e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

ziolko napisał(a):

rademenes1 napisał(a):

bawik70 napisał(a):

karolkas napisał(a):

wkurzyłam się na konkurs newsleterowy poradnika zdrowie i interpretacje regulaminów przez osoby siedzące w muratorze. Konkurs polega na tym, że trzeba jak najszybciej wyslać odpowiedź na pytanie zawarte w newsleterze, więc jak dostałam pytanie to wyslałam odpowiedź a za chwile powiedzialam kolezance zeby też wyslała. Jakie było moje zdziwienie gdy na wynikach okazało się ze ona wygrała a ja nie (pytanie co było nie tak? jesli kolezanka wysłała dokładnie takiego samego maila jak ja). Zadzwonilam więc do muratora, okazało się że owszem mój mail był pierwszy, wszystko z nim w porządku, dobrze odpowiedziałam,ale.... pani przyjęła zasadę grubego palca i stwierdziła ze przyzna nagrody takim osobom ktore jeszcze nic nie wygrały, a ja przed paroma miesiacami wygralam u nich jakąś książkę. Nie wspomnę że w regulaminie nic takiego nie było napisane, ze jak sie raz wygrało to już nie można wiecej. To byla interpretacja pani z muratora. I z sarkazmem zaprosiła mnie za tydzien do zabawy. A ja że za tydzien tez pani odrzuci mojego maila bo przyjmie taką a nie inną zasadę a ona, że może nie, pomyśli. Wkurza mnie takie zmienianie regulaminów. To by się nadawało na napisanie pismenej reklamacji, ale gościówa mojego maila mogła sobie sprytnie usunąć i nawet nie udowodnię że takowego wysłałam. No i te kosmetyki tego nie są warte. Ale ciekawe ile osób w taki sposób nie wygrało u nich.

Ale przecież można to sprawdzić Ty masz zapis wiadomośći wysłanej lub raport dostarczenia
Jak raz odpscisz to co konkurs to będą zasady -tego co raniej wstanie

Chamstwo i tyle Ale nie pierwszy raz... Tylko trzeba walczyć o swoje!

racja... jeśli masz zapisanego maila w wysłanych i z potwierdzeniem odbioru to masz dowód - napisz reklamację na zmianę regulaminu wg własnego widzimisię... że mają trzymać się tego co piszą a nie piszą dla ludzi biorących udział w konkursie a sami go łamią

melisa napisał(a):

ziolko napisał(a):

rademenes1 napisał(a):

bawik70 napisał(a):

karolkas napisał(a):

wkurzyłam się na konkurs newsleterowy poradnika zdrowie i interpretacje regulaminów przez osoby siedzące w muratorze. Konkurs polega na tym, że trzeba jak najszybciej wyslać odpowiedź na pytanie zawarte w newsleterze, więc jak dostałam pytanie to wyslałam odpowiedź a za chwile powiedzialam kolezance zeby też wyslała. Jakie było moje zdziwienie gdy na wynikach okazało się ze ona wygrała a ja nie (pytanie co było nie tak? jesli kolezanka wysłała dokładnie takiego samego maila jak ja). Zadzwonilam więc do muratora, okazało się że owszem mój mail był pierwszy, wszystko z nim w porządku, dobrze odpowiedziałam,ale.... pani przyjęła zasadę grubego palca i stwierdziła ze przyzna nagrody takim osobom ktore jeszcze nic nie wygrały, a ja przed paroma miesiacami wygralam u nich jakąś książkę. Nie wspomnę że w regulaminie nic takiego nie było napisane, ze jak sie raz wygrało to już nie można wiecej. To byla interpretacja pani z muratora. I z sarkazmem zaprosiła mnie za tydzien do zabawy. A ja że za tydzien tez pani odrzuci mojego maila bo przyjmie taką a nie inną zasadę a ona, że może nie, pomyśli. Wkurza mnie takie zmienianie regulaminów. To by się nadawało na napisanie pismenej reklamacji, ale gościówa mojego maila mogła sobie sprytnie usunąć i nawet nie udowodnię że takowego wysłałam. No i te kosmetyki tego nie są warte. Ale ciekawe ile osób w taki sposób nie wygrało u nich.

