Wkurza mnie...

monikar

#5826613 Napisano: 19.02.2014 14:43:56
Wkurza mnie Zalando. Za wygrany bon z Activii zakupiłam sobie ciuszki. Rozmiar M. Gdy przesyłka doszła byłam co najmniej zniesmaczona. Kolor zupełnie inny niż na zdjęciach, fason też nie przypominał tego ze strony. Rozmiar M okazał się być dwa razy za duży, bardziej pasowałby na osobę która nosi XL. Ok-odesłałam przesyłkę w końcu mam za darmo. Zamówiłam nowe rzeczy. Tym razem skusiłam się na bluzę rozmiar S. Przyszła bluza wielkości L. Już nie mam siły do tego sklepu... emotka
0 0

ziolko

#5826616 Napisano: 19.02.2014 14:49:02
monikar napisał(a):

Wkurza mnie Zalando. Za wygrany bon z Activii zakupiłam sobie ciuszki. Rozmiar M. Gdy przesyłka doszła byłam co najmniej zniesmaczona. Kolor zupełnie inny niż na zdjęciach, fason też nie przypominał tego ze strony. Rozmiar M okazał się być dwa razy za duży, bardziej pasowałby na osobę która nosi XL. Ok-odesłałam przesyłkę w końcu mam za darmo. Zamówiłam nowe rzeczy. Tym razem skusiłam się na bluzę rozmiar S. Przyszła bluza wielkości L. Już nie mam siły do tego sklepu... emotka



może podawaj rozmiar w szerokościach? bo nie każdy rozmiar S odpowiada faktycznej S

Ja znowu kiedyś dostałam koszulke XL, rozmiarówka jak na M
0 0

slonecznik1309

#5826977 Napisano: 19.02.2014 21:42:06
misio666 napisał(a):

Wkurzają mnie ludzie, którzy grają w konkursach o nagrody, które ich tak naprawdę nie interesują, tylko później chcą je wymienić albo sprzedać. Zmniejszają tym samym szansę wygrania danego konkursu przez osoby, które naprawdę strasznie by się z tej nagrody cieszyły, bo jest związana z ich zainteresowaniami. Wkurzają mnie też konkursy, w których wygrana zależy od liczby oddanych głosów, ponieważ wtedy - w przyznawaniu nagród - nie liczy się talent czy nakład pracy tylko spryt i liczba znajomych. O, rzekłam. Pozdrawiam.



to się nie wkurzaj! każdy gra o takie nagrody jakie chce i niewazne co z nimi robi! ja sprzedaję, bo brakuje mi pieniędzy na codzienne życie i utrzymanie rodziny!! a z chęcią zatrzymałabym je sobie... i nic nikomu do tego!

emotka
0 0

isiulka

#5827069 Napisano: 19.02.2014 22:49:18
asiabuczkowska napisał(a):

misio666 napisał(a):

Wkurzają mnie ludzie, którzy grają w konkursach o nagrody, które ich tak naprawdę nie interesują, tylko później chcą je wymienić albo sprzedać. Zmniejszają tym samym szansę wygrania danego konkursu przez osoby, które naprawdę strasznie by się z tej nagrody cieszyły, bo jest związana z ich zainteresowaniami. Wkurzają mnie też konkursy, w których wygrana zależy od liczby oddanych głosów, ponieważ wtedy - w przyznawaniu nagród - nie liczy się talent czy nakład pracy tylko spryt i liczba znajomych. O, rzekłam. Pozdrawiam.



to się nie wkurzaj! każdy gra o takie nagrody jakie chce i niewazne co z nimi robi! ja sprzedaję, bo brakuje mi pieniędzy na codzienne życie i utrzymanie rodziny!! a z chęcią zatrzymałabym je sobie... i nic nikomu do tego!

emotka

emotka
0 0

isiulka

#5827078 Napisano: 19.02.2014 22:58:24
W temacie wkurzają mnie organizatorzy którzy najpierw ogłaszają liste laureatów z informacją , że każdy ma czekać na maila , mail wysyłają kiedy im się chce (czasami 3 tygodnie później) a już na odesłanie danych dają do 24h bo "nagroda przepadnie".
0 0

dolly

#5827140 Napisano: 20.02.2014 00:17:56
asiabuczkowska napisał(a):

misio666 napisał(a):

