e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

magdalena-chili napisał(a):

masza napisał(a):

no ale to już bezsens, a co odeśle sprzedający jak wygra:)

zdjęcie - przecież ma i zdjęcie i oryginalny paragon gdyby się upierali

ja jak kupuję , to placę za przesłanie mi oryginału

płacisz 4pln za wartość towaru z paragonu + dodatkowo ileś  PLN (nierzadko więcej) kosztów przesyłki pocztowej?  

rare85 napisał(a):

darog napisał(a):

Inna sprawa kupowanie paragonu. Wiadomo liczy się kto pierwszy wyśle paragon z danym numerem. Różnie to bywa. czasami jest tak-że zapłaci się za paragon/ a będzie wykorzystany wcześniej przez sprzedającego. 

 

Na to nie mam słów. Zdaję sobie sprawę, że zawsze jest ryzyko, ale dla mnie to totalne przegięcie. W takim przypadku pozostaje nadzieja, że karma wraca..

magdalena-chili napisał(a):

zaczytana-pola napisał(a):

magdalena-chili napisał(a):

masza napisał(a):

no ale to już bezsens, a co odeśle sprzedający jak wygra:)

zdjęcie - przecież ma i zdjęcie i oryginalny paragon gdyby się upierali

ja jak kupuję , to placę za przesłanie mi oryginału

płacisz 4pln za wartość towaru z paragonu + dodatkowo ileś  PLN (nierzadko więcej) kosztów przesyłki pocztowej?  

Tak jest najlepiej. Kiedyś była jakaś akcja z paragonem, że na główną chcieli oryginał, a osoba, która miała ten oryginał w domu nie chciała go przesłać Laureatowi głównej, chociaż ten za zakupy zapłacił. 

ja wiem, że tak jest najlepiej, tylko ile osób tak robi... zwłaszcza że ostatnio być może to pandemia spowodowała, że głównie wystarczy wysłać mailem - wiadomo, inaczej jest jak wygrasz zestaw kosmetyków, a inaczej jak się wygra auto

kermit napisał(a):

rare85 napisał(a):

darog napisał(a):

Inna sprawa kupowanie paragonu. Wiadomo liczy się kto pierwszy wyśle paragon z danym numerem. Różnie to bywa. czasami jest tak-że zapłaci się za paragon/ a będzie wykorzystany wcześniej przez sprzedającego. 

 

Na to nie mam słów. Zdaję sobie sprawę, że zawsze jest ryzyko, ale dla mnie to totalne przegięcie. W takim przypadku pozostaje nadzieja, że karma wraca..

Tylko czy ktoś faktycznie się spotkał z taką sytuacją na forum, tzn. kupił paragon i
nie dostał nagrody, bo niby sprzedawca też na niego wygrał?
Przecież byłaby z tego jakaś afera, a odkąd jestem na forum to takiej nie kojarzę. Inna sprawa, że jeśli Smolar dostałby taki sam skan od dwóch osób to też pewnie byłaby niezła jazda ...
Mam nadzieję, że jeśli ktoś faktycznie dał się tak zrobić w konia to podałby tu dane forumowicza oszusta dla ostrzeżenia innych.

kermit napisał(a):

rare85 napisał(a):

darog napisał(a):

Inna sprawa kupowanie paragonu. Wiadomo liczy się kto pierwszy wyśle paragon z danym numerem. Różnie to bywa. czasami jest tak-że zapłaci się za paragon/ a będzie wykorzystany wcześniej przez sprzedającego. 

 

Na to nie mam słów. Zdaję sobie sprawę, że zawsze jest ryzyko, ale dla mnie to totalne przegięcie. W takim przypadku pozostaje nadzieja, że karma wraca..

