e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

atyde25 napisał(a):

Jak zobaczyłam zapakowanie tych szklanych butelek z % to mi znowu nerw na sklep on-line Duka wrócił.
Też tam tak "mądrze "pakują szkło.
A ten misko-talerz jeszcze miał takie śliczne wytłoczone kropelki, trochę jak krople wody, tylko większe.
Te skorupy mnie dobiły i nadal mi siedzą w głowie.
Taka strata niepotrzebnej energii i materiału.

mima napisał(a):

majonez1992 napisał(a):

FBsebastian3 napisał(a):

Jestem twardy zawodnik ale na jakich pracowników dzisiaj trafiłam w Auchan to zgroza. Naparli się,ze nie przyłożą pieczątki,a o parafce ..zapomnij. Nie wiadomo do czego to użyje 🤣. Bonduelle. Tłumaczenie po 10 razy. Powtarzali mantre, potem chciałam kierownika. Telefony i przyłożyli pieczątke.🤣🤣 parafki odmówili więc od nowa taniec. Kierownik,zastępca kierownika i mam ...parafke pracownika Auchan jak autigraf Lewandowskiego. Rownie trudny do zdobycia

Bylo sobie samemu parafke postawic

Ja miałam taką walkę w IM. Przegraną. Pani kierownik kazała pracownicy napisać imię i nazwisko,  a pieczątki nie da, bo nie widzi potrzeby.... W rezultacie nie biorę udziału w ich konkursach, a szkoda, bo sporo fajnych nagród i IM mam praktycznie pod domem...

tereniagno napisał(a):

mima napisał(a):

majonez1992 napisał(a):

FBsebastian3 napisał(a):

Jestem twardy zawodnik ale na jakich pracowników dzisiaj trafiłam w Auchan to zgroza. Naparli się,ze nie przyłożą pieczątki,a o parafce ..zapomnij. Nie wiadomo do czego to użyje 🤣. Bonduelle. Tłumaczenie po 10 razy. Powtarzali mantre, potem chciałam kierownika. Telefony i przyłożyli pieczątke.🤣🤣 parafki odmówili więc od nowa taniec. Kierownik,zastępca kierownika i mam ...parafke pracownika Auchan jak autigraf Lewandowskiego. Rownie trudny do zdobycia

Bylo sobie samemu parafke postawic

Ja miałam taką walkę w IM. Przegraną. Pani kierownik kazała pracownicy napisać imię i nazwisko,  a pieczątki nie da, bo nie widzi potrzeby.... W rezultacie nie biorę udziału w ich konkursach, a szkoda, bo sporo fajnych nagród i IM mam praktycznie pod domem...

Oj, znam to w ITM, bo sama to przerabiałam, jakbym nie wiadomo co od nich chciała

panasa napisał(a):

"wyzwania" w żabie

adamo86 napisał(a):

panasa napisał(a):

"wyzwania" w żabie

Aż zajrzałem z ciekawości czy coś nowego jest...
https://www.mafiairl.theessa.pl/

Dali te sztabki, żeby ktokolwiek wziął udział i dało się wybrać laureatów głównych nagród 
Powodzenia w pisaniu tak dobrze, żeby wygrać, ale nie tak dobrze, żeby zająć 1-2 miejsce 

radziosny napisał(a):

Mafia – tajna organizacja przestępcza, nazwa zorganizowanej grupy przestępczej o dużych wpływach, powiązaniach z osobami na różnych szczeblach władzy, policją, biznesem, prowadząca działalność gospodarczą finansowaną z przestępstw; używana przez media nazwa każdej zorganizowanej grupy przestępczej.

Czy to, aby nie jest promowanie zorganizowanych grup przestępczych?

Majkii napisał(a):

radziosny napisał(a):

Mafia – tajna organizacja przestępcza, nazwa zorganizowanej grupy przestępczej o dużych wpływach, powiązaniach z osobami na różnych szczeblach władzy, policją, biznesem, prowadząca działalność gospodarczą finansowaną z przestępstw; używana przez media nazwa każdej zorganizowanej grupy przestępczej.

Czy to, aby nie jest promowanie zorganizowanych grup przestępczych?

Konkurs głownie kierowany do dziecioków, a ich takie teksty jaraja.

antylopia napisał(a):

Wkurza mnie że ciągle zapominam  o czymś ciągle coś mylę, ciągle coś mi się kilka. 
Konkurs alpro w żabce oczywiście produkty kupione a udział nie wzięty bo zakodowałam sobie że to do 15ego czyli do dziś:(

cb656 napisał(a):

Wkurza mnie ogląd realiów, ech.  Kliki, układziki, kąciki wzajemnej adoracji, nepotyzm, "koalicje", a FACHOWOŚĆ na poziomie ZEROWYM!!! wwrrrrr..... I jeszcze do tego egoistyczne postawy roszczeniowe w rodzaju "mnie siem nalerzy, mam chorom curkię"!

nienia napisał(a):

Wkurzył mnie dziś mój małż.  Mówię mu wczoraj: jak koniecznie  chcesz mi coś kupić na walentynki to albo Merci, albo coś z Milki i koniecznie weź paragon!!!!!
Wraca z pracy i co? 
Rafaello i czekolada Nussbeisser . A paragonu i tak nie wziął...

radziosny napisał(a):

nienia napisał(a):

Wkurzył mnie dziś mój małż.  Mówię mu wczoraj: jak koniecznie  chcesz mi coś kupić na walentynki to albo Merci, albo coś z Milki i koniecznie weź paragon!!!!!
Wraca z pracy i co? 
Rafaello i czekolada Nussbeisser . A paragonu i tak nie wziął...

