WC - rozmowy o wszystkim

delvitto

#6697735 Napisano: 19.04.2020 21:30:44
od dawna nie korzystałam z allegro, a teraz pomyślałam, by w końcu wystawić kilka rzeczy, no i wciąż mnie przekierowuje na allegro lokalnie emotka  Już kiedyś, pamiętam, miałam z tym jakiś kłopot, ale było to dawno i nie kojarzę, czy w końcu wystawiałam coś czy nie. Czy teraz nie ma już tego klasycznego allegro, co było przez długie lata? 
0 0

patyk

#6697736 Napisano: 19.04.2020 21:36:57
cudaczek121 napisał(a):

Teraz jest kilka zbiórek dzieciaczków chorych na SMA. Większość z nich jest przewidziana na uzbieranie 9-10 milionów złotych.Ale jedna z nich- zbiórka Marysi, zakończyła się już na etapie 5 milionów i rodzice dziewczynki dziękowali, że uzbierali już całą kwotę na leczenie córki.A jeśli w jednym szpitalu w USA jest ten lek dostępny za 5 milionów, to dlaczego pozostałe dzieci z SMA nie mogą być tam leczone? Chyba że rodzice Marysi dołożyli te 3 miliony z własnej kasy, w co szczerze wątpię.Przy okazji na zbiórce Frania Marcinkowskiego zostało już niewiele ponad 200 tysięcy do końca emotka

Ten lek ma jedną cenę. Najwidoczniej zbiórka Marysi szła równolegle na kilku fundacjach. Kacperek Ryło też zbierał na siepomaga i na innej fundacji. Cena leku jest jedna. 
Generalnie serce rośnie jak ludzie potrafią pomagać innym, szkoda tylko że aż tyle dzieci czeka na pomoc. 
0 0

jokan

#6697737 Napisano: 19.04.2020 21:47:23
delvitto napisał(a):

od dawna nie korzystałam z allegro, a teraz pomyślałam, by w końcu wystawić kilka rzeczy, no i wciąż mnie przekierowuje na allegro lokalnie emotka  Już kiedyś, pamiętam, miałam z tym jakiś kłopot, ale było to dawno i nie kojarzę, czy w końcu wystawiałam coś czy nie. Czy teraz nie ma już tego klasycznego allegro, co było przez długie lata? 

Jest.

Dajesz Wystaw Przedmiot, przekierowuje na Allegro Lokalnie ale tam na tej stronie na górze po prawej stronie masz "Możesz też wystawić przez dotychczasowy formularz i klikasz na dotychczasowy formularz 
0 0

cudaczek121

#6697740 Napisano: 19.04.2020 22:18:51
patyk napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

Teraz jest kilka zbiórek dzieciaczków chorych na SMA. Większość z nich jest przewidziana na uzbieranie 9-10 milionów złotych.Ale jedna z nich- zbiórka Marysi, zakończyła się już na etapie 5 milionów i rodzice dziewczynki dziękowali, że uzbierali już całą kwotę na leczenie córki.A jeśli w jednym szpitalu w USA jest ten lek dostępny za 5 milionów, to dlaczego pozostałe dzieci z SMA nie mogą być tam leczone? Chyba że rodzice Marysi dołożyli te 3 miliony z własnej kasy, w co szczerze wątpię.Przy okazji na zbiórce Frania Marcinkowskiego zostało już niewiele ponad 200 tysięcy do końca emotka

Ten lek ma jedną cenę. Najwidoczniej zbiórka Marysi szła równolegle na kilku fundacjach. Kacperek Ryło też zbierał na siepomaga i na innej fundacji. Cena leku jest jedna. 
Generalnie serce rośnie jak ludzie potrafią pomagać innym, szkoda tylko że aż tyle dzieci czeka na pomoc. 

No to widzisz, ja nie wiedzialam, ze to tak mozna rownolegle na kilku zbierac.
0 0

Gość: chochliczka

#6697741 Napisano: 19.04.2020 22:22:07
delvitto napisał(a):

od dawna nie korzystałam z allegro, a teraz pomyślałam, by w końcu wystawić kilka rzeczy, no i wciąż mnie przekierowuje na allegro lokalnie emotka  Już kiedyś, pamiętam, miałam z tym jakiś kłopot, ale było to dawno i nie kojarzę, czy w końcu wystawiałam coś czy nie. Czy teraz nie ma już tego klasycznego allegro, co było przez długie lata? 