Tylko czy ktoś faktycznie się spotkał z taką sytuacją na forum, tzn. kupił paragon i
nie dostał nagrody, bo niby sprzedawca też na niego wygrał?
Przecież byłaby z tego jakaś afera, a odkąd jestem na forum to takiej nie kojarzę. Inna sprawa, że jeśli Smolar dostałby taki sam skan od dwóch osób to też pewnie byłaby niezła jazda ...
Mam nadzieję, że jeśli ktoś faktycznie dał się tak zrobić w konia to podałby tu dane forumowicza oszusta dla ostrzeżenia innych.

rare85 napisał(a):

kermit napisał(a):

rare85 napisał(a):

darog napisał(a):

Inna sprawa kupowanie paragonu. Wiadomo liczy się kto pierwszy wyśle paragon z danym numerem. Różnie to bywa. czasami jest tak-że zapłaci się za paragon/ a będzie wykorzystany wcześniej przez sprzedającego. 

 

Na to nie mam słów. Zdaję sobie sprawę, że zawsze jest ryzyko, ale dla mnie to totalne przegięcie. W takim przypadku pozostaje nadzieja, że karma wraca..

Tylko czy ktoś faktycznie się spotkał z taką sytuacją na forum, tzn. kupił paragon i
nie dostał nagrody, bo niby sprzedawca też na niego wygrał?
Przecież byłaby z tego jakaś afera, a odkąd jestem na forum to takiej nie kojarzę. Inna sprawa, że jeśli Smolar dostałby taki sam skan od dwóch osób to też pewnie byłaby niezła jazda ...
Mam nadzieję, że jeśli ktoś faktycznie dał się tak zrobić w konia to podałby tu dane forumowicza oszusta dla ostrzeżenia innych.

Miałam bardziej na myśli to o czym  @magdalena-chili, czyli zdublowane numery. Karlsbad zawsze pisze, że paragony z tymi samymi nr transakcji, z tego samego dnia, z tego samego sklepu nie będą W OGÓLE brane pod uwagę. Ktoś kupuje paragon, sprzedający wykorzysta, a kupujący nie ma nawet świadomości, że jego zgłoszenie nie będzie brało udziału w konkursie czy loterii, bo nr zdublowany, ot, pomyśli, że po prostu nie wygrał.

kermit napisał(a):

rare85 napisał(a):

kermit napisał(a):

rare85 napisał(a):

darog napisał(a):

Inna sprawa kupowanie paragonu. Wiadomo liczy się kto pierwszy wyśle paragon z danym numerem. Różnie to bywa. czasami jest tak-że zapłaci się za paragon/ a będzie wykorzystany wcześniej przez sprzedającego. 

 

Na to nie mam słów. Zdaję sobie sprawę, że zawsze jest ryzyko, ale dla mnie to totalne przegięcie. W takim przypadku pozostaje nadzieja, że karma wraca..

Tylko czy ktoś faktycznie się spotkał z taką sytuacją na forum, tzn. kupił paragon i
nie dostał nagrody, bo niby sprzedawca też na niego wygrał?
Przecież byłaby z tego jakaś afera, a odkąd jestem na forum to takiej nie kojarzę. Inna sprawa, że jeśli Smolar dostałby taki sam skan od dwóch osób to też pewnie byłaby niezła jazda ...
Mam nadzieję, że jeśli ktoś faktycznie dał się tak zrobić w konia to podałby tu dane forumowicza oszusta dla ostrzeżenia innych.

Miałam bardziej na myśli to o czym  @magdalena-chili, czyli zdublowane numery. Karlsbad zawsze pisze, że paragony z tymi samymi nr transakcji, z tego samego dnia, z tego samego sklepu nie będą W OGÓLE brane pod uwagę. Ktoś kupuje paragon, sprzedający wykorzysta, a kupujący nie ma nawet świadomości, że jego zgłoszenie nie będzie brało udziału w konkursie czy loterii, bo nr zdublowany, ot, pomyśli, że po prostu nie wygrał.

Skoro zdublowane numery nie biorą udziału to jaki miałoby to sens dla sprzedawcy? Jego zgłoszenie też nie jest w takiej sytuacji brane pod uwagę.

masza napisał(a):

rare85 napisał(a):

darog napisał(a):

Inna sprawa kupowanie paragonu. Wiadomo liczy się kto pierwszy wyśle paragon z danym numerem. Różnie to bywa. czasami jest tak-że zapłaci się za paragon/ a będzie wykorzystany wcześniej przez sprzedającego. 

