WC - rozmowy o wszystkim

Monika11

#6777791 Napisano: 26.04.2021 22:32:39
Szukam pomysłu na chrzciny - syn będzie chrzestnym , dodatek do kasy , może coś z grawerem ? Tyle tego na necie.....
0 0

zielonaszpilka

#6777792 Napisano: 26.04.2021 22:39:05
Monika11 napisał(a):

Szukam pomysłu na chrzciny - syn będzie chrzestnym , dodatek do kasy , może coś z grawerem ? Tyle tego na necie.....

Polecam sztućce gerlacha dla dziecka - jest wersja chłopięca i dziewczęca:) 

Monika11

#6777793 Napisano: 26.04.2021 22:41:19
A jak ktoś szuka fajnego prezentu na urodziny i inne okazje polecam  Skarbonka Roku - Świetny pomysł na prezent dla każdego.
0 0

pikawka

#6777794 Napisano: 26.04.2021 22:48:55
Monika11 napisał(a):

Szukam pomysłu na chrzciny - syn będzie chrzestnym , dodatek do kasy , może coś z grawerem ? Tyle tego na necie.....

Moi dostali voucher na sesje zdjęciową taką nienowlęcą  emotka
A my kiedyś wynajęliśmy fotografa( to była niespodzianka),który przybył na chrzest i uroczystość w restauracji. Zrobił dużo pięknych zdjęc. Fajna pamiątka. 
1 Monika11 0

visserarthur

#6777795 Napisano: 26.04.2021 22:50:37
kermit napisał(a):

slavek napisał(a):

Pomóżcie, ile się teraz daje chrześniakowi na 18-stkę?


Ooo Podpinam się pod pytanie. Ktoś pomoże?

Ja swojej siostrzenicy (nie jest moją chrześnicą) zrobiłem "taki" tort z "10" i "20"- łącznie 1800 zł, tak że niby 18 (*100). Był gwiazdą wieczoru. Moja siostra jako chrzestna dała 1000 zł w kopercie.
https://m.demotywatory.pl/4320301

pikawka

#6777796 Napisano: 26.04.2021 23:01:10
visserarthur napisał(a):

kermit napisał(a):

slavek napisał(a):

Pomóżcie, ile się teraz daje chrześniakowi na 18-stkę?


Ooo Podpinam się pod pytanie. Ktoś pomoże?

Ja swojej siostrzenicy (nie jest moją chrześnicą) zrobiłem "taki" tort z "10" i "20"- łącznie 1800 zł, tak że niby 18 (*100). Był gwiazdą wieczoru. Moja siostra jako chrzestna dała 1000 zł w kopercie.
https://m.demotywatory.pl/4320301


Rewelacja!! 

visserarthur

#6777797 Napisano: 26.04.2021 23:05:35
pikawka napisał(a):

visserarthur napisał(a):

kermit napisał(a):

slavek napisał(a):

Pomóżcie, ile się teraz daje chrześniakowi na 18-stkę?


Ooo Podpinam się pod pytanie. Ktoś pomoże?

Ja swojej siostrzenicy (nie jest moją chrześnicą) zrobiłem "taki" tort z "10" i "20"- łącznie 1800 zł, tak że niby 18 (*100). Był gwiazdą wieczoru. Moja siostra jako chrzestna dała 1000 zł w kopercie.
https://m.demotywatory.pl/4320301


Rewelacja!! 

Dodam, że moja niespełna 6 letnia bratanica powiedziała "mamo, też chcę taki"- dostała ode mnie na swoje (już wtedy właśnie "6") urodziny, ale taki malutki, a banknoty nie były pozwijane tylko w całości założone jeden na drugi (łącznie 300 zł)
1 pikawka 0

fineessa

#6777831 Napisano: 27.04.2021 10:21:30
Wygraliście kiedys w Euro Jackpot?
0 0

jokan

#6777832 Napisano: 27.04.2021 10:26:48
fineessa napisał(a):

Wygraliście kiedys w Euro Jackpot?

