Reklama na e-Konkursy.info

WC - rozmowy o wszystkim

alan84

#7164567 Napisano: 15.03.2024 10:55:34
Czy Ktoś ma kartę CCC i status gold? Użyczy ktoś numeru karty? Chciałbym kupić coś a tam zniżki są z tą kartą. Priv;)
0 0

ziolko

#7164725 Napisano: 15.03.2024 15:20:11
alan84 napisał(a):

Czy Ktoś ma kartę CCC i status gold? Użyczy ktoś numeru karty? Chciałbym kupić coś a tam zniżki są z tą kartą. Priv;)

Ale wiesz, że jak byś składał reklamację, to też musisz podać ten numer karty?
0 0

pikawka

#7164729 Napisano: 15.03.2024 15:39:43
alan84 napisał(a):

Czy Ktoś ma kartę CCC i status gold? Użyczy ktoś numeru karty? Chciałbym kupić coś a tam zniżki są z tą kartą. Priv;)

Mam jakby co
0 0

Emilia0604

#7164752 Napisano: 15.03.2024 17:07:32
Nie wiem czy ktoś z was korzysta z LetyShops, ale myślę, że znajdą się tutaj takie osoby… czy wy też zauważyliście, że zniknął stamtąd booking? Zastanawiam się czemu… może im się to nie opłacało? Bo stamtąd można było wyciągnąć przecież nawet kilkadziesiąt zł zwrotu…
0 0

GreenEK

#7164921 Napisano: 16.03.2024 20:25:29
truskawki wycofane z biedronki
https://www.rmf.f...nalezy-spozywac.html
0 0

gosiak351

#7164937 Napisano: 16.03.2024 23:52:05
to głupie, ale w sumie piszecie dużo i pięknie to zapytam w jaki sposób rozmawiacie ze swoimi rodzicami. 
zupełnie mnie nie słuchają a musze podawać im  leki. co robić

ciekawy_kotek

#7165006 Napisano: 17.03.2024 18:25:46
gosiak351 napisał(a):

to głupie, ale w sumie piszecie dużo i pięknie to zapytam w jaki sposób rozmawiacie ze swoimi rodzicami. 
zupełnie mnie nie słuchają a musze podawać im  leki. co robić

Wszystko zależy od wieku i kondycji umysłowej rodziców. Ja opiekuje się swoimi 80+ i wiem, że krzykiem nic nie zdziałam. Musisz wykazać się dużą cierpliwością i łagodnością. Używać prostych zdań i kilka razy w ciągu dnia je powtarzać, nie kłócić się bo nie warto - jutro znów będą mówić to samo. Zaakceptować ich nieporadność dzięki temu nie będziesz się irytować ich zachowaniem. Dużo się uśmiechać, przytakiwać a robić swoje. Bardzo dobrze, że masz kontrole nad podawanie leków to będziesz miała pewność, że nie omijają dawek w innym przypadku mogą powiedzieć, że wzięli a tak by nie było i to wcale nie byłoby ze złej woli. Przynajmniej u mnie, czasami mylą im się fakty.

anaesth

#7165356 Napisano: 19.03.2024 15:59:58
kaka72 napisał(a):

Czy wiadomo kiedy w Castoramie będzie wiosenna akcja "kwiaty za elektrograty"?


fragles

#7165416 Napisano: 19.03.2024 20:20:57
Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak odblokować sms-y Premium w sieci Nju?
Mam na koncie pieniądze, ważność bezterminowa, mam założone konto na Nju, tam odblokowałem, nie zadziałało. Dzwoniłem na infolinię, kobieta potwierdziła, że odblokowane, zwiększyła limit na sms-y premium, miał zadziałać i dalej nic...
0 0

dany-duszek

#7165422 Napisano: 19.03.2024 20:45:43
fragles napisał(a):

Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak odblokować sms-y Premium w sieci Nju?
Mam na koncie pieniądze, ważność bezterminowa, mam założone konto na Nju, tam odblokowałem, nie zadziałało. Dzwoniłem na infolinię, kobieta potwierdziła, że odblokowane, zwiększyła limit na sms-y premium, miał zadziałać i dalej nic...

spróbuj ściągnąć ustawienia smsów od nju, bo pewnie numer w centrum sms jest inny i dlatego nie wysyła smsów.



