WC - rozmowy o wszystkim

moniazr

#6501026 Napisano: 22.06.2018 08:36:29
silvia8 napisał(a):

"szkoła powinna w takich sytuacjach informować rodziców", a córka nie powinna Ciebie o tym poinformować? Jeśli w tej szkole jest Librus, może była informacja w uwagach? Trudno ocenić nam sytuacje, i absolutnie nikogo nie oceniam, ale gdyby ten chłopiec, któremu założono profil, był Twoim dzieckiem, nie oczekiwałabyś najsurowszej kary?

Nigdy nie oczekuję, aby dziecko ukarać od razu "najsurowszą karą". Moim dzieciom czasami również ktoś dokuczy, w przeszłości zdarzało się to nawet często. Córka, w 3 kl. miała zrobioną korekcję uszu. Jeden chłopiec nazywał ja TROLEM, bo ma odstające uszy. Dla małej dziewczynki to naprawdę koszmar. Nigdy nie wnosiłam, aby go zawieszać w prawach ucznia, czy obniżać sprawowanie. Prosiłam nauczycielkę, żeby z nim porozmawiała. A kiedy rozmowy nauczycielki nic nie dały, mąż z nim pogadał (wiem, że nie powinien dyscyplinować czyjegoś dziecka) i chłopak odpuścił. Wiele lat temu w naszej miejscowości dziewczyna z 7 klasy popełniła samobójstwo, bo została zbyt surowo ukarana przez wychowawcę. Bała się o tym powiedzieć rodzicom i nałykała się na noc leków. Wymierzanie od razu najsurowszych kar, według mnie nie jest dobrą metodą wychowawczą. Oczywiście jak dziecko jest oporne i sama rozmowa ostrzegawcza, dyscyplinująca nie przyniesie rezultatu, trzeba rozważyć inną karę.
Z dziećmi trzeba dużo rozmawiać a i tak znajdą "lukę w prawie". W przypadku historii, z moją córką, założyły one ten profil, bo nie wiedziały, że nie można. Ale nie umieściły tam zdjęć chłopca - bo o tym, że nie można robić i umieszczać zdjęć bez zgody danej osoby już wiedziały. Nie umieściły obraźliwych tekstów, komentarzy, bo też wiedzą, że nie wolno (miały lekcję o cyberprzemocy). To co dla osoby dorosłej jest proste i logiczne, dla dziecka nie zawsze.
2 mia, brucee 0

joan

#6501065 Napisano: 22.06.2018 10:13:49
bruce napisał(a):

Wszystko na to się składa: geny, ale i charakter (by nie rzecz wprost: "charakterek" emotka ). Nasuwa mi się przykład całkiem klasyczny: zawsze była moda na palenie. emotka A jednak są jednostki, które twardo się jej opierały, stawały okoniem wobec grupy i w życiu jednego papierosa nie wypaliły emotka emotka , celowo decydując się na bycie "niemodnymi", lecz także - zdrowszymi i mądrzejszymi.  emotka


Tu nawet nie chodziło o zdrowie i mądrość, ale odkąd pamiętam, każdą sugestię otulam pytaniem "A po co?" I jeśli ktoś nie potrafi na to pytanie odpowiedzieć, kij mu w oko. Dlatego właśnie nigdy nie paliłam papierosów, to oczywista wina niekompetencji bliźnich emotka Wiele aspektów mojego życia ukształtował brak sensownej odpowiedzi na pytanie "A po co?" Naprawdę warto czasem zadać sobie to krótkie pytanie, chociaż może ono przewrócić świat do góry nogami emotka
1 brucee 0

pioge7

#6501084 Napisano: 22.06.2018 11:18:34
Mam pytanie, bo muszę wymienić szkła w okularach bo mam już porysowane 
Okulista wizyta dopiero mają na listopada
i tu moje pytanie 
lepiej iść do optyka i załatwić na miejscu czy poczekać na wizytę u okulisty? Czy optyk tak samo dobrze zbada oczy jak okulista? 
0 0

joan

#6501090 Napisano: 22.06.2018 11:34:44
pioge7 napisał(a):

Mam pytanie, bo muszę wymienić szkła w okularach bo mam już porysowane 
Okulista wizyta dopiero mają na listopada
i tu moje pytanie 
lepiej iść do optyka i załatwić na miejscu czy poczekać na wizytę u okulisty? Czy optyk tak samo dobrze zbada oczy jak okulista? 