Wkurzają mnie ludzie, którzy grają w konkursach o nagrody, które ich tak naprawdę nie interesują, tylko później chcą je wymienić albo sprzedać. Zmniejszają tym samym szansę wygrania danego konkursu przez osoby, które naprawdę strasznie by się z tej nagrody cieszyły, bo jest związana z ich zainteresowaniami. Wkurzają mnie też konkursy, w których wygrana zależy od liczby oddanych głosów, ponieważ wtedy - w przyznawaniu nagród - nie liczy się talent czy nakład pracy tylko spryt i liczba znajomych. O, rzekłam. Pozdrawiam.



to się nie wkurzaj! każdy gra o takie nagrody jakie chce i niewazne co z nimi robi! ja sprzedaję, bo brakuje mi pieniędzy na codzienne życie i utrzymanie rodziny!! a z chęcią zatrzymałabym je sobie... i nic nikomu do tego!

emotka



rany, jak Wy zawsze naskakujecie na takie osoby, ktore odwazyly sie napisac to co je boli emotka
0 0

maria1980

#5827141 Napisano: 20.02.2014 00:23:19
A mnie wkurza moj tato emotka znowu zaczął pić emotka przez rok wytrzymał i znowu się zaczęło. Aż chce mi się wyć.Moja najmłodsza wskoczylaby w ogień za nim ,a teraz pewnie zanim dziadek wróci na tory minie kawał czasu emotka
Znowu zapomni jak wygląda... emotka emotka
0 0

misio666

#5827143 Napisano: 20.02.2014 00:26:20
dolly napisał(a):

asiabuczkowska napisał(a):

misio666 napisał(a):

Wkurzają mnie ludzie, którzy grają w konkursach o nagrody, które ich tak naprawdę nie interesują, tylko później chcą je wymienić albo sprzedać. Zmniejszają tym samym szansę wygrania danego konkursu przez osoby, które naprawdę strasznie by się z tej nagrody cieszyły, bo jest związana z ich zainteresowaniami. Wkurzają mnie też konkursy, w których wygrana zależy od liczby oddanych głosów, ponieważ wtedy - w przyznawaniu nagród - nie liczy się talent czy nakład pracy tylko spryt i liczba znajomych. O, rzekłam. Pozdrawiam.



to się nie wkurzaj! każdy gra o takie nagrody jakie chce i niewazne co z nimi robi! ja sprzedaję, bo brakuje mi pieniędzy na codzienne życie i utrzymanie rodziny!! a z chęcią zatrzymałabym je sobie... i nic nikomu do tego!

emotka



rany, jak Wy zawsze naskakujecie na takie osoby, ktore odwazyly sie napisac to co je boli emotka



A po cóż takie oburzenie? Czy ja mówię, że tacy ludzie to chu** proste i powinno się ich ze skał zrzucać albo dawać smokom na pożarcie? Oczerniam kogoś? Krzyczę? Mam prawo być tym tak samo wkurzona, jak i Ty masz prawo brać udział w tych konkursach. I to nawet piszę o tym w odpowiednim wątku. Ileż zacietrzewienia! I po co? Włosy od tego siwieją. Pozdrawiam.
0 0

Gość: anetka2a

#5827157 Napisano: 20.02.2014 08:23:55
maria1980 napisał(a):

A mnie wkurza moj tato emotka znowu zaczął pić emotka przez rok wytrzymał i znowu się zaczęło. Aż chce mi się wyć.Moja najmłodsza wskoczylaby w ogień za nim ,a teraz pewnie zanim dziadek wróci na tory minie kawał czasu emotka
Znowu zapomni jak wygląda... emotka emotka


Współczuję, ale trzymam kciuki, żeby Twój Tato znów wytrzymał w postanowieniu - już na zawsze emotka

W temacie wkurza mnie moje niezdecydowanie, poszukiwanie pracy... Mam dużą szansę na dobrą pracę, ale będę w niej odpowiedzialna za ogromne pieniądze, a o pomyłkę nie trudno... Ponosiłabym pełną odpowiedzialność finansową... Z tego co wiem często zdarzaj się pomyłki nawet rzędu kilku czy kilkunastu tys... I się boję, że narobię sobie długów, albo jak się pomylę będę pracować kilka lat za darmo. Czasem jestem tak roztargniona, że w sklepie reszty zapominam emotka Czekam na odpowiedź pracodawcy... Wszyscy wokół odradzają mi tę pracę, straszą, przez co ja mam tylko czarne myśli... emotka Na początku tak się cieszyłam, że przechodzę kolejne etapy rozmów do tej pracy a teraz zaczynam się zastanawiać dlaczego w ogole aplikowałam, wszyscy dookoła też najpierw się cieszyli, sami mnie do tego popychali, a teraz jak jeden mąż odradzają... Z pracą jest ciężko, szczególnie tu gdzie mieszkam więc powinnam się tylko cieszyć gdybym w końcu ją miała...
0 0

maria1980

#5827167 Napisano: 20.02.2014 08:43:20
anetka2a napisał(a):

maria1980 napisał(a):

