e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

ziolko napisał(a):

pionas - wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia 

Czekamy na zdjęcia 

pionas napisał(a):

ziolko napisał(a):

pionas - wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia 

Czekamy na zdjęcia 

nie wiem kiedy będą ale jest mały przedsmak

Kobieta w ciąży obudziła się i wyszła ze swojego pokoju. Podchodzi do lodówki i otwiera puszkę tuńczyka, napój gazowany, jogurt i ciastko. Co otworzyła najpierw

melancholia napisał(a):

Czy ktoś zna rozwiązanie tej zagadki? Widzę ostatnio, że zalewa facebooka i nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi. Wstyd mi, że interesuję się takimi łańcuszkami, ale zobaczyłam to przypadkiem i teraz nie daje mi spokoju  

Kobieta w ciąży obudziła się i wyszła ze swojego pokoju. Podchodzi do lodówki i otwiera puszkę tuńczyka, napój gazowany, jogurt i ciastko. Co otworzyła najpierw

melancholia napisał(a):

Czy ktoś zna rozwiązanie tej zagadki? Widzę ostatnio, że zalewa facebooka i nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi. Wstyd mi, że interesuję się takimi łańcuszkami, ale zobaczyłam to przypadkiem i teraz nie daje mi spokoju  

Kobieta w ciąży obudziła się i wyszła ze swojego pokoju. Podchodzi do lodówki i otwiera puszkę tuńczyka, napój gazowany, jogurt i ciastko. Co otworzyła najpierw

nelunia napisał(a):

melancholia napisał(a):

Czy ktoś zna rozwiązanie tej zagadki? Widzę ostatnio, że zalewa facebooka i nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi. Wstyd mi, że interesuję się takimi łańcuszkami, ale zobaczyłam to przypadkiem i teraz nie daje mi spokoju  

Kobieta w ciąży obudziła się i wyszła ze swojego pokoju. Podchodzi do lodówki i otwiera puszkę tuńczyka, napój gazowany, jogurt i ciastko. Co otworzyła najpierw

Lodówkę 

delvitto napisał(a):

Posłuchajcie, kupuję auto z komisu, ale ze wszystkimi sprawami jestem zdana sama na siebie. Auto jest sprowadzone z Niemiec, po lekkim uderzeniu z jednej strony, i naprawione przez ten komis. Komis współpracuje niejako z naszym Polmozbytem, tu jest warsztat, i wszystkie te samochodowe sprawy. Znam ich tyle o ile, wspólna znajoma, która właśnie w Polmozbycie pracuje i u której od lat mam ubezpieczenia, mówi, że faceci są w porządku, nie słyszała nigdy o jakichś kantach. No ale ja mam trochę obaw, bo niby te stłuczenie było małe i nie spowodowało żadnych większych szkód, no ale to się zawsze tak mówi, a nikt nie pokaże np jakiejś fotki jak to wyglądało przed wyklepaniem. Dziś pobrałam dokumenty do rejestracji w Urzędzie Miasta, i mam zapłacić w przyszłym tygodniu. Pomyślałam, że sprawdzę ten nr VIN, że to podobno coś mówi, no ale trafiam wciąż na jakieś płatne raporty do kupienia. Czy jest jakiś sposób, bym sprawdziła rzetelną historię tego auta,  po tym numerze? Jak się do tego zabrać, i czy to mi coś da? Czy jeśli kupię taki raport, czy tam będzie coś o tym stłuczeniu? Albo, czy nie został ukradziony? Albo, ilu było właścicieli? Jak mam się za to zabrać?

aniolka2310 napisał(a):

Polecam sprawdzić tutaj,

aniolka2310 napisał(a):

delvitto napisał(a):