Ciekawe pytanie - poza badaniami okresowymi z zakładu pracy, nigdy nie byłam u okulisty emotka Jeśli nie masz jakiejś nietypowej przypadłości typu zespół-tego-a-tego, możesz normalnie zbadać wzrok od razu przy wybieraniu okularów. Zresztą chyba nawet bez badania Ci i tak nie sprzedadzą. Powinieneś pójść rano + oczy mają być wypoczęte.
0 0

malinka90

#6501096 Napisano: 22.06.2018 11:46:07
Dziś zadzwoniło do mnie pewne znane radio i wygrałam nagrodę, bo udało się odpowiedzieć na pytanie. Cieszę się bardzo, ale nie spodziewałam się telefonu i słabo raczej wypadłam. Wiadomo, że oni chcą na śmiesznie, ale wyszło jakoś drętwo :( Stres mnie zżarł. Czy ktoś miał podobną sytuację i nie był z siebie zadowolony? Potrzebuję pocieszenia. emotka  W ogóle nie wiem czy to puścili, bo na żywo raczej nie szło.
0 0

defed

#6501100 Napisano: 22.06.2018 11:58:29
malinka90 napisał(a):

Dziś zadzwoniło do mnie pewne znane radio i wygrałam nagrodę, bo udało się odpowiedzieć na pytanie. Cieszę się bardzo, ale nie spodziewałam się telefonu i słabo raczej wypadłam. Wiadomo, że oni chcą na śmiesznie, ale wyszło jakoś drętwo :( Stres mnie zżarł. Czy ktoś miał podobną sytuację i nie był z siebie zadowolony? Potrzebuję pocieszenia. emotka  W ogóle nie wiem czy to puścili, bo na żywo raczej nie szło.

Gratulacje emotka
Miałam wczoraj podobnie, ale w innej sytuacji. Idąc po południu do przedszkola znalazłam pod murem na wpół przytomnego pana z krwawiącą głową. Pierwszy raz w życiu dzwoniłam pod 999 i tak się zestresowałam (bo tu pan poszkodowany, a tam dziecko na mnie czeka), że zamiast spokojnie odpowiadać na pytania dyspozytorki, zaczęłam panikowaćemotka Na szczęście udało mi się przekazać kluczowe informacje i karetka trafiła na miejsce i zabrała pana na szycie. Co ten stres robi z człowiekiememotka

pioge7

#6501112 Napisano: 22.06.2018 12:28:47
joan napisał(a):

pioge7 napisał(a):

Mam pytanie, bo muszę wymienić szkła w okularach bo mam już porysowane 
Okulista wizyta dopiero mają na listopada
i tu moje pytanie 
lepiej iść do optyka i załatwić na miejscu czy poczekać na wizytę u okulisty? Czy optyk tak samo dobrze zbada oczy jak okulista? 

Ciekawe pytanie - poza badaniami okresowymi z zakładu pracy, nigdy nie byłam u okulisty emotka Jeśli nie masz jakiejś nietypowej przypadłości typu zespół-tego-a-tego, możesz normalnie zbadać wzrok od razu przy wybieraniu okularów. Zresztą chyba nawet bez badania Ci i tak nie sprzedadzą. Powinieneś pójść rano + oczy mają być wypoczęte.

No nie mam żadnego zespołu tego a tego emotka  po prostu chce wymienić szkiełka bo już troszkę porysowane od wycierania w koszule ... emotka  i się zastanawiam czy lepiej odczekać czy optyk jednak dobierze mi szkiełka takie jak okulista... czy jednak on bardziej jest tak jak te darmowe badania co zapraszają na telefon... i wolałem zapytać jak się inni zapatrują na to emotka  
0 0

defed

#6501116 Napisano: 22.06.2018 12:34:49
pioge7 napisał(a):

 po prostu chce wymienić szkiełka bo już troszkę porysowane od wycierania w koszule ...

