Wkurza mnie...

wesoyromek

#5914411 Napisano: 08.09.2014 22:00:40
marielu napisał(a):

wesoyromek napisał(a):

dziś to mam mega wkur*** na wszystko emotka Dobrze, że dzień się kończy emotka



emotka podać młotek? emotka



Od ciebie Marielcia z przyjemnością emotka biorę
0 0

sambolera

#5914501 Napisano: 09.09.2014 09:48:58
jola29k napisał(a):

wkurza mnie danio tyle kodów i ani jednej maskotki emotka emotka



u mnie to samo emotka
0 0

Gość: pamal73

#5914506 Napisano: 09.09.2014 10:01:35
sambolera napisał(a):

jola29k napisał(a):

wkurza mnie danio tyle kodów i ani jednej maskotki emotka emotka



u mnie to samo emotka



i mnie emotka
0 0

jola29k

#5914507 Napisano: 09.09.2014 10:06:30
pamal73 napisał(a):

sambolera napisał(a):

jola29k napisał(a):

wkurza mnie danio tyle kodów i ani jednej maskotki emotka emotka



u mnie to samo emotka



i mnie emotka


a już myślałam że tylko ja nie umiem wygrać tego głoda emotka
0 0

aurorcia

#5914540 Napisano: 09.09.2014 11:05:50
Siedzę sobie w pracy, nagle dzwoni telefon 42 ....już pełna napięcia odbieram, w myślach zastanawiam się czy to Oxford, czy Lajkonik, czy jeszcze coś innego...Pani przedstawia się , gratuluje i....zaprasza na spotkanie odnoście zdrowego odżywiania emotka emotka emotka
0 0

zaczytana-pola

#5914542 Napisano: 09.09.2014 11:09:49
Wkurza mnie mój mąż. Jakbym go tak emotka , to może wreszcie zrozumiałby, że "nie wtrącać się" znaczy "nie wtrącać się" i, że jak mówię NIE wtrącać się, to znaczy dokładnie to, co mówię, a nie odwrotnie. emotka
0 0

maria1980

#5914585 Napisano: 09.09.2014 12:17:29
Kurier z 7 - dzwoni i mówi ,ma przesyłkę do zapłaty 75 zł ...
no jakie 75 jak 74.20 ! emotka
Ostatnio córa była i wziął od niej tez jakąś tam sumę i zaokrąglił! emotka
Niech do US się przyjmie jak chce zaokrąglać sumy!
0 0

zezowaty_kot

#5914710 Napisano: 09.09.2014 15:41:17
Znów przedszkole emotka Większość opiekunek grupy mojego syna jest cudowna, do rany przyłóż, takie spokojne ciocie. I jedna, która ciągle się drze. Na mnie raz przy odbiorze wyładowała swoją frustrację, bo "syn nie dał się rozebrać!" - no nie dał, obca baba chce mu ściągać ciuchy i bardzo dobrze zrobił, skąd miał wiedzieć o co jej chodzi emotka
Dziś syn mówi, że w przedszkolu było trochę nie fajnie, bo ciocia w białym ubraniu krzyczała (czyli ta wrzeszcząca). A jak zapytałam dlaczego krzyczała, to powiedział: Bo nie umiałem założyć skarpetek i na dziewczynkę krzyczała, że też nie umie. Zapytałam, czy pomogła mu założyć, to powiedział, że przyszła druga ciocia i mu założyła. Po co takie sfrustrowane baby biorą się za zawód wymagający całych wiader cierpliwości!? emotka
0 0

edzia21

#5914711 Napisano: 09.09.2014 15:48:23
Jak już jesteśmy w temacie wrzeszczących bab...to niemiłosiernie wkurza mnie opętana sąsiadka, która od świtu do nocy wydziera japę na męża i 2-kę dzieci. Nie ma 15 minut spokoju, cały czas kłapie dziobem, że jeszcze głosu nie straciła? emotka Pomimo, że mieszka w klatce obok, w przyległym do mnie bloku, który PONOĆ oddzielony jest 3 cm szczeliną...słyszę ją doskonale przez ściany emotka i krew mnie zalewa emotka emotka Szkoda, że nie można gdzieś tego zgłosić... emotka
0 0

marzenier

#5914713 Napisano: 09.09.2014 15:49:58
zezowaty_kot napisał(a):