Pracujących Polaków jest ok. 16,9mln. Zaokrąglijmy w dół do 16mln. Dajmy na to, że 1/100 osób kupiła merci (czy to na walentynki, czy przy innej okazji). Są akurat promocje itp. Dajmy na to, że 1/30 z tych osób zgłosiła się do dosyć mocno reklamowanego konkursu. Jeżeli się nie pomyliłem w obliczeniach to przy takich założeniach szanse na wygraną nagrody dziennej (1000zł) to 1/84 (licząc, że bramki się nie zamykają i ktoś zawsze trafi). Standardowa cena merci to ok. 15zł (widziałem w jednym z tańszych marketów). Statystycznie, żeby trafić należałoby kupić 84 paczki marci. 84 x 15zł = 1260zł. Czyli prawie napewno trafimy jeżeli kupimy 84 paczki, ale będziemy 260zł na minusie, ale ze stosem czekoladek, z którymi nie wiadomo co zrobić. Kupując jedną paczkę nie ma co się łudzić, że wygramy akurat w tej loterii. Sznase na główną w takich założeniach to ok. 1/1523 paczki merci.

Wniosek? Nie wkurzaj się na męża i doceń to, że w ogóle coś przyniósł 

radziosny napisał(a):

Pracujących Polaków jest ok. 16,9mln. Zaokrąglijmy w dół do 16mln. Dajmy na to, że 1/100 osób kupiła merci (czy to na walentynki, czy przy innej okazji). Są akurat promocje itp. Dajmy na to, że 1/30 z tych osób zgłosiła się do dosyć mocno reklamowanego konkursu. Jeżeli się nie pomyliłem w obliczeniach to przy takich założeniach szanse na wygraną nagrody dziennej (1000zł) to 1/84 (licząc, że bramki się nie zamykają i ktoś zawsze trafi). Standardowa cena merci to ok. 15zł (widziałem w jednym z tańszych marketów). Statystycznie, żeby trafić należałoby kupić 84 paczki marci. 84 x 15zł = 1260zł.

Czyli prawie na pewno trafimy, jeżeli kupimy 84 paczki, ale będziemy 260zł na minusie, za to ze stosem czekoladek, z którymi nie wiadomo co zrobić. Kupując jedną paczkę nie ma co się łudzić, że wygramy akurat w tej loterii.
Szanse na główną w takich założeniach to ok. 1/1523 paczki merci.

cb656 napisał(a):

radziosny napisał(a):

Pracujących Polaków jest ok. 16,9mln. Zaokrąglijmy w dół do 16mln. Dajmy na to, że 1/100 osób kupiła merci (czy to na walentynki, czy przy innej okazji). Są akurat promocje itp. Dajmy na to, że 1/30 z tych osób zgłosiła się do dosyć mocno reklamowanego konkursu. Jeżeli się nie pomyliłem w obliczeniach to przy takich założeniach szanse na wygraną nagrody dziennej (1000zł) to 1/84 (licząc, że bramki się nie zamykają i ktoś zawsze trafi). Standardowa cena merci to ok. 15zł (widziałem w jednym z tańszych marketów). Statystycznie, żeby trafić należałoby kupić 84 paczki marci. 84 x 15zł = 1260zł.

Czyli prawie na pewno trafimy, jeżeli kupimy 84 paczki, ale będziemy 260zł na minusie, za to ze stosem czekoladek, z którymi nie wiadomo co zrobić. Kupując jedną paczkę nie ma co się łudzić, że wygramy akurat w tej loterii.
Szanse na główną w takich założeniach to ok. 1/1523 paczki merci.

WOW!
Wkurza mnie, że sam na to nie wpadłem! Przecież to tylko 84 paczki, ale za to jaka szansa na wygraną konkursową!
To jednak trzeba mieć łeb jak sklep, hohoho, by to tak pięknie umieć wyliczyć, ech... To nic, że de facto przy takim rozłożeniu, owe 1000 złotych nagrody dziennej będzie mnie kosztowało 1260 złotych wsadu własnego, ale satysfakcja z możliwości wpisania się w wątku MDW rekompensuje WSZYSTKO!

cb656 napisał(a):

radziosny napisał(a):

Pracujących Polaków jest ok. 16,9mln. Zaokrąglijmy w dół do 16mln. Dajmy na to, że 1/100 osób kupiła merci (czy to na walentynki, czy przy innej okazji). Są akurat promocje itp. Dajmy na to, że 1/30 z tych osób zgłosiła się do dosyć mocno reklamowanego konkursu. Jeżeli się nie pomyliłem w obliczeniach to przy takich założeniach szanse na wygraną nagrody dziennej (1000zł) to 1/84 (licząc, że bramki się nie zamykają i ktoś zawsze trafi). Standardowa cena merci to ok. 15zł (widziałem w jednym z tańszych marketów). Statystycznie, żeby trafić należałoby kupić 84 paczki marci. 84 x 15zł = 1260zł.

Czyli prawie na pewno trafimy, jeżeli kupimy 84 paczki, ale będziemy 260zł na minusie, za to ze stosem czekoladek, z którymi nie wiadomo co zrobić. Kupując jedną paczkę nie ma co się łudzić, że wygramy akurat w tej loterii.
Szanse na główną w takich założeniach to ok. 1/1523 paczki merci.

WOW!
Wkurza mnie, że sam na to nie wpadłem! Przecież to tylko 84 paczki, ale za to jaka szansa na wygraną konkursową!
To jednak trzeba mieć łeb jak sklep, hohoho, by to tak pięknie umieć wyliczyć, ech... To nic, że de facto przy takim rozłożeniu, owe 1000 złotych nagrody dziennej będzie mnie kosztowało 1260 złotych wsadu własnego, ale satysfakcja z możliwości wpisania się w wątku MDW rekompensuje WSZYSTKO! :super