Wkurza mnie...

efelinkaaa

#5830074 Napisano: 25.02.2014 21:36:07
Musiałam zapisać Synka na ferie do innego przedszkola (nasze zamknięte) i dzisiaj cały dzień przepłakałam, on zresztą też...
Nauczycielki jakoś olewczo potraktowały mojego malucha, ani nie przedstawiły go grupie, ani nie pomogły wbić się w zgraną gromadę, nic. Synek nie poznał nikogo nowego i jeszcze powiedział, ze dzieci nie chciały się z nim bawić. Kiedy po niego przyszłam siedział samotnie z boku.. i podobno co chwile pytał kiedy mama przyjdzie.. Normalnie serce mi pękało emotka to żywe i otwarte dziecko, ale ciężko mu było odnaleźć się w zwartej grupie..
A najśmieszniejsze jest to, że razem z nim poszedł jego kolega z naszego przedszkola i jeden siedział w sali na górze, a drugi na dole... Nie wiem dlaczego tak zrobili. Dzisiaj zabrałam jego rzeczy i więcej go tam nie poślę, bo nie mogę patrzeć na jego łzy emotka A On nie płacze NIGDY.

Smutno mi...
0 0

monia24

#5830092 Napisano: 25.02.2014 22:05:14
efelinkaaa napisał(a):

Musiałam zapisać Synka na ferie do innego przedszkola (nasze zamknięte) i dzisiaj cały dzień przepłakałam, on zresztą też...
Nauczycielki jakoś olewczo potraktowały mojego malucha, ani nie przedstawiły go grupie, ani nie pomogły wbić się w zgraną gromadę, nic. Synek nie poznał nikogo nowego i jeszcze powiedział, ze dzieci nie chciały się z nim bawić. Kiedy po niego przyszłam siedział samotnie z boku.. i podobno co chwile pytał kiedy mama przyjdzie.. Normalnie serce mi pękało emotka to żywe i otwarte dziecko, ale ciężko mu było odnaleźć się w zwartej grupie..
A najśmieszniejsze jest to, że razem z nim poszedł jego kolega z naszego przedszkola i jeden siedział w sali na górze, a drugi na dole... Nie wiem dlaczego tak zrobili. Dzisiaj zabrałam jego rzeczy i więcej go tam nie poślę, bo nie mogę patrzeć na jego łzy emotka A On nie płacze NIGDY.

Smutno mi...



Nos do góry, będzie dobrze. Faktycznie,jeśli masz inną możliwość to nie puszczaj. emotka
Co to za nauczycielki co się tak zachowują? Masakra. emotka
0 0

doris1

#5830097 Napisano: 25.02.2014 22:09:41
U nas na szczęście przedszkole było w ferie zawsze czynne, tylko zdarzało się, że grupy były połączone.
W wakacje było zamknięte - i wtedy kombinowałam jak się dało żeby nie dać córki do innego przedszkola.
Dokładnie jak piszesz - ręce opadają...
0 0

arabela79

#5830119 Napisano: 25.02.2014 23:01:50
Na siebie.
Tym razem ja posialam gdzies paragon z konka Tango na 4 ostrza.
Nie opisalam w kopercie, gdzies "na chwile" walnelam w kuchni, jak maz przyzwiozl mi specjalnie z delegacji, bo u nas nie ma tej drogerii. Niby nagroda taka sobie, ale wlozylam serce w haselko i paragon poł Polski przejechal.
Ktos bedzie mial rezerwe.
0 0

Gość: swibek

#5830136 Napisano: 26.02.2014 00:03:27
efelinkaaa napisał(a):

Musiałam zapisać Synka na ferie do innego przedszkola (nasze zamknięte) i dzisiaj cały dzień przepłakałam, on zresztą też...
Nauczycielki jakoś olewczo potraktowały mojego malucha, ani nie przedstawiły go grupie, ani nie pomogły wbić się w zgraną gromadę, nic. Synek nie poznał nikogo nowego i jeszcze powiedział, ze dzieci nie chciały się z nim bawić. Kiedy po niego przyszłam siedział samotnie z boku.. i podobno co chwile pytał kiedy mama przyjdzie.. Normalnie serce mi pękało emotka to żywe i otwarte dziecko, ale ciężko mu było odnaleźć się w zwartej grupie..
A najśmieszniejsze jest to, że razem z nim poszedł jego kolega z naszego przedszkola i jeden siedział w sali na górze, a drugi na dole... Nie wiem dlaczego tak zrobili. Dzisiaj zabrałam jego rzeczy i więcej go tam nie poślę, bo nie mogę patrzeć na jego łzy emotka A On nie płacze NIGDY.