Podobno tylko jesli jestes przedsiebiorca to ma sie ogolne allegro.A dla osob pruwatnych-lokalne.Niech mnie ktos poprawi jak zle mówie.
0 0

jokan

#6697742 Napisano: 19.04.2020 22:24:28
chochliczka napisał(a):

delvitto napisał(a):

od dawna nie korzystałam z allegro, a teraz pomyślałam, by w końcu wystawić kilka rzeczy, no i wciąż mnie przekierowuje na allegro lokalnie emotka  Już kiedyś, pamiętam, miałam z tym jakiś kłopot, ale było to dawno i nie kojarzę, czy w końcu wystawiałam coś czy nie. Czy teraz nie ma już tego klasycznego allegro, co było przez długie lata? 

Podobno tylko jesli jestes przedsiebiorca to ma sie ogolne allegro.A dla osob pruwatnych-lokalne.Niech mnie ktos poprawi jak zle mówie.

mówisz żle i poprawiam cię emotka - ja normalnie wystawiam na starym formularzu, nie jestem przedsiębiorcą
1 @gnieszk@ 0

delvitto

#6697744 Napisano: 19.04.2020 22:36:34
jokan napisał(a):

chochliczka napisał(a):

delvitto napisał(a):

od dawna nie korzystałam z allegro, a teraz pomyślałam, by w końcu wystawić kilka rzeczy, no i wciąż mnie przekierowuje na allegro lokalnie emotka  Już kiedyś, pamiętam, miałam z tym jakiś kłopot, ale było to dawno i nie kojarzę, czy w końcu wystawiałam coś czy nie. Czy teraz nie ma już tego klasycznego allegro, co było przez długie lata? 

Podobno tylko jesli jestes przedsiebiorca to ma sie ogolne allegro.A dla osob pruwatnych-lokalne.Niech mnie ktos poprawi jak zle mówie.

mówisz żle i poprawiam cię emotka - ja normalnie wystawiam na starym formularzu, nie jestem przedsiębiorcą

komu przeszkadzało, że wszystko było prostsze?
nie udaje mi się wystawić, mam podać jakąś nazwę cennika, a nie wiem co to jest? skąd mam wziąć nazwę takiego cennika? Z paczkomatu cena urzędowo, 8,99 zł, co mam jeszcze napisać im?
0 0

@gnieszk@

#6697745 Napisano: 19.04.2020 22:39:49
delvitto napisał(a):

jokan napisał(a):

chochliczka napisał(a):

delvitto napisał(a):

od dawna nie korzystałam z allegro, a teraz pomyślałam, by w końcu wystawić kilka rzeczy, no i wciąż mnie przekierowuje na allegro lokalnie emotka  Już kiedyś, pamiętam, miałam z tym jakiś kłopot, ale było to dawno i nie kojarzę, czy w końcu wystawiałam coś czy nie. Czy teraz nie ma już tego klasycznego allegro, co było przez długie lata? 

Podobno tylko jesli jestes przedsiebiorca to ma sie ogolne allegro.A dla osob pruwatnych-lokalne.Niech mnie ktos poprawi jak zle mówie.

mówisz żle i poprawiam cię emotka - ja normalnie wystawiam na starym formularzu, nie jestem przedsiębiorcą

komu przeszkadzało, że wszystko było prostsze?
nie udaje mi się wystawić, mam podać jakąś nazwę cennika, a nie wiem co to jest? skąd mam wziąć nazwę takiego cennika? Z paczkomatu cena urzędowo, 8,99 zł, co mam jeszcze napisać im?


Po prostu go jakoś nazwij emotka
1 delvitto 0

nataszka

#6697754 Napisano: 20.04.2020 07:12:33
chochliczka napisał(a):