A mnie wkurza moj tato emotka znowu zaczął pić emotka przez rok wytrzymał i znowu się zaczęło. Aż chce mi się wyć.Moja najmłodsza wskoczylaby w ogień za nim ,a teraz pewnie zanim dziadek wróci na tory minie kawał czasu emotka
Znowu zapomni jak wygląda... emotka emotka


Współczuję, ale trzymam kciuki, żeby Twój Tato znów wytrzymał w postanowieniu - już na zawsze emotka

W temacie wkurza mnie moje niezdecydowanie, poszukiwanie pracy... Mam dużą szansę na dobrą pracę, ale będę w niej odpowiedzialna za ogromne pieniądze, a o pomyłkę nie trudno... Ponosiłabym pełną odpowiedzialność finansową... Z tego co wiem często zdarzaj się pomyłki nawet rzędu kilku czy kilkunastu tys... I się boję, że narobię sobie długów, albo jak się pomylę będę pracować kilka lat za darmo. Czasem jestem tak roztargniona, że w sklepie reszty zapominam emotka Czekam na odpowiedź pracodawcy... Wszyscy wokół odradzają mi tę pracę, straszą, przez co ja mam tylko czarne myśli... emotka Na początku tak się cieszyłam, że przechodzę kolejne etapy rozmów do tej pracy a teraz zaczynam się zastanawiać dlaczego w ogole aplikowałam, wszyscy dookoła też najpierw się cieszyli, sami mnie do tego popychali, a teraz jak jeden mąż odradzają... Z pracą jest ciężko, szczególnie tu gdzie mieszkam więc powinnam się tylko cieszyć gdybym w końcu ją miała...



Ja trzymam kciuki za Ciebie.Nie zakładaj z góry ,ze to bedzie porażka itp i nie słuchaj innych .Jak juz będziesz miała te prace na pewno sie zmobilizujesz i Twoje roztargnienie sie po prostu rozpłynie
emotka zobaczysz ,bedzie dobrze emotka
0 0

Gość: jkkp

#5827169 Napisano: 20.02.2014 08:56:34
ech ale się zdrażniłam mąż organizował zawody (umowa zlecenie w ubiegłym roku) kontaktowałam sie z nimi czy będzie jakiś pit do tego powiedzieli, że kwota jest poniżej 200 zł i nie wysyłają do takiej kwoty, rozliczyłam się już z US a tu kurcze przychodzi ten pit 11 z kwotą 175 zł i co ja teraz mam zrobić emotka
0 0

koper

#5827171 Napisano: 20.02.2014 08:59:25
jkkp napisał(a):

ech ale się zdrażniłam mąż organizował zawody (umowa zlecenie w ubiegłym roku) kontaktowałam sie z nimi czy będzie jakiś pit do tego powiedzieli, że kwota jest poniżej 200 zł i nie wysyłają do takiej kwoty, rozliczyłam się już z US a tu kurcze przychodzi ten pit 11 z kwotą 175 zł i co ja teraz mam zrobić emotka



Złożyć korektę w US emotka
0 0

Gość: jkkp

#5827174 Napisano: 20.02.2014 09:06:42
koper napisał(a):

jkkp napisał(a):

ech ale się zdrażniłam mąż organizował zawody (umowa zlecenie w ubiegłym roku) kontaktowałam sie z nimi czy będzie jakiś pit do tego powiedzieli, że kwota jest poniżej 200 zł i nie wysyłają do takiej kwoty, rozliczyłam się już z US a tu kurcze przychodzi ten pit 11 z kwotą 175 zł i co ja teraz mam zrobić emotka



Złożyć korektę w US emotka


tak, tylko że ja zawsze rozliczam się przez internet, a tego co oni przysłali nie wiem jak wpisać nigdy takiego pita nie rozliczałam jest całkiem inny niż normalne pity z pracy emotka
0 0

jola29k

#5827175 Napisano: 20.02.2014 09:08:28
maria1980 napisał(a):