Posłuchajcie, kupuję auto z komisu, ale ze wszystkimi sprawami jestem zdana sama na siebie. Auto jest sprowadzone z Niemiec, po lekkim uderzeniu z jednej strony, i naprawione przez ten komis. Komis współpracuje niejako z naszym Polmozbytem, tu jest warsztat, i wszystkie te samochodowe sprawy. Znam ich tyle o ile, wspólna znajoma, która właśnie w Polmozbycie pracuje i u której od lat mam ubezpieczenia, mówi, że faceci są w porządku, nie słyszała nigdy o jakichś kantach. No ale ja mam trochę obaw, bo niby te stłuczenie było małe i nie spowodowało żadnych większych szkód, no ale to się zawsze tak mówi, a nikt nie pokaże np jakiejś fotki jak to wyglądało przed wyklepaniem. Dziś pobrałam dokumenty do rejestracji w Urzędzie Miasta, i mam zapłacić w przyszłym tygodniu. Pomyślałam, że sprawdzę ten nr VIN, że to podobno coś mówi, no ale trafiam wciąż na jakieś płatne raporty do kupienia. Czy jest jakiś sposób, bym sprawdziła rzetelną historię tego auta,  po tym numerze? Jak się do tego zabrać, i czy to mi coś da? Czy jeśli kupię taki raport, czy tam będzie coś o tym stłuczeniu? Albo, czy nie został ukradziony? Albo, ilu było właścicieli? Jak mam się za to zabrać?

https://historiapojazdu.gov.pl/

Polecam sprawdzić tutaj, jeżeli jest w systemie to otrzymasz historię samochodu. To strona rządowa, więc nie pobiera żadnych opłat. 

kermit napisał(a):

aniolka2310 napisał(a):

delvitto napisał(a):

Posłuchajcie, kupuję auto z komisu, ale ze wszystkimi sprawami jestem zdana sama na siebie. Auto jest sprowadzone z Niemiec, po lekkim uderzeniu z jednej strony, i naprawione przez ten komis. Komis współpracuje niejako z naszym Polmozbytem, tu jest warsztat, i wszystkie te samochodowe sprawy. Znam ich tyle o ile, wspólna znajoma, która właśnie w Polmozbycie pracuje i u której od lat mam ubezpieczenia, mówi, że faceci są w porządku, nie słyszała nigdy o jakichś kantach. No ale ja mam trochę obaw, bo niby te stłuczenie było małe i nie spowodowało żadnych większych szkód, no ale to się zawsze tak mówi, a nikt nie pokaże np jakiejś fotki jak to wyglądało przed wyklepaniem. Dziś pobrałam dokumenty do rejestracji w Urzędzie Miasta, i mam zapłacić w przyszłym tygodniu. Pomyślałam, że sprawdzę ten nr VIN, że to podobno coś mówi, no ale trafiam wciąż na jakieś płatne raporty do kupienia. Czy jest jakiś sposób, bym sprawdziła rzetelną historię tego auta,  po tym numerze? Jak się do tego zabrać, i czy to mi coś da? Czy jeśli kupię taki raport, czy tam będzie coś o tym stłuczeniu? Albo, czy nie został ukradziony? Albo, ilu było właścicieli? Jak mam się za to zabrać?

https://historiapojazdu.gov.pl/

Polecam sprawdzić tutaj, jeżeli jest w systemie to otrzymasz historię samochodu. To strona rządowa, więc nie pobiera żadnych opłat. 

A tu nie ma czasem tylko "krajowej" historii auta? Skoro auto jest dopiero sprowadzone to chyba go tu nie będzie?

aniolka2310 napisał(a):

Usługa wyświetla informacje gromadzone od momentu pierwszej rejestracji pojazdu w Polsce, czyli tak.

delvitto napisał(a):

aniolka2310 napisał(a):

Usługa wyświetla informacje gromadzone od momentu pierwszej rejestracji pojazdu w Polsce, czyli tak.

no właśnie auto jest bez tablic, zostało sprowadzone przez komis, który przygotował je do sprzedaży. Tutaj nie był rejestrowany, dopiero ja to zrobię. Z niemieckiego dowodu wpisałam dane które były, czyli poprzednie numery, ale nic nie znalazłam.

delvitto napisał(a):

aniolka2310 napisał(a):

Usługa wyświetla informacje gromadzone od momentu pierwszej rejestracji pojazdu w Polsce, czyli tak.

no właśnie auto jest bez tablic, zostało sprowadzone przez komis, który przygotował je do sprzedaży. Tutaj nie był rejestrowany, dopiero ja to zrobię. Z niemieckiego dowodu wpisałam dane które były, czyli poprzednie numery, ale nic nie znalazłam.

delvitto napisał(a):

Reni, ta strona co podałaś, to ta sama, co podano mi wcześniej, czyli nic mi nie pokazuje.
A, jeśli zarejestruję te auto na siebie, to czy po wpisaniu nowych tablic pokaże mi się ta wcześniejsza historia, czy będzie działać tylko od momentu rejestracji?