Nie raz wymieniałam szkła u optyka bez badań, na zasadzie poproszę to samo, bo oprawki nadal dobre, ale szkło wypada/pęknięte/porysowane. Inna kwestia, czy wadę masz stabilną.
1 joan 0

joan

#6501117 Napisano: 22.06.2018 12:36:36
pioge7 napisał(a):

No nie mam żadnego zespołu tego a tego emotka  po prostu chce wymienić szkiełka bo już troszkę porysowane od wycierania w koszule ...  emotka  i się zastanawiam czy lepiej odczekać czy optyk jednak dobierze mi szkiełka takie jak okulista... czy jednak on bardziej jest tak jak te darmowe badania co zapraszają na telefon... i wolałem zapytać jak się inni zapatrują na to emotka  


Zgadzam się z info w necie:
"Okulista (...) zajmuje się diagnostyką oka, jego schorzeniami, chorobami, zwyrodnieniami oraz podejmuje specjalistyczne leczenie i opiekę nad pacjentem.
(...) Zadaniem optyka jest dobór odpowiedniego rodzaju soczewek okularowych zgodnych z receptą i np. wykonywaną pracą bądź trybem życia. Optyk służy pomocą w doborze odpowiednich opraw okularowych oraz jest odpowiedzialny za prawidłowy montaż soczewek korekcyjnych w oprawach."

Nie wiem, jak tam u Ciebie lokalnie, ale w dużych miastach idziesz do sklepu z okularami, a tam na zapleczu profesjonalnie badają Ci wzrok i dobierają szkła / soczewki kontaktowe. Tych badań nie wykonują pracownice sklepu! emotka
0 0

pioge7

#6501128 Napisano: 22.06.2018 12:58:14
defed napisał(a):

pioge7 napisał(a):

 po prostu chce wymienić szkiełka bo już troszkę porysowane od wycierania w koszule ...

Nie raz wymieniałam szkła u optyka bez badań, na zasadzie poproszę to samo, bo oprawki nadal dobre, ale szkło wypada/pęknięte/porysowane. Inna kwestia, czy wadę masz stabilną.

Wlasnie tak chce... wchodzę i to samo emotka  ale jeden powiedział że muszę mieć kartkę od okulisty bo oni nie robią tego, a dwie ulice dalej badają emotka  wada chyba jaka jest taka była, w tych dalej widze jak po ostatnich badaniach okulistycznych emotka
pojde i zapytam najwyżej czy może mi wymienić i poszukam tej karteczki sprzed ostatniego badania emotka

joan napisał(a):

pioge7 napisał(a):

No nie mam żadnego zespołu tego a tego emotka  po prostu chce wymienić szkiełka bo już troszkę porysowane od wycierania w koszule ...  emotka  i się zastanawiam czy lepiej odczekać czy optyk jednak dobierze mi szkiełka takie jak okulista... czy jednak on bardziej jest tak jak te darmowe badania co zapraszają na telefon... i wolałem zapytać jak się inni zapatrują na to emotka  


Zgadzam się z info w necie:
"Okulista (...) zajmuje się diagnostyką oka, jego schorzeniami, chorobami, zwyrodnieniami oraz podejmuje specjalistyczne leczenie i opiekę nad pacjentem.
(...) Zadaniem optyka jest dobór odpowiedniego rodzaju soczewek okularowych zgodnych z receptą i np. wykonywaną pracą bądź trybem życia. Optyk służy pomocą w doborze odpowiednich opraw okularowych oraz jest odpowiedzialny za prawidłowy montaż soczewek korekcyjnych w oprawach."

