Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
Gość: agusagus2
ZAPRASZAM
Gość: melisa
Ale mi się klientka trafiła. Dwa tygodnie temu sprzedałam jej wodę perfumowaną, sporą. Przed Bożym Ciałem, dokładnie we wtorek dostaję wpłatę na konto, bez kosztów wysyłki (6,50) tylko za samą wodę (15,99). Ręce mi opadły. Piszę do dziewczyny, żeby dopłaciła koszt wysyłki, bo przecież nie wyślę jej na swój koszt, wtedy ta woda kosztowałaby prawie połowę mniej.
Jak się do końca tygodnia nie odezwie a dopłata nie wpłynie, to odeślę jej te pieniądze na adres domowy przekazem (wpłacała na poczcie), potrącę opłatę za przekaz i wystąpię o zwrot prowizji. Dwa tygodnie się z taką aukcją bujam.
Na 10 klientów w tym miesiącu z dwoma miałam problemy. Jakbym miała 1000 Kupujących to chyba by mnie trafiło.
Gość: elminio
Zobacz co mam w swojej ofercie - książki drukowane... Wielu zadowolonych klientów
http://allegro.pl/sklep/3651638_ksiegarnia_e_nexto
Gość: pamparusiak
http://www.allegr...page.php?uid=9045058
ziolko
Postów 10403
Data rejestracji 06.01.2006
Punkty karne 1
Konkursy dodane
tyle razy jest mówione, że wszelakie ogłoszenia mają być zamieszczane w odpowiednich wątkach
np. Ogłoszenia Wygrane na oddanie/sprzedaż
Gość: pamparusiak
Gość: melisa
nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania i odpowiedzialności
Gość: bartol011
maa
Postów 4190
Data rejestracji 14.01.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
interesuja mnie oferty lepsze niz na allegro:)
Gość: in
bo mi sie włancza, ale jak przeglądam strony to non stop wyskakuje:
Nie można wyświetlić strony
a z internetem mam wszystko oki, bo inne strony smigają, i przesył ten co zawsze
ziolko
Postów 10403
Data rejestracji 06.01.2006
Punkty karne 1
Konkursy dodane
u mnie bez problemu
nanajka81
Postów 5228
Data rejestracji 15.06.2005
Punkty karne 1
Konkursy dodane 7
ziolko
Postów 10403
Data rejestracji 06.01.2006
Punkty karne 1
Konkursy dodane
hmm... może zresetuj kompa??
Gość: in
u mnie własnie cały dzien tak
Gość: swierzy
chodzi mi o plecak pomaranczowy..
a link mam w stopce
a mianowicie ktoś mi dzis zazucił ze ukradłem mu zdjecie i podaje sprawe na policje:))
chodzi o zdjęcie plecaka na białym tle, i według mnie miałem je prawo je zamiescić, bo pochodzi najprawdopodobiniej ze strony producenta albo jakiegos katalogu produktów ,a nie jest własnoscią tego Pana ...
Dla swietego spokoju usunołbym to zdjecie,ale przeciez połowa aukcji na allegro ma fotki demonstracyjne pochodzące z katalogu albo od producenta, i to chyba nie jest łamanie zadnego prawa
co inne jakbym wstawił fotke z jego nickiem, albo widocznie zarysowanymi np. elementami dekoracji albo tłem wyrażnie jego autorstwa
Moze sie ktos wypowiedzieć w tej sprawie:)
Gość: hmmm
Jeżeli osoba ta sama zrobiła owo zdjęcie, to posiada ona wszelkie prawa do niego, i ma prawo zgłosić sprawę na policję.
Jeżeli zaś jest to zdjęcie katalogowe, to najlepiej znajdź producenta plecaka i owy katalog, z którego skopiowałeś to zdjęcie, i prześlij temu Panu na dowód, że nie ma racji, bo zdjęcie nie jest jego autorstwa i nie może on rościć sobie praw do niego..
Najprostsze wyjście.
Gość: melisa
Allegro w takich sprawach zazwyczaj nie wchodzi w dywagacje czy zdjęcie jest ściągnięte, czy nie tylko usuwa aukcję.
W linku, który podałeś nie ma plecaka na białym tle, a te zdjęcia, które masz wklejone, jeżeli są Twojego autorstwa to mogą być, jeżeli ściągnąłeś je z innej strony/aukcji autor zdjęć może wystąpić do allegro i usunięcie Twojej aukcji.
Gość: swierzy
tych 6 zdjeć małych jest na 100% moje
rozchodzi sie o to jednonajwieksze , które jest w miniaturce:)
Gość: swierzy
Według mnie nie jest w 99% , bo aż tak profesjonalne fotki nie robi przeciętny sprzedawca, spytałem go w mailu zwrotnym, czy ma pełne prawa autorskie do tego zdjęcia , bo jak tak to usune bez problemu. A jezeli jest to zdjecie demonstracyjne i katalogowe to on ma takie same prawo do zamieszczenia jego jak i o jak i ja.
Gość: melisa
ale ja w miniaturce widzę tylko to zdjęcie na fotelu (na brązowym tle).
W każdym razie te co masz są w porządku i nikt nie ma prawa ci ich usuwać.