Ja dwa razu puściłam i nic nie wygrałam. Generalnie tam jest jeszcze mniejsza szansa niż w dużym lotku... a cena kuponu w stosunku do zarobków polskich pozostania wiele do życzenia...
0 0

agakaz2

#6777833 Napisano: 27.04.2021 10:29:39
jokan napisał(a):

fineessa napisał(a):

Wygraliście kiedys w Euro Jackpot?

Ja dwa razu puściłam i nic nie wygrałam. Generalnie tam jest jeszcze mniejsza szansa niż w dużym lotku... a cena kuponu w stosunku do zarobków polskich pozostania wiele do życzenia...

tak najniższa wygrana
0 0

nanajka81

#6777840 Napisano: 27.04.2021 10:43:20
visserarthur napisał(a):

pikawka napisał(a):

visserarthur napisał(a):

kermit napisał(a):

slavek napisał(a):

Pomóżcie, ile się teraz daje chrześniakowi na 18-stkę?


Ooo Podpinam się pod pytanie. Ktoś pomoże?

Ja swojej siostrzenicy (nie jest moją chrześnicą) zrobiłem "taki" tort z "10" i "20"- łącznie 1800 zł, tak że niby 18 (*100). Był gwiazdą wieczoru. Moja siostra jako chrzestna dała 1000 zł w kopercie.
https://m.demotywatory.pl/4320301


Rewelacja!! 

Dodam, że moja niespełna 6 letnia bratanica powiedziała "mamo, też chcę taki"- dostała ode mnie na swoje (już wtedy właśnie "6") urodziny, ale taki malutki, a banknoty nie były pozwijane tylko w całości założone jeden na drugi (łącznie 300 zł)

pomysł świetny ale szczerze - daje się tyle ile może się dać. Jak kogoś stać to może i 2 tysiące dać. Ja osobiście od swojej chrzestnej nie dostałam nic poza zegarkiem na komunie świętą i nie mam o to żalu. I od razu chrzestnym moich dzieci zapowiedziałam że nie wymagam od nich kredytów ani bogatych prezentów - oby dali radę odwiedzić nas raz na jakiś czas. Każdy ma sytuację jaką ma, nie rozumiem tego podejścia "chrześniak to trzeba mu kasy kupę dać".

as32572

#6777866 Napisano: 27.04.2021 12:13:20
https://egarwolin...g6oN2PvM2H5TyntB7zWo


Kupowanie lajków w przedszkolnym konkursie – Zabawa została przerwana

visserarthur

#6777870 Napisano: 27.04.2021 12:55:38
nanajka81 napisał(a):

visserarthur napisał(a):

pikawka napisał(a):

visserarthur napisał(a):

kermit napisał(a):

slavek napisał(a):

Pomóżcie, ile się teraz daje chrześniakowi na 18-stkę?


Ooo Podpinam się pod pytanie. Ktoś pomoże?

Ja swojej siostrzenicy (nie jest moją chrześnicą) zrobiłem "taki" tort z "10" i "20"- łącznie 1800 zł, tak że niby 18 (*100). Był gwiazdą wieczoru. Moja siostra jako chrzestna dała 1000 zł w kopercie.
https://m.demotywatory.pl/4320301


Rewelacja!! 

Dodam, że moja niespełna 6 letnia bratanica powiedziała "mamo, też chcę taki"- dostała ode mnie na swoje (już wtedy właśnie "6") urodziny, ale taki malutki, a banknoty nie były pozwijane tylko w całości założone jeden na drugi (łącznie 300 zł)

pomysł świetny ale szczerze - daje się tyle ile może się dać. Jak kogoś stać to może i 2 tysiące dać. Ja osobiście od swojej chrzestnej nie dostałam nic poza zegarkiem na komunie świętą i nie mam o to żalu. I od razu chrzestnym moich dzieci zapowiedziałam że nie wymagam od nich kredytów ani bogatych prezentów - oby dali radę odwiedzić nas raz na jakiś czas. Każdy ma sytuację jaką ma, nie rozumiem tego podejścia "chrześniak to trzeba mu kasy kupę dać".