Smutno mi...



Może porozmawiaj z synkiem, może niech on sam podejdzie do dzieci i przedstawi się, daj mu jakąś zabawkę ulubioną i wytłumacz, że pierwsze dni są trudne ale będzie dobrze. Takie "nie zostawianie" z powodu płaczu czy samotności nie jest dobrym rozwiązaniem. Dziecko musi samo próbować się integrować z grupą, tymbardziej, że on nie jest maluszkiem już. emotka Jak będzie starszy to się nauczy, że jak mu żle w towarzystwie to zwieje do domu.. a jak będzie szedł do pracy i też go chłodno przywitają to chyba się załamie.. emotka Wmawiaj mu, że jest twardzielem, jutro idzie i się zaprzyjaźnia.. Będziesz dumna z niego emotka
0 0

efelinkaaa

#5830143 Napisano: 26.02.2014 07:23:56
swibek, ale On podchodził do dzieci, do takiej grupki chłopców i słyszał, że nie chcą się z nim bawić. Jak go odbierałam, to siedział sam z boku. Nie mam serca go tam zostawiać. Myślałam, że nauczycielki pomogą Mu trochę z adaptacją, a one zostawiły go samego sobie.

Nie uważam, że moje dziecko jest niekontaktowe, normalnie nawiązuje nowe przyjaźnie np. na placu zabaw (nawet wczoraj po przedszkolu szalał z nowo poznanym kolegą), ale do takiej grupy, która zna się od dawna ciężko mu się wbić. W sumie nie znał tam nikogo, ani dzieci, ani nauczycielek, ani miejsca. Nic. Tzn. jedno dziecko znał (ze swojego przedszkola i z jego grupy nawet), ale nie wiem dlaczego zostali rozłączeni. Jest może trochę nieśmiały w stresujących sytuacjach i ja uważam, że dla niego to trochę traumatyczne przeżycie być odrzuconym na starcie przez grupę. Po dzisiejszych pobudkach w nocy już jestem pewna, że więcej tam nie pójdzie.

Na szczęście w poniedziałek idzie do swojego przedszkola, które uwielbia emotka I do kolegów, z którymi spotyka się poza domem przynajmniej 2-3 razy w tygodniu emotka

ps. Nasze p. jest nieczynne w ferie, bo ma dyżur w wakacje.

ps.2. w naszym przedszkolu odnalazł się szybko, ale jest jedna różnica: tam wszystkie dzieci były w nowym miejscu i żadne się nie znało (albo prawie żadne).

ps.3. zabawek przynosić nie można, pytałam.

Może czasami jestem przewrażliwiona mama, ale chciałabym dla Niego jak najlepiej, i jak widzę łzy i to, że muszą mi go wyrywać z rąk, bo on nie chce iść, to nie daję rady. Tym bardziej, że on nigdy nie płacze praktycznie..
0 0

zaczytana-pola

#5830146 Napisano: 26.02.2014 07:31:14
efelinkaaa, powinnaś porozmawiać z nauczycielkami. W końcu one są od tego, żeby dzieciakom pomagać w takich sytuacjach emotka A szkoda, żeby Twój synek miał jakąś traumę przez to, że ciężko mu się zaaklimatyzować wśród obcych mu dzieciaków.
0 0

anialistopad

#5830148 Napisano: 26.02.2014 07:40:59
elefinka zaprowadz malego dzis normalnie i sama przedstaw synka dzieciakom. Powiedz ,ze malemv jest przykro ,ze nie ma sie z kim bawic. Dzieci sa takie,ze podejda i zaczna z nim zabawe,a Ty zostan na godzinke i patrz co sie bedzie dzialo. Jak bedzie dalej sam to go zabierz wtedy do domu. 1 dzien jest zawsze trudny
0 0

efelinkaaa

#5830150 Napisano: 26.02.2014 08:01:28
Wczoraj zasugerowałam nauczycielkom, że mogłyby mu pomóc nawiązać kontakty.. Może byłam zbyt mało stanowcza.