  • Jakie są poprawne ustawienia SMS?
    • Centrum SMS +48501200777
    • Wiadomości wysyłane jako Tekst
    • Czas ważności SMS jako Maksimum
    • Użyj GPRS – Nie.

https://www.njumo...ms-i-sms-w-telefonie
2 fragles, cb656 0

danaaa

#7165444 Napisano: 19.03.2024 23:30:20
fragles napisał(a):

Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak odblokować sms-y Premium w sieci Nju?
Mam na koncie pieniądze, ważność bezterminowa, mam założone konto na Nju, tam odblokowałem, nie zadziałało. Dzwoniłem na infolinię, kobieta potwierdziła, że odblokowane, zwiększyła limit na sms-y premium, miał zadziałać i dalej nic...

Zaloguj się na koncie i poprzez formularz kontaktowy zrób zgłoszenie techniczne o odblokowanie usług premium, w zgłoszeniu podaj przykład nieudanego wysłania SMSa Premium (numer telefonu i godzinę). I usługi  premium zostaną skutecznie odblokowane.
0 0

ace

#7165794 Napisano: 21.03.2024 15:53:22
Hej. Czy jest tu moze jakis policjant/policjantka? Albo ktos kto sie na tym zna. Podobno pukala do mnie policja dwa dni temu, ale nikogo nie zastala. Nie zostawili zadnej informacji ani nic. Myslalm ze wczoraj/dzis znow przyjda to sie dowiem. No bo zupelnie nie wiem o co moze chodzic 😅 Nie zaklocam spokoju, nawet jesli to mialby byc jakis mandat (choc ja to raczej przepisowa) to chyba policji po to nie wysylaja., tylko wysylaja poczta? No wiec tak siedze i mysle o co moze chodzic. Jedyne co przychodzi mi do glowy to to ze jakis czas temu sasiadka wzywala policje do awantury domowej z udzialem dzieci (w sensie matka kontra paroletnie dzieci). Czy to moze byc to? Jakis wywiad srodowiskowy? Ale czy tym zajmuje sie policja? Czy moze pomylka (u kolegi kiedys pukali i szukali faceta ktory nigdy w jego mieszkaniu nie mieszkal).
0 0

@gnieszk@

#7165798 Napisano: 21.03.2024 16:02:21
ace napisał(a):

Hej. Czy jest tu moze jakis policjant/policjantka? Albo ktos kto sie na tym zna. Podobno pukala do mnie policja dwa dni temu, ale nikogo nie zastala. Nie zostawili zadnej informacji ani nic. Myslalm ze wczoraj/dzis znow przyjda to sie dowiem. No bo zupelnie nie wiem o co moze chodzic 😅 Nie zaklocam spokoju, nawet jesli to mialby byc jakis mandat (choc ja to raczej przepisowa) to chyba policji po to nie wysylaja., tylko wysylaja poczta? No wiec tak siedze i mysle o co moze chodzic. Jedyne co przychodzi mi do glowy to to ze jakis czas temu sasiadka wzywala policje do awantury domowej z udzialem dzieci (w sensie matka kontra paroletnie dzieci). Czy to moze byc to? Jakis wywiad srodowiskowy? Ale czy tym zajmuje sie policja? Czy moze pomylka (u kolegi kiedys pukali i szukali faceta ktory nigdy w jego mieszkaniu nie mieszkal).


Znajdź kontakt do swojego dzielnicowego i po prostu zadzwoń zapytać.

ace

#7165800 Napisano: 21.03.2024 16:13:20
@gnieszk@ napisał(a):

ace napisał(a):

Hej. Czy jest tu moze jakis policjant/policjantka? Albo ktos kto sie na tym zna. Podobno pukala do mnie policja dwa dni temu, ale nikogo nie zastala. Nie zostawili zadnej informacji ani nic. Myslalm ze wczoraj/dzis znow przyjda to sie dowiem. No bo zupelnie nie wiem o co moze chodzic 😅 Nie zaklocam spokoju, nawet jesli to mialby byc jakis mandat (choc ja to raczej przepisowa) to chyba policji po to nie wysylaja., tylko wysylaja poczta? No wiec tak siedze i mysle o co moze chodzic. Jedyne co przychodzi mi do glowy to to ze jakis czas temu sasiadka wzywala policje do awantury domowej z udzialem dzieci (w sensie matka kontra paroletnie dzieci). Czy to moze byc to? Jakis wywiad srodowiskowy? Ale czy tym zajmuje sie policja? Czy moze pomylka (u kolegi kiedys pukali i szukali faceta ktory nigdy w jego mieszkaniu nie mieszkal).