Nie wiem, jak tam u Ciebie lokalnie, ale w dużych miastach idziesz do sklepu z okularami, a tam na zapleczu profesjonalnie badają Ci wzrok i dobierają szkła / soczewki kontaktowe. Tych badań nie wykonują pracownice sklepu! emotka

   Też to czytałem emotka
jest wlasnie wiem że jeden optyk co ma takie  coś. Najwyżej tam podejdę i zapytam emotka   czy bez badania da rady mi wymienić szkiełka emotka  mam nadzieję że tą kartkę od okulisty gdzieś jeszcze mam emotka  
dziękuje dziewczyny za pomoc emotka  
1 defed 0

aneta411

#6501130 Napisano: 22.06.2018 13:02:15
pioge7 napisał(a):

Mam pytanie, bo muszę wymienić szkła w okularach bo mam już porysowane 
Okulista wizyta dopiero mają na listopada
i tu moje pytanie 
lepiej iść do optyka i załatwić na miejscu czy poczekać na wizytę u okulisty? Czy optyk tak samo dobrze zbada oczy jak okulista? 

Ja wymieniałam nie raz bez badania. Optyk sam może sprawdzić jakie szkła masz aktualnie w oprawce i wymienić na takie same. Inna sprawa, czy chce to zrobić. Najlepiej idź tam, gdzie robili Ci poprzednie.
1 defed 0

pioge7

#6501134 Napisano: 22.06.2018 13:06:13
aneta19790411 napisał(a):

pioge7 napisał(a):

Mam pytanie, bo muszę wymienić szkła w okularach bo mam już porysowane 
Okulista wizyta dopiero mają na listopada
i tu moje pytanie 
lepiej iść do optyka i załatwić na miejscu czy poczekać na wizytę u okulisty? Czy optyk tak samo dobrze zbada oczy jak okulista? 

Ja wymieniałam nie raz bez badania. Optyk sam może sprawdzić jakie szkła masz aktualnie w oprawce i wymienić na takie same. Inna sprawa, czy chce to zrobić. Najlepiej idź tam, gdzie robili Ci poprzednie.

Ten poprzedni wlasnie nie chce wymienić, bo już nie istnieje emotka
szukam innego emotka  jak będę w mieście to podejdę i zapytam emotka    
0 0

zezowaty_kot

#6501135 Napisano: 22.06.2018 13:07:18
Ja z reguły jak wymieniam to badam. Ostatnio okazało się, że mi się wada powiększyła i gdybym wzięła na podstawie poprzedniego badania, to miałabym złe. Skoro już ładuję kasę, to chcę mieć pewność, że nie kupię z zaniedbania czegoś co za chwilę znów musiałabym wymienić emotka
1 joan 0

moniazr

#6501283 Napisano: 22.06.2018 17:35:04
aneta19790411 napisał(a):

pioge7 napisał(a):

Mam pytanie, bo muszę wymienić szkła w okularach bo mam już porysowane 
Okulista wizyta dopiero mają na listopada
i tu moje pytanie 
lepiej iść do optyka i załatwić na miejscu czy poczekać na wizytę u okulisty? Czy optyk tak samo dobrze zbada oczy jak okulista? 

Ja wymieniałam nie raz bez badania. Optyk sam może sprawdzić jakie szkła masz aktualnie w oprawce i wymienić na takie same. Inna sprawa, czy chce to zrobić. Najlepiej idź tam, gdzie robili Ci poprzednie.

Moja 90 letnia babcia nosi okulary. Optyk wymienia jej szkła w okularach bez badania, bo dla babci wyjazd do miasta, to nie lada wyczyn.
0 0

ace

#6501376 Napisano: 22.06.2018 21:34:43
joan napisał(a):

bruce napisał(a):

Wszystko na to się składa: geny, ale i charakter (by nie rzecz wprost: "charakterek" emotka ). Nasuwa mi się przykład całkiem klasyczny: zawsze była moda na palenie. emotka A jednak są jednostki, które twardo się jej opierały, stawały okoniem wobec grupy i w życiu jednego papierosa nie wypaliły emotka emotka , celowo decydując się na bycie "niemodnymi", lecz także - zdrowszymi i mądrzejszymi.  emotka


