e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

kocurro21 napisał(a):

sledzik860 napisał(a):

kocurro21 napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

kocurro21 napisał(a):

Potrzebuję odwyku od bramek... Poważnie ... Raz, że zmarnowałam już tyle kasy na te losowe konkursy bramkowe, że czuję się już jak nałogowy hazardzista nad ranem, który wychodzi z kasyna, bo mu je zamykają i szuka innego, które jeszcze choć przez godzinę jest otwarte... A dwa ... po prostu Help me ...  proszę ogarnijcie mnie 

Jak potrzebujesz grać dużo bramek, to spróbuj znaleźć zbyt na kupowane towary. Popytaj rodziny czy czegoś nie potrzebuje, odsprzedaj trochę taniej, ewentualnie wystaw aukcję. Warto też prowadzić bilans zysków i strat. 

Ostatnio zrobiłam porządek w paragonach... Przeraziło mnie to powiem szczerze i boję się policzyć ile wydałam 😭 ale może tak jak piszesz może taki bilans by się przydał? Bo jeśli chodzi o zyski z bramek... 0zł,2kilo do przodu jak nie więcej, a kasowo... Nie mam odwagi policzyć 😝😭

madllen napisał(a):

kocurro21 napisał(a):

sledzik860 napisał(a):

kocurro21 napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

kocurro21 napisał(a):

Potrzebuję odwyku od bramek... Poważnie ... Raz, że zmarnowałam już tyle kasy na te losowe konkursy bramkowe, że czuję się już jak nałogowy hazardzista nad ranem, który wychodzi z kasyna, bo mu je zamykają i szuka innego, które jeszcze choć przez godzinę jest otwarte... A dwa ... po prostu Help me ...  proszę ogarnijcie mnie 

Jak potrzebujesz grać dużo bramek, to spróbuj znaleźć zbyt na kupowane towary. Popytaj rodziny czy czegoś nie potrzebuje, odsprzedaj trochę taniej, ewentualnie wystaw aukcję. Warto też prowadzić bilans zysków i strat. 

Ostatnio zrobiłam porządek w paragonach... Przeraziło mnie to powiem szczerze i boję się policzyć ile wydałam 😭 ale może tak jak piszesz może taki bilans by się przydał? Bo jeśli chodzi o zyski z bramek... 0zł,2kilo do przodu jak nie więcej, a kasowo... Nie mam odwagi policzyć 😝😭

Koniecznie podlicz, to na prawdę pomaga nabrać dystansu. Od siebie dodam, że mnie często zachęcają wpisy innych o wygranych w bramkach i se myślę: o tyle osób wygrało to i ja muszę spróbować, niestety najczęściej jest to zgubne... 

sledzik860 napisał(a):

kocurro21 napisał(a):

sledzik860 napisał(a):

kocurro21 napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

kocurro21 napisał(a):

Potrzebuję odwyku od bramek... Poważnie ... Raz, że zmarnowałam już tyle kasy na te losowe konkursy bramkowe, że czuję się już jak nałogowy hazardzista nad ranem, który wychodzi z kasyna, bo mu je zamykają i szuka innego, które jeszcze choć przez godzinę jest otwarte... A dwa ... po prostu Help me ...  proszę ogarnijcie mnie 

Jak potrzebujesz grać dużo bramek, to spróbuj znaleźć zbyt na kupowane towary. Popytaj rodziny czy czegoś nie potrzebuje, odsprzedaj trochę taniej, ewentualnie wystaw aukcję. Warto też prowadzić bilans zysków i strat. 

Ostatnio zrobiłam porządek w paragonach... Przeraziło mnie to powiem szczerze i boję się policzyć ile wydałam 😭 ale może tak jak piszesz może taki bilans by się przydał? Bo jeśli chodzi o zyski z bramek... 0zł,2kilo do przodu jak nie więcej, a kasowo... Nie mam odwagi policzyć 😝😭

Jak grasz dużo bramek to bilans na pewno jest przydatny, wtedy masz czarno na białym jak idzie w bramkach. Na pewno nie warto grać wg mojej oceny bramek typu 1000 zł raz dziennie, chyba, że wyższe nagrody za tym przemawiają albo jest wiele mniejszych. Raczej gram bramki gdzie jest dużo nagród, ale mniejszych. Gram w wolnym czasie, po pracy i innych obowiązkach, choć lubię w sklepie zrobić zakupy na 10-20 bramek. :)

anaesth napisał(a):

kocurro21 napisał(a):