Znów przedszkole emotka Większość opiekunek grupy mojego syna jest cudowna, do rany przyłóż, takie spokojne ciocie. I jedna, która ciągle się drze. Na mnie raz przy odbiorze wyładowała swoją frustrację, bo "syn nie dał się rozebrać!" - no nie dał, obca baba chce mu ściągać ciuchy i bardzo dobrze zrobił, skąd miał wiedzieć o co jej chodzi emotka
Dziś syn mówi, że w przedszkolu było trochę nie fajnie, bo ciocia w białym ubraniu krzyczała (czyli ta wrzeszcząca). A jak zapytałam dlaczego krzyczała, to powiedział: Bo nie umiałem założyć skarpetek i na dziewczynkę krzyczała, że też nie umie. Zapytałam, czy pomogła mu założyć, to powiedział, że przyszła druga ciocia i mu założyła. Po co takie sfrustrowane baby biorą się za zawód wymagający całych wiader cierpliwości!? emotka



Moze to jedna z tych co to na pedagogikę poszla bo :
a)szła koleżanka
b)akurat były jeszcze miejsca
c)nie dostała sie ma AWF
d)a co tam taka praca w przedszkolu,picie kawy przy stoliczku i zaśpiewania piosenki raz na 2 godz

Też uważam że są zawody do których człowiek bez powołania, pchać sie nie powinien,by potem nie męczyć siebie i społeczeństwa
0 0

Gość: tinagoni

#5914719 Napisano: 09.09.2014 15:59:24
marzenier napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):

Znów przedszkole emotka Większość opiekunek grupy mojego syna jest cudowna, do rany przyłóż, takie spokojne ciocie. I jedna, która ciągle się drze. Na mnie raz przy odbiorze wyładowała swoją frustrację, bo "syn nie dał się rozebrać!" - no nie dał, obca baba chce mu ściągać ciuchy i bardzo dobrze zrobił, skąd miał wiedzieć o co jej chodzi emotka
Dziś syn mówi, że w przedszkolu było trochę nie fajnie, bo ciocia w białym ubraniu krzyczała (czyli ta wrzeszcząca). A jak zapytałam dlaczego krzyczała, to powiedział: Bo nie umiałem założyć skarpetek i na dziewczynkę krzyczała, że też nie umie. Zapytałam, czy pomogła mu założyć, to powiedział, że przyszła druga ciocia i mu założyła. Po co takie sfrustrowane baby biorą się za zawód wymagający całych wiader cierpliwości!? emotka



Moze to jedna z tych co to na pedagogikę poszla bo :
a)szła koleżanka
b)akurat były jeszcze miejsca
c)nie dostała sie ma AWF
d)a co tam taka praca w przedszkolu,picie kawy przy stoliczku i zaśpiewania piosenki raz na 2 godz

Też uważam że są zawody do których człowiek bez powołania, pchać sie nie powinien,by potem nie męczyć siebie i społeczeństwa


Dobrze, że synek potrafi powiedzieć co było w przedszkolu,a nie tłumi w sobie emotka
0 0

beniaminowa

#5914933 Napisano: 09.09.2014 23:26:11
edzia21 napisał(a):

Jak już jesteśmy w temacie wrzeszczących bab...to niemiłosiernie wkurza mnie opętana sąsiadka, która od świtu do nocy wydziera japę na męża i 2-kę dzieci. Nie ma 15 minut spokoju, cały czas kłapie dziobem, że jeszcze głosu nie straciła? emotka Pomimo, że mieszka w klatce obok, w przyległym do mnie bloku, który PONOĆ oddzielony jest 3 cm szczeliną...słyszę ją doskonale przez ściany emotka i krew mnie zalewa emotka emotka Szkoda, że nie można gdzieś tego zgłosić... emotka


To chyba o mnie emotka I wkurza mnie to że muszę drzeć japę emotka
0 0

dolly

#5914935 Napisano: 09.09.2014 23:29:22
beniaminowa napisał(a):


To chyba o mnie emotka I wkurza mnie to że muszę drzeć japę emotka



ufff, bo juz sie przestraszylam , ze to o mnie emotka
0 0

edzia21

#5914938 Napisano: 09.09.2014 23:36:14
dolly napisał(a):

beniaminowa napisał(a):


To chyba o mnie emotka I wkurza mnie to że muszę drzeć japę emotka



ufff, bo juz sie przestraszylam , ze to o mnie emotka


nie nabijajcie się, bo to jest wydzieranie w stylu, np.:

(do 2 letniego dziecka) o 23:45! - ostatnie tego dnia:

"Krzysiek, w********aj spać, bo Cię k***a z*****dolę"!

