WC - rozmowy o wszystkim

kumulacja

#7214877 Napisano: 18.10.2024 14:49:20
anoo napisał(a):

Skoro dziś różne rozważania na forum, nie wiem czy był już kiedyś wątek. Jestem tutaj od kilku lat, obserwuję, konkursuję (nieregularnie), w tym roku nieco więcej, natomiast to, co najbardziej mnie zastanawia to CZAS. Skąd bierzecie czas na konkursy? Z moich obserwacji wynika, że można wygrywać jak najwięcej, ale trzeba na to poświęcić sporo czasu (śledzenie, spisywanie, zakupy w przypadku konkursów promocyjnych, pomysł, zgłoszenie, ewentualnie robienie zdjęć czy filmów, itp.) 
Nie mam dzieci, pracuję na etacie, dojeżdżam ok. 1h do pracy w jedną stronę i powiem Wam naprawdę zabiera mi to dużo czasu. 
Powiedzcie kim jesteście, czy są tutaj studenci, pracownicy zdalni, rodzice, emeryci. Bardzo mnie to ciekawi z ogólnego punktu widzenia. Skąd bierzecie czas na ten "dodatkowy" etat systematyczności i pomysłów oraz całą tę otoczkę konkursów Ania;)

https://www.e-kon...ursy-to-ciezka-praca
0 0

cb656

#7214882 Napisano: 18.10.2024 14:59:15
anoo napisał(a):

(...) Skąd bierzecie czas na konkursy? (...) Nie mam dzieci, pracuję na etacie, dojeżdżam ok. 1h do pracy w jedną stronę i powiem Wam naprawdę zabiera mi to dużo czasu. 
Powiedzcie kim jesteście, czy są tutaj studenci, pracownicy zdalni, rodzice, emeryci. Bardzo mnie to ciekawi z ogólnego punktu widzenia. Skąd bierzecie czas na ten "dodatkowy" etat systematyczności i pomysłów oraz całą tę otoczkę konkursów Ania;)

W moim przypadku sprawa jest prosta. U nas na bazarku osiedlowym można kupić dosłownie wszystko. Mydło, powidło, masło i prawidło. W sezonie jesiennym nawet grzyby. Ja co prawda grzybów akurat nie kupuję, bo wolę sam je zbierać i suszyć, by zachować aromat jesieni dla przyszłych i przeszłych pokoleń, ale za to czasem coś tam innego kupię dla siebie. Mam takich zaprzyjaźnionych chłopaków handlujących różnymi przydasiami. No wiesz - śrubki, zawiesia, wihajstry przeróżne i takie tam, ech... Czasem trafi się też stare radio samochodowe, no serio!! Ja przecież nie mówię, że kradzione, no skąd! Może po prostu komuś się znudziło, czy cóś i oddał w leasing chłopakom... emotka No i u nich regularnie kupuję marmoladę, miód oraz czas właśnie. Wszystko liczone na wiaderka, bo wiadomo: "czas to pieniądz" emotka emotka No i tak rodzą się me zapasy.
Aha, zapomniałem dodać, że nie jestem emerytem. emotka
1 radosna 0

radosna

#7214886 Napisano: 18.10.2024 15:10:59
cb656 napisał(a):

anoo napisał(a):

(...) Skąd bierzecie czas na konkursy? (...) Nie mam dzieci, pracuję na etacie, dojeżdżam ok. 1h do pracy w jedną stronę i powiem Wam naprawdę zabiera mi to dużo czasu. 
Powiedzcie kim jesteście, czy są tutaj studenci, pracownicy zdalni, rodzice, emeryci. Bardzo mnie to ciekawi z ogólnego punktu widzenia. Skąd bierzecie czas na ten "dodatkowy" etat systematyczności i pomysłów oraz całą tę otoczkę konkursów Ania;)

