Wkurza mnie...

barszcz

#5786785 Napisano: 06.12.2013 09:21:33
Co dostypendiów-mój syn ma najwyższą średnią na roku,ale pierwszy raz nie dostał naukowego,bo przyznali dziewczynie,która miała jakies osiagniecia w kolarstwie.Syn jest na Politechnice,studia inżynierskie,nie AWF emotka
0 0

zaczytana-pola

#5786797 Napisano: 06.12.2013 09:52:08
joan napisał(a):


Tak sobie czytam bez emocji, bo studia już ponad dekadę za mną i powiem Wam, że... nie ma w Polsce przymusu ukończenia studiów, teraz to nawet przed wojskiem na studia uciekać nie trzeba.

Nawet Wam powiem wprost, iż jakiś czas temu doszłam do wniosku, że studia to przeważnie głupota i strata czasu (tak, wiem, lincz na biednej joan, hehe) emotka


Zgadzam się z Tobą. Gdybym wiedziała te 10 lat temu co będzie czekało mnie po studiach, to poszłabym do jakiejś zawodówki, chociażby fryzjerskiej i miałabym fach w ręku i pracę zapewnioną. emotka
0 0

barszcz

#5786824 Napisano: 06.12.2013 10:39:16
zaczytana-pola napisał(a):

joan napisał(a):


Tak sobie czytam bez emocji, bo studia już ponad dekadę za mną i powiem Wam, że... nie ma w Polsce przymusu ukończenia studiów, teraz to nawet przed wojskiem na studia uciekać nie trzeba.

Nawet Wam powiem wprost, iż jakiś czas temu doszłam do wniosku, że studia to przeważnie głupota i strata czasu (tak, wiem, lincz na biednej joan, hehe) emotka


Zgadzam się z Tobą. Gdybym wiedziała te 10 lat temu co będzie czekało mnie po studiach, to poszłabym do jakiejś zawodówki, chociażby fryzjerskiej i miałabym fach w ręku i pracę zapewnioną. emotka


Ja się śmieje,ze dyplomu nawet w wc użyć nie można,bo mam w twardej obwolucie emotka
0 0

zaczytana-pola

#5786830 Napisano: 06.12.2013 10:45:34
barszcz napisał(a):

zaczytana-pola napisał(a):

joan napisał(a):


Tak sobie czytam bez emocji, bo studia już ponad dekadę za mną i powiem Wam, że... nie ma w Polsce przymusu ukończenia studiów, teraz to nawet przed wojskiem na studia uciekać nie trzeba.

Nawet Wam powiem wprost, iż jakiś czas temu doszłam do wniosku, że studia to przeważnie głupota i strata czasu (tak, wiem, lincz na biednej joan, hehe) emotka


Zgadzam się z Tobą. Gdybym wiedziała te 10 lat temu co będzie czekało mnie po studiach, to poszłabym do jakiejś zawodówki, chociażby fryzjerskiej i miałabym fach w ręku i pracę zapewnioną. emotka


Ja się śmieje,ze dyplomu nawet w wc użyć nie można,bo mam w twardej obwolucie emotka


Ja też emotka
0 0

zdolnabestia

#5786835 Napisano: 06.12.2013 10:51:39
Ja mam tylko jeden w obwolucie, a chyba ze dwa same papierki. Zachowam na specjalną okazję emotka
0 0

barszcz

#5786861 Napisano: 06.12.2013 11:28:17
I wkurza i przeraża mnie ta wichura za oknem. emotka Czegoś takiego jeszcze nie widziałam i nie słyszałam.
0 0

joan

#5786869 Napisano: 06.12.2013 11:33:38
barszcz napisał(a):

I wkurza i przeraża mnie ta wichura za oknem. emotka Czegoś takiego jeszcze nie widziałam i nie słyszałam.