Znajdź kontakt do swojego dzielnicowego i po prostu zadzwoń zapytać.

Balam sie ze ktos to napisze 😅 A prawda jest taka ze najbardziej na swiecie nienawidze dzwonic/rozmawiac przez tel. 😅 No ale pewni jak zagadka nie rozwiaze sie do konca weekendu to tak zrobie 🤪
1 @gnieszk@ 0

@gnieszk@

#7165805 Napisano: 21.03.2024 16:45:43
ace napisał(a):

@gnieszk@ napisał(a):

ace napisał(a):

Hej. Czy jest tu moze jakis policjant/policjantka? Albo ktos kto sie na tym zna. Podobno pukala do mnie policja dwa dni temu, ale nikogo nie zastala. Nie zostawili zadnej informacji ani nic. Myslalm ze wczoraj/dzis znow przyjda to sie dowiem. No bo zupelnie nie wiem o co moze chodzic 😅 Nie zaklocam spokoju, nawet jesli to mialby byc jakis mandat (choc ja to raczej przepisowa) to chyba policji po to nie wysylaja., tylko wysylaja poczta? No wiec tak siedze i mysle o co moze chodzic. Jedyne co przychodzi mi do glowy to to ze jakis czas temu sasiadka wzywala policje do awantury domowej z udzialem dzieci (w sensie matka kontra paroletnie dzieci). Czy to moze byc to? Jakis wywiad srodowiskowy? Ale czy tym zajmuje sie policja? Czy moze pomylka (u kolegi kiedys pukali i szukali faceta ktory nigdy w jego mieszkaniu nie mieszkal).


Znajdź kontakt do swojego dzielnicowego i po prostu zadzwoń zapytać.

Balam sie ze ktos to napisze 😅 A prawda jest taka ze najbardziej na swiecie nienawidze dzwonic/rozmawiac przez tel. 😅 No ale pewni jak zagadka nie rozwiaze sie do konca weekendu to tak zrobie 🤪


No to nie mam innego pomysłu. To może być wszystko. Mnie na przykład odwiedził kiedyś policjant (dzielnicowy) z wezwaniem odnośnie nieprawidłowego parkowania.
1 ace 0

zielonaszpilka

#7165806 Napisano: 21.03.2024 16:54:29
ace napisał(a):

@gnieszk@ napisał(a):

ace napisał(a):

Hej. Czy jest tu moze jakis policjant/policjantka? Albo ktos kto sie na tym zna. Podobno pukala do mnie policja dwa dni temu, ale nikogo nie zastala. Nie zostawili zadnej informacji ani nic. Myslalm ze wczoraj/dzis znow przyjda to sie dowiem. No bo zupelnie nie wiem o co moze chodzic 😅 Nie zaklocam spokoju, nawet jesli to mialby byc jakis mandat (choc ja to raczej przepisowa) to chyba policji po to nie wysylaja., tylko wysylaja poczta? No wiec tak siedze i mysle o co moze chodzic. Jedyne co przychodzi mi do glowy to to ze jakis czas temu sasiadka wzywala policje do awantury domowej z udzialem dzieci (w sensie matka kontra paroletnie dzieci). Czy to moze byc to? Jakis wywiad srodowiskowy? Ale czy tym zajmuje sie policja? Czy moze pomylka (u kolegi kiedys pukali i szukali faceta ktory nigdy w jego mieszkaniu nie mieszkal).


Znajdź kontakt do swojego dzielnicowego i po prostu zadzwoń zapytać.

Balam sie ze ktos to napisze 😅 A prawda jest taka ze najbardziej na swiecie nienawidze dzwonic/rozmawiac przez tel. 😅 No ale pewni jak zagadka nie rozwiaze sie do konca weekendu to tak zrobie 🤪

Jak pisze Agnieszka - to może być wszystko emotka  ja miałam
wizyte policji, bo wypytywali o sąsiada sciganego listem gończym, który mieszka w tej samej klatce. Innym razem byli, w sprawie jakiejś stłuczki i ucieczki, ale okazało się, ze to nie nasz samochód (mieli niepełny numer rejestracyjny, ale kolor i marka się nie zgadzały -
nie wiem czemu nie sprawdzili tego w swoich bazach). Raz dzwonili, bo znalazłam dokumenty jednego gościa i oddałam je mu, a to były dokumenty, które złodzieje wyrzucili z ukradzionego auta i policja
prosiła mnie o przyjście na zeznania. A powodów ich wizyty mogą być kolejne setki emotka
2 @gnieszk@, ace 0

nitka310

#7165807 Napisano: 21.03.2024 16:55:49
@gnieszk@ napisał(a):

ace napisał(a):