Nie twierdzę, że trzeba dać więcej, niż można. Były pytania w temacie „18”, więc opisałem swoje doświadczenie w temacie. Odnośnie pomysłu, to mając papierowe „jednodolarówki” można tort obłożyć dużo niższym kosztem.

ziolko

#6777921 Napisano: 27.04.2021 15:37:32
@nanajka81 szkoda, że rodzice mojego chrześniaka chyba mają inne podejście do sprawy... emotka
Nie dawałam bogatych prezentów, ale przemyślane. Na poprzednie urodziny wysłałam kartkę, to nawet nie podziękowali i nie dali znać, że doszła...
Kartkę wysłałam dlatego, że niespodziewanie nasze kontakty się rozluźniły, nie wiem z jakiego powodu. 
A chciałam dać sygnał, że pamiętam o urodzinach małego. 
Jak widać prezenty złe, kartka jeszcze gorsza... W tym roku nic nie wysłałam. 
Za 4 lata komunia. Pewno wtedy nasze kontakty się ocieplą... emotka
0 0

mundek2004

#6778013 Napisano: 28.04.2021 08:03:54
Czy ktoś wie jak wykorzystać 50zł z Visy do AliExpres?
0 0

nanajka81

#6778017 Napisano: 28.04.2021 08:50:05
ziolko napisał(a):

nanajka81 szkoda, że rodzice mojego chrześniaka chyba mają inne podejście do sprawy...  emotka
Nie dawałam bogatych prezentów, ale przemyślane. Na poprzednie urodziny wysłałam kartkę, to nawet nie podziękowali i nie dali znać, że doszła...
Kartkę wysłałam dlatego, że niespodziewanie nasze kontakty się rozluźniły, nie wiem z jakiego powodu. 
A chciałam dać sygnał, że pamiętam o urodzinach małego. 
Jak widać prezenty złe, kartka jeszcze gorsza... W tym roku nic nie wysłałam. 
Za 4 lata komunia. Pewno wtedy nasze kontakty się ocieplą...  emotka


Ja np zostałam w chrzestną wrobiona - mieszkam z teściami, ich córka urodziła 3 syna no i gadka "nie masz chrześniaka a dziecku się nie odmawia". I tyle miałam do powiedzenia. Oczywiście na urodzinach bywam ale prezenty daje takie na jakie mnie stać a nie jakie sobie wymyśli (a on to potrafi np klocki za 500 zł) I nie zamierzam tego zmieniać. Mogli sobie innej chrzestnej szukać - od razu im tłumaczyłam jakie jest moje podejście, ale oczywiście nikt chrzestną zostać nie chciał. Ty się nie przejmuj, dobrze że pamiętasz a komunia to nie przymus a ty nie jesteś bankomatem.
2 nkba, rufus 0

nanajka81

#6778047 Napisano: 28.04.2021 11:10:02
superloser napisał(a):

ziolko napisał(a):

nanajka81 szkoda, że rodzice mojego chrześniaka chyba mają inne podejście do sprawy...  emotka
Nie dawałam bogatych prezentów, ale przemyślane. Na poprzednie urodziny wysłałam kartkę, to nawet nie podziękowali i nie dali znać, że doszła...
Kartkę wysłałam dlatego, że niespodziewanie nasze kontakty się rozluźniły, nie wiem z jakiego powodu. 
A chciałam dać sygnał, że pamiętam o urodzinach małego. 
Jak widać prezenty złe, kartka jeszcze gorsza... W tym roku nic nie wysłałam. 
Za 4 lata komunia. Pewno wtedy nasze kontakty się ocieplą...  emotka