Może ktoś zechce wpacić mi symboliczny grosik? https://zrzutka.pl/tghk42

Bardzo dziękuję za pierwszą wpłatę  data:image/webp;base64,UklGRiICAABXRUJQVlA4TBYCAAAvEoAEEB/lMADbtJGUjv//kZmXRBo8ATmSJEVSVC0z/1Z/xVYAhoPKSkdu20gSk/9/dE69zD5THc9/FwDLyz4ecYSwRxy3v4euxR4h3CNEHCHiEUfrBUTTEiKO1surPuCo+qv6i0fVz7M+7r8PVX/2eNdX78Uel99THO7L+eewfd10XULYo+onDnv0XnpfEiNgjbc+YuJhX2Luf0+3evDwJ0kE/kkxPiHAAY7hCiYaU4JihgATBnMDNuUAxoyFxGKAGixw80zeoBVIMmAYwaQEKsov42Aw2pIBSGyeQZpAxGgCAwRKFCBhoIRBGcKAgRLRCg0UUQiigSIKKaKQQopoov2PFAJoBBKgEUgTgEIAjQCCNNIIIE5sGl+VN5tWPAB/6Mro3ADRtm3TzY7tpLZtO7Vt27bd2Lq9NT7V7RdE9D/xbxz/+NzUCAGE4YnpsRoWAE6odvxlqiE1JLNpcrqjOJgJ+Gnf9bqr8+7yCZ3ufGe0VAnE9Bh8PofF2PnscumPVuuigexXC7klXs9jl5uYTtb7UoDCfYPnjlJK3x5cuoOV/jwgY+bC7COU0qd749nWfFsSENW4e2F0EuK16s92loaqwgBJfu/2qc7utN0cby0O1ybzAahz6jcOL68vDzbnBioTZPgQxVWM7eztrC20lkTy8JkbVNa+PDvSXBTAxleGqqBlsCZbge/lWdVpYvwkDZTgnwE= data:image/webp;base64,UklGRhQBAABXRUJQVlA4TAcBAAAvEUAEEHfBtNp2UG/8NFE1ArNaRTUC8cYb1b/5RkFi2zKeNtOIE0WRHbAVCxdpo4mQyLaNG99vNKJor/alqaLIDrw4/wHgUzTa4mPyKiGSBMvyLVhmDLeqhXvlJEOwmQjLAQZ8SAMiKARAEEREIUkprPJdfwLD5N2LgXhba+gVV7so2TN865hzcJZ/XwaHkWQr0eMcd4dzXPLP738sg30R/Z8A2t/lBv8Kayo0uF1Crta4DSqc1CpcYStAdb6HWPqoDiuPBsOKl6o7Da6/amma35pqGVyDxIkBFBXwrUFSDxgpabvepMWI85IjWp2WIyEgD8CC1I/hR9m6CCjTaFVMm/m5KY3pYAA=  To dla mnie wiele znaczy. w Ludziach dobrej woli siła.
Mógłby ktoś na fb udostępnić, ja fb nie posiadam.

P.S. Postanowiłam, że spośród wszystkich osób, które dołożyły sie w jakikolwiek sposób pomocą dla mnie to, rozlosuję i oddam komuś kod do Intersport z nutelli. Przynajmniej tak się Wam odwdzięczę. 

Zaczął się nowy tydzień i ponawiam prośbę naszej forumowiczki o pomoc,wielu z nas ma teraz trudno,ale trzeba się wspierać  emotka
Każda najmniejsza suma jest WIELKA!!!Zjednoczmy się w naszej konkursowej rodzinie jak było w przypadku Amif i uzbierajmy resztę sumy dla Chochliczkiemotka emotka emotka

dwaburekoty

#6698522 Napisano: 22.04.2020 15:55:54
Słuchajcie, mam mindfuc*a. Jak spędzacie teraz czas? Siedzicie w domu? Musieliśmy w ubiegłym tygodniu jechać do lekarza. Moja ciężarna bratowa zaoferowała, że mamy dzieciaki zostawić u niej. Gdy stwierdziłam, że nie chce jej narażać odpowiedziała mi, że do nich i tak ktoś ciągle przychodzi... Moja koleżanka (dwójką małych dzieci, z czego jedno noworodek) ciągle wrzuca aktualne zdjęcia z imprez rodzinnych, albo wyjazdów. Może ja nieprawidłowo rozumiem słowo "izolacja" i jak głupia siedzę w domu i ograniczam zakupy do jednego wyjazdu do sklepu na 1.5tygodnia....
I po co te szumne nakładki na zdjęcie profilowe na FB "uratuj komuś życie i zostań w domu"?
2 nkba, mia 0

as32572

#6698523 Napisano: 22.04.2020 16:04:18
dwaburekoty napisał(a):

Słuchajcie, mam mindfuc*a. Jak spędzacie teraz czas? Siedzicie w domu? Musieliśmy w ubiegłym tygodniu jechać do lekarza. Moja ciężarna bratowa zaoferowała, że mamy dzieciaki zostawić u niej. Gdy stwierdziłam, że nie chce jej narażać odpowiedziała mi, że do nich i tak ktoś ciągle przychodzi... Moja koleżanka (dwójką małych dzieci, z czego jedno noworodek) ciągle wrzuca aktualne zdjęcia z imprez rodzinnych, albo wyjazdów. Może ja nieprawidłowo rozumiem słowo "izolacja" i jak głupia siedzę w domu i ograniczam zakupy do jednego wyjazdu do sklepu na 1.5tygodnia....
I po co te szumne nakładki na zdjęcie profilowe na FB "uratuj komuś życie i zostań w domu"?

