Wkurza mnie...

xooxoo

#5836238 Napisano: 11.03.2014 19:43:07
koza.k90 napisał(a):

goralecka, czasem trzeba nauczyć się żyć z chorobą

wtedy będzie Ci łatwiej


Czy łatwiej.. Po prostu trzeba z tym żyć i koniec.

Współczuję Ci bardzo ale na pewno będzie dobrze! emotka
Wiem jak to jest, moja mama od ponad 3 lat walczy z chorobą, o której nic nie wiadomo i ze skutkami, które biorą się z "powietrza" bo nikt nie potrafi powiedzieć dlatego i co to dokładnie jest. Najgorsze jest właśnie to, że żyjemy w kraju, w którym 80% lekarzy nie potrafi pomóc i nie wynika to z bezradności.
0 0

monikar

#5836296 Napisano: 11.03.2014 21:23:07
goralecka napisał(a):

Wkurza mnie moja bezradnosc, moja choroba i brak profesjonalnych lekarzy emotka

Wszystko inne przestalo miec znaczenie..a moje zycie kreci sie w okol mysli co zrobic by sie wyleczyc... emotka


Ehh..co to za zycie...



jak ja Cię kochana doskonale rozumiem...

w temacie wkurza mnie:
http://zafree.com...233-nagrody-od-danio

portal zafree nabija sobie punkty za polecenia a ludzie myślą, że wystarczy się zarejestrować aby zdobyć nagrody...
emotka emotka
0 0

aerdna

#5836436 Napisano: 12.03.2014 10:32:59
Niedawno czytałam tutaj o kocie obdartym ze skóry i powieszonym na płocie. Dzisiaj to:

http://www.zyciec...obdarl-ze-skory-kota

Chciałabym zrobić to samo tym ludziom. Przysięgam emotka



Edycja:

Tutaj jest więcej info. + zdjęcia (drastyczne!).

https://www.faceb...610393280&type=1

0 0

marzenier

#5836446 Napisano: 12.03.2014 10:55:56
aerdna napisał(a):

Niedawno czytałam tutaj o kocie obdartym ze skóry i powieszonym na płcie. Dzisiaj to:

http://www.zyciec...obdarl-ze-skory-kota

Chciałabym zrobić to samo tym ludziom. Przysięgam emotka




Zastrzeliłas mnie
Nie moge przestać o tym myślec
Boże
Jakim trzeba być zwierzęciem ( nie sorry,nie obrażający zwierząt,bo one nigdy nie zabijają dla przyjemności )
Co za ludzie
I mowię, nie potrzeba nam końca swiata,zagłady i innych plag
My jako ludzie,kiedyś wytluczemy wszystko dookoła,a potem pozabijajmy siebie nawzajem .
0 0

wanderlust

#5836689 Napisano: 12.03.2014 17:32:10
Wkurza mnie, że wsiadłem za kierownice i sprzęgło pooszło! Wrrrr, ciekawe co się stało emotka Jak się p****oli to na całego emotka
0 0

malenka

#5836694 Napisano: 12.03.2014 17:36:53
Wkurza mnie nowy facebook, który bardzo organiczna mi widoczność postów publikowanych przez fanpage marek. W rezultacie na swoim wallu widzę pewnie jakieś 2/3 publikowanych postów, ciekawe ile konkursów z tego tytułu przegapię. emotka
0 0

barszcz

#5836702 Napisano: 12.03.2014 18:22:31
Moja córa emotka Zgubiła telefon,na szczęście ktoś uczciwy oddał do pobliskiego sklepu.Czy ktoś może mi poradzic,co zrobić oprócz podziękowań?Zaraz jadę odebrać.
0 0

staszek

#5836710 Napisano: 12.03.2014 18:42:42
barszcz napisał(a):

Moja córa emotka Zgubiła telefon,na szczęście ktoś uczciwy oddał do pobliskiego sklepu.Czy ktoś może mi poradzic,co zrobić oprócz podziękowań?Zaraz jadę odebrać.


