Wkurza mnie...

gizoon

#6789953 Napisano: 22.06.2021 07:22:02
ziolko napisał(a):

rare85 napisał(a):

Upał! Nie lubię, źle znoszę. Zawsze wolałam zmarznąć niż zgrzać się - bo jak zimno to można założyć na siebie kolejne "warstwy", a przy upale nie ma już co zdejmować emotka

Mam takie samo zdanie... 
Dodatkowo dziś mam zawroty głowy, mój mąż też.. Nie wie, czy to zmiana ciśnienia, czy przez upał  emotka emotka

Mam identycznie. Tylko u mnie dochodzi patologiczne pocenie się twarzy i pach. Oczywiście antyperspiranty mogą się schować. W okresach zimniejszych twarz poci mi się od stresu czy wysiłku fizycznego. To akurat rozumiem, bo taka fizjologia człowieka. Latem pocę się natomiast od najmniejszego wysiłku fizycznego, ba wystarczy kilka minut na słońcu i pływam w ciuchach. 

 Jak się pójdzie do dermatologów to mówią, że to normalne. Jasne tylko dlaczego z innych ludzi nie leci prysznic i jakoś nie pływają we własnych "wydzielinach". A mi się po twarzy totalnie leje wodospad. To nie jest normalne. W necie jest tyle artykułów o leczeniu nadpotliwości i żaden konował nigdy nie zlecił mi jakiś badań, a na moje nowinki z neta tylko mówią, że to głupoty. Są przecież leki na receptę ograniczające pocenie, są zabiegi jak np. jonoforeza, botoks (niestety droga impreza),nawet zabiegi chirurgiczne. Ale nikt nic nie zasugeruje. Dlatego moje zdanie o dermatologach w Polsce jest tragiczne. Nic nie potrafią wyleczyć i to mnie wkurza.

Kiciunia21

#6789954 Napisano: 22.06.2021 07:28:44
rare85 napisał(a):

Upał! Nie lubię, źle znoszę. Zawsze wolałam zmarznąć niż zgrzać się - bo jak zimno to można założyć na siebie kolejne "warstwy", a przy upale nie ma już co zdejmować emotka

Mam tak samo.
A już najbardziej boli mnie zmęczenie i brak energii mojego psa. Zawsze śpi ze mną w łóżku, a teraz jedyne słuszne miejsce to płytki w kuchni i przedpokoju...
Właśnie siedzimy na ławce w parku, w cieniu.

ziolko

#6790024 Napisano: 22.06.2021 12:08:47
Dziś dla odmiany mam niezłą migrenę... Głowa dosłownie mi pęka, do tego dochodzi wrażliwość na światło i mdłości.. Może to z powodu zmiany pogody, bo słyszę dalekie pomrukiwania burzy... emotka
Im jestem starsza, tym pogoda bardziej na mnie wpływa.
Grunt, żeby się ochłodziło. 

azaflora

#6790041 Napisano: 22.06.2021 12:44:55
ziolko napisał(a):

Im jestem starsza, tym pogoda bardziej na mnie wpływa.
Grunt, żeby się ochłodziło. 

Wiesz, kiedy byłam podrośniętym dzieckiem, dwa razy byłam na wiejskich wakacjach - koszmar  emotka . Kuzyni, tak, jak i ja - mieszczuchy, szczęśliwi, bo mogli pomagać w sianokosach czy żniwach, a ja siedziałam w domu z mokrym ręcznikiem na głowie emotka .U mnie to zawsze było ciśnienie - za wysokie żeby umrzeć, za niskie, żeby się cieszyć latem.
0 0

ziolko

#6790050 Napisano: 22.06.2021 13:11:55
@azaflora jak byłam mała, to dziwiłam się mamie, że mówi mi, że mam po słońcu nie biegać  emotka
A teraz??? Jak mam gdzieś iść w najgorsze godziny, to tylko w cieniu. Albo unikam wychodzenia.
Dobrze,  że chociaż w biurze mamy klimatyzację... emotka  Nastawioną na 24-25 stopni. 

