Wkurza mnie...

ZetZ

#6000413 Napisano: 03.04.2015 12:31:55
giulietta napisał(a):

Zet napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):U mnie było to samo. Miałam suczkę po przejściach, kilka miesięcy ganiałam ja po osiedlu, później 2 miesiące oswajania, tulenia... Była w tak koszmarnym stanie kiedy się wzięłam za jej socjalizację, zarobaczona, zagłodzona, zakleszczona, z całą pulą przeróżnych lęków. Nawet weterynarz twierdził, że ona nie nadaje się do adopcji, ale jednak się udało, po wielu tygodniach walki zaufała mi i stała się cudownym kanapowcem. Tylko była tak bardzo płochliwa, wystarczyło głośniej powiedzieć i uciekała na oślep. I właśnie wtedy coś ją wystraszyło, wyrwała mi się i zaczęła biec, ale gdyby ten człowiek w samochodzie próbował chociaż hamować, gdyby nie jechał jak wariat to by jej nie zabił. Mieszkam na osiedlu, pełno dzieci, plac zabaw, lekarz, przedszkole, a jeżdżą tu ludzie jak na wyścigach. Modlę się o progi zwalniające, bo w końcu dojdzie do większego nieszczęścia. Najbardziej w całej sytuacji wkurza mnie to, że ona nie wbiegła pod koła, biegła ulicą i ten kierowca widział ją z daleka, ale nawet nie starał się jej mijać. Pewnie był oburzony, że pies śmie zaśmiecać mu drogę. emotka

tylko, że zwierzę nie ma rozumu, a człowiek ma i to czy będzie wyrachowany, arogancki, bezduszny itp. to tylko i wyłącznie jego świadomy wybór.... już to kiedyś wklejałam emotka   http://demotywato...czlowieka-rzekl-ktos

Tak,w zupełności się z tym zgadzam,każdy z nas ma w sobie ciemną i jasną stronę i tylko od nas zależy co wybierzemy.
0 0

Gość: frysbi

#6000433 Napisano: 03.04.2015 13:06:49
joan napisał(a):

frysbi napisał(a):Wkurza mnie podłość ludzi ....
Ktoś otruł mi  jamnika ..... Znalazło by bydle takie przeciwnika równego sobie a nie pieska 15 cm ponad ziemię emotka emotka emotka emotka


Najgorsze jest niezrozumienie ze strony społeczeństwa. Sryliard osób rzeknie "Jeja, przecież to był tylko pies, co to ma za znacznie..." Pomijając bezmyślność tej wypowiedzi, warto zastanowić się nad jednym - czy powierzyłbym na godzinę dziecko sąsiadowi, który otruł komuś psa? Czy pozwoliłbym synkowi wyjść z domu i spędzić czas z dziećmi, które zabiły kamieniami ciężarną kotkę? Czy chciałbym, żeby moja córka bawiła się z koleżanką, która co roku pakuje szczeniaki do worka i topi je w rzece? Że niby niska szkodliwość społeczna czynu? A dla Twojego dziecka też bez znaczenia?


Niestety nie udało się jej uratowa.... emotka emotka emotka
Ja mieszkam w domku jednorodzinnym ,biegała tylko za ogrodzeniem - sporadycznie (z powodu aury),mieszkała z nami w domku a nawet w łóżku.Także podejrzewam sąsiada ale dowodów nie mam.. Ech ... szkoda słów emotka emotka emotka emotka
0 0

Gość: kasiaj110

#6000440 Napisano: 03.04.2015 13:14:06
frysbi napisał(a):

joan napisał(a):

napisał(a):frysbi napisał(a):Wkurza mnie podłość ludzi ....
Ktoś otruł mi  jamnika ..... Znalazło by bydle takie przeciwnika równego sobie a nie pieska 15 cm ponad ziemię emotka emotka emotka emotka


Najgorsze jest niezrozumienie ze strony społeczeństwa. Sryliard osób rzeknie "Jeja, przecież to był tylko pies, co to ma za znacznie..." Pomijając bezmyślność tej wypowiedzi, warto zastanowić się nad jednym - czy powierzyłbym na godzinę dziecko sąsiadowi, który otruł komuś psa? Czy pozwoliłbym synkowi wyjść z domu i spędzić czas z dziećmi, które zabiły kamieniami ciężarną kotkę? Czy chciałbym, żeby moja córka bawiła się z koleżanką, która co roku pakuje szczeniaki do worka i topi je w rzece? Że niby niska szkodliwość społeczna czynu? A dla Twojego dziecka też bez znaczenia?