Ale przecież można to sprawdzić Ty masz zapis wiadomośći wysłanej lub raport dostarczenia
Jak raz odpscisz to co konkurs to będą zasady -tego co raniej wstanie

Chamstwo i tyle Ale nie pierwszy raz... Tylko trzeba walczyć o swoje!

racja... jeśli masz zapisanego maila w wysłanych i z potwierdzeniem odbioru to masz dowód - napisz reklamację na zmianę regulaminu wg własnego widzimisię... że mają trzymać się tego co piszą a nie piszą dla ludzi biorących udział w konkursie a sami go łamią

taką zasadę przyjmuje większość portali, oczywiście po cichu, zero wzmianki w regulaminie. Wystarczy popatrzeć na wyniki większych portali z konkursami. Rzadko trafiają się takie same nicki, lub takie same nazwiska.
Z jednej strony wkurzałoby mnie jakbym widziała te same nicki/nazwiska, a z drugiej powinny być jasno określone zasady: np. można wygrać raz na trzy miesiące itp.

W tym konkursie opisywanym przez karokas kobita przegięła i to definitywnie. Jeśli regulamin nie miał takiego punktu, o którym wspomniała ta Pani to też bym się nieźle wkurzyła

snupy3 napisał(a):

melisa napisał(a):

ziolko napisał(a):

rademenes1 napisał(a):

bawik70 napisał(a):

karolkas napisał(a):

wkurzyłam się na konkurs newsleterowy poradnika zdrowie i interpretacje regulaminów przez osoby siedzące w muratorze. Konkurs polega na tym, że trzeba jak najszybciej wyslać odpowiedź na pytanie zawarte w newsleterze, więc jak dostałam pytanie to wyslałam odpowiedź a za chwile powiedzialam kolezance zeby też wyslała. Jakie było moje zdziwienie gdy na wynikach okazało się ze ona wygrała a ja nie (pytanie co było nie tak? jesli kolezanka wysłała dokładnie takiego samego maila jak ja). Zadzwonilam więc do muratora, okazało się że owszem mój mail był pierwszy, wszystko z nim w porządku, dobrze odpowiedziałam,ale.... pani przyjęła zasadę grubego palca i stwierdziła ze przyzna nagrody takim osobom ktore jeszcze nic nie wygrały, a ja przed paroma miesiacami wygralam u nich jakąś książkę. Nie wspomnę że w regulaminie nic takiego nie było napisane, ze jak sie raz wygrało to już nie można wiecej. To byla interpretacja pani z muratora. I z sarkazmem zaprosiła mnie za tydzien do zabawy. A ja że za tydzien tez pani odrzuci mojego maila bo przyjmie taką a nie inną zasadę a ona, że może nie, pomyśli. Wkurza mnie takie zmienianie regulaminów. To by się nadawało na napisanie pismenej reklamacji, ale gościówa mojego maila mogła sobie sprytnie usunąć i nawet nie udowodnię że takowego wysłałam. No i te kosmetyki tego nie są warte. Ale ciekawe ile osób w taki sposób nie wygrało u nich.

Ale przecież można to sprawdzić Ty masz zapis wiadomośći wysłanej lub raport dostarczenia
Jak raz odpscisz to co konkurs to będą zasady -tego co raniej wstanie

Chamstwo i tyle Ale nie pierwszy raz... Tylko trzeba walczyć o swoje!

racja... jeśli masz zapisanego maila w wysłanych i z potwierdzeniem odbioru to masz dowód - napisz reklamację na zmianę regulaminu wg własnego widzimisię... że mają trzymać się tego co piszą a nie piszą dla ludzi biorących udział w konkursie a sami go łamią

taką zasadę przyjmuje większość portali, oczywiście po cichu, zero wzmianki w regulaminie. Wystarczy popatrzeć na wyniki większych portali z konkursami. Rzadko trafiają się takie same nicki, lub takie same nazwiska.
Z jednej strony wkurzałoby mnie jakbym widziała te same nicki/nazwiska, a z drugiej powinny być jasno określone zasady: np. można wygrać raz na trzy miesiące itp.