W moim przypadku sprawa jest prosta. U nas na bazarku osiedlowym można kupić dosłownie wszystko. Mydło, powidło, masło i prawidło. W sezonie jesiennym nawet grzyby. Ja co prawda grzybów akurat nie kupuję, bo wolę sam je zbierać i suszyć, by zachować aromat jesieni dla przyszłych i przeszłych pokoleń, ale za to czasem coś tam innego kupię dla siebie. Mam takich zaprzyjaźnionych chłopaków handlujących różnymi przydasiami. No wiesz - śrubki, zawiesia, wihajstry przeróżne i takie tam, ech... Czasem trafi się też stare radio samochodowe, no serio!! Ja przecież nie mówię, że kradzione, no skąd! Może po prostu komuś się znudziło, czy cóś i oddał w leasing chłopakom... emotka No i u nich regularnie kupuję marmoladę, miód oraz czas właśnie. Wszystko liczone na wiaderka, bo wiadomo: "czas to pieniądz" emotka emotka No i tak rodzą się me zapasy.
Aha, zapomniałem dodać, że nie jestem emerytem. emotka

Masz dużo czasu na konkursy? Ciekawe, bo Twoja kobieta twierdzi, że nie masz czasu dla niej!
anoo - czas zawsze się znajdzie. Lubię myśleć o tekstach konkursowych w środkach lokomocji, w kolejce, na nudnym zebraniu. Można mieć karteczkę przy sobie i zapisywać. Podczas dłuższej podróży pociągiem zawsze coś napiszę. A jak nagle wena do mnie przyleci niczym głupawka do cb656, to nagrywam na dyktafonie.

pikawka

#7214888 Napisano: 18.10.2024 15:12:35
anoo napisał(a):

Skoro dziś różne rozważania na forum, nie wiem czy był już kiedyś wątek. Jestem tutaj od kilku lat, obserwuję, konkursuję (nieregularnie), w tym roku nieco więcej, natomiast to, co najbardziej mnie zastanawia to CZAS. Skąd bierzecie czas na konkursy? Z moich obserwacji wynika, że można wygrywać jak najwięcej, ale trzeba na to poświęcić sporo czasu (śledzenie, spisywanie, zakupy w przypadku konkursów promocyjnych, pomysł, zgłoszenie, ewentualnie robienie zdjęć czy filmów, itp.) 
Nie mam dzieci, pracuję na etacie, dojeżdżam ok. 1h do pracy w jedną stronę i powiem Wam naprawdę zabiera mi to dużo czasu. 
Powiedzcie kim jesteście, czy są tutaj studenci, pracownicy zdalni, rodzice, emeryci. Bardzo mnie to ciekawi z ogólnego punktu widzenia. Skąd bierzecie czas na ten "dodatkowy" etat systematyczności i pomysłów oraz całą tę otoczkę konkursów Ania;)

Bezrobotna od kilku lat, matka trójki dzieci emotka   Nad konkursami siedzę, pisze, wysyłam po godzinie 21.00 w ciągu dnia jestem zalatana, szkoła, lekcje, pkole, obiad, dom, ogród itp. Zakupy konkursowe albo przy okazji zakupów do domu robię, albo m mi kupi jak mu jasno wyślę co, ile, na ile paragonów emotka   Albo kupuje paragony na grupie.
Najmłodszy od września poszedł do pkola więc chce w końcu iść do pracy.. pomimo niechęci męża emotka )))) wtedy to już nie wiem kiedy będę pisać emotka

elemelex

#7214889 Napisano: 18.10.2024 15:15:42
Bardziej niż czas potrzebne są pomysły. Można mieć cały dzień i nic nie wymyśleć, mieć wręcz ochotę na wszystko inne tylko nie na wymyślanie w pocie czoła nowego sposobu odpowiedzi na to samo powtarzające się pytanie. Jak się ma pomysł to i 10 minut dziennie wystarczy. Tylko żeby to był ciekawy pomysł i ciekawszy od pomysłów innych ludzi. Myślę, że ludzie się wspomagają, kawą na pewno  emotka

kumulacja

#7214891 Napisano: 18.10.2024 15:23:15
elemelex napisał(a):