Tu nawet nie chodziło o zdrowie i mądrość, ale odkąd pamiętam, każdą sugestię otulam pytaniem "A po co?" I jeśli ktoś nie potrafi na to pytanie odpowiedzieć, kij mu w oko. Dlatego właśnie nigdy nie paliłam papierosów, to oczywista wina niekompetencji bliźnich emotka Wiele aspektów mojego życia ukształtował brak sensownej odpowiedzi na pytanie "A po co?" Naprawdę warto czasem zadać sobie to krótkie pytanie, chociaż może ono przewrócić świat do góry nogami emotka

ja też nie paliłam, mimo, że znajomi palili... nikt się ze mnie nie śmiał, nie namawiał na siłę, a do tego byłam szanowana jako tester "smrodu papierosowego" i kontrolowałam czy mogą spokojnie wrócić na lekcję czy do domu emotka . I odpowiem, żadna guma czy żaden krem nigdy nie zamaskował tego zapachu emotka

ace

#6501380 Napisano: 22.06.2018 21:43:36
joan napisał(a):

pioge7 napisał(a):

Mam pytanie, bo muszę wymienić szkła w okularach bo mam już porysowane 
Okulista wizyta dopiero mają na listopada
i tu moje pytanie 
lepiej iść do optyka i załatwić na miejscu czy poczekać na wizytę u okulisty? Czy optyk tak samo dobrze zbada oczy jak okulista? 


Ciekawe pytanie - poza badaniami okresowymi z zakładu pracy, nigdy nie byłam u okulisty emotka Jeśli nie masz jakiejś nietypowej przypadłości typu zespół-tego-a-tego, możesz normalnie zbadać wzrok od razu przy wybieraniu okularów. Zresztą chyba nawet bez badania Ci i tak nie sprzedadzą. Powinieneś pójść rano + oczy mają być wypoczęte.

ja nie mam zaufania do "optykowych" badań. Moje zaufanie padło przy wyborze pierwszych soczewek (może przy okularach jest inna bajka, nie wiem bo okulary zawsze dobierał mi "normalny" okulista), jak to pani dr dobrała mi złą krzywiznę soczewki... A to dlatego, że ich firmowe soczewki nie miały mojej krzywizny, a wiadomo, ważne by sprzedać... Po 2 czy 3 latach dopiero jak normalny okulista mi dobrał soczewki to okazało się, że soczewki nie muszą się ślizgać po oczach...
A nie ma jakiegoś okulisty z mniejszą kolejką? Na str NFZ można sprawdzić kolejki.
0 0

taalvikki

#6501402 Napisano: 22.06.2018 23:05:20
cb656 napisał(a):

ace napisał(a):

ja też nie paliłam, mimo, że znajomi palili... nikt się ze mnie nie śmiał, nie namawiał na siłę, a do tego byłam szanowana jako tester "smrodu papierosowego" i kontrolowałam czy mogą spokojnie wrócić na lekcję czy do domu emotka .
I odpowiem, żadna guma czy żaden krem nigdy nie zamaskował tego zapachu emotka

emotka Też jako jedyny w klasie i w domu byłem anty. Przy czym ciekawostka taka: sądzę, że to, czy ktoś śmierdzi fajkami, musi w dużym stopniu bardzo zależeć od osobnika, jego indywidualnej fizjologii, czy jak tam się to nazywa. Moja Mama, która kopciła jak parowóz dwie paczki dziennie emotka najgorszych śmierdziuchów Klubowych, nigdy nie miała nieświeżego oddechu palacza.
A za to czasem, gdy jestem z przodu autobusu, a na końcu wsiądzie palacz, to po kilku chwilach dolatuje do mnie jego cuchnący oddech.  emotka
To zdumiewający, ale fakt. emotka


potwierdzam ów fakt. jeszcze nie odkryłam, jak to działa, ale rzeczywiście, od niektórych palaczy wali, od innych nie. ale ja się nie znam, bo nie palę, choć wielu nauczyć mnie próbowało.