 

Na to nie mam słów. Zdaję sobie sprawę, że zawsze jest ryzyko, ale dla mnie to totalne przegięcie. W takim przypadku pozostaje nadzieja, że karma wraca..

no ale to już bezsens, a co odeśle sprzedający jak wygra:)

darog napisał(a):

masza napisał(a):

rare85 napisał(a):

darog napisał(a):

Inna sprawa kupowanie paragonu. Wiadomo liczy się kto pierwszy wyśle paragon z danym numerem. Różnie to bywa. czasami jest tak-że zapłaci się za paragon/ a będzie wykorzystany wcześniej przez sprzedającego. 

 

Na to nie mam słów. Zdaję sobie sprawę, że zawsze jest ryzyko, ale dla mnie to totalne przegięcie. W takim przypadku pozostaje nadzieja, że karma wraca..

no ale to już bezsens, a co odeśle sprzedający jak wygra:)

Paragon mailem? Co za problem? Kupić towar o 17;00 wysłać zgłoszenie i odsprzedać paragon o godz. 18;00
- przecież ten co faktycznie odkupił  ten paragon- nie ma;
a) fizycznie towaru z paragonu
b) bezwartościowy paragon
c) nie może liczyć na wygraną - bo nr zgłoszony jest wcześniej.
OT. Kupił paragon/ napisał hasło i g..wno z tego ma

Co robić?
Albo kupować/zamieniać się na paragony z zaufanymi osobami/
albo w dniu rozstrzygnięcia poprosić o info organizatora mailem: czy takie num paragonów wygrały *wysłać skan) bowiem prawowitym jest się ich właścicielem- a jeśli ktoś je użył przed terminem (podać termin zgłoszenia konkursowego) to zrobił to bez porozumienia i tym samym żądanie usunięcia zgłoszenia/laureata oraz akceptacje do konkursu zgłoszenia z tym numerem paragonu-wyslanego później.

darog napisał(a):

zaczytana-pola napisał(a):

magdalena-chili napisał(a):

masza napisał(a):

no ale to już bezsens, a co odeśle sprzedający jak wygra:)

zdjęcie - przecież ma i zdjęcie i oryginalny paragon gdyby się upierali

ja jak kupuję , to placę za przesłanie mi oryginału

płacisz 4pln za wartość towaru z paragonu + dodatkowo ileś  PLN (nierzadko więcej) kosztów przesyłki pocztowej?  

Tak jest najlepiej. Kiedyś była jakaś akcja z paragonem, że na główną chcieli oryginał, a osoba, która miała ten oryginał w domu nie chciała go przesłać Laureatowi głównej, chociaż ten za zakupy zapłacił. 

Tak, pamiętam była taka sytuacja i chyba jeszcze szantażyk by coś mu odpalił extra za ten paragon dodatkowo bo w końcu wygrana to auto?

darog napisał(a):

zaczytana-pola napisał(a):

magdalena-chili napisał(a):

masza napisał(a):

no ale to już bezsens, a co odeśle sprzedający jak wygra:)

zdjęcie - przecież ma i zdjęcie i oryginalny paragon gdyby się upierali

ja jak kupuję , to placę za przesłanie mi oryginału

płacisz 4pln za wartość towaru z paragonu + dodatkowo ileś  PLN (nierzadko więcej) kosztów przesyłki pocztowej?  

Tak jest najlepiej. Kiedyś była jakaś akcja z paragonem, że na główną chcieli oryginał, a osoba, która miała ten oryginał w domu nie chciała go przesłać Laureatowi głównej, chociaż ten za zakupy zapłacił. 