Kilka lat temu ktoś otruł mi kotkę emotka  wróciła do domu już dziwnie się zachowując a kiedy zorientowałam się że naprawdę zaczyna się dziać źle  było już za późno- do dzisiaj pamiętam oczęta wpatrzone  we mnie ...prosiła o pomoc lecz niestety nim dojechałam do weta było już za późno emotka  
Wet jednoznacznie stwierdził otrucie emotka   
0 0

Gość: katrin22

#6000517 Napisano: 03.04.2015 16:09:03
kasiaj110 kotka mogła zjeść zatrutą mysz, teraz każdy sypie trutkę- myszki jedzą, a kotki myszki i gotowe emotka
0 0

Gość: katrin22

#6000522 Napisano: 03.04.2015 16:21:04
Mnie najbardziej wkurzają hipokryci, co topią szczenięta  i kociaki, a potem lecą ze złożonymi rękoma do Kościoła. Nieeee, to mnie nie wnerwia, to mnie wk....a!!! Panuje na świecie jakaś ułomność i znieczulica.
A tak trudno wysterylizować zwierzę? i mieć czyste sumienie?
Ja akurat nie jestem przykładną katoliczką (nie chodzę regularnie do Kościoła), ale człowiekowi ani zwierzęciu krzywdy nie zrobiłabym.
Amen. 
0 0

joan

#6000528 Napisano: 03.04.2015 16:49:39
katrin22 napisał(a):

Mnie najbardziej wkurzają hipokryci, co topią szczenięta  i kociaki, a potem lecą ze złożonymi rękoma do Kościoła. Nieeee, to mnie nie wnerwia, to mnie wk....a!!! Panuje na świecie jakaś ułomność i znieczulica.
A tak trudno wysterylizować zwierzę? i mieć czyste sumienie?
Ja akurat nie jestem przykładną katoliczką (nie chodzę regularnie do Kościoła), ale człowiekowi ani zwierzęciu krzywdy nie zrobiłabym.
Amen. 


Oczywiście, że nie powinno się sterylizować zwierząt, bo to nieludzkie. Ale topienie maluchów w stawach - to akurat jest bardzo ludzkie emotka
I jeszcze wkurzające są szczeniaki w schronisku, skąd one się biorą? Czyżby w metropoliach żyły hordy dzikich psów i suki po oszczenieniu się pakowały młode w karton, by zostawić je pod schroniskiem? Eh.
0 0

o.lukasz

#6000556 Napisano: 03.04.2015 19:19:14
że ludzie oszukują w konkursach, nawet w tak prostych jak żołądkowa z fb jadą na programach spowalniających, a organizator ich nie zbanuje
0 0

notta

#6000710 Napisano: 03.04.2015 21:28:09
wkurza mnie moje konkursowa niemoc..
0 0

Gość: katrin22

#6000761 Napisano: 03.04.2015 22:49:45
joan napisał(a):

katrin22 napisał(a):Mnie najbardziej wkurzają hipokryci, co topią szczenięta  i kociaki, a potem lecą ze złożonymi rękoma do Kościoła. Nieeee, to mnie nie wnerwia, to mnie wk....a!!! Panuje na świecie jakaś ułomność i znieczulica.
A tak trudno wysterylizować zwierzę? i mieć czyste sumienie?
Ja akurat nie jestem przykładną katoliczką (nie chodzę regularnie do Kościoła), ale człowiekowi ani zwierzęciu krzywdy nie zrobiłabym.
Amen. 


Oczywiście, że nie powinno się sterylizować zwierząt, bo to nieludzkie. Ale topienie maluchów w stawach - to akurat jest bardzo ludzkie emotka
I jeszcze wkurzające są szczeniaki w schronisku, skąd one się biorą? Czyżby w metropoliach żyły hordy dzikich psów i suki po oszczenieniu się pakowały młode w karton, by zostawić je pod schroniskiem? Eh.

