0 0

Claudia77

#6529291 Napisano: 18.09.2018 07:18:26
nie wiem, kurcze już się łamie, mały cały czas płacze w przedszkolu, wczoraj jak go odbierałam samiuteńki siedział zapłakany - żadna z pań nie podeszła go przytulić chociaż, poza tym wkurzyłam się, bo taka piękna pogoda a oni nie wychodzą na dwór ( tak samo było w piątek), bo spotkanie z panią psycholog u trzylatków było - masakra
0 0

andziulka21

#6529307 Napisano: 18.09.2018 08:46:54
Claudia77 napisał(a):

nie wiem, kurcze już się łamie, mały cały czas płacze w przedszkolu, wczoraj jak go odbierałam samiuteńki siedział zapłakany - żadna z pań nie podeszła go przytulić chociaż, poza tym wkurzyłam się, bo taka piękna pogoda a oni nie wychodzą na dwór ( tak samo było w piątek), bo spotkanie z panią psycholog u trzylatków było - masakra

Nie łam się, dasz radę. To normalne, że płaczę, wiem, że serce się łamie, bo również to przeżywam, szczególnie rano, ale czas adaptacyjny dla dziecka to miesiąc, dla innych dwa, i dopiero po tym okresie jesteś w stanie na 100% stwierdzić że to jeszcze nie ten czas.
Porozmawiaj z Panią, aby jeśli może poświęciła małemu więcej uwagi, niech zabiera że sobą maskotke i będzie dobrze zobaczysz. 

Ja akurat mam takie panie przedszkolaki, ufam im i widzę że potrafią przytulić, ponosić, nakarmić czy rozbawić mojego synka, a to bardzo poprawia mój i jego komfort psychiczny. 

Jedyny problem, który mam to to, iż synek codziennie rano płaczę bo boi się że nie odbiorę go po obiadku i zostanie dłużej, a ja nigdy się nie spóźniłam po niego i tłumacze mu na wszelkie sposoby, że na pewno będę i już nie wiem jak go przekonać emotka
1 Claudia77 0

nikos

#6529310 Napisano: 18.09.2018 08:50:37
Claudia77 napisał(a):

nie wiem, kurcze już się łamie, mały cały czas płacze w przedszkolu, wczoraj jak go odbierałam samiuteńki siedział zapłakany - żadna z pań nie podeszła go przytulić chociaż, poza tym wkurzyłam się, bo taka piękna pogoda a oni nie wychodzą na dwór ( tak samo było w piątek), bo spotkanie z panią psycholog u trzylatków było - masakra

Kiepskie to pocieszenie, ale dwa lata temu, kiedy mój trzylatek szedł do przedszkola klimatyzacja trwała równy MIESIĄC. Płacz przy wchodzeniu, niby w ciągu dnia ok, po południu różnie. Po miesiacu jak ręką odjął. Conajmniej 20 razy każdego dnia jak Go odprowadzałam myślałam, że to ostatni dzień, kiedy idzie do przedszkola...

Są dzieci, które łatwiej się aklimatyzują i takie, którym jest bardzo trudno. U nas druga opcja. W końcu się udało, a od października wstawał dzielnie i z uśmiechem na twarzy maszerował do przedszkola. Trzymam mocno kciuki za Was!
1 Claudia77 0

Claudia77

#6529311 Napisano: 18.09.2018 08:52:01
andziulka21 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

nie wiem, kurcze już się łamie, mały cały czas płacze w przedszkolu, wczoraj jak go odbierałam samiuteńki siedział zapłakany - żadna z pań nie podeszła go przytulić chociaż, poza tym wkurzyłam się, bo taka piękna pogoda a oni nie wychodzą na dwór ( tak samo było w piątek), bo spotkanie z panią psycholog u trzylatków było - masakra

Nie łam się, dasz radę. To normalne, że płaczę, wiem, że serce się łamie, bo również to przeżywam, szczególnie rano, ale czas adaptacyjny dla dziecka to miesiąc, dla innych dwa, i dopiero po tym okresie jesteś w stanie na 100% stwierdzić że to jeszcze nie ten czas.
Porozmawiaj z Panią, aby jeśli może poświęciła małemu więcej uwagi, niech zabiera że sobą maskotke i będzie dobrze zobaczysz. 

Ja akurat mam takie panie przedszkolaki, ufam im i widzę że potrafią przytulić, ponosić, nakarmić czy rozbawić mojego synka, a to bardzo poprawia mój i jego komfort psychiczny. 

Jedyny problem, który mam to to, iż synek codziennie rano płaczę bo boi się że nie odbiorę go po obiadku i zostanie dłużej, a ja nigdy się nie spóźniłam po niego i tłumacze mu na wszelkie sposoby, że na pewno będę i już nie wiem jak go przekonać emotka

masz andiulka21 rację, właśnie wczoraj mnie to rozwaliło, że siedział zapłakany przy tym stoliku jako jedyny i nikt na niego nie zwracał uwagi, ja też małego odbieram po obiadku tak się z paniami umówiłam, żeby nie był na leżakowaniu, a one wczoraj wcześniej te leżaki rozłożyły i myślał, że będzie musiał spać,a  tego spania to ja chyba nie przeskoczę - wszystkie dzieci muszą leżeć i koniec kropka, dzisiaj odwiedziłam inne przedszkole, w którym mają dwie sale dla maluchów, w jednej które chcą to leżą, a w drugiej jak nie chcą to się bawią...nie wiem zobaczę, na razie mam mętlik w głowie
0 0

Claudia77

#6529312 Napisano: 18.09.2018 08:53:49
nikos napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

nie wiem, kurcze już się łamie, mały cały czas płacze w przedszkolu, wczoraj jak go odbierałam samiuteńki siedział zapłakany - żadna z pań nie podeszła go przytulić chociaż, poza tym wkurzyłam się, bo taka piękna pogoda a oni nie wychodzą na dwór ( tak samo było w piątek), bo spotkanie z panią psycholog u trzylatków było - masakra

Kiepskie to pocieszenie, ale dwa lata temu, kiedy mój trzylatek szedł do przedszkola klimatyzacja trwała równy MIESIĄC. Płacz przy wchodzeniu, niby w ciągu dnia ok, po południu różnie. Po miesiacu jak ręką odjął. Conajmniej 20 razy każdego dnia jak Go odprowadzałam myślałam, że to ostatni dzień, kiedy idzie do przedszkola...

Są dzieci, które łatwiej się aklimatyzują i takie, którym jest bardzo trudno. U nas druga opcja. W końcu się udało, a od października wstawał dzielnie i z uśmiechem na twarzy maszerował do przedszkola. Trzymam mocno kciuki za Was!

emotka
0 0