e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

cc_investigator napisał(a):

Wkurzają mnie te okołoweselne wymagania, presje, "zwyczaje", koperty itp. Nie lubię wesel, bo generalnie nieimprezowa jestem. Nie lubię wyciągań do tańca, nie lubię "zabaw weselnych", nie leży mi to i tyle. Najlepsze weselem było moje własne, 5-godzinny obiad w restauracyjnej weselnej sali, bez tańców (w tle muzyka, taka jaka mi pasowała), 35 osób, tylko najbliższe. Nie oglądaliśmy się na prezenty. Nie wynajęliśmy fotografa, zdjęcia robili nam znajomi.

tato999 napisał(a):

zazdroszczę Wam że jedynym zmartwieniem Waszym jest czy robić wesele czy nie a nie za co je zrobić

ja niestety nawet na najskromniejszy poczęstunek w restauracji sobie pozwolić nie mogę o weselu nie wspominając...

asiam napisał(a):

kto teraz myśli o pieniądzach?Bierze sie kredyty, najlepiej na wszystkich członków rodziny.A potem młodzi się szybko rozwiodą bo nie będą mieli za co żyć.A rodzinka nie pomoże bo musi spłacać

ziolko napisał(a):

a mnie wkurza, że licząc się z ewentualnym zdaniem gości nie poprosiłam ich o kupony totka, tylko dostałam masę kwiatów.. aż żal było je wyrzucać, a niektóre bukiety kosztowały sporo, zdecydowanie więcej, niż porządny kupon totka
jakbym znowu wesele miała robić, to chrzanię zdanie, wołam kupony może na styl amerykański zrobię rocznicowy ślub? jak myślicie?

ziolko napisał(a):

a mnie wkurza, że licząc się z ewentualnym zdaniem gości nie poprosiłam ich o kupony totka, tylko dostałam masę kwiatów.. aż żal było je wyrzucać, a niektóre bukiety kosztowały sporo, zdecydowanie więcej, niż porządny kupon totka
jakbym znowu wesele miała robić, to chrzanię zdanie, wołam kupony może na styl amerykański zrobię rocznicowy ślub? jak myślicie?

zdolnabestia napisał(a):

My w ramach wesela zorganizowaliśmy grilla w ogrodzie, a na ślubie byli tylko świadkowie Było super Absolutnie żadnych stresów, presji, wydatków, kopert, szopek - czysta radość
Polecam.

edzia21 napisał(a):

W życiu się nie zwróci! Co prawda ja, nie miałam jeszcze tej przyjemności, ale znajomi robili dość duże weselicho i ogólnie wyszło to tak: 42 tys zł poszło, wróciło 27 tys ... dlatego ja się grubo zastanawiam nad tym, czy nie lepiej zabrać świadków i lubego i wziąć slub na np. Dominikanie haha.

bc14 napisał(a):

(...)
hihi druga kwestia to tak- czy warto wychodzić za mąż?
Ja drugi raz bym tego nie zrobiła

bc14 napisał(a):

(...) hihi druga kwestia to tak- czy warto wychodzić za mąż?
Ja drugi raz bym tego nie zrobiła

emanuela24 napisał(a):

moskala22 napisał(a):

ziolko napisał(a):

a mnie wkurza, że licząc się z ewentualnym zdaniem gości nie poprosiłam ich o kupony totka, tylko dostałam masę kwiatów.. aż żal było je wyrzucać, a niektóre bukiety kosztowały sporo, zdecydowanie więcej, niż porządny kupon totka
jakbym znowu wesele miała robić, to chrzanię zdanie, wołam kupony może na styl amerykański zrobię rocznicowy ślub? jak myślicie?

w sobotę jest wesele mojej kuzynki - oni z kolei zamiast kwiatów, wina itp. proszą żeby iść do spowiedzi by na ślubie wszyscy mogli przyjąć komunię

o masakra ja już bym nie poszła, co za nierealne wymagania w czasach gdzie z masa kobiet bierze tabsy anty ma spirale, używają prezerwatyw itd (chyba że nie wiedzą że to grzech ?? a jeszcze wymagać aby takie osoby poszły kłamać do konfesjonału że żałują i postanawiają poprawę ? ) cyrk na kółkach jak dla mnie

joan napisał(a):

bc14 napisał(a):

(...) hihi druga kwestia to tak- czy warto wychodzić za mąż?
Ja drugi raz bym tego nie zrobiła

Padłam i turlam się

PS: Ja również nie poszłabym do spowiedzi, sam pobyt w kościele już duuużo mnie kosztuje, myślami i tak jestem gdzie indziej i jeśli się modlę, to jedynie... o rychły koniec Ale to zależy od rodziny

Za to z tymi kwiatami to przesada, jeśli ktoś wyraźnie mówi kwiatom nie, nietaktem jest je przynieść; pewnie wywaliłabym je do kosza od razu po otrzymaniu, niewiele osób by to zdziwiło, hehe. Wolałabym bukiet paragonów

moskala22 napisał(a):

ziolko napisał(a):

a mnie wkurza, że licząc się z ewentualnym zdaniem gości nie poprosiłam ich o kupony totka, tylko dostałam masę kwiatów.. aż żal było je wyrzucać, a niektóre bukiety kosztowały sporo, zdecydowanie więcej, niż porządny kupon totka
jakbym znowu wesele miała robić, to chrzanię zdanie, wołam kupony może na styl amerykański zrobię rocznicowy ślub? jak myślicie?

w sobotę jest wesele mojej kuzynki - oni z kolei zamiast kwiatów, wina itp. proszą żeby iść do spowiedzi by na ślubie wszyscy mogli przyjąć komunię

kasai napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

moskala22 napisał(a):

ziolko napisał(a):

a mnie wkurza, że licząc się z ewentualnym zdaniem gości nie poprosiłam ich o kupony totka, tylko dostałam masę kwiatów.. aż żal było je wyrzucać, a niektóre bukiety kosztowały sporo, zdecydowanie więcej, niż porządny kupon totka
jakbym znowu wesele miała robić, to chrzanię zdanie, wołam kupony może na styl amerykański zrobię rocznicowy ślub? jak myślicie?

w sobotę jest wesele mojej kuzynki - oni z kolei zamiast kwiatów, wina itp. proszą żeby iść do spowiedzi by na ślubie wszyscy mogli przyjąć komunię

o masakra ja już bym nie poszła, co za nierealne wymagania w czasach gdzie z masa kobiet bierze tabsy anty ma spirale, używają prezerwatyw itd (chyba że nie wiedzą że to grzech ?? a jeszcze wymagać aby takie osoby poszły kłamać do konfesjonału że żałują i postanawiają poprawę ? ) cyrk na kółkach jak dla mnie

Po takim żądaniu grzecznie, ale zdecydowanie odmówiłabym udziału