dać jakiś drobiazg, kawę, czekoladę albo zaproponować pieniądze
0 0

selenes

#5836711 Napisano: 12.03.2014 18:43:10
Ja kiedyś kupiłam czteropak piwka dla młodego chłopaka (po głosie poznałam), bo jako biedna studentka nic więcej nie miałam emotka I było ok emotka
0 0

aneta411

#5836715 Napisano: 12.03.2014 18:48:12
barszcz napisał(a):

Moja córa emotka Zgubiła telefon,na szczęście ktoś uczciwy oddał do pobliskiego sklepu.Czy ktoś może mi poradzic,co zrobić oprócz podziękowań?Zaraz jadę odebrać.


Kiedy urodziłam córkę, mąż poszedł zgłosić jej narodziny do USC i zgubił oba dowody - mój i swój. Oba się znalazły - jego ktoś przyniósł do domu i od razu zażądał 200 zł za oddanie, mój znalazł ktoś inny, wyszukał w książce telefonicznej numer i poprosił, by mąż przyjechał, bo znalazca nie ma samochodu. Gdy mąż przyjechał i chciał dać jakieś słodycze w podziękowaniu, gostek powiedział, żeby lepiej zaniósł czekoladki mi do szpitala. Ludzie są różni, możesz jakąś czekoladę podarować, na pewno to miły gest będzie. Mam nadzieję, że nie trafisz na "brata" znalazcy dowodu mojego męża.
0 0

rwas

#5836718 Napisano: 12.03.2014 18:51:19
barszcz napisał(a):

Moja córa emotka Zgubiła telefon,na szczęście ktoś uczciwy oddał do pobliskiego sklepu.Czy ktoś może mi poradzic,co zrobić oprócz podziękowań?Zaraz jadę odebrać.


cora w ubr znalazla telefon dziecka,zadzwonila pod nr z ksiazki do jego mamy,babka podala adres.ja po adresie wiedzialam do kogo idzie i nie kazalam jej nic brac/mala miescina/,ale babka jej wcisnela 20zl emotka
0 0

avatea

#5836741 Napisano: 12.03.2014 19:20:01
rwas napisał(a):

barszcz napisał(a):

Moja córa emotka Zgubiła telefon,na szczęście ktoś uczciwy oddał do pobliskiego sklepu.Czy ktoś może mi poradzic,co zrobić oprócz podziękowań?Zaraz jadę odebrać.


cora w ubr znalazla telefon dziecka,zadzwonila pod nr z ksiazki do jego mamy,babka podala adres.ja po adresie wiedzialam do kogo idzie i nie kazalam jej nic brac/mala miescina/,ale babka jej wcisnela 20zl emotka


Moja córeczka ostatnio znalazła dokumenty - nic nie chciałam od właściciela ale dał Młodej 50 zł i puzzle - skakała z radości. Przysłowiowe 10% znaleźnego - kwiat, bombonierka cokolwiek i myślę, że jest każdemu miło emotka
0 0

cudaczek121

#5836762 Napisano: 12.03.2014 20:03:59
barszcz napisał(a):

Moja córa emotka Zgubiła telefon,na szczęście ktoś uczciwy oddał do pobliskiego sklepu.Czy ktoś może mi poradzic,co zrobić oprócz podziękowań?Zaraz jadę odebrać.



Coś ta Twoja córka ma pecha do komórek, bo kiedyś zdaje się, gdy sięgała po fon,aby podać jakiemuś chłopakowi, która godzina,ten jej go ukradł- no chyba że to nie Ty o tym pisałaś.W sumie to pani ze sklepu nie jest znalazcą tego fona,ona go tylko przechowuje,a znalazł ten, kto przyniósł go do sklepu emotka
0 0

barszcz

#5836767 Napisano: 12.03.2014 20:19:33
Dzięki wszystkim za rady.Telefon znalazł sprzedawca w przymierzalni-na szczęście.Moja księżniczka przyszła do domu powolnym krokiem i szukała telefonu w domu,bo nie pamiętała gdzie zgubiła. Był miło zaskoczony naszymi podziękowaniami i nie tylko,a ja się cieszę,że są jeszcze uczciwi ludzie na swiecie.
Cudaczku,to nie moja córa miała takie przejścia.U nas pierwsza taka akcja i mam nadzieję,że ostatnia.Uff,najważniejsze,że wszystko się dobrze skończyło!!
0 0