A mnie wkurza moj tato emotka znowu zaczął pić emotka przez rok wytrzymał i znowu się zaczęło. Aż chce mi się wyć.Moja najmłodsza wskoczylaby w ogień za nim ,a teraz pewnie zanim dziadek wróci na tory minie kawał czasu emotka
Znowu zapomni jak wygląda... emotka emotka


Mój tato też pije i to dużo ale on to już chyba nie potrafi inaczej a jeszcze nie dawno chodził z wnukami na lody emotka
0 0

Gość: anetka2a

#5827178 Napisano: 20.02.2014 09:16:02
maria1980 napisał(a):

anetka2a napisał(a):

maria1980 napisał(a):

A mnie wkurza moj tato emotka znowu zaczął pić emotka przez rok wytrzymał i znowu się zaczęło. Aż chce mi się wyć.Moja najmłodsza wskoczylaby w ogień za nim ,a teraz pewnie zanim dziadek wróci na tory minie kawał czasu emotka
Znowu zapomni jak wygląda... emotka emotka


Współczuję, ale trzymam kciuki, żeby Twój Tato znów wytrzymał w postanowieniu - już na zawsze emotka

W temacie wkurza mnie moje niezdecydowanie, poszukiwanie pracy... Mam dużą szansę na dobrą pracę, ale będę w niej odpowiedzialna za ogromne pieniądze, a o pomyłkę nie trudno... Ponosiłabym pełną odpowiedzialność finansową... Z tego co wiem często zdarzaj się pomyłki nawet rzędu kilku czy kilkunastu tys... I się boję, że narobię sobie długów, albo jak się pomylę będę pracować kilka lat za darmo. Czasem jestem tak roztargniona, że w sklepie reszty zapominam emotka Czekam na odpowiedź pracodawcy... Wszyscy wokół odradzają mi tę pracę, straszą, przez co ja mam tylko czarne myśli... emotka Na początku tak się cieszyłam, że przechodzę kolejne etapy rozmów do tej pracy a teraz zaczynam się zastanawiać dlaczego w ogole aplikowałam, wszyscy dookoła też najpierw się cieszyli, sami mnie do tego popychali, a teraz jak jeden mąż odradzają... Z pracą jest ciężko, szczególnie tu gdzie mieszkam więc powinnam się tylko cieszyć gdybym w końcu ją miała...



Ja trzymam kciuki za Ciebie.Nie zakładaj z góry ,ze to bedzie porażka itp i nie słuchaj innych .Jak juz będziesz miała te prace na pewno sie zmobilizujesz i Twoje roztargnienie sie po prostu rozpłynie
emotka zobaczysz ,bedzie dobrze emotka



Dziękuję emotka Jest jeszcze opcja, że mnie nie przyjmą, wtedy sprawa sama się rozmyje... Jutro jadę na inną rozmowę, do pracy w zwyklym sklepie, więc może tam się uda? Wszystko do końca tygodnia się wyjaśni, ja mam tylko nadzieję, że do tego czasu nie osiwieję emotka
0 0

asantesana

#5827184 Napisano: 20.02.2014 09:42:08
anetka2a napisał(a):

maria1980 napisał(a):

A mnie wkurza moj tato emotka znowu zaczął pić emotka przez rok wytrzymał i znowu się zaczęło. Aż chce mi się wyć.Moja najmłodsza wskoczylaby w ogień za nim ,a teraz pewnie zanim dziadek wróci na tory minie kawał czasu emotka
Znowu zapomni jak wygląda... emotka emotka


Współczuję, ale trzymam kciuki, żeby Twój Tato znów wytrzymał w postanowieniu - już na zawsze emotka

W temacie wkurza mnie moje niezdecydowanie, poszukiwanie pracy... Mam dużą szansę na dobrą pracę, ale będę w niej odpowiedzialna za ogromne pieniądze, a o pomyłkę nie trudno... Ponosiłabym pełną odpowiedzialność finansową... Z tego co wiem często zdarzaj się pomyłki nawet rzędu kilku czy kilkunastu tys... I się boję, że narobię sobie długów, albo jak się pomylę będę pracować kilka lat za darmo. Czasem jestem tak roztargniona, że w sklepie reszty zapominam emotka Czekam na odpowiedź pracodawcy... Wszyscy wokół odradzają mi tę pracę, straszą, przez co ja mam tylko czarne myśli... emotka Na początku tak się cieszyłam, że przechodzę kolejne etapy rozmów do tej pracy a teraz zaczynam się zastanawiać dlaczego w ogole aplikowałam, wszyscy dookoła też najpierw się cieszyli, sami mnie do tego popychali, a teraz jak jeden mąż odradzają... Z pracą jest ciężko, szczególnie tu gdzie mieszkam więc powinnam się tylko cieszyć gdybym w końcu ją miała...