Mi osobiście uszy więdną...i nie jest mi do śmiechu. emotka
0 0

asantesana

#5914945 Napisano: 09.09.2014 23:51:54
edzia21 napisał(a):

dolly napisał(a):

beniaminowa napisał(a):


To chyba o mnie emotka I wkurza mnie to że muszę drzeć japę emotka



ufff, bo juz sie przestraszylam , ze to o mnie emotka


nie nabijajcie się, bo to jest wydzieranie w stylu, np.:

(do 2 letniego dziecka) o 23:45! - ostatnie tego dnia:

"Krzysiek, w********aj spać, bo Cię k***a z*****dolę"!

Mi osobiście uszy więdną...i nie jest mi do śmiechu. emotka


Nie wiem, czy ona się tylko drze, czy też bije to dziecko, ale ja bym zgłosiła to na niebieską linię. Przyjdą, sprawdzą, a może kobieta sie przestraszy i przestanie drzeć japę i uzywac takich słów do małego dziecka, bo co z niego wyrośnie?
0 0

anialistopad

#5914946 Napisano: 09.09.2014 23:52:32
Edzia spoko tez mam takich sąsiadów i lecą lepsze teksty. Wyobraź sobie środek nocy,smacznie sobie śpisz,a tu nagle huk niesamowity jakby blok sie walił u wrzask zabije cie ty k...zamknij ryj dziw....i trzask drzwiami raz,drugi,trzeci i cisza. A o 6 rano pobudka,bo ci rozwali disco polo na Full i zono moja itp....to jest wkur..... A sąsiadka druga madra trz od rana do wieczora drze sie na swojego syna. Siedzi chłopak caly dzień w domu,bo go nie wypuści samego na plac,który mamy pod blokiem.chłopak ma 8 lat
0 0

edzia21

#5914951 Napisano: 09.09.2014 23:59:16
asante napisał(a):

edzia21 napisał(a):

dolly napisał(a):

beniaminowa napisał(a):


To chyba o mnie emotka I wkurza mnie to że muszę drzeć japę emotka



ufff, bo juz sie przestraszylam , ze to o mnie emotka


nie nabijajcie się, bo to jest wydzieranie w stylu, np.:

(do 2 letniego dziecka) o 23:45! - ostatnie tego dnia:

"Krzysiek, w********aj spać, bo Cię k***a z*****dolę"!

Mi osobiście uszy więdną...i nie jest mi do śmiechu. emotka


Nie wiem, czy ona się tylko drze, czy też bije to dziecko, ale ja bym zgłosiła to na niebieską linię. Przyjdą, sprawdzą, a może kobieta sie przestraszy i przestanie drzeć japę i uzywac takich słów do małego dziecka, bo co z niego wyrośnie?


nie wiem, ale powiem Ci, że czesto ten chłopczyk płacze...niby wykształceni ludzie, dobrze sytuowani, a taka mentalna patologia emotka rozumiem, dzieci są czasami tak nieznośne, że puszczają nerwy i rodzice (chociaż nie powinni) reagują krzykiem. Ale żeby drzeć papę cały dzień w odstępach co 15 min? To nie jest przybliżenie, ona krzyczy non stop. Wcześniej wynajmowałam mieszkanie w 3 miejscach i nigdy się z takim czymś nie spotkałam emotka rok temu kupiłam swoje i proszę, świetnie! Na początku był święty spokój na osiedlu, ale 4 mies temu wprowadziła się krzykaczka. Czasami, jak zaczyna kreować publicznie swoją wiązankę wulgaryzmów, to słychać u kilku innych sąsiadów "trzask" zamykanych okien. Nie wiem jak to dalej będzie... emotka
0 0

asantesana

#5914953 Napisano: 10.09.2014 00:04:19
edzia21 napisał(a):

asante napisał(a):


Nie wiem, czy ona się tylko drze, czy też bije to dziecko, ale ja bym zgłosiła to na niebieską linię. Przyjdą, sprawdzą, a może kobieta sie przestraszy i przestanie drzeć japę i uzywac takich słów do małego dziecka, bo co z niego wyrośnie?