Gość: jkkp

#5836772 Napisano: 12.03.2014 20:33:04
ja znalazłam w parku kiedyś telefon na spacerze, na nim było 7 razy nieodebrane (mama), wzięłam telefon i zadzwoniłam do kobiety, że znalazłam ten telefon w parku.
Kobieta od zmysłów odchodziła co się z jej dzieckiem stało wracało samo do domu, a ona w pracy. Przyjechała do mnie z kawą i ze łzami w oczach.
Tak niewiele potrzeba by człowieka uszczęśliwić emotka
0 0

ziolko

#5836797 Napisano: 12.03.2014 22:03:48
wiecie, że jak się znajdzie telefon i nie odda go właścicielowi albo na policję, to staje się automatycznie złodziejem?
ostatnio było w radio na ten temat... że są osoby, które znajdują np. telefon i go zatrzymują. Wtedy są oceniani jako złodzieje
0 0

marzenier

#5836807 Napisano: 12.03.2014 22:35:33
wkurza mnie ze jestem taka głupia...
kupiłam ścierki na ten konkurs

https://www.e-kon...le.html#.UyDSOIU0q8A

i lipa,bo nie akceptują zakupów z Tesco!!
A zgadnijcie gdzie kupiłam !! emotka emotka
0 0

zdolnabestia

#5836868 Napisano: 13.03.2014 09:10:24
aneta19790411 napisał(a):

Kiedy urodziłam córkę, mąż poszedł zgłosić jej narodziny do USC i zgubił oba dowody - mój i swój. Oba się znalazły - jego ktoś przyniósł do domu i od razu zażądał 200 zł za oddanie



200 zł??!! Ale ktoś pazerny. Już lepiej wyrobić sobie nowy, od 2010 jest za darmo.
0 0

malenka

#5836870 Napisano: 13.03.2014 09:14:28
zdolnabestia napisał(a):

aneta19790411 napisał(a):

Kiedy urodziłam córkę, mąż poszedł zgłosić jej narodziny do USC i zgubił oba dowody - mój i swój. Oba się znalazły - jego ktoś przyniósł do domu i od razu zażądał 200 zł za oddanie



200 zł??!! Ale ktoś pazerny. Już lepiej wyrobić sobie nowy, od 2010 jest za darmo.



Ale coś takiego to jest wyłudzenie i jest karalne. Znalazca nie ma prawa żądać niczego w zamian za oddanie dokumentów/ komórki itp. Wynagrodzenie jest zawsze dobrą wolą gubiącego i od niego powinna wyjść inicjatywa ewentualnej nagrody dla znalazcy.
0 0

joan

#5836871 Napisano: 13.03.2014 09:16:09
zdolnabestia napisał(a):

aneta19790411 napisał(a):

Kiedy urodziłam córkę, mąż poszedł zgłosić jej narodziny do USC i zgubił oba dowody - mój i swój. Oba się znalazły - jego ktoś przyniósł do domu i od razu zażądał 200 zł za oddanie


200 zł??!! Ale ktoś pazerny. Już lepiej wyrobić sobie nowy, od 2010 jest za darmo.


O właśnie emotka Za dwie stówy, to se można nowy dowód wyrobić, szczególnie, że co do takiego zagubionego, to nie wiadomo, czy ktoś go i tak nie skserował.

Jeśli chodzi o 10%, to kojarzę, że trzeba oddać rzecz na komisariacie ORAZ złożyć wniosek o wypłatę owych 10%.

W ostatnią Środę Popielcową mój facet zgubił 3 komplety kluczy; rozwiesił ogłoszenia w okolicy, klucze wróciły do nas w sobotę. Zgadzam się z Jkkp: Tak niewiele potrzeba by człowieka uszczęśliwić emotka
0 0