Maria, trzymam za Was mocno, bo wiem co to znaczy...
anetka, z własnego doświadczenia wiem, ze lepiej pracować w mniej płatnej pracy i mieć święty spokój, niż mieć ogromną odpowiedzialność i nie spać po nocach. Życie jest za krótkie, żeby wypalać się w pracy. Przyszła mi też do głowy opcja ubezpieczenia od pomyłek w pracy, wiem, że takie są (np. w przypadku lekarzy i prawników często wykorzystywane), zorientuj się, czy mogłabys sie tak ubezpieczyć i będziesz spokojniejsza emotka
0 0

Gość: brightwitch

#5827187 Napisano: 20.02.2014 09:59:53
jkkp napisał(a):

koper napisał(a):

jkkp napisał(a):

ech ale się zdrażniłam mąż organizował zawody (umowa zlecenie w ubiegłym roku) kontaktowałam sie z nimi czy będzie jakiś pit do tego powiedzieli, że kwota jest poniżej 200 zł i nie wysyłają do takiej kwoty, rozliczyłam się już z US a tu kurcze przychodzi ten pit 11 z kwotą 175 zł i co ja teraz mam zrobić emotka



Złożyć korektę w US emotka


tak, tylko że ja zawsze rozliczam się przez internet, a tego co oni przysłali nie wiem jak wpisać nigdy takiego pita nie rozliczałam jest całkiem inny niż normalne pity z pracy emotka



No to wizyta w US i tam zrobisz korektę z pomocą urzędnika.

A w temacie: wkurza mnie moje dzisiejsze samopoczucie, jakaś taka rozbita i nieogarnięta jestem. I nic mi się nie chce.
0 0

bridget

#5827387 Napisano: 20.02.2014 14:17:21
opłata za kartę kredytowa mbanku , o której zapomniałam i nie korzystam 70 zł emotka emotka
0 0

Gość: goralecka

#5827400 Napisano: 20.02.2014 14:40:30
Wkurza mnie to, ze w telewizji slysze, ze polskie szpitale maja tyle wolnych miejsc dla Ukraincow potrzebujacych pomocy,, ze sa w stanie przyjac wszystkich rannych i potrzebujacych. Ja rozumiem, ze tam dzieja sie ludzkie tragedie itd i owszem mozna pomagac innym ale jak ma sie porzadek na wlasnym podworku. A czlowiek chce sie zapisac do lekarza musi czekac 10 miesiecy i to z naglym przypadkiem, do szpitala na operacje 2-3 lata. emotka najlepiej na pokaz przed swiatem udawac co to nie my a nasi rodacy niech umieraja emotka emotka alez jestem dzis wkurzona emotka
0 0

monikar

#5827403 Napisano: 20.02.2014 14:43:06
goralecka napisał(a):

Wkurza mnie to, ze w telewizji slysze, ze polskie szpitale maja tyle wolnych miejsc dla Ukraincow potrzebujacych pomocy,, ze sa w stanie przyjac wszystkich rannych i potrzebujacych. Ja rozumiem, ze tam dzieja sie ludzkie tragedie itd i owszem mozna pomagac innym ale jak ma sie porzadek na wlasnym podworku. A czlowiek chce sie zapisac do lekarza musi czekac 10 miesiecy i to z naglym przypadkiem, do szpitala na operacje 2-3 lata. emotka najlepiej na pokaz przed swiatem udawac co to nie my a nasi rodacy niech umieraja emotka emotka alez jestem dzis wkurzona emotka



dokładnie tak i nie chodzi tu tylko o szpitale...wszędzie słyszymy że Polska będzie pomagać Ukrainie i uważam to za plus tylko szkoda że nikt nie zauważył, że nasz kraj dzieli dosłownie krok od tego co dzieje się u nich
0 0