Jak sie to czyta, to jedynym poszkodowanym jest dzieciak... nie wybral ani rodzicow, ani chrzestnych ale jak dzieciaki z klasy beda opowiadac o swoich prezentach to usmierci swoich chrzestnych, bo tak latwiej  emotka
Niz tlumaczyc cos czego nie rozumie, bo dzieciak pewnie NIE wie, dlaczego go nie lubisz  emotka


Dzieciak poszkodowany bo chrzestnych nie stać na prezent za tysiąc złotych??? Litości. Ty nawet nie wiesz jak ciężko w ogóle chrzestnych znaleźć - ludzie nimi nie chcą być. A co do obecnych dzieci to na dobrą sprawę mają wszystko - komórkę, laptop, tablet, rower, konsolę... Nie potrafią szanować pieniędzy ani tego co im się daje, ich wymagania typu "chcę klocki" które kosztują 500 czy 600 zł - są chore. Gdy zapytałam córkę co chce na komunie stwierdziła że lalkę (której koszt to 200 zł) i żeby przyjechała jej ciocia (chrzestna) bo dawno jej nie widziała (daleko mieszkamy od siebie). Koniec życzeń.

rozczochrana-bobrzyca

#6778048 Napisano: 28.04.2021 11:27:06
nanajka81 napisał(a):

superloser napisał(a):

ziolko napisał(a):

nanajka81 szkoda, że rodzice mojego chrześniaka chyba mają inne podejście do sprawy...  emotka
Nie dawałam bogatych prezentów, ale przemyślane. Na poprzednie urodziny wysłałam kartkę, to nawet nie podziękowali i nie dali znać, że doszła...
Kartkę wysłałam dlatego, że niespodziewanie nasze kontakty się rozluźniły, nie wiem z jakiego powodu. 
A chciałam dać sygnał, że pamiętam o urodzinach małego. 
Jak widać prezenty złe, kartka jeszcze gorsza... W tym roku nic nie wysłałam. 
Za 4 lata komunia. Pewno wtedy nasze kontakty się ocieplą...  emotka

Jak sie to czyta, to jedynym poszkodowanym jest dzieciak... nie wybral ani rodzicow, ani chrzestnych ale jak dzieciaki z klasy beda opowiadac o swoich prezentach to usmierci swoich chrzestnych, bo tak latwiej  emotka
Niz tlumaczyc cos czego nie rozumie, bo dzieciak pewnie NIE wie, dlaczego go nie lubisz  emotka


Dzieciak poszkodowany bo chrzestnych nie stać na prezent za tysiąc złotych??? Litości. Ty nawet nie wiesz jak ciężko w ogóle chrzestnych znaleźć - ludzie nimi nie chcą być. A co do obecnych dzieci to na dobrą sprawę mają wszystko - komórkę, laptop, tablet, rower, konsolę... Nie potrafią szanować pieniędzy ani tego co im się daje, ich wymagania typu "chcę klocki" które kosztują 500 czy 600 zł - są chore. Gdy zapytałam córkę co chce na komunie stwierdziła że lalkę (której koszt to 200 zł) i żeby przyjechała jej ciocia (chrzestna) bo dawno jej nie widziała (daleko mieszkamy od siebie). Koniec życzeń.