U mnie już wczoraj wiało, a wichura nawet nie dotarła. Mieszkam na górce, nigdy nie mamy problemów z powodu powodzi, ale jak wiatry wieją, to się boję do okna podchodzić, tak drzewami telepie emotka

Przy okazji przypomniało mi się, jak onegdaj przemierzałam z Moim pieszo/autostopem Jurę. Nie mieliśmy pojęcia, co się na świecie dzieje, a tymczasem w nocy tornado przeszło min. przez wioskę obok nas, a my sobie smacznie spaliśmy. Ofkoz wszyscy się o nas martwili...
0 0

barszcz

#5786872 Napisano: 06.12.2013 11:35:30
Ja rolety opuściłam dla ochrony okien,ale dźwięki ,które dochodza z dworu mnie przerażaja emotka
0 0

mia

#5786873 Napisano: 06.12.2013 11:35:51
barszcz napisał(a):

I wkurza i przeraża mnie ta wichura za oknem. emotka Czegoś takiego jeszcze nie widziałam i nie słyszałam.


Ciesz się, że nie mieszkasz 15 km od morza, jak ja. Tu jest dopiero bal. emotka emotka

A ja z kolei się ciesze, że nie mieszkam 0,5 km od morza, tylko 15 km (no w linii prostej to chyba 10 jest). emotka
0 0

barszcz

#5786876 Napisano: 06.12.2013 11:38:29
Dziś wyjątkowo mia nie zazdroszczę Ci bliskości morza. emotka
0 0

Gość: marielu

#5786879 Napisano: 06.12.2013 11:40:17
barszcz napisał(a):

Ja rolety opuściłam dla ochrony okien,ale dźwięki ,które dochodza z dworu mnie przerażaja emotka



mnie bardziej przeraża że za niedługo będę musiała wyjść i nawet nie osłodzi mi tego widok kierowców w autobusach i tramwajach przebranych za Mikołajów emotka
0 0

barszcz

#5786881 Napisano: 06.12.2013 11:41:56
Ja też muszę wyjść emotka Aż strach się bać emotka
0 0

joan

#5786887 Napisano: 06.12.2013 11:45:09
barszcz napisał(a):

Ja rolety opuściłam dla ochrony okien,ale dźwięki ,które dochodza z dworu mnie przerażaja emotka


Rolety chyba jeszcze potęgują doznania - pamiętam noc w Chorwacji, gdy tak wiało, że myślałam, iż nas zdmuchnie z całym domem albo że się chałupa poskłada, jak domek z kart emotka Miejscowi byli bardzo spokojni, rano stwierdzili, że to "bora" i Polacy nic się nie stało, no cóż, doznania bezcenne emotka Fajnie się wspomina, gorzej - takie coś przeżywa emotka

marielu - najedz się do syta, to przyciąganie ziemskie Ci pomoże emotka
0 0

zezowaty_kot

#5786890 Napisano: 06.12.2013 11:47:02
joan napisał(a):


Tak sobie czytam bez emocji, bo studia już ponad dekadę za mną i powiem Wam, że... nie ma w Polsce przymusu ukończenia studiów, teraz to nawet przed wojskiem na studia uciekać nie trzeba.

Nawet Wam powiem wprost, iż jakiś czas temu doszłam do wniosku, że studia to przeważnie głupota i strata czasu (tak, wiem, lincz na biednej joan, hehe) emotka Studiowałam dziennie, ale płaciłam za studia, więc pracowałam wieczorami w szkole językowej, dawałam korki, płacili mi stypendium naukowe, jakoś się to kulało, pracę dostałam związaną ze studiami - całokształt miał sens. A jak tego sensu w całokształcie brak, to nie wiem doprawdy, po co ludzie na studia idą? emotka