W tym konkursie opisywanym przez karokas kobita przegięła i to definitywnie. Jeśli regulamin nie miał takiego punktu, o którym wspomniała ta Pani to też bym się nieźle wkurzyła

Zgadzam się,powinno być wyraźnie napisane,że jedna osoba może wygrać np raz na dany okres czasu,bo wtedy niepotrzebnie nie brało by się w czymś takim udziału.A to też jest przecież czyjś czas i czyjaś włożona praca,nie po to się człowiek stara żeby go na wstępie odrzucili i nie wzięli w ogóle pod uwagę jego zgłoszenia.
Swoją drogą tak jest chyba prawie wszędzie,chociaż regulaminy tego nie uwzględniają

ignam napisał(a):

aneczka155 napisał(a):

ignam napisał(a):

Właśnie przeczytałam regulamin konkursu Zakrętka
i oniemiałam. Nie chcę za dużo pisać bo mi się same niecenzuralne wyrazy pchają. Oceńcie sami.
http://konkurs_za...ronki/regulamin.html

Przeczytałam.Nie widzę nic złego.A o co Ci chodzi?O to ,że mają mejla z onetu?No cóż...

Chodzi mi o to, że zbierają same zakrętki. A butelki co? Całe szkoły mają się pętać po okolicy i odkręcać nakrętki a plastykowe butelki dalej będą sobie pływać po wodzie albo leżeć w lesie?
I to jest pod hasłem Ekologia!

79magda napisał(a):

A mnie wkurza, że chyba już wszyscy mają kosze Dove, a ja nie...

79magda napisał(a):

A mnie wkurza, że chyba już wszyscy mają kosze Dove, a ja nie...

karolkas napisał(a):

79magda napisał(a):

A mnie wkurza, że chyba już wszyscy mają kosze Dove, a ja nie...

ja tez nie mam,nie martw sie , łączę sie w smutku

79magda napisał(a):

karolkas napisał(a):

79magda napisał(a):

A mnie wkurza, że chyba już wszyscy mają kosze Dove, a ja nie...

ja tez nie mam,nie martw sie , łączę sie w smutku

Już mi lepiej


Może po prostu spotkamy się w Londynie, a Oni wszyscy będą się tu kremami smarować

beata82roksana82 napisał(a):

to dla tych co czekają na termometr
z Prywatnego Zdrowia
Jednocześnie informujemy, że zapas termometrów wyczerpał się. Wszyscy Ci, dla których nie starczy termometrów. zostaną nagrodzeni dodatkową ilością UV Watch - opasek na rękę z czujnikiem promieni UV! Serdecznie dziękujemy za udział w naszym konkursie i zachęcamy do korzystania z naszego serwisu.
to dlatego dostałam 10 opasek uv...

rademenes1 napisał(a):

beata82roksana82 napisał(a):

to dla tych co czekają na termometr
z Prywatnego Zdrowia
Jednocześnie informujemy, że zapas termometrów wyczerpał się. Wszyscy Ci, dla których nie starczy termometrów. zostaną nagrodzeni dodatkową ilością UV Watch - opasek na rękę z czujnikiem promieni UV! Serdecznie dziękujemy za udział w naszym konkursie i zachęcamy do korzystania z naszego serwisu.
to dlatego dostałam 10 opasek uv...

Ale 10 opaskami nie zmierzę sobie temperatury ... wrrrr, można było przypuszczać, że tak się to wszystko skończy