Ja już go tam nie puszczę, broni się rękami i nogami emotka Zresztą obiecałam mu, że nie pójdzie i nie mogę go teraz okłamać. Dzisiaj idzie do cioci, a jutro może uda mi się wziąć wolne w pracy i spędzimy dzień razem.

Był tam dwa dni i o dwa za dużo emotka Ja wiem, że to krótko, ale nie chcę mu fundować więcej takich wrażeń. W poniedziałek pójdzie do swojego kochanego przedszkola i już odetchniemy (a tego nie może się doczekać, ciągle pyta kiedy pójdzie do starego przedszkola, bo tęskni za kolegami)
0 0

monia24

#5830178 Napisano: 26.02.2014 08:52:48
Ja Mu się nie dziwię. Inaczej jest tak jak piszesz, że nowa grupa, większość się nie zna itp. A inaczej, jak wchodzi do zorganizowanej grupy, na pewno strasznie Mu ciężko. Uważam, że postawa nauczycieli powinna być inna. Ja bym sobie odpuściła. Szkoda Waszych nerwów.
0 0

bachacz

#5830241 Napisano: 26.02.2014 11:20:19
Wkurza mnie zupełna posucha, im bardziej nic tym większa niechęć. Im większa niechęć tym bardziej się nie chce i sensu nie widzę , im bardziej... A może się wypaliłam, i już nie potrafię sensownego zdania napisać, to też mnie w takim razie wkurza...
0 0

notta

#5830247 Napisano: 26.02.2014 11:30:24
bachacz napisał(a):

Wkurza mnie zupełna posucha, im bardziej nic tym większa niechęć. Im większa niechęć tym bardziej się nie chce i sensu nie widzę , im bardziej... A może się wypaliłam, i już nie potrafię sensownego zdania napisać, to też mnie w takim razie wkurza...


ostatnio też mnie to wkurzało, ale zdałam sobie sprawę że w konkursach jak w naszej gospodarce są wahania koniunktury emotka . Raz jesteśmy w dołku by później odbić sobie ten kryzys na plus. Radziłabym się nie przejmować bo zarówno Twoje jak i moje obecne wyniki nie wynikają w pełni z naszej małej kreatywności ale też z małej liczby ciekawych konkurów gdzie trzeba się wykazać. Przyjdzie czas, odkujemy się a inni będą w kryzysie emotka
0 0

zezowaty_kot

#5830251 Napisano: 26.02.2014 11:41:59
ivanotta napisał(a):

bachacz napisał(a):

Wkurza mnie zupełna posucha, im bardziej nic tym większa niechęć. Im większa niechęć tym bardziej się nie chce i sensu nie widzę , im bardziej... A może się wypaliłam, i już nie potrafię sensownego zdania napisać, to też mnie w takim razie wkurza...


ostatnio też mnie to wkurzało, ale zdałam sobie sprawę że w konkursach jak w naszej gospodarce są wahania koniunktury emotka . Raz jesteśmy w dołku by później odbić sobie ten kryzys na plus. Radziłabym się nie przejmować bo zarówno Twoje jak i moje obecne wyniki nie wynikają w pełni z naszej małej kreatywności ale też z małej liczby ciekawych konkurów gdzie trzeba się wykazać. Przyjdzie czas, odkujemy się a inni będą w kryzysie emotka



emotka emotka emotka

Ja mam dokładnie tak samo, albo przez 2 miesiące nie wygrywam nic, zupełnie nic, nawet próbki kremu do rąk, albo wygrywam kilka nagród w tygodniu. Teraz moja koncentracja jest w opłakanym stanie, więc posucha konkursowa i mnie dopadła. Taki okres najlepiej przeczekać i nie męczyć się na siłę, bo konkursowanie przestanie być dobrą zabawą a stanie się frustrujące. I faktycznie, niewiele jest konkursów kreatywnych,a przez to się rozleniwiamy. Może na wiosnę będzie konkursowe booom i będzie można wpaść w wir zabawy emotka
0 0