----------------------------------------------------------------

ja jeszcze chętnie wrócę do sprawy tego dziecka, co to nie wiedziało, co zakłada, ale założyło. otóż, to nie jest tak, że "dziecko to tylko dziecko" i dzięki temu może robić, co mu się zachce. bo takie podejście pozwalałoby na wszystko - nie tylko założenie profilu komuś innemu, ale też na wrzucenie tam różnych rzeczy, o wbijaniu widelców w gołębie nie wspominając. w taki sposób można więc tłumaczyć albo totalnego noworodka albo dziecko nie do końca umysłowo sprawne (bo zapewniam, że 12 latek czytać powinien potrafić i to ze zrozumieniem, a jeżeli nie potrafi, to, na boga, co to mówi o nim i jego rodzicach? emotka  )

i jednak właśnie rodzicom bym się przyjrzała, bo to nie jest tak, że jest jakaś "moda" i każde dziecko za nią pędzi. też dzieckiem byłam i pamiętam, że raczej miałam śmiech z panien, które biegły za jakąkolwiek "modą". tak, miałam wtedy 12 lat i nie biegłam z nurtem ani rzeki (bo znałam coś takiego, jak prognozy pogody i warunki bezpieczeństwa), ani z nurtem rówieśniczym (bo rodzice uzmysłowili mi, że jednak jestem indywidualną jednostką, która nie musi robić tego, co wszyscy, tak samo się ubierać i tak samo zachowywać). dziękuję za uwagę, wy tylko człowieki. emotka

Claudia77

#6501435 Napisano: 23.06.2018 07:28:32
superloser napisał(a):

taalvikki napisał(a):


ja jeszcze chętnie wrócę do sprawy tego dziecka, co to nie wiedziało, co zakłada, ale założyło. otóż, to nie jest tak, że "dziecko to tylko dziecko" i dzięki temu może robić, co mu się zachce. bo takie podejście pozwalałoby na wszystko - nie tylko założenie profilu komuś innemu, ale też na wrzucenie tam różnych rzeczy, o wbijaniu widelców w gołębie nie wspominając. w taki sposób można więc tłumaczyć albo totalnego noworodka albo dziecko nie do końca umysłowo sprawne (bo zapewniam, że 12 latek czytać powinien potrafić i to ze zrozumieniem, a jeżeli nie potrafi, to, na boga, co to mówi o nim i jego rodzicach? emotka  )

i jednak właśnie rodzicom bym się przyjrzała, bo to nie jest tak, że jest jakaś "moda" i każde dziecko za nią pędzi. też dzieckiem byłam i pamiętam, że raczej miałam śmiech z panien, które biegły za jakąkolwiek "modą". tak, miałam wtedy 12 lat i nie biegłam z nurtem ani rzeki (bo znałam coś takiego, jak prognozy pogody i warunki bezpieczeństwa), ani z nurtem rówieśniczym (bo rodzice uzmysłowili mi, że jednak jestem indywidualną jednostką, która nie musi robić tego, co wszyscy, tak samo się ubierać i tak samo zachowywać). dziękuję za uwagę, wy tylko człowieki. emotka

Nie zgadzam się z Twym zdaniem. Oczekujesz, by dziecko w wieku 12 lat podejmowało SŁUSZNE I UCZCIWE decyzje?
To dlaczego DOROŚLI nie mogą być przykładem cnoty? Zobacz Galerie Puma. Regulamin mówi " 1 uczestnik = 1 nagroda". 

A 2 osoby mają 5 pseudonimów i już 4 nagrody. Brak im świadomości? Czy z premedytacją okradają z nagród tych co grają uczciwie? 
Przykład dla dzieci godny naśladowania?  emotka

wy tak o błędach dzieci, a rodzice na fb zamieszczają zdjęcia świadectw dzieci z wszystkimi ich danymi  emotka  podanymi jak na tacy...
0 0

agakaz2

#6501437 Napisano: 23.06.2018 07:32:22
Claudia77 napisał(a):

superloser napisał(a):

taalvikki napisał(a):


ja jeszcze chętnie wrócę do sprawy tego dziecka, co to nie wiedziało, co zakłada, ale założyło. otóż, to nie jest tak, że "dziecko to tylko dziecko" i dzięki temu może robić, co mu się zachce. bo takie podejście pozwalałoby na wszystko - nie tylko założenie profilu komuś innemu, ale też na wrzucenie tam różnych rzeczy, o wbijaniu widelców w gołębie nie wspominając. w taki sposób można więc tłumaczyć albo totalnego noworodka albo dziecko nie do końca umysłowo sprawne (bo zapewniam, że 12 latek czytać powinien potrafić i to ze zrozumieniem, a jeżeli nie potrafi, to, na boga, co to mówi o nim i jego rodzicach? emotka  )

