Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
Monika11
Postów 7679
Data rejestracji 11.01.2005
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Podobno szczęście jest jak Pszczółka Maja...jest gdzieś tylko nie wiadomo gdzie.
zielonaszpilka
Postów 3285
Data rejestracji 23.06.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 4
Monika11
Postów 7679
Data rejestracji 11.01.2005
Punkty karne 0
Konkursy dodane
pikawka
Postów 5171
Data rejestracji 11.01.2019
Punkty karne 0
Konkursy dodane 3
A my kiedyś wynajęliśmy fotografa( to była niespodzianka),który przybył na chrzest i uroczystość w restauracji. Zrobił dużo pięknych zdjęc. Fajna pamiątka.
"Z uśmiechem na twarzy człowiek podwaja swoje możliwości"
visserarthur
Postów 4160
Data rejestracji 09.10.2006
Punkty karne 3
Konkursy dodane
https://m.demotywatory.pl/4320301
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
pikawka
Postów 5171
Data rejestracji 11.01.2019
Punkty karne 0
Konkursy dodane 3
Rewelacja!!
visserarthur
Postów 4160
Data rejestracji 09.10.2006
Punkty karne 3
Konkursy dodane
fineessa
Postów 1248
Data rejestracji 11.10.2014
Punkty karne 0
Konkursy dodane
jokan
Postów 8817
Data rejestracji 13.07.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane 4
Zrobię zakupy: ITM, Dino, Żabka,Biedronka, Polomarket, Stokrotka, Delikatesy Centrum, Lotos, Orlen, Rossmann...inne - zapraszam:)
https://www.tipli.pl/p/3798747
Zyskaj zwrot za zakupy online - ja już zyskałam ponad 920 zł
agakaz2
Postów 8188
Data rejestracji 07.05.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane 6
Gram by spełniać marzenia.
nanajka81
Postów 5220
Data rejestracji 15.06.2005
Punkty karne 1
Konkursy dodane 10
as32572
Postów 1299
Data rejestracji 17.10.2016
Punkty karne 0
Konkursy dodane 3
Kupowanie lajków w przedszkolnym konkursie – Zabawa została przerwana
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
visserarthur
Postów 4160
Data rejestracji 09.10.2006
Punkty karne 3
Konkursy dodane
ziolko
Postów 10402
Data rejestracji 06.01.2006
Punkty karne 1
Konkursy dodane
Nie dawałam bogatych prezentów, ale przemyślane. Na poprzednie urodziny wysłałam kartkę, to nawet nie podziękowali i nie dali znać, że doszła...
Kartkę wysłałam dlatego, że niespodziewanie nasze kontakty się rozluźniły, nie wiem z jakiego powodu.
A chciałam dać sygnał, że pamiętam o urodzinach małego.
Jak widać prezenty złe, kartka jeszcze gorsza... W tym roku nic nie wysłałam.
Za 4 lata komunia. Pewno wtedy nasze kontakty się ocieplą...
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
mundek2004
Postów 2490
Data rejestracji 04.12.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
nanajka81
Postów 5220
Data rejestracji 15.06.2005
Punkty karne 1
Konkursy dodane 10
Ja np zostałam w chrzestną wrobiona - mieszkam z teściami, ich córka urodziła 3 syna no i gadka "nie masz chrześniaka a dziecku się nie odmawia". I tyle miałam do powiedzenia. Oczywiście na urodzinach bywam ale prezenty daje takie na jakie mnie stać a nie jakie sobie wymyśli (a on to potrafi np klocki za 500 zł) I nie zamierzam tego zmieniać. Mogli sobie innej chrzestnej szukać - od razu im tłumaczyłam jakie jest moje podejście, ale oczywiście nikt chrzestną zostać nie chciał. Ty się nie przejmuj, dobrze że pamiętasz a komunia to nie przymus a ty nie jesteś bankomatem.
nanajka81
Postów 5220
Data rejestracji 15.06.2005
Punkty karne 1
Konkursy dodane 10
Dzieciak poszkodowany bo chrzestnych nie stać na prezent za tysiąc złotych??? Litości. Ty nawet nie wiesz jak ciężko w ogóle chrzestnych znaleźć - ludzie nimi nie chcą być. A co do obecnych dzieci to na dobrą sprawę mają wszystko - komórkę, laptop, tablet, rower, konsolę... Nie potrafią szanować pieniędzy ani tego co im się daje, ich wymagania typu "chcę klocki" które kosztują 500 czy 600 zł - są chore. Gdy zapytałam córkę co chce na komunie stwierdziła że lalkę (której koszt to 200 zł) i żeby przyjechała jej ciocia (chrzestna) bo dawno jej nie widziała (daleko mieszkamy od siebie). Koniec życzeń.
rozczochrana-bobrzyca
Postów 141
Data rejestracji 27.12.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
zdechlak-ponurak
Postów 5
Data rejestracji 27.04.2021
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Faktycznie są sytuacje, gdzie dziecko może być pokrzywdzone, zmuszone do zorganizowania komunii czy osiemnastych urodzin dla rodziny, z którą w ogóle nie utrzymuje kontaktu.
Z powodu zbyt niskiej kwoty podarowanej na 18. urodziny kuzynki (!) zostaliśmy wykluczeni z klanu.
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
ziolko
Postów 10402
Data rejestracji 06.01.2006
Punkty karne 1
Konkursy dodane
Tylko nie lubię być tam, gdzie mnie ktoś ewidentnie nie chce. A matka małego toleruje tylko swoją rodzinę i znajomych. Rodzinę męża stara się zrazić. I doskonale jej się to udaje... Mąż (chyba) nie ma nic przeciwko temu...
Mam małemu wysyłać prezenty? Do tego sprowadza się chrzestna w obecnych czasach?
Wolałabym go zobaczyć, żeby widział, że ma chrzestną i ciocię. Ale jak pomyślę o tej gęstej atmosferze, to mi się odechciewa...
Na weselu w ub roku z nikim nie rozmawiali (obojętnie, czy ze swoją rodziną - sztuk 4, czy rodziną panny młodej-ok 20 osób), jak chciałam zrobić im zdjęcie, to się odwróciła tyłem. Wyjątek - zdjęcia grupowe. Łaskawie pozowali do kilku.
On był świadkiem młodego (to jego brat), ja robiłam zdjęcia (hobbystycznie, żeby młodzi mieli pamiątkę). Podczas jazdy samochodem czy podczas robienia zdjęć - nie odezwał się słowem do nikogo.
I ja mam na siłę napraszać się, żeby łaskawie wpuścili mnie do domu?? I żeby patrzyli z dziwnym uśmieszkiem na prezenty, jakie daję małemu? Żebym chociaż znała powód, dla którego tak się zachowują, to co innego.
Dodam, że może dzieciak nie wybierał chrzestnych, ale wybierali jego rodzice.
Skoro ja im nie pasowałam od początku, to po kiego grzyba mnie wybrali???
Nie napraszałam się, dla żartu zastanawiałam się z mężem, kogo wybiorą i siebie stawiałam na ostatnim miejscu. Po jej siostrze, przyjaciółce, jego jednej kuzynce i jeszcze jednej osobie. Wiesz, jakie było moje zaskoczenie, że jednak ich wybór padł na mnie?
Wypowiedź była edytowana 2 razy.