e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

ziolko napisał(a):

A ja dziś cieszę się, że znalazłam na parkingu kilkaset złotych  Mały minus (dla mojego portfela  )  - już się umówiłam z panią w Biurze rzeczy znalezionych  Chyba, że w najbliższym czasie znajdę apel o zgubie na lokalnych portalach, to oddam bezpośrednio. 
Kusi, żeby zostawić dla siebie, ale gdybym to ja je zgubiła, to chciałabym, żeby ktoś je oddał. 
Mam nadzieję, że "zgubca" to doceni. 

ziolko napisał(a):

A ja dziś cieszę się, że znalazłam na parkingu kilkaset złotych  Mały minus (dla mojego portfela  )  - już się umówiłam z panią w Biurze rzeczy znalezionych  Chyba, że w najbliższym czasie znajdę apel o zgubie na lokalnych portalach, to oddam bezpośrednio. 
Kusi, żeby zostawić dla siebie, ale gdybym to ja je zgubiła, to chciałabym, żeby ktoś je oddał. 
Mam nadzieję, że "zgubca" to doceni. 

ziolko napisał(a):

cb656 - w pierwszym momencie zaskoczenie, że znalazłam banknoty, zamiast typowych żółtych groszaków. Później radość, że coś sobie kupię. A jeszcze później zaczęłam się zastanawiać, czy właściwie zrobię zostawiając sobie kasę...Poszukałam też info w necie, co zrobić w takiej sytuacji i znalazłam kilka artykułów, że powyżej 100 zł trzeba zgłosić do starosty lub urzędu miasta, bo można mieć spore nieprzyjemności. 
Cóż... tak czy siak bym zgłosiła  A artykuły tylko mnie umocniły w postanowieniu. 

ziolko]cudaczek121 - wiesz... to było na publicznym parkingu pod przychodnią, więc nie wiem, czy to były czyjeś pieniądze na wizytę czy badania. A może to pieniądze kogoś, kto coś sprzedał i teraz mu brakuje do rozliczenia się z szefem? Parkowałam obok dostawczego busa. Nie wiem... Ale wyobraziłam sobie siebie w tej sytuacji, co bym zrobiła, gdybym straciła pieniądze odłożone na ważną sprawę. 
Dla jednych to zaledwie kilka złotych, a dla innych poważna suma. 
Nie narzekam na nadmiar kasy, ale niektórzy mają jej jeszcze mniej, więc dlaczego miałabym zatrzymywać cudze pieniądze?
Oddam je do biura rzeczy znalezionych (niestety biuro jest czynne w poniedziałki, środy i piątki, a jutro mają wolne). Jeśli znajdzie się właściciel, to super. A jeśli nie, to po upływie określonego czasu i tak trafią do mnie. Wtedy nie będę się wzbraniać przed zatrzymaniem ich  

ludzka_istota napisał(a):

A ja mam dziś forumowe urodziny. Siedemnaste .Tyle lat! Tyle wrażeń! Tylu wspaniałych ludzi! Tyle szans na nagrody... Kiedy to minęło? 

bruce napisał(a):

ziolko napisał(a):

ludzka_istota napisał(a):

A ja mam dziś forumowe urodziny. Siedemnaste .Tyle lat! Tyle wrażeń! Tylu wspaniałych ludzi! Tyle szans na nagrody... Kiedy to minęło? 

ooo... a ja przegapiłam swoje 16 urodziny na forum 

Ja swoich mnóstwo przegapiłam.   Taki lajf. 

cudaczek121 napisał(a):

bruce napisał(a):

ziolko napisał(a):

ludzka_istota napisał(a):

A ja mam dziś forumowe urodziny. Siedemnaste .Tyle lat! Tyle wrażeń! Tylu wspaniałych ludzi! Tyle szans na nagrody... Kiedy to minęło? 

ooo... a ja przegapiłam swoje 16 urodziny na forum 

Ja swoich mnóstwo przegapiłam.   Taki lajf. 

Moje 16 forumowe urodziny będą 28 lutego. Tak się cieszę!

„Dla tej sprawy nie ma znaczenia, czy prezydent Duda jest mądry bardziej, lub mądry mniej. Znaczenie ma możliwość krytyki władzy, wyrażenia sprzeciwu. Co mamy zrobić, jeśli władza łamie nasze moralne standardy, jeśli przestaje się posługiwać kategoriami zdrowego rozsądku, tak jak to ma miejsce w przypadku relacji polsko-amerykańskich na przestrzeni ostatniego roku? Jakie mamy możliwości działania, gdy władza zachowuje się źle, głupio, gdy władza kłamie? Czy władza może nas pouczać w jaki sposób ją krytykować?”