Ostatnio zrobiłam porządek w paragonach... Przeraziło mnie to powiem szczerze i boję się policzyć ile wydałam 😭 ale może tak jak piszesz może taki bilans by się przydał? Bo jeśli chodzi o zyski z bramek... 0zł,2kilo do przodu jak nie więcej, a kasowo... Nie mam odwagi policzyć 😝😭

Szczerze mówiąc, to u mnie spisywanie wydatków poniesionych w szczególności na loterie, w których szalenie rzadko coś wygrywam, robi robotę. Bilans skutecznie odstrasza mnie przede wszystkim tych losowanych, bo w bramkach jeszcze czasem coś trafię. Ale oprócz kwestii finansowej jeszcze warto pomyśleć o własnym zdrowiu, bo miażdżyca nie boli, a jak da o sobie znać, to skutki mogą być opłakane. Szkoda, że tak rzadko potrzebny jest paragon na wodę mineralną, a tak często jesteśmy "zmuszani" do kupowania 3 wafelków, żeby mieć jedną, marną szansę na... kolejny karton wafelków.

maverick napisał(a):

to, że nowe konkursy promocyjne to głównie takie gdzie trzeba zrobić zdjęcia, loterie to takie gdzie bramki i często 1 nagroda dziennie, a do tego w wątku "na co czekamy" przez najbliższe dni nie znalazłem nic co by mnie interesowało (tzn w czym brałem udział)

maverick napisał(a):

to, że nowe konkursy promocyjne to głównie takie gdzie trzeba zrobić zdjęcia, loterie to takie gdzie bramki i często 1 nagroda dziennie, a do tego w wątku "na co czekamy" przez najbliższe dni nie znalazłem nic co by mnie interesowało (tzn w czym brałem udział)

1940bruce1973 napisał(a):

Muszę wpisać, aby wątek magicznie znowu zadziałał, bo mnie normalnie trafi - sądy, notariusze, urzędy, kancelarie i całe to tałatajstwo - wkurza mnie na maksa! Najgorszemu wrogowi nie życzę zmagania się ze sprawami spadkowymi! 

1940bruce1973 napisał(a):

kumulacja napisał(a):

1940bruce1973 napisał(a):

Muszę wpisać, aby wątek magicznie znowu zadziałał, bo mnie normalnie trafi - sądy, notariusze, urzędy, kancelarie i całe to tałatajstwo - wkurza mnie na maksa! Najgorszemu wrogowi nie życzę zmagania się ze sprawami spadkowymi! 

Nie uwierzysz, ale w mojej rodzinie sprawa o spadek trwa od 35 lat. I jeszcze nie zakończyła się.Na pewno bardziej wkurzają mnie sądy, niż Ciebie. 

Brak słów... 

DAIKOKU napisał(a):

Witajcie czy kojarzycie w którym wątku było info o lodówce Jager, która nie chłodzi Poszukuję info jak sobie z tym poradziliście czy odesłanie do organizatora, czy serwis na własny koszt?
pozdrawiam
Jola

1940bruce1973 napisał(a):

mia napisał(a):

Dzisiejszy pech. Żeby to tylko konkursowy... Boję się jutrzejszego dnia, bo jutro też ma się co schrzanić. Oj, ma.

Mnie to się ostatnio tak wszystko wali na przysłowiowy pysk, że już chyba gorzej być nie może...  Czyli - musi być tylko lepiej, czego Tobie, sobie i nam wszystkim z całego serducha życzę. 

• brak szansy na urlop w najbliższym czasie;
• brak wygranych;
• konkursy tak głupie, że aż głowa boli - np. wielkanocne szukajki;
• ludzie.

1940bruce1973 napisał(a):

mia napisał(a):

Dzisiejszy pech. Żeby to tylko konkursowy... Boję się jutrzejszego dnia, bo jutro też ma się co schrzanić. Oj, ma.

Mnie to się ostatnio tak wszystko wali na przysłowiowy pysk, że już chyba gorzej być nie może...  Czyli - musi być tylko lepiej, czego Tobie, sobie i nam wszystkim z całego serducha życzę.