Ja i moi rodzice robimy dokladnie tak jak Ty, ale moze dlatego że idalnie wpasujemy sie w mem: kiedy okazuje sie,że Twój styl życia nazywa się kwarantanna emotka
Przestałam chodzić do parku, żeby mnie nie kusiło zbieranie kapsli. Ostatnio za mną chodzą lody naturalne i zastanawiam się jak mam ten lod donieśc w wafelku do domu, a ciągle czytam, że lodziarnia czynna i ludzie chodzą.
U sasiadow na swięta były rodziny/wyjezdzali,ale tak na codzień wydaje mi się, że mniej wychodzą niż kiedyś.
1 ace 0

donia7

#6698525 Napisano: 22.04.2020 16:06:32
dwaburekoty napisał(a):

Słuchajcie, mam mindfuc*a. Jak spędzacie teraz czas? Siedzicie w domu? Musieliśmy w ubiegłym tygodniu jechać do lekarza. Moja ciężarna bratowa zaoferowała, że mamy dzieciaki zostawić u niej. Gdy stwierdziłam, że nie chce jej narażać odpowiedziała mi, że do nich i tak ktoś ciągle przychodzi... Moja koleżanka (dwójką małych dzieci, z czego jedno noworodek) ciągle wrzuca aktualne zdjęcia z imprez rodzinnych, albo wyjazdów. Może ja nieprawidłowo rozumiem słowo "izolacja" i jak głupia siedzę w domu i ograniczam zakupy do jednego wyjazdu do sklepu na 1.5tygodnia....
I po co te szumne nakładki na zdjęcie profilowe na FB "uratuj komuś życie i zostań w domu"?

Ja już od dawna widzę, że to co się dzieje na FB u ludzi, a to co w ich domach to dwie różne rzeczy. Wszystko na pokaz emotka ostatnio mama mi mówi, że jej sąsiadkę mąż prał po twarzy, aż chodziła i płakała, a popołudniu na FB dodała zdjęcia ich małżeństwa "20 lat razem", gdzie pełno komentarzy "cudowna rodzinka", "pięknie wyglądacie" emotka

babariba

#6698527 Napisano: 22.04.2020 16:11:24
Nie dziwię się, że się wkurzasz... Ja melduję, że my siedzimy w domu od miesiąca wykorzystując czas na prace remontowo-ogródkowe. Po zakupy jeździmy raz na dwa tygodnie. I tak większość rodziny i znajomych. Ale niestety są wyjątki...
Moja mama siedzi teraz na kwarantannie, bo po świętach robiła zdjęcie rtg kobiecie, która będąc na kwarantannie jej nie przestrzegała i chodziła po sklepach i przychodniach. Czeka na test już trzeci dzień i się denerwuje.
Przy całej sytuacji najbardziej wykurzyłam się na moją mamę, kiedy się dowiedziałam, że mimo obostrzeń dotyczących ilości osób w kościołach w Wielkim Tygodniu i w święta do kościoła chodziła codziennie jako chórzystka!!! - bo ksiądz pozwolił!!!! I już oczyma wyobraźni widzę stłoczonych na chórze kilkudziesięciu 65+ emotka emotka emotka A niby taka rozsądna i przestrzega zasad bezpieczeństwa!
Moja siostra aż wkurza się na swojego męża, który, gdy pojechała do pracy kazał się jej przebierać w garażu i od razu iść pod prysznic. Ale jak nasłuchała się opowieści ludzi o spędzanych rodzinnie świętach i odwiedzinach dzieci z Warszawy, to nie protestowała.
Niestety przy lekceważącym podejściu wielu osób nie ma co wierzyć, że wirus zniknie szybko.

ziolko

#6698530 Napisano: 22.04.2020 16:21:00
Chodzę do pracy "normalnie", ale siedzimy tylko we dwójkę (z mężem). Jedna dziewczyna pracuje zdalnie z domu. 
Dziś byłam w lidlu i ku mojemu zaskoczeniu nie było kolejek przed sklepem, w sklepie automat do dezynfekcji rąk, pieczywo nie popakowane w torebki (czyli normalnie, jak dawniej), nawet krajalnica działała.
Ludzi dużo nie było, każdy zachowywał odstęp.