Dopiero mniej więcej w czasie, kiedy miałam 18-20 lat, to zaczęłam porządnie odczuwać upały. W tym samym czasie okazało się, że mam chorą tarczycę, więc może to było tez powiązane. 
0 0

androm

#6790054 Napisano: 22.06.2021 13:32:32
ziolko napisał(a):

azaflora jak byłam mała, to dziwiłam się mamie, że mówi mi, że mam po słońcu nie biegać  emotka
A teraz??? Jak mam gdzieś iść w najgorsze godziny, to tylko w cieniu. Albo unikam wychodzenia.
Dobrze,  że chociaż w biurze mamy klimatyzację...  emotka  Nastawioną na 24-25 stopni. 

Dopiero mniej więcej w czasie, kiedy miałam 18-20 lat, to zaczęłam porządnie odczuwać upały. W tym samym czasie okazało się, że mam chorą tarczycę, więc może to było tez powiązane. 

pierwszy raz słyszę, że tarczyca wpływa na odczuwanie upału, możesz rozwinąć?
ja też nienawidzę upału, tak upalne dni są dla mnie jak wyjęte z życiorysu, a jak w końcu leje to jest super, gdy jest ta wilgoć
0 0

27nope

#6790071 Napisano: 22.06.2021 14:03:01
Czy ktoś kiedykolwiek wygrał coś z wizażu w ramach testowania? zawsze staram się podpasować odpowiedzi pod produkty i nic z tego...  już mnie to wkurza
0 0

@gnieszk@

#6790078 Napisano: 22.06.2021 14:09:41
androm napisał(a):

ziolko napisał(a):

azaflora jak byłam mała, to dziwiłam się mamie, że mówi mi, że mam po słońcu nie biegać  emotka
A teraz??? Jak mam gdzieś iść w najgorsze godziny, to tylko w cieniu. Albo unikam wychodzenia.
Dobrze,  że chociaż w biurze mamy klimatyzację...  emotka  Nastawioną na 24-25 stopni. 

Dopiero mniej więcej w czasie, kiedy miałam 18-20 lat, to zaczęłam porządnie odczuwać upały. W tym samym czasie okazało się, że mam chorą tarczycę, więc może to było tez powiązane. 

pierwszy raz słyszę, że tarczyca wpływa na odczuwanie upału, możesz rozwinąć?
ja też nienawidzę upału, tak upalne dni są dla mnie jak wyjęte z życiorysu, a jak w końcu leje to jest super, gdy jest ta wilgoć

Problemy z tarczycą wpływają na odczuwanie temperatury. Przy nadczynności - uderzenia gorąca, przy niedoczynności -  uczucie zimna. Czy jakoś tak  emotka
0 0

ziolko

#6790112 Napisano: 22.06.2021 15:09:09
@gnieszk@ - niby tak, ale u mnie jakoś się rozregulowało wszystko emotka
Mam niedoczynność Hashimoto i wiecznie mi gorąco. Szczególnie gorące mam dłonie i stopy.

Chociaż kiedyś, właśnie pod koniec szkoły średniej miałam odwrotnie... 
Spałam we flanelowej piżamie, pod pierzyną (nie kołdrą), niedaleko grzejnika i nie było mi za ciepło emotka emotka
A później odwrotnie. Lekka kołdra plus uchylony lufcik, bo wiecznie było mi duszno.

androm Oj.. wpływa... 
1 @gnieszk@ 0

maa

#6790180 Napisano: 22.06.2021 18:30:25
ziolko napisał(a):

@gnieszk@ - niby tak, ale u mnie jakoś się rozregulowało wszystko  emotka
Mam niedoczynność Hashimoto i wiecznie mi gorąco. Szczególnie gorące mam dłonie i stopy.

Chociaż kiedyś, właśnie pod koniec szkoły średniej miałam odwrotnie... 
Spałam we flanelowej piżamie, pod pierzyną (nie kołdrą), niedaleko grzejnika i nie było mi za ciepło  emotka emotka
A później odwrotnie. Lekka kołdra plus uchylony lufcik, bo wiecznie było mi duszno.

androm Oj.. wpływa... 

u mnie Hashimoto od 10 lat i wiecznie mi zimno emotka
0 0

pikawka

#6790181 Napisano: 22.06.2021 18:36:56
androm napisał(a):

ziolko napisał(a):

azaflora jak byłam mała, to dziwiłam się mamie, że mówi mi, że mam po słońcu nie biegać  emotka
A teraz??? Jak mam gdzieś iść w najgorsze godziny, to tylko w cieniu. Albo unikam wychodzenia.
Dobrze,  że chociaż w biurze mamy klimatyzację...  emotka  Nastawioną na 24-25 stopni. 