Smutne to...wszystko, bo zwierzęta nie potrafią się bronić. A czy to ich wina, że nie są rasowe?
A ludziska te wstrętne jeszcze zadowolone, bo "kłopot z głowy" 
Pocieszające jest to, że nie wszyscy są tacy "odpowiedzialni" 
0 0

ondine

#6000781 Napisano: 03.04.2015 23:30:06
katrin22 napisał(a):

joan napisał(a):

napisał(a):katrin22 napisał(a):Mnie najbardziej wkurzają hipokryci, co topią szczenięta  i kociaki, a potem lecą ze złożonymi rękoma do Kościoła. Nieeee, to mnie nie wnerwia, to mnie wk....a!!! Panuje na świecie jakaś ułomność i znieczulica.
A tak trudno wysterylizować zwierzę? i mieć czyste sumienie?
Ja akurat nie jestem przykładną katoliczką (nie chodzę regularnie do Kościoła), ale człowiekowi ani zwierzęciu krzywdy nie zrobiłabym.
Amen. 


Oczywiście, że nie powinno się sterylizować zwierząt, bo to nieludzkie. Ale topienie maluchów w stawach - to akurat jest bardzo ludzkie emotka
I jeszcze wkurzające są szczeniaki w schronisku, skąd one się biorą? Czyżby w metropoliach żyły hordy dzikich psów i suki po oszczenieniu się pakowały młode w karton, by zostawić je pod schroniskiem? Eh.

Smutne to...wszystko, bo zwierzęta nie potrafią się bronić. A czy to ich wina, że nie są rasowe?
A ludziska te wstrętne jeszcze zadowolone, bo "kłopot z głowy" 
Pocieszające jest to, że nie wszyscy są tacy "odpowiedzialni" 

Ja chyba jestem straszną pesymistką w tym temacie, bo myślę, że niestety zbyt wiele osób wciąż traktuje zwierzęta jak przedmioty emotka
Niby dla wielu pies to przyjaciel rodziny, a jak przyjdzie co do czego to do weterynarza nie zabiorą, bo szkoda pieniędzy, bo to głupota, bo nie ma czasu... Niestety, coraz częściej też i rasowym się obrywa, bo ludzie wyniuchali interes życia, zakładają hodowle, przetrzymują w koszmarnych warunkach albo totalnie się na tym nie znają i rozmnażają, a ktoś, kto nie pomyśli albo nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji kupi szczenię/kociaka od sąsiada/kuzynki/koleżanki, bo taniej, a "rasowy"... Niestety. To ludzie zwierzętom zgotowali ten los...
0 0

benasia

#6000790 Napisano: 03.04.2015 23:42:40
Wkurza mnie osoba z forum - człowiek naiwnie wierzy w uczciwośc ludzi a jednak zdarzają się tacy zwykli naciągacze...

Zamówiła dziewczyna paragon w zeszły weekend, twierdziła ze przelew zrobiła a potwierdzenia nie może wysłać bo pisze z tel a ja łatwowierna wysłałam jej skan paragonu - tydzień mija a ona ani nie odpisuje mimo,że na forum zagląda a przelewu ani widu ani słychu... emotka
0 0

constanza

#6000798 Napisano: 04.04.2015 00:05:22
o.lukasz napisał(a):

że ludzie oszukują w konkursach, nawet w tak prostych jak żołądkowa z fb jadą na programach spowalniających, a organizator ich nie zbanuje

Tam sa normalne czasy przeciez. 30 sekund jest osiągalne bez programów wiec gdzie to oszustwo?
0 0

Gość: size

#6000802 Napisano: 04.04.2015 00:55:24
ondine napisał(a):

Ja chyba jestem straszną pesymistką w tym temacie, bo myślę, że niestety zbyt wiele osób wciąż traktuje zwierzęta jak przedmioty emotka
Niby dla wielu pies to przyjaciel rodziny, a jak przyjdzie co do czego to do weterynarza nie zabiorą, bo szkoda pieniędzy, bo to głupota, bo nie ma czasu... Niestety, coraz częściej też i rasowym się obrywa, bo ludzie wyniuchali interes życia, zakładają hodowle, przetrzymują w koszmarnych warunkach albo totalnie się na tym nie znają i rozmnażają, a ktoś, kto nie pomyśli albo nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji kupi szczenię/kociaka od sąsiada/kuzynki/koleżanki, bo taniej, a "rasowy"... Niestety. To ludzie zwierzętom zgotowali ten los...