@gnieszk@ napisał(a):

ace napisał(a):

Hej. Czy jest tu moze jakis policjant/policjantka? Albo ktos kto sie na tym zna. Podobno pukala do mnie policja dwa dni temu, ale nikogo nie zastala. Nie zostawili zadnej informacji ani nic. Myslalm ze wczoraj/dzis znow przyjda to sie dowiem. No bo zupelnie nie wiem o co moze chodzic 😅 Nie zaklocam spokoju, nawet jesli to mialby byc jakis mandat (choc ja to raczej przepisowa) to chyba policji po to nie wysylaja., tylko wysylaja poczta? No wiec tak siedze i mysle o co moze chodzic. Jedyne co przychodzi mi do glowy to to ze jakis czas temu sasiadka wzywala policje do awantury domowej z udzialem dzieci (w sensie matka kontra paroletnie dzieci). Czy to moze byc to? Jakis wywiad srodowiskowy? Ale czy tym zajmuje sie policja? Czy moze pomylka (u kolegi kiedys pukali i szukali faceta ktory nigdy w jego mieszkaniu nie mieszkal).


Znajdź kontakt do swojego dzielnicowego i po prostu zadzwoń zapytać.

Balam sie ze ktos to napisze 😅 A prawda jest taka ze najbardziej na swiecie nienawidze dzwonic/rozmawiac przez tel. 😅 No ale pewni jak zagadka nie rozwiaze sie do konca weekendu to tak zrobie 🤪


No to nie mam innego pomysłu. To może być wszystko. Mnie na przykład odwiedził kiedyś policjant (dzielnicowy) z wezwaniem odnośnie nieprawidłowego parkowania.

Kiedyś była u nas policja, ponieważ mój brat został oszukany w internecie (coś kupił na allegro), że ma blisko to zadzwoniłam po niego i było ok, bo inaczej policjant mówił, że zostawi wezwanie na komendę. Może u ciebie jest podobnie, dużo jest teraz tych oszustw na olx czy allegro.
1 ace 0

fan-mandaryny

#7165810 Napisano: 21.03.2024 17:13:11
sledzik860 napisał(a):

simonapp napisał(a):

Smiesznidetalisci napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

Smiesznidetalisci napisał(a):

4 kartony lays,i 37 voucherow po 100 na pyszne.pl z coca coli,z tygodnia na tydzien program sie udoskonala.lacznie juz z 3 tygodni 84 vouchery(na sprzedaz)

Firma "Uław się" zyczy smacznego!

Mam sobie przypomnieć o piniacie?wiec troszeczke kultury rozumiem ze o to trudno u was na wsi ale przecież nie zawsze zrecie tylko gnój

Kilka słów odnośnie Waszej dyskusji: 
Gol ! 
Tylko dla kogo? 
To raczej samobój  emotka  
Wszyscy jesteśmy w tej samej drużynie i gramy do jednej bramki. 
emotka  Przeciwnik jest po drugiej stronie i gra do swojej bramki. 
ŁĄCZMY NASZE SIŁY, BY PILNOWAĆ ZASAD GRY. 
- Wpisy o wygranych -  są częścią kontroli Agencji, szczególnie tych w których brak list laureatów. 
Widzimy statystykę, więc może ktoś robi to celowo emotka
W temacie: natychmiastowa 20 zł w Gosi.

Przecież to nie tajemnica o  hurtowych graczach, zwłaszcza w loteriach kapslowych/korkowych. To jest po prostu kolejna odmiana tego ścierwa, co ma na celu tylko i wyłącznie prowokację. O ironio sam musi się babrać w niezłym gównie, zapewne ma ogarnięte punkty skupu złomu bądź te serca do których ludzie wrzucają korki i inne syfy, czyli gnój mu nie obcy. Nie ma po co podejmować z tym czymś dyskusji. W temacie druga stówka za śledzika na raz xD

