e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

efelinkaaa napisał(a):

Wkurzyłam się.
Co zrobić żeby przestali do mnie dzwonić z firmy Philipiak?? Czasami dzwonią kilka razy w tygodniu i jak grzecznie odpowiadam, że nie jestem zainteresowana, to ignorują to i recytują te swoje formułki. Nie wiem skąd mają numer tel., ale chciałabym żeby wykasowali i nie mogę znaleźć sposobu jak to zrobić?

dotti25 napisał(a):

efelinkaaa napisał(a):

Wkurzyłam się.
Co zrobić żeby przestali do mnie dzwonić z firmy Philipiak?? Czasami dzwonią kilka razy w tygodniu i jak grzecznie odpowiadam, że nie jestem zainteresowana, to ignorują to i recytują te swoje formułki. Nie wiem skąd mają numer tel., ale chciałabym żeby wykasowali i nie mogę znaleźć sposobu jak to zrobić?

wystarczy powiedzieć, że nie wyrażasz zgody na przetwarzanie przez ich firmę Twoich danych osobowych i prosisz o usunięcie ich z bazy danych

dolly napisał(a):

dotti25 napisał(a):

efelinkaaa napisał(a):

Wkurzyłam się.
Co zrobić żeby przestali do mnie dzwonić z firmy Philipiak?? Czasami dzwonią kilka razy w tygodniu i jak grzecznie odpowiadam, że nie jestem zainteresowana, to ignorują to i recytują te swoje formułki. Nie wiem skąd mają numer tel., ale chciałabym żeby wykasowali i nie mogę znaleźć sposobu jak to zrobić?

wystarczy powiedzieć, że nie wyrażasz zgody na przetwarzanie przez ich firmę Twoich danych osobowych i prosisz o usunięcie ich z bazy danych

ja mowiłam to juz z tysiać razy, niestety nie skutkuje

efelinkaaa napisał(a):

Wkurzyłam się.
Co zrobić żeby przestali do mnie dzwonić z firmy Philipiak?? Czasami dzwonią kilka razy w tygodniu i jak grzecznie odpowiadam, że nie jestem zainteresowana, to ignorują to i recytują te swoje formułki. Nie wiem skąd mają numer tel., ale chciałabym żeby wykasowali i nie mogę znaleźć sposobu jak to zrobić?

staszek napisał(a):

efelinkaaa napisał(a):

Wkurzyłam się.
Co zrobić żeby przestali do mnie dzwonić z firmy Philipiak?? Czasami dzwonią kilka razy w tygodniu i jak grzecznie odpowiadam, że nie jestem zainteresowana, to ignorują to i recytują te swoje formułki. Nie wiem skąd mają numer tel., ale chciałabym żeby wykasowali i nie mogę znaleźć sposobu jak to zrobić?

jeśli nagrywają rozmowy to bardzo prosto. Zawsze wtedy powinni zapytać czy wyrażasz zgodę na nagrywanie. Mówisz, że nie i po sprawie sami kończą rozmowę. Nie mają prawa nagrywać bez zgody. Albo jak Cię nie poinformują to sama na wstępie zapytaj czy nagrywają. Gorzej jak nie nagrywają rozmów. U mnie kilka razy z natrętami poskutkowało od razu.
Jest jeszcze jedno wyjście, trochę mniej kulturalne, ale nie ma się co przejmować rozłączyć się i już jak nie rozumieją, że nie jesteś zainteresowana.

efelinkaaa napisał(a):

Już im mówiłam, że nie wyrażam zgody na przetwarzanie danych itd., rozmów też nie nagrywają... Teraz to chyba im powiem od razu, że jestem niepełnoletnia i może sami się rozłączą

eciepecie napisał(a):

polarniczka napisał(a):

powiedz im, że oskarżysz ich o stallking

Myślisz, że zrozumieją?

efelinkaaa napisał(a):

Wkurzam się.. znowu czuję się samotna, chociaż niby nie jestem sama... Mąż u teściowej, bo musi pomóc przy remoncie (może wróci do północy?), myślałam, że pójdziemy razem na Wośp, ale znowu moje plany legły w gruzach. Nie mam do kogo gęby otworzyć i się tak po prostu wyżalić, wypłakać... Wszyscy zajęci i dzwonią do mnie TYLKO wtedy gdy sami czegoś chcą. Szkoda, że nikt od dawna nie zapytał co u mnie słychać. Sorrki za marudzenie, źle mi dzisiaj. Tak po prostu.

efelinkaaa napisał(a):

Wkurzam się.. znowu czuję się samotna, chociaż niby nie jestem sama... Mąż u teściowej, bo musi pomóc przy remoncie (może wróci do północy?), myślałam, że pójdziemy razem na Wośp, ale znowu moje plany legły w gruzach. Nie mam do kogo gęby otworzyć i się tak po prostu wyżalić, wypłakać... Wszyscy zajęci i dzwonią do mnie TYLKO wtedy gdy sami czegoś chcą. Szkoda, że nikt od dawna nie zapytał co u mnie słychać. Sorrki za marudzenie, źle mi dzisiaj. Tak po prostu.

maria1980 napisał(a):

Ze wciąż mam katar ,mimo sterydów i antybiotyków ,a operacja usunięcia zatok ,polipów i małżowiny dopiero 6.02 ,jakby tego mało wkurza mnie ze im bliżej do operacji tym częściej czytam u dr. Google o powikłaniach i .... Coraz bardziej się boję.
Wkurza mnie ,ze jestem na l4 i nie mogę wyjść z domu bo kontrola z ZUS czai sie pewnie za rogiem,
Od października byłam na dworze 6,7 razy .... Czuje sie jak więzień we własnym domu

polec napisał(a):

maria1980 napisał(a):

Ze wciąż mam katar ,mimo sterydów i antybiotyków ,a operacja usunięcia zatok ,polipów i małżowiny dopiero 6.02 ,jakby tego mało wkurza mnie ze im bliżej do operacji tym częściej czytam u dr. Google o powikłaniach i .... Coraz bardziej się boję.
Wkurza mnie ,ze jestem na l4 i nie mogę wyjść z domu bo kontrola z ZUS czai sie pewnie za rogiem,
Od października byłam na dworze 6,7 razy .... Czuje sie jak więzień we własnym domu

Jeżeli mogłabym Ci coś doradzić, to zrób wymaz z krtani na Chlamydia pneumoniae, bo jeżeli męczy Cię katar i kaszel dłużej niż 3 tygodnie, może to być zakażenie bakteryjne atypowe

Niestety, nie pocieszę Cię , jak Ci powiem, że przeszłam swego czasu taką operację jak Ty i dalej wydzielina spływa mi tylną ścianą gardła, no i dalej kaszlę .
Muszę diagnostykę robić od nowa, bo powód jakiś być musi, a póki co marnie idzie.