Bardziej niż czas potrzebne są pomysły. Można mieć cały dzień i nic nie wymyśleć, mieć wręcz ochotę na wszystko inne tylko nie na wymyślanie w pocie czoła nowego sposobu odpowiedzi na to samo powtarzające się pytanie. Jak się ma pomysł to i 10 minut dziennie wystarczy. Tylko żeby to był ciekawy pomysł i ciekawszy od pomysłów innych ludzi. Myślę, że ludzie się wspomagają, kawą na pewno  emotka

Najważniejszy jest pomysł. Jak jest pomysł i ktoś umie go ubrać w słowa, to i w 10 minut wypowiedź jest gotowa.
Ja tak mam. Jednego dnia nic mi nie przychodzi do głowy, a drugiego piszę z szybkością błyskawicy. 
Efekty pisania to już inny temat. Każdemu z nas wydaje się, że jego pies jest najpiękniejszy. I tekst również.

holala

#7214893 Napisano: 18.10.2024 15:28:03
macie specjalnego e-maila zalozonego na konkursy czy jakis swoj zwyczajowy? mam wrazenie, ze poczta na wp.pl przynosi mi pecha.
1 cb656 0

pikawka

#7214894 Napisano: 18.10.2024 15:33:07
holala napisał(a):

macie specjalnego e-maila zalozonego na konkursy czy jakis swoj zwyczajowy? mam wrazenie, ze poczta na wp.pl przynosi mi pecha.

Mam swojego maila z imieniem i nazwiskiem na wp i gram na niego. Plus mam 3 maile pomocnicze emotka

cb656

#7214896 Napisano: 18.10.2024 15:41:26
holala napisał(a):

macie specjalnego e-maila zalozonego na konkursy czy jakis swoj zwyczajowy? mam wrazenie, ze poczta na wp.pl przynosi mi pecha.

Mam kilka adresów stricte konkursowych, których używam w tym celu. Zazwyczaj dobieram domenę do Organizatora, ale stałej reguły w tym nie ma. Po prostu stosuję płodozmian.

bianka33

#7214898 Napisano: 18.10.2024 15:46:01
anoo napisał(a):

Skoro dziś różne rozważania na forum, nie wiem czy był już kiedyś wątek. Jestem tutaj od kilku lat, obserwuję, konkursuję (nieregularnie), w tym roku nieco więcej, natomiast to, co najbardziej mnie zastanawia to CZAS. Skąd bierzecie czas na konkursy? Z moich obserwacji wynika, że można wygrywać jak najwięcej, ale trzeba na to poświęcić sporo czasu (śledzenie, spisywanie, zakupy w przypadku konkursów promocyjnych, pomysł, zgłoszenie, ewentualnie robienie zdjęć czy filmów, itp.) 
Nie mam dzieci, pracuję na etacie, dojeżdżam ok. 1h do pracy w jedną stronę i powiem Wam naprawdę zabiera mi to dużo czasu. 
Powiedzcie kim jesteście, czy są tutaj studenci, pracownicy zdalni, rodzice, emeryci. Bardzo mnie to ciekawi z ogólnego punktu widzenia. Skąd bierzecie czas na ten "dodatkowy" etat systematyczności i pomysłów oraz całą tę otoczkę konkursów Ania;)