i jednak właśnie rodzicom bym się przyjrzała, bo to nie jest tak, że jest jakaś "moda" i każde dziecko za nią pędzi. też dzieckiem byłam i pamiętam, że raczej miałam śmiech z panien, które biegły za jakąkolwiek "modą". tak, miałam wtedy 12 lat i nie biegłam z nurtem ani rzeki (bo znałam coś takiego, jak prognozy pogody i warunki bezpieczeństwa), ani z nurtem rówieśniczym (bo rodzice uzmysłowili mi, że jednak jestem indywidualną jednostką, która nie musi robić tego, co wszyscy, tak samo się ubierać i tak samo zachowywać). dziękuję za uwagę, wy tylko człowieki. emotka

Nie zgadzam się z Twym zdaniem. Oczekujesz, by dziecko w wieku 12 lat podejmowało SŁUSZNE I UCZCIWE decyzje?
To dlaczego DOROŚLI nie mogą być przykładem cnoty? Zobacz Galerie Puma. Regulamin mówi " 1 uczestnik = 1 nagroda". 

A 2 osoby mają 5 pseudonimów i już 4 nagrody. Brak im świadomości? Czy z premedytacją okradają z nagród tych co grają uczciwie? 
Przykład dla dzieci godny naśladowania?  emotka

wy tak o błędach dzieci, a rodzice na fb zamieszczają zdjęcia świadectw dzieci z wszystkimi ich danymi  emotka  podanymi jak na tacy...

Jakie dane imię nazwisko i data urodzenia
0 0

Claudia77

#6501440 Napisano: 23.06.2018 07:37:28
agakaz2 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

superloser napisał(a):

taalvikki napisał(a):


ja jeszcze chętnie wrócę do sprawy tego dziecka, co to nie wiedziało, co zakłada, ale założyło. otóż, to nie jest tak, że "dziecko to tylko dziecko" i dzięki temu może robić, co mu się zachce. bo takie podejście pozwalałoby na wszystko - nie tylko założenie profilu komuś innemu, ale też na wrzucenie tam różnych rzeczy, o wbijaniu widelców w gołębie nie wspominając. w taki sposób można więc tłumaczyć albo totalnego noworodka albo dziecko nie do końca umysłowo sprawne (bo zapewniam, że 12 latek czytać powinien potrafić i to ze zrozumieniem, a jeżeli nie potrafi, to, na boga, co to mówi o nim i jego rodzicach? emotka  )

i jednak właśnie rodzicom bym się przyjrzała, bo to nie jest tak, że jest jakaś "moda" i każde dziecko za nią pędzi. też dzieckiem byłam i pamiętam, że raczej miałam śmiech z panien, które biegły za jakąkolwiek "modą". tak, miałam wtedy 12 lat i nie biegłam z nurtem ani rzeki (bo znałam coś takiego, jak prognozy pogody i warunki bezpieczeństwa), ani z nurtem rówieśniczym (bo rodzice uzmysłowili mi, że jednak jestem indywidualną jednostką, która nie musi robić tego, co wszyscy, tak samo się ubierać i tak samo zachowywać). dziękuję za uwagę, wy tylko człowieki. emotka

Nie zgadzam się z Twym zdaniem. Oczekujesz, by dziecko w wieku 12 lat podejmowało SŁUSZNE I UCZCIWE decyzje?
To dlaczego DOROŚLI nie mogą być przykładem cnoty? Zobacz Galerie Puma. Regulamin mówi " 1 uczestnik = 1 nagroda". 

A 2 osoby mają 5 pseudonimów i już 4 nagrody. Brak im świadomości? Czy z premedytacją okradają z nagród tych co grają uczciwie? 
Przykład dla dzieci godny naśladowania?  emotka

wy tak o błędach dzieci, a rodzice na fb zamieszczają zdjęcia świadectw dzieci z wszystkimi ich danymi  emotka  podanymi jak na tacy...

Jakie dane imię nazwisko i data urodzenia

jaka szkoła, data urodzenia, pesel - całe pierwsze strony
0 0