Ogólnie rzadziej chodzę do sklepów, planuję zakupy z wyprzedzeniem i robię listę, co kupić. Rodzice mają zakaz wychodzenia poza podwórko, robię dla nich zakupy.
1 brucee 0

cudaczek121

#6698538 Napisano: 22.04.2020 16:34:34
dwaburekoty napisał(a):

Słuchajcie, mam mindfuc*a. Jak spędzacie teraz czas? Siedzicie w domu? Musieliśmy w ubiegłym tygodniu jechać do lekarza. Moja ciężarna bratowa zaoferowała, że mamy dzieciaki zostawić u niej. Gdy stwierdziłam, że nie chce jej narażać odpowiedziała mi, że do nich i tak ktoś ciągle przychodzi... Moja koleżanka (dwójką małych dzieci, z czego jedno noworodek) ciągle wrzuca aktualne zdjęcia z imprez rodzinnych, albo wyjazdów. Może ja nieprawidłowo rozumiem słowo "izolacja" i jak głupia siedzę w domu i ograniczam zakupy do jednego wyjazdu do sklepu na 1.5tygodnia....
I po co te szumne nakładki na zdjęcie profilowe na FB "uratuj komuś życie i zostań w domu"?

Ja od 16 marca jestem w domu na urlopie postojowym.Mam to w tej obecnej sytuacji mozna powiedziec szczescie, ze mieszkam z mama w domu 20 km od Wroclawia i mamy swoj ogrod.Czasem wychodze do sklepu osiedlowego po zakupy no i na spacer z psem.Moze ja dziwna jestem, ale ze mnie to taka bardziej domatorka, więc stan izolacji mi w sumie odpowiada. Co do cukierkowych fotek/wpisow na fb, wiadomo, ze ludzie nie wstawia zdjecie rozwrzeszczanego, placzacego dziecka ani poobijanej twarzy, bedacej efektem przemocy domowej.Ludzie czesto publikuja zafalszowany obraz rzeczywistosci, bo tak im jest wygodnie.Poza tym piekne obrazki lepiej sie oglada:)
0 0

Gość: chochliczka

#6698542 Napisano: 22.04.2020 16:39:42
cudaczek121 napisał(a):

dwaburekoty napisał(a):

Słuchajcie, mam mindfuc*a. Jak spędzacie teraz czas? Siedzicie w domu? Musieliśmy w ubiegłym tygodniu jechać do lekarza. Moja ciężarna bratowa zaoferowała, że mamy dzieciaki zostawić u niej. Gdy stwierdziłam, że nie chce jej narażać odpowiedziała mi, że do nich i tak ktoś ciągle przychodzi... Moja koleżanka (dwójką małych dzieci, z czego jedno noworodek) ciągle wrzuca aktualne zdjęcia z imprez rodzinnych, albo wyjazdów. Może ja nieprawidłowo rozumiem słowo "izolacja" i jak głupia siedzę w domu i ograniczam zakupy do jednego wyjazdu do sklepu na 1.5tygodnia....
I po co te szumne nakładki na zdjęcie profilowe na FB "uratuj komuś życie i zostań w domu"?

Ja od 16 marca jestem w domu na urlopie postojowym.Mam to w tej obecnej sytuacji mozna powiedziec szczescie, ze mieszkam z mama w domu 20 km od Wroclawia i mamy swoj ogrod.Czasem wychodze do sklepu osiedlowego po zakupy no i na spacer z psem.Moze ja dziwna jestem, ale ze mnie to taka bardziej domatorka, więc stan izolacji mi w sumie odpowiada. Co do cukierkowych fotek/wpisow na fb, wiadomo, ze ludzie nie wstawia zdjecie rozwrzeszczanego, placzacego dziecka ani poobijanej twarzy, bedacej efektem przemocy domowej.Ludzie czesto publikuja zafalszowany obraz rzeczywistosci, bo tak im jest wygodnie.Poza tym piekne obrazki lepiej sie oglada:)

Ja nie chodzę do rodziny wcale, jedynie na działke. Nawet na swieta nie bylam z rodzicami ani z siostra itd. Chodzę tylko do sklepów- no bo coz mam sytuacje jaka mam. Ale zawsze maska ,rekawiczki, dezynfekcja itd .Niestety czesto widze jak ludzie laza bez masek, albo np mamusia i tatus -rodzina 500+ na spacerze- ona z wózkiem,a on z browarem.
0 0

as32572

#6698546 Napisano: 22.04.2020 17:04:13
U mnie w pracy w korpo wszyscy marudzą, że chcą juz wrócić do biura, a mi sie wstyd odezwać że najchętniej bym przeszła na pracę zdalną na stałe (do tej pory mogliśmy raz na tydzień).
Codziennie 3 godziny w dojazdach, to teraz mozna odetchnąć i się wyspać. 