Dopiero mniej więcej w czasie, kiedy miałam 18-20 lat, to zaczęłam porządnie odczuwać upały. W tym samym czasie okazało się, że mam chorą tarczycę, więc może to było tez powiązane. 

pierwszy raz słyszę, że tarczyca wpływa na odczuwanie upału, możesz rozwinąć?
ja też nienawidzę upału, tak upalne dni są dla mnie jak wyjęte z życiorysu, a jak w końcu leje to jest super, gdy jest ta wilgoć

Oj tak. Mam niedoczynność i zawsze bylo mi zimno. Przy nadczynności odwrotnie-uderzenia gorąca.
0 0

Gość: chochliczka

#6790209 Napisano: 22.06.2021 20:36:35
podlaczam sie do WAs. Nienawidze upalow od dziecla. W podstawowce  keidys przez to az zemdlalam. Nie wiem jak ludzie zyja i pracuja w takich warunkach. Ja najchetniej bym zasnela i obudzila sie na jesieni. Nie ma zycia;/
0 0

@gnieszk@

#6790212 Napisano: 22.06.2021 20:37:38
Konkursy Tchibo w ITM. Zakup za 15 zł i oczywiście kawy rozpuszczalne po 14,99...
0 0

rainbowdash

#6790247 Napisano: 22.06.2021 22:16:03
że nawet Amooco mnie nie kocha ...(że smolar nie uznaje to wiadomo...)
0 0

notta

#6790266 Napisano: 22.06.2021 23:58:52
Czy tylko mnie to wkurza..  emotka ?
https://www.e-kon...-hit.html#komentarze

maa

#6790269 Napisano: 23.06.2021 00:41:29
chochliczka napisał(a):

podlaczam sie do WAs. Nienawidze upalow od dziecla. W podstawowce  keidys przez to az zemdlalam. Nie wiem jak ludzie zyja i pracuja w takich warunkach. Ja najchetniej bym zasnela i obudzila sie na jesieni. Nie ma zycia;/

klimatyzacja 
0 0

agnesita

#6790283 Napisano: 23.06.2021 08:14:00
moje auto, ostatnio coraz gorzej odpala. Mąż musiał do mnie 2 km dreptać bo po 60 nieudanych próbach odpalenia poddałam się (po tym jak pojechałam na zakupy), przyszedł i odpalił za 3 razem... 
0 0

ziolko

#6790403 Napisano: 23.06.2021 12:20:06
agnesita napisał(a):

moje auto, ostatnio coraz gorzej odpala. Mąż musiał do mnie 2 km dreptać bo po 60 nieudanych próbach odpalenia poddałam się (po tym jak pojechałam na zakupy), przyszedł i odpalił za 3 razem... 

No to u mnie podobnie - w sensie męża emotka  
Chodzę i szukam czegoś, po kilka razy wchodzę do danego pomieszczenia, szukam i szukam. I NIC. 
Mąż siedzi na kanapie i patrzy na te moje wędrówki ludów...
Pyta się, czego szukam. Mówię mu, a on wstaje, idzie w jedno miejsce i znajduje to, czego szukałam przez kilkanaście minut emotka emotka emotka
Albo coś robię na komputerze i program coś mi wariuje. Najpierw próbuję sama sobie poradzić, ale w końcu mówię mężowi, że mi coś nawala. On wstaje, podchodzi do mojego stanowiska i co? Program cudownie działa emotka
Czasami to działa na zasadzie "a mam wstać?" emotka  I wtedy sama "groźba" wstania powoduje, że wszystko działa i się znajduje emotka  
Działa to w obie strony emotka emotka

notta

#6790439 Napisano: 23.06.2021 13:32:57
od rana fotowoltaika, 15 razy dzwoni z różnych numerów.. co za upierdliwość emotka
1 brucee 0

siewcazamieszania

#6790691 Napisano: 24.06.2021 14:41:35
Maile z "e-Kurier Ankiety Konsumenckie" na adres, którego używam do konkursów. Ciekawe komu się wysypał worek z adresami mailowymi. I ta pierwsza myśl, że "o, wygrałam coś", a potem się orientuję, że to zwykły spam emotka
0 0