Ja doszłam do tego samego wniosku ale będąc na studiach (o zgrozo filologia polska emotka ) .Poszłam na studia pod presją otoczenia, rodziców. Ale tak sobie popatrzyłam na starszych znajomych - magistrów. W rodzinie mam samych magistrów i co? Owszem, mój brat wykłada, teraz w Paryżu - ale płytki w cudzych łazienkach. Siostra - też z tytułem magistra szukała pracy(jakiejkolwiek) rok po czym udało jej się po znajomości dostać na pocztę. Mogłabym tak wymieniać i wymieniać. Postanowiłam, że nie poświęcać 5 lat życia, skoro i tak wszyscy skończymy w jednym garnku bezrobocia i byle jakiej pracy. Są kierunki, które dają perspektywy, ale akurat to co mnie interesuje, w czym czuję się dobrze nie przynosi zysków. Tzn nie przynosiło, bo wzięłam się za pisanie na konkursy i to podratowało mój budżet. emotka Żeby było śmieszniej - mój mąż też postanowił porzucić naukę (studia) i szukać pracy. Zaczynał w firmie produkującej chrupki za 900 zł, ale miał ambicje, szukał wyżej i wyżej. Trafił w końcu do dużej firmy i przyjął się na stanowisko, o którym nie miał pojęcia - uczył się wszystkiego od zera aż w końcu stał w firmie zaraz za szefem. Teraz ma swoją firmę (w dziedzinie w której był zupełnie zielony i też sam się wszystkiego uczył). I oboje nie mamy wyższego wykształcenia - tylko średnie, nie mamy bogatych rodziców, wszystko zdobywamy małymi kroczkami, sami, bez niczyjego wsparcia. Studia nie są gwarancją dobrej pracy, lepszej przyszłości. Takie wpajanie ludziom na siłę - idź na studia, będziesz kimś jest dla mnie zupełną abstrakcją...
0 0

zaczytana-pola

#5786893 Napisano: 06.12.2013 11:51:39
mia napisał(a):

barszcz napisał(a):

I wkurza i przeraża mnie ta wichura za oknem. emotka Czegoś takiego jeszcze nie widziałam i nie słyszałam.


Ciesz się, że nie mieszkasz 15 km od morza, jak ja. Tu jest dopiero bal. emotka emotka

A ja z kolei się ciesze, że nie mieszkam 0,5 km od morza, tylko 15 km (no w linii prostej to chyba 10 jest). emotka



Mój mąż jest w Koszalinie. Napisała mi sms: Telefon mi się zepsuł. Tutaj armagedon emotka
0 0

mia

#5786896 Napisano: 06.12.2013 11:54:17
zaczytana-pola napisał(a):

mia napisał(a):

barszcz napisał(a):

I wkurza i przeraża mnie ta wichura za oknem. emotka Czegoś takiego jeszcze nie widziałam i nie słyszałam.


Ciesz się, że nie mieszkasz 15 km od morza, jak ja. Tu jest dopiero bal. emotka emotka

A ja z kolei się ciesze, że nie mieszkam 0,5 km od morza, tylko 15 km (no w linii prostej to chyba 10 jest). emotka



Mój mąż jest w Koszalinie. Napisała mi sms: Telefon mi się zepsuł. Tutaj armagedon emotka


Niech wstąpi do mnie na kawę, zapraszam! emotka A potem możemy sobie w ramach relaksu podjechać do Mielna ( o ile drzewa nie zwaliły się na drogę), rzucić okiem na morze! emotka
0 0

melissa

#5786898 Napisano: 06.12.2013 11:56:32
Ja mam prawie 500 km do morza, a w nocy nie mogłam spać przez szalejący wiatr. A drzewa wokół domu prawie w pas się kłaniają.
0 0

barszcz

#5786902 Napisano: 06.12.2013 11:58:03
U mnie w nocy była burza z piorunami emotka ,zasnęłam dopiero po 3 emotka
0 0

zezowaty_kot

#5786905 Napisano: 06.12.2013 12:01:20
barszcz napisał(a):

U mnie w nocy była burza z piorunami emotka ,zasnęłam dopiero po 3 emotka



U nas też była.
0 0

joan

#5786906 Napisano: 06.12.2013 12:02:15
mia napisał(a):

Niech wstąpi do mnie na kawę, zapraszam! emotka A potem możemy sobie w ramach relaksu podjechać do Mielna ( o ile drzewa nie zwaliły się na drogę), rzucić okiem na morze! emotka


Przy tym wietrze oka możecie później po próżnicy szukać emotka

zezowaty_kot - bo wiadomo, że są zawody, gdzie bez studiów ani rusz (lekarz, prawnik itp.) Ale cała reszta, to pic na budę.
Myślę, że warto się zastanowić, jak to było dawniej. Otóż: studia były przywilejem. I tak powinno się je traktować i teraz, jak komuś zbywa na czasie i kasie, proszę bardzo, w przeciwnym razie - lepiej sobie darować, bo i tak są bez znaczenia.
0 0