nie wiem, ale powiem Ci, że czesto ten chłopczyk płacze...niby wykształceni ludzie, dobrze sytuowani, a taka mentalna patologia emotka rozumiem, dzieci są czasami tak nieznośne, że puszczają nerwy i rodzice (chociaż nie powinni) reagują krzykiem. Ale żeby drzeć papę cały dzień w odstępach co 15 min? To nie jest przybliżenie, ona krzyczy non stop. Wcześniej wynajmowałam mieszkanie w 3 miejscach i nigdy się z takim czymś nie spotkałam emotka rok temu kupiłam swoje i proszę, świetnie! Na początku był święty spokój na osiedlu, ale 4 mies temu wprowadziła się krzykaczka. Czasami, jak zaczyna kreować publicznie swoją wiązankę wulgaryzmów, to słychać u kilku innych sąsiadów "trzask" zamykanych okien. Nie wiem jak to dalej będzie... emotka


Jesli często placze, to ja bym się nie zastanawiała, tylko anonimowo zgłosiła. u mnie byla taka sytuacja, że matka (mloda dziewczyna) też się darła, nikt nie zglaszal, bo to przecież normalne, ze sie drze, az w końcu małym dzieckiem rzucila o ścianę. na szczęście nic poważnego się nei stalo, ale teraz już bym nie czekala. Nie bije, to nic jej nie zrobia, a może się zastanowi, bije to jej założą kartę.
0 0

Gość: emka86

#5915023 Napisano: 10.09.2014 09:46:09
wkurza mnie ,że będę musiała zrezygnować ze swojej pracy emotka Pracuję zmianowo tydzień na 6-14 następny od 14-22.Mam synka ,który poszedł w tym roku do zerówki i już zaczęły się problemy... Chorubsko,kto odprowadzi dziecko/przyprowadzi ze szkoły-o wszystko sama muszę się prosić rodziców ,teściów kto pomoże-i co? zostałam z tym całkiem sama... Dziś muszę wziąć zwolnienie lekarskie na chore dziecko ,bo moja mama dokładnie po 2 dwóch dniach zostania z dzieckiem w godz.od 13-16 dopóki mąż nie wróci,stwierdziła ,że ją to wkurza...a wcześniej stwierdziła ,że się nim zajmie... Jak żyć ? już nie wiem... Wszyscy tylko oczekują ode mnie ,a nikt nie pomaga... 3 dni dania urlopu od przełożonej to już poważny problem...Daje z łaską,ale stwierdza ,że to stanowczo za długo...Teściowa wpada niezapowiedziane i mówi ,że mamy burd.l w domu. Ok idealnie nie jest ,ale wszystko robię ja!dotego zostaje na nadgodzinach,haruje jak głupia,śpię czasem po 4 godz. dziennie i jeszcze wszystkim jest za mało... Sorki musiałam się rozpisać... Nic tylko ryczeć mi się chce
0 0

masza

#5915029 Napisano: 10.09.2014 09:50:35
emka86 napisał(a):

wkurza mnie ,że będę musiała zrezygnować ze swojej pracy emotka Pracuję zmianowo tydzień na 6-14 następny od 14-22.Mam synka ,który poszedł w tym roku do zerówki i już zaczęły się problemy... Chorubsko,kto odprowadzi dziecko/przyprowadzi ze szkoły-o wszystko sama muszę się prosić rodziców ,teściów kto pomoże-i co? zostałam z tym całkiem sama... Dziś muszę wziąć zwolnienie lekarskie na chore dziecko ,bo moja mama dokładnie po 2 dwóch dniach zostania z dzieckiem w godz.od 13-16 dopóki mąż nie wróci,stwierdziła ,że ją to wkurza...a wcześniej stwierdziła ,że się nim zajmie... Jak żyć ? już nie wiem... Wszyscy tylko oczekują ode mnie ,a nikt nie pomaga... 3 dni dania urlopu od przełożonej to już poważny problem...Daje z łaską,ale stwierdza ,że to stanowczo za długo...Teściowa wpada niezapowiedziane i mówi ,że mamy burd.l w domu. Ok idealnie nie jest ,ale wszystko robię ja!dotego zostaje na nadgodzinach,haruje jak głupia,śpię czasem po 4 godz. dziennie i jeszcze wszystkim jest za mało... Sorki musiałam się rozpisać... Nic tylko ryczeć mi się chce

ja się nawet domyślam gdzie pracujesz emotka
0 0