Tak, pamiętam była taka sytuacja i chyba jeszcze szantażyk by coś mu odpalił extra za ten paragon dodatkowo bo w końcu wygrana to auto?

darog napisał(a):

darog napisał(a):

masza napisał(a):

rare85 napisał(a):

darog napisał(a):

Inna sprawa kupowanie paragonu. Wiadomo liczy się kto pierwszy wyśle paragon z danym numerem. Różnie to bywa. czasami jest tak-że zapłaci się za paragon/ a będzie wykorzystany wcześniej przez sprzedającego. 

 

Na to nie mam słów. Zdaję sobie sprawę, że zawsze jest ryzyko, ale dla mnie to totalne przegięcie. W takim przypadku pozostaje nadzieja, że karma wraca..

no ale to już bezsens, a co odeśle sprzedający jak wygra:)

Paragon mailem? Co za problem? Kupić towar o 17;00 wysłać zgłoszenie i odsprzedać paragon o godz. 18;00
- przecież ten co faktycznie odkupił  ten paragon- nie ma;
a) fizycznie towaru z paragonu
b) bezwartościowy paragon
c) nie może liczyć na wygraną - bo nr zgłoszony jest wcześniej.
OT. Kupił paragon/ napisał hasło i g..wno z tego ma

Co robić?
Albo kupować/zamieniać się na paragony z zaufanymi osobami/
albo w dniu rozstrzygnięcia poprosić o info organizatora mailem: czy takie num paragonów wygrały *wysłać skan) bowiem prawowitym jest się ich właścicielem- a jeśli ktoś je użył przed terminem (podać termin zgłoszenia konkursowego) to zrobił to bez porozumienia i tym samym żądanie usunięcia zgłoszenia/laureata oraz akceptacje do konkursu zgłoszenia z tym numerem paragonu-wyslanego później.

PRZEZ ROK KUPOWALIŚMY (lub zamiana na bilety do lina, gratisy, inne możliwości) PARAGONY Z ITM Z GRAJEWA.

Było to dziwne, bo nigdy nie było najmniejszej wygranej nagrody. Cały rok kupowanie paragonów, zgłaszanie i totalne zero, nawet jak nagród było 500.
Ba... skan paragonów na maila mieliśmy tego samego dnia po zakupie-ewidentnie paragony prawdziwe, ba...listem oryginały mieliśmy.
I...........................jakie to ma znaczenie skoro w razie wygranej Organizator życzy sobie skan paragonu?
...............................Za to ma znaczenie, że kolejne zgłoszenie z tym samym numerem traktowane jest jako DUPLIKAT. 

A niestety nie wszystkie konkursy mają zabezpieczenie "ten numer został już wykorzystany"

la-princessa napisał(a):

Ja nie rozumiem tej nienawiści do konkursowiczów. Bo dla kogo niby są te konkursy? Przeciętny klient i tak nie gra, bo nie ma czasu, chęci, albo nie wierzy w konkursu. A jak już weźmie udział i wygra, to znowu się wkręca i zaczyna grać w kolejnych.  Więc nie wiem jakby to miało wyglądać? Że jak ktoś wygra jedną nagrodę, to już nigdy nie powinien grać? To tak jakby sportowiec miał zakończyć karierę po pierwszym medalu. Bo skoro wygrał raz, to powinien zejść z oczu organizatorom zawodów. 

superloser napisał(a):

pawelkoo napisał(a):

Tak sobie to wszystko czytam i daleko mi od teorii spiskowych, chociaż może trochę racji w tym jest A tak pół żartem pół serio to ratunkiem dla "zablokowanych" numerów są nasze kochane loterie bramkowe Jeśli w normalnych loteriach czy konkursach są jakieś czarne listy, tak tutaj jeśli bramka jest przypisana do danej godziny to zostajemy laureatem po prawidłowym wstrzeleniu się i chyba nawet czarna lista nie ma aż takiej mocy, żeby pozbawić nas tej nagrody.

Tylko w bramkach, tak "konkretnie" graja zupelnie inni ludzie  
Myslisz, ze masz szanse w Almette w tym roku? A wiesz, ze liczba dziennych zgloszen bedzie wieksza niz w poprzednich edycjach   
Kody nie sa pod warstwa do zdrapania to grac mozna na fotke