Jak zaczęłam studia tuż po maturze, to na roku, oprócz nas podlotków, było też kilka osób po trzydziestce, to od nich i z anegdot wykładowców nauczyłam się, że im człowiek ma więcej zajęć, obowiązków, tym lepiej jest zorganizowany. I coś w tym faktycznie było. Ci starsi ludzie z pracami na pełen etat, z dziećmi, domami byli lepiej przygotowani od nas młodzieży, choć w większości naszym jedynym zajęciem było studiowanie i ewentualnie dorywcza praca. Po latach widzę to u siebie. Jak miałam dużo wolnego czasu, to nie wiedziałam, co z nim zrobić i ostatecznie nie robiłam nic. A teraz jak jest poniedziałek, trzeba wstać do pracy, wyprawić dzieci, ogarnąć dom, zrobić coś do jedzenia, to wszystko idzie taśmowo bez wymówek, bo nie ma na nie czasu. Obiad się gotuje, wiesz, że za 50 minut masz odebrać dzieci z zajęć dodatkowych i to jedyny czas jaki masz na konkursy, to siadasz i się za nie zabierasz, bo wiesz, że po te dzieciaki pojechać trzeba, nie da się tego przełożyć. Wiem, że wiele osób demonizuje dziś posiadanie dzieci, że przeszkadzają, a ja uważam, że włącza się przy nich taka odpowiedzialność, że znajdujesz na wszystko czas, bo jako rodzic nie możesz pozwolić sobie na zaniedbanie niczego. Dla mnie posiadanie dzieci to naturalny krok w życiu człowieka do uzyskania większej zaradności, dojrzałości. Nie jest to żaden atak na ciebie emotka bo nie każdy chce mieć dzieci, to w ogóle nie moja sprawa, ale chciałam wyjaśnić tę kwestię, o której napisałaś, że brak dzieci to atut i pozwala na lepszą organizację, a ich posiadanie koliduje z systematycznym graniem w konkursy. Ja po swoim przykładzie widzę, że lepiej sobie radzę z różnymi sprawami jako mama. Kiedyś mieszkając jeszcze w domu rodzinnym, z mniejszą ilością obowiązków, miałam bałagan w pokoju, nie gotowałam i nic nie ogarniałam. Dziś doba pozwala to ogarnąć i zrobić jeszcze więcej. Bo już nikt mnie nie wyręczy, a dodatkowo jestem odpowiedzialna za małe dzieci.

Enjoy_today

#7214996 Napisano: 19.10.2024 10:55:08

anoo napisał(a):

Napiszę swoją perspektywę... A gram w konkursy ponad 10 lat i bywałam pełnoetatowym konkursowiczem i takim z doskoku. 
To po prostu trzeba czuć. Trzeba mieć to we krwi. Wchodzisz do sklepu, patrzysz, widzisz, dzielisz paragony, ciach, ciach, ciach.  Regulaminy w głowie.
Dla odmiany mój mąż, choć zawsze służy pomocą, to chociaż ma na kartce tłustymi literami napisane to pomyli czasem sklep albo kupi produkt podobny. Np dla niego Mleczko kokosowe i mleko kokosowe to to samo. I okej, nie każdy musi mieć ciągle w głowie, że konkurs i konkurs.

Aktualnie pracuję na cały etat, mam dwójkę malutkich dzieci w wieku 1 i 2,5 roku. Nie mam czasu nawet iść siku. Wróciłam ostatnio do grania. To już nie są te same czasy co 10 lat temu, ale przyjemnie jest wygrywać. Cieszę się, że aktualnie nie narzucam sobie presji, jest to typowo przyjemność. 

Co robię w tej chwili. Karmię dziecko piersią, jedną ręką jem śniadanie, a drugą ręką w notatniku na telefonie pisze odpowiedź konkursową. 

Dopuszczam jednak myśl, że każdy z nas jest inny. Ma inną kreatywność, inny moment w życiu, inne cele konkursowe... Jednak żeby wygrać nagrodę życia to trzeba o nią grać.

atyde25

#7215674 Napisano: 22.10.2024 16:07:43
Zawsze sprawdzajcie daty do kiedy można wykorzystać karty podarunkowe.
No dałam ciała z Łaciatym i kartą RTVEuroAGD. One są ważne od daty wydania jedynie rok i minął u mnie 31.07.24. Nie ma możliwości przedłużenia ważności tych kart. Pięknie miałam ją spakowaną w kopertę .wiedziałam gdzie jest. I zabrakło ostatniego kroku sprawdzenie daty ważności. Chyba mnie rozbolała jeszcze głowa.