nkba

#6698551 Napisano: 22.04.2020 17:29:10
dwaburekoty napisał(a):

Słuchajcie, mam mindfuc*a. Jak spędzacie teraz czas? Siedzicie w domu? Musieliśmy w ubiegłym tygodniu jechać do lekarza. Moja ciężarna bratowa zaoferowała, że mamy dzieciaki zostawić u niej. Gdy stwierdziłam, że nie chce jej narażać odpowiedziała mi, że do nich i tak ktoś ciągle przychodzi... Moja koleżanka (dwójką małych dzieci, z czego jedno noworodek) ciągle wrzuca aktualne zdjęcia z imprez rodzinnych, albo wyjazdów. Może ja nieprawidłowo rozumiem słowo "izolacja" i jak głupia siedzę w domu i ograniczam zakupy do jednego wyjazdu do sklepu na 1.5tygodnia....
I po co te szumne nakładki na zdjęcie profilowe na FB "uratuj komuś życie i zostań w domu"?

Robimy tak jak Wy i czuję się z tym ok. emotka

FBbeata7

#6698559 Napisano: 22.04.2020 17:44:00
Na święta nie pojechaliśmy do rodziny na wieś,choć mieliśmy to w planie  w tym roku, a po świętach okazało się,że wirus już dotarł na wieś, na szczęście nie do rodziców, ale jest w okolicy. Jeździmy rzadziej na zakupy, zwykle rano do supermarketu, duże zakupy na tydzień, półtora.Raz poszłam pospacerować na okoliczne działki i zonk- zamknęli  bramę, dobrze,że jakiś przechodzący  działkowiec mi otworzył, bo musiałabym skakać przez płot.Przez te maseczki to nie bardzo się oddycha, no i okulary zaparowują- więc komfortowo nie jest.Ale dziś widziałam,, stada" ludzi idących do parku i wielkie kolejki przed sklepem budowlanym.Ruch w mieście oceniam ,że normalny, adekwatny do pory dnia i godziny- chyba już trochę mija lęk przed tym ,że wirus czai się za każdym rogiem.Do Selgrosa można było wejść dziś bez problemu, oczywiście dezynfekcja i rękawiczki obowiązkowe.Rossmann też nieoblegany, Piotr i Paweł pusty, bo drogi.Dalej w miasto się nie zapuszczałam.Siedzimy w trójkę na 44 m- praca zdalna, zdalne nauczanie i non stop razem, niby fajnie, niby  cieszy, ale trochę już męczy, drobne spięcia są  nieuniknione.I utarczki o pilota, bo mój mąż ciągle oglądałby wiadomości- już mam przesyt: koronawirus to, koronawirus tamto.Ja wolę oglądać rybki, przyrodę i podróże.

zezowaty_kot

#6698599 Napisano: 22.04.2020 21:08:05
cudaczek121 napisał(a):

Teraz jest kilka zbiórek dzieciaczków chorych na SMA. Większość z nich jest przewidziana na uzbieranie 9-10 milionów złotych.Ale jedna z nich- zbiórka Marysi, zakończyła się już na etapie 5 milionów i rodzice dziewczynki dziękowali, że uzbierali już całą kwotę na leczenie córki.A jeśli w jednym szpitalu w USA jest ten lek dostępny za 5 milionów, to dlaczego pozostałe dzieci z SMA nie mogą być tam leczone? Chyba że rodzice Marysi dołożyli te 3 miliony z własnej kasy, w co szczerze wątpię.Przy okazji na zbiórce Frania Marcinkowskiego zostało już niewiele ponad 200 tysięcy do końca emotka


Nie wiem jak jest w tej sytuacji, ale my jak zbieraliśmy to najpierw trzeba było wysłać "kosztorys" do zaakceptowania. Druga sprawa, że też zbieraliśmy równolegle na siepomaga, zrzutka i jeszcze otrzymaliśmy wsparcie fundacji. Po zlepieniu te kwoty dopiero dały potrzebne sumy. Jeśli chodzi o te dzieci z SMA to czy one wszystkie dostają takie same dawki tego leku? Czy leczenie w ogóle odbywa się  w ten sam sposób? Może stąd wynikają różnice?
0 0