Mówienie komuś, że ktoś zachowuje się źle, bo jest ze wsi jest słabe. Sam jestem dumnym mieszkańcem wsi i takiemu zachowaniu stanowczo się sprzeciwiam. Mimo, że już moja rodzina nie posiada już czynnego gospodarstwa to mogę powiedzieć, że w polu straciła swoje cenne zdrowie. A sugerowanie komuś, że ktoś żywi się gnojem to już w ogóle dramat. Ciekawe, czy Ty, jako mieszkaniec miasta byłbyś taka eko i bio znajdując w swoim w sklepie polskie mięso, warzywa i owoce, gdyby nie ten wiejski gnój. Śmieszne jest też to, że ktoś pisze "Człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy". A to często padają słowa ludzi, którzy sami są słoikami. A rodowitych warszawiaków jak na lekarstwo. Ci byli wymordowani, zostali się przodkowie zasiedlonych słoików, którzy często mają czelność pouczać innych o kulturze i zachowaniu, sami nie mając nic wartościowego do powiedzenia. A propos zachowania, często w tramwaju, mieszkając w Częstochowie, byłem świadkiem kłótni i wyśmiewania młodzieży "ty wsióro" itp. - takim rynsztokowym słownictwem. Nie mieli wstydu, wiedząc że w mpk były dorosłe osoby. Pewnie te ostatnie strajki takie poruszenie zrobiło, żeby komuś wypominać ten wiejski "gnój". Widać, kto dokucza w tym całym sporze i jest agresorem.

ace

#7165811 Napisano: 21.03.2024 17:22:49
Kurcze to rzeczywiscie moze byc wszystko 😅 Ale wlasnie myslalam ze jak nie zastana kogos w domu to zostawiaja wezwanie na komende, a tu nic. Moze w weekend przyjda, bo byli w tyg w godzinach pracy... A tel wcale nie tak latwo znalezc. Jak patrzylam to do mojego nr budynku zaden komisarjat nie jest przyporzadkowany 😅 Moja ulica jest podzielona na kilka czesci, ale mojego nr nie ma 😅 No noc to pewjie rzeczywiscie poczekam do konca weekendu. Moze zagadka sie rozwikla, a ja nie skoncze w pace 😅
No samochod mam wiec moze cos z tym, na allegro i na olx mnie nikt nie oszukal...
0 0

ace

#7165812 Napisano: 21.03.2024 17:25:05
zielonaszpilka napisał(a):

ace napisał(a):

@gnieszk@ napisał(a):

ace napisał(a):

Hej. Czy jest tu moze jakis policjant/policjantka? Albo ktos kto sie na tym zna. Podobno pukala do mnie policja dwa dni temu, ale nikogo nie zastala. Nie zostawili zadnej informacji ani nic. Myslalm ze wczoraj/dzis znow przyjda to sie dowiem. No bo zupelnie nie wiem o co moze chodzic 😅 Nie zaklocam spokoju, nawet jesli to mialby byc jakis mandat (choc ja to raczej przepisowa) to chyba policji po to nie wysylaja., tylko wysylaja poczta? No wiec tak siedze i mysle o co moze chodzic. Jedyne co przychodzi mi do glowy to to ze jakis czas temu sasiadka wzywala policje do awantury domowej z udzialem dzieci (w sensie matka kontra paroletnie dzieci). Czy to moze byc to? Jakis wywiad srodowiskowy? Ale czy tym zajmuje sie policja? Czy moze pomylka (u kolegi kiedys pukali i szukali faceta ktory nigdy w jego mieszkaniu nie mieszkal).


Znajdź kontakt do swojego dzielnicowego i po prostu zadzwoń zapytać.

Balam sie ze ktos to napisze 😅 A prawda jest taka ze najbardziej na swiecie nienawidze dzwonic/rozmawiac przez tel. 😅 No ale pewni jak zagadka nie rozwiaze sie do konca weekendu to tak zrobie 🤪

Jak pisze Agnieszka - to może być wszystko emotka  ja miałam
wizyte policji, bo wypytywali o sąsiada sciganego listem gończym, który mieszka w tej samej klatce. Innym razem byli, w sprawie jakiejś stłuczki i ucieczki, ale okazało się, ze to nie nasz samochód (mieli niepełny numer rejestracyjny, ale kolor i marka się nie zgadzały -
nie wiem czemu nie sprawdzili tego w swoich bazach). Raz dzwonili, bo znalazłam dokumenty jednego gościa i oddałam je mu, a to były dokumenty, które złodzieje wyrzucili z ukradzionego auta i policja
prosiła mnie o przyjście na zeznania. A powodów ich wizyty mogą być kolejne setki emotka

O kurcze to widze ze wizyta policji to nic nadzwyczajnego 😅 Ja tu sie stresuje o co chodzi a tu zapewne nic takigo. Dzieki wielkie emotka