adamo86

#7215876 Napisano: 23.10.2024 13:08:22
Poszukuję naprawdę dobrej kawy emotka Takiej która pozwoli poczuć różnicę! emotka
0 0

magdalena-chili

#7215889 Napisano: 23.10.2024 13:29:40
adamo86 napisał(a):

Poszukuję naprawdę dobrej kawy emotka Takiej która pozwoli poczuć różnicę! emotka

Ja czasem zamawiam kawę z palarni kaw, a najbardziej lubię kawy z Ameryki środkowej, np. Gwatemala lub Salvador..., ew.Kolumbia. Ale to gwestia gustu rzecz jasna. emotka  jak nie znasz palarni i nie chce Ci się szukać, to daj znać, podrzucę Ci nazwy palarni z których sama korzystam emotka
0 0

bezaczek7

#7215894 Napisano: 23.10.2024 13:38:35
holala napisał(a):

macie specjalnego e-maila zalozonego na konkursy czy jakis swoj zwyczajowy? mam wrazenie, ze poczta na wp.pl przynosi mi pecha.

Mam swój, założony na informatyce, w liceum chyba albo gimnazjum. Wp. Od lat jeden i ten sam. Nie wiem czy zwracają uwagę na to w agencjach, ale zawsze na siebie ślę z tego adresu. Ewentualnie zdziwienie może budzić jego nazwa, może właśnie zaciekawienie? emotka  Raz się wygrywa, 50 razy nie.

akarolcia

#7215951 Napisano: 23.10.2024 15:45:09
atyde25 napisał(a):

Zawsze sprawdzajcie daty do kiedy można wykorzystać karty podarunkowe.
No dałam ciała z Łaciatym i kartą RTVEuroAGD. One są ważne od daty wydania jedynie rok i minął u mnie 31.07.24. Nie ma możliwości przedłużenia ważności tych kart. Pięknie miałam ją spakowaną w kopertę .wiedziałam gdzie jest. I zabrakło ostatniego kroku sprawdzenie daty ważności. Chyba mnie rozbolała jeszcze głowa.

To prawda. Warto od razu sprawdzać daty ważności bonów.
Zauważyłam że bony do ITM mają zazwyczaj krótkie terminy a na przykład Dino rok od wydania.
Bardzo Ci współczuję że ten bon przepadłemotka
Nauczyłam się też nie trzymać bonów, tylko od razu robić za nie zakupy. Mniej mam na głowie do zapamiętania i nie muszę pamiętać ich daty przydatności a bonów wygrywam na prawdę dużo emotka
1 cb656 0

cudaczek2002

#7216049 Napisano: 23.10.2024 19:25:22
Klub Pomagania i Niemarnowania Winiary… Co myślicie o pomyśle zorganizowania akcji oddawania punktów dla jakiejś szkoły poszkodowanej przez powódź. Ja ze swej strony oferuję wszelką pomoc i wszystkie moje punkty.

pumba

#7216148 Napisano: 24.10.2024 09:49:32
Mam pytanie, korzystacie z LatyShops? Bezpieczne to, opłaca się zakładać tam konto? 🙂
0 0

xooxoo

#7216159 Napisano: 24.10.2024 10:15:12
pumba napisał(a):

Mam pytanie, korzystacie z LatyShops? Bezpieczne to, opłaca się zakładać tam konto? 🙂

Mam LetyShops, wypłacałam już kilka razy. Strona bezpieczna i nie ma problemów ze zwrotem.
1 pumba 0

olunka

#7216160 Napisano: 24.10.2024 10:17:33
cudaczek2002 napisał(a):

Klub Pomagania i Niemarnowania Winiary… Co myślicie o pomyśle zorganizowania akcji oddawania punktów dla jakiejś szkoły poszkodowanej przez powódź. Ja ze swej strony oferuję wszelką pomoc i wszystkie moje punkty.

tez miałam pytać, mam kilka punktów i nie wiem gdzie je oddać
0 0