To ja jestem optymistką w tym temacie i mam nadzieję, że wyjdzie na moje emotka NIgdy nikt na przestrzeni mojego dzieciowego i dorosłego życia nie traktował zle zwierząt. Dwa pierwsze dwa psy złapałam w podstawówce - była wizyta w lecznicy. Reszta - całe 7 bezpańczuchów  biegała po osiedlu - nie było wówczas służb zajmujących się wyłapywaniem - chodziła Pani oddelegowana ze schroniska, dokarmiająca i robiąca jakby wywiad. Wszystkie znalazły właścicieli. Dochowałam się 5. zwierząt z "zewnątrz:", które skończyły życie mając po 16 lat - kundle i pudel. Jako dziecko ratowałam kota przejechanego. Wszystkie dzieciaki z naszego osiedla zbierały środki na protezę zmiażdżonych nóg przyjaciela. Został uśpiony, ale znieczulicy nie było. Teraz od 12 lat mamy sukę schroniskową (mama), siora psa ze schroniska. Wpłacamy datki, adoptujemy wirtualnie.  Siostrzeniec jest wolontariuszem.
Szczęśliwie ludzie o sercu są - oby ich jak najwięcej.

Kocham, kocham, kocham naszych młodszych przyjaciół!!!

Za niedługo będę mieć kota. Ciekawa jestem co wtedy powiem emotka :):)
0 0

benasia

#6000806 Napisano: 04.04.2015 01:17:26
size oby więcej takich ludzi jak Ty    emotka
Ja podobnie zwierzaki kocham ale mam i psa i kota i więcej nie planuję w domu choć jesienią chciałam kotka uratować,lecz zniknął zanim podjęłam decyzję o jego przygarnięciu.
0 0

Gość: remik108

#6000814 Napisano: 04.04.2015 08:16:06
emotka  Wszyscy mają bonu do kauflandu tylko nie ja
0 0

constanza

#6000815 Napisano: 04.04.2015 08:27:24
remik108 napisał(a):

emotka  Wszyscy mają bonu do kauflandu tylko nie ja

Tez nie mam emotka  a chcialam bardzo, bardzo.
0 0

delfinka101

#6000816 Napisano: 04.04.2015 08:30:05
Na szczęście nie wszyscy źle zwierzęta traktują. Mieszkam na mało ciekawym osiedlu,ogólnie patologia w większości ale to właśnie z nimi mój syn pozbierał deski i jakiś pijaczek pomagał im budować domki dla kotów, potem każdy z domu jakieś koce i ręczniki pozanosił i jakoś koty przetrwały zimę. Psów bezpańskich na naszym osiedlu nie ma.Czasami jakiś biega ale zaraz wraca do swojego domu. Tu wszystkie dzieciaki mimo,że niektóre z nich i ukraść potrafią i oponę komuś przebić..nie skrzywdzą zwierzaka.
0 0

slonecznik1309

#6000818 Napisano: 04.04.2015 08:56:31
constanza napisał(a):

remik108 napisał(a):

emotka  Wszyscy mają bonu do kauflandu tylko nie ja

Tez nie mam emotka  a chcialam bardzo, bardzo.

u mnie 6 zgłoszeń i zero wygranej ;(
0 0

o.lukasz

#6000820 Napisano: 04.04.2015 08:57:12
constanza napisał(a):

o.lukasz napisał(a):

że ludzie oszukują w konkursach, nawet w tak prostych jak żołądkowa z fb jadą na programach spowalniających, a organizator ich nie zbanuje

Tam sa normalne czasy przeciez. 30 sekund jest osiągalne bez programów wiec gdzie to oszustwo?

no ale tam są po 25 a tak już się nie da bez niczego
0 0

Gość: Ewelajna

#6001006 Napisano: 05.04.2015 02:40:11
Żołądkowa... Po milionie rozegranych partii najlepszy mój wynik to minuta. Czyli bez szans. Ze zbolałą dłonią od klikania udaję się spać pogrążona w rozpaczy.
0 0