Z założenie chrzestny to przecież nie złota rybka spełniająca życzenia dzieci? Dzieci opowiadają różne wymyślone rzeczy, trzeba by być miliarderem, żeby spełniać wszystkie zachcianki, żeby dziecko mogło się chwalić, że np. dostał większego quada niż syn burmistrza. Poszkodowanymi dzieci  są dzieci mieszkające w domu dziecka, a nie rozpieszczone maluchy wymuszające prezent za 1000 zł. 
1 nanajka81 0

zdechlak-ponurak

#6778050 Napisano: 28.04.2021 11:32:21

Dzieciak poszkodowany bo chrzestnych nie stać na prezent za tysiąc złotych??? Litości. Ty nawet nie wiesz jak ciężko w ogóle chrzestnych znaleźć - ludzie nimi nie chcą być. A co do obecnych dzieci to na dobrą sprawę mają wszystko - komórkę, laptop, tablet, rower, konsolę... Nie potrafią szanować pieniędzy ani tego co im się daje, ich wymagania typu "chcę klocki" które kosztują 500 czy 600 zł - są chore. Gdy zapytałam córkę co chce na komunie stwierdziła że lalkę (której koszt to 200 zł) i żeby przyjechała jej ciocia (chrzestna) bo dawno jej nie widziała (daleko mieszkamy od siebie). Koniec życzeń.

Dzień dobry, to mój pierwszy post. 
Faktycznie są sytuacje, gdzie dziecko może być pokrzywdzone, zmuszone do zorganizowania komunii czy osiemnastych urodzin dla rodziny, z którą w ogóle nie utrzymuje kontaktu. 
Z powodu zbyt niskiej kwoty podarowanej na 18. urodziny kuzynki (!) zostaliśmy wykluczeni z klanu. emotka  Rodzina założyła, że musimy podarować dużo, bo lepiej zarabiamy. Byliśmy pomijani przy zaproszeniach do czasu urodzin babci, gdzie przy stole pojawiły się sugestie, że moja partnerka jest nieudacznikiem, gdyż ze względów zdrowotnych nie zdążyła jeszcze zrobić prawa jazdy. Rodzice dziewczyny uznali, że ona i tak się do tego nie nadaje. (!) Takiej rodzinie to najlepiej bata podarować.

ziolko

#6778103 Napisano: 28.04.2021 15:46:42
@superloser - ależ ja lubię mojego chrześniaka... On nie jest niczemu winien, że jego rodzice zachowują się tak, jak się zachowują. 
Tylko nie lubię być tam, gdzie mnie ktoś ewidentnie nie chce. A matka małego toleruje tylko swoją rodzinę i znajomych. Rodzinę męża stara się zrazić. I doskonale jej się to udaje... Mąż (chyba) nie ma nic przeciwko temu... 
Mam małemu wysyłać prezenty? Do tego sprowadza się chrzestna w obecnych czasach?
Wolałabym go zobaczyć, żeby widział, że ma chrzestną i ciocię. Ale jak pomyślę o tej gęstej atmosferze, to mi się odechciewa... 

Na weselu w ub roku z nikim nie rozmawiali (obojętnie, czy ze swoją rodziną - sztuk 4, czy rodziną panny młodej-ok 20 osób), jak chciałam zrobić im zdjęcie, to się odwróciła tyłem. Wyjątek - zdjęcia grupowe. Łaskawie pozowali do kilku. 
On był świadkiem młodego (to jego brat), ja robiłam zdjęcia (hobbystycznie, żeby młodzi mieli pamiątkę). Podczas jazdy samochodem czy podczas robienia zdjęć - nie odezwał się słowem do nikogo. 
I ja mam na siłę napraszać się, żeby łaskawie wpuścili mnie do domu?? I żeby patrzyli z dziwnym uśmieszkiem na prezenty, jakie daję małemu? Żebym chociaż znała powód, dla którego tak się zachowują, to co innego. 

Dodam, że może dzieciak nie wybierał chrzestnych, ale wybierali jego rodzice.
Skoro ja im nie pasowałam od początku, to po kiego grzyba mnie wybrali???
Nie napraszałam się, dla żartu zastanawiałam się z mężem, kogo wybiorą i siebie stawiałam na ostatnim miejscu. Po jej siostrze, przyjaciółce, jego jednej kuzynce i jeszcze jednej osobie. Wiesz, jakie było moje zaskoczenie, że jednak ich wybór padł na mnie?
0 0