bachacz

#5830253 Napisano: 26.02.2014 11:42:07
Iva w całej rozciągłości się zgadzam, co wcale nie umniejsza faktu, że wkurza mnie bycie w dołach koniunktury, w wiecznych kryzysach gospodarczych z iluzjami obietnic że kiedyś,że za czas jakiś, i że ktoś będzie miał gorzej jak ja będę mieć lepiej. emotka Ot tak przy środzie się powkurzam dla równowagi emotka Ale bardzo dziękuję za próbę przywrócenia do pionu emotka
0 0

notta

#5830256 Napisano: 26.02.2014 11:49:39
bachacz napisał(a):

Iva w całej rozciągłości się zgadzam, co wcale nie umniejsza faktu, że wkurza mnie bycie w dołach koniunktury, w wiecznych kryzysach gospodarczych z iluzjami obietnic że kiedyś,że za czas jakiś, i że ktoś będzie miał gorzej jak ja będę mieć lepiej. emotka Ot tak przy środzie się powkurzam dla równowagi emotka Ale bardzo dziękuję za próbę przywrócenia do pionu emotka


Pogoda ładna, aż szkoda siedzieć w domu wystarczy dobry spacer na odświeżenie kreatywności a może jakaś inspiracja się pojawi emotka
0 0

Gość: swibek

#5830259 Napisano: 26.02.2014 11:51:33
ivanotta napisał(a):

bachacz napisał(a):

Iva w całej rozciągłości się zgadzam, co wcale nie umniejsza faktu, że wkurza mnie bycie w dołach koniunktury, w wiecznych kryzysach gospodarczych z iluzjami obietnic że kiedyś,że za czas jakiś, i że ktoś będzie miał gorzej jak ja będę mieć lepiej. emotka Ot tak przy środzie się powkurzam dla równowagi emotka Ale bardzo dziękuję za próbę przywrócenia do pionu emotka


Pogoda ładna, aż szkoda siedzieć w domu wystarczy dobry spacer na odświeżenie kreatywności a może jakaś inspiracja się pojawi emotka


Dooobra myśl! emotka pędzę się powkurzać w plenerze robiąc fotki. Chwytam ulotne chwile i próbuję dogonić wiosnę a ona mi ciągle ucieka.. emotka
0 0

Monika11

#5830286 Napisano: 26.02.2014 12:43:16
Wkurza mnie że dostałam kilka @ na wygrane koszulki z Burna -że mi dają bilety - a ja ich nie chcę emotka :mad Chyba każdy rezygnuje z tych biletów
0 0

aurorcia

#5830478 Napisano: 26.02.2014 16:33:34
Monika11 napisał(a):

Wkurza mnie że dostałam kilka @ na wygrane koszulki z Burna -że mi dają bilety - a ja ich nie chcę emotka :mad Chyba każdy rezygnuje z tych biletów


I u mnie to samo, ale czy nie będzie tak, że deski wybiorą z biletów i zrzekając się go straci się szanse na deskę??Na wszelki wypadek nie rezygnuję z rezerwowego biletu, który niestety przepadnie emotka
0 0

notta

#5830479 Napisano: 26.02.2014 16:34:31
aurorcia napisał(a):

Monika11 napisał(a):

Wkurza mnie że dostałam kilka @ na wygrane koszulki z Burna -że mi dają bilety - a ja ich nie chcę emotka :mad Chyba każdy rezygnuje z tych biletów


I u mnie to samo, ale czy nie będzie tak, że deski wybiorą z biletów i zrzekając się go straci się szanse na deskę??Na wszelki wypadek nie rezygnuję z rezerwowego biletu, który niestety przepadnie emotka


ja wychodzę z tego samego założenia emotka
Nie chce mi się załatwiać w te konto koszulki, a zawsze jest nadzieja na coś wiecej emotka
0 0

assal

#5830549 Napisano: 26.02.2014 18:37:09
Mnie wkurzyło, że nie doczytałam regulaminu i zamiast puszki, kupiłam droższą butelkę emotka
0 0