Reklama na e-Konkursy.info

Wkurza mnie...

nanajka81

#7047344 Napisano: 16.09.2022 12:11:24
southlander napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

southlander napisał(a):

Szósty dzień od początku grypy a kości nadal bolą, pozostałe objawy też schodzą powoli. Konkursowy tydzień w plecy, dziś jest dopiero pierwszy dzień od weekendu gdzie jestem w stanie usiedzieć przy komputerze dłużej niż pół godziny.

pytanie: czy to rzeczywiście grypa? Ja mam 4 dzień jakiegoś wirusa - pierwsze dwa dni tragedia, ból wszelkich mięśni, nóg, głowy, dreszcze, gorączka, brak apetytu - prawie ciągle leżałam i gapiłam się w sufit. Kolejny - tylko ból głowy i ogólne rozbicie, dziś za to katar, kaszel, ból gardła i dziwny ból łydek - trochę tak jakby mi się w dwie kłody drewna zamieniły. Czuję się chora ale jestem w stanie funkcjonować. Życzę Ci zdrowia!

Dzięki! I Tobie zdrówka! No, objawy identyczne, chociaż dodatkowo ciągnie się za mną brak smaku.
W sumie to by sugerowało żeby zerknąć w stronę COVIDu, ale test wskazał że to raczej nie COVID.

przypuszczam że to jakiś wirus się zmutował i sam nie wie w którą stronę człowieka pociągnąć. Mnie trochę zszokowało jak mnie te dwa dni wymęczyły ale może dlatego że w ogóle nie choruje i nie pamiętam jak to jest? W każdym razie oby do przodu, a konkursami nie ma co się przejmować - na horyzoncie cała masa nowych emotka Powodzenia!
0 0

psotka

#7047360 Napisano: 16.09.2022 12:55:03
Mam to samo - goraczka, bol glowy, oslabienie, brak apetytu, zmeczenie, nic sie nie da zrobic. Lekarka wysłała mnie na test covidowy. 
0 0

nanajka81

#7047378 Napisano: 16.09.2022 13:35:10
psotka napisał(a):

Mam to samo - goraczka, bol glowy, oslabienie, brak apetytu, zmeczenie, nic sie nie da zrobic. Lekarka wysłała mnie na test covidowy. 

daj znać czy Covid Ci wyszedł, w sumie ciekawa jestem co to za g*w*o się przypałętało.
0 0

byekitty

#7047383 Napisano: 16.09.2022 13:59:32
Polecam testy covidowe za 4zl za sztukę na allegro w 10paku że smartem emotka
0 0

faworek

#7047390 Napisano: 16.09.2022 14:27:15
southlander napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

southlander napisał(a):

Szósty dzień od początku grypy a kości nadal bolą, pozostałe objawy też schodzą powoli. Konkursowy tydzień w plecy, dziś jest dopiero pierwszy dzień od weekendu gdzie jestem w stanie usiedzieć przy komputerze dłużej niż pół godziny.

pytanie: czy to rzeczywiście grypa? Ja mam 4 dzień jakiegoś wirusa - pierwsze dwa dni tragedia, ból wszelkich mięśni, nóg, głowy, dreszcze, gorączka, brak apetytu - prawie ciągle leżałam i gapiłam się w sufit. Kolejny - tylko ból głowy i ogólne rozbicie, dziś za to katar, kaszel, ból gardła i dziwny ból łydek - trochę tak jakby mi się w dwie kłody drewna zamieniły. Czuję się chora ale jestem w stanie funkcjonować. Życzę Ci zdrowia!

Dzięki! I Tobie zdrówka! No, objawy identyczne, chociaż dodatkowo ciągnie się za mną brak smaku.
W sumie to by sugerowało żeby zerknąć w stronę COVIDu, ale test wskazał że to raczej nie COVID.

U mnie podobne objawy okazały się covidem. Gorączkowałam 5 dni powyżej 38-39 stopni, na początku duży ból mięśni, potem taka dętka po prostu. Pociłam się jak nie powiem co. Na teście aptecznym mi wyszedł. Mi pomógł właściwie tylko Apap i dużo wody. Ale śmiało też można pić elektrolity. 
1 kumulacja 0

ziolko

#7047399 Napisano: 16.09.2022 14:59:13
nanajka81 napisał(a):

southlander napisał(a):

Szósty dzień od początku grypy a kości nadal bolą, pozostałe objawy też schodzą powoli. Konkursowy tydzień w plecy, dziś jest dopiero pierwszy dzień od weekendu gdzie jestem w stanie usiedzieć przy komputerze dłużej niż pół godziny.

pytanie: czy to rzeczywiście grypa? Ja mam 4 dzień jakiegoś wirusa - pierwsze dwa dni tragedia, ból wszelkich mięśni, nóg, głowy, dreszcze, gorączka, brak apetytu - prawie ciągle leżałam i gapiłam się w sufit. Kolejny - tylko ból głowy i ogólne rozbicie, dziś za to katar, kaszel, ból gardła i dziwny ból łydek - trochę tak jakby mi się w dwie kłody drewna zamieniły. Czuję się chora ale jestem w stanie funkcjonować. Życzę Ci zdrowia!

Niepokoi mnie ten ból łydek. To może być objaw zakrzepicy. Jakbyś miała możliwość pójścia do chirurga naczyniowego, żeby zrobił Ci Dopplera, to byłoby super.
Przy c19 częste są zakrzepice. Sama miałam po pierwszym covidzie.

ziolko

#7047401 Napisano: 16.09.2022 15:03:28
Weszłam tu, żeby poskarżyć się, że znowu mam to g.wno, czyli covida, a tu prawdziwy wysyp chorych  emotka
Mnie siekło wczoraj. Kichanie,  wodnisty katar, dość mocne drapanie w gardle, ogólne rozbicie, temp 38.
Zrobiłam test i pozytywny. 
Dziś 38.5 i drugi test też pozytywny.  Zrobiłam drugi, bo pierwszy miał miesiąc do końca terminu ważności. 

Dodam, że od razu zwiększyłam dawkę zastrzyków przeciwzakrzepowych, bo mam łagodną teombofilię. Po pierwszym c19 miałam zakrzep w nodze. 

oldziaczek

#7047412 Napisano: 16.09.2022 15:39:42
Mnie wkurza, ze chorzy ludzie przychodzą do pracy w firmie, gdzie mogą spokojnie zostać w domu i pracować zdalnie emotka  
Na szczęście siedzę z dala od delikwentki ale kur... emotka
0 0

ziolko

#7047417 Napisano: 16.09.2022 15:42:31
oldziaczek napisał(a):

Mnie wkurza, ze chorzy ludzie przychodzą do pracy w firmie, gdzie mogą spokojnie zostać w domu i pracować zdalnie emotka  
Na szczęście siedzę z dala od delikwentki ale kur... emotka

Nawet z dala można się zarazić, bo zarazki latają w powietrzu 
0 0

psotka

#7047455 Napisano: 16.09.2022 17:10:11
nanajka81 napisał(a):

psotka napisał(a):

Mam to samo - goraczka, bol glowy, oslabienie, brak apetytu, zmeczenie, nic sie nie da zrobic. Lekarka wysłała mnie na test covidowy. 

daj znać czy Covid Ci wyszedł, w sumie ciekawa jestem co to za g*w*o się przypałętało.

Domowy test wykazal wynik pozytywny - 2 kreski, 1 mocno widoczna, a druga mniej. Zaje.bisty urlop emotka  mialam być Dzis ww Wrocławiu na wygranym wyjezdzie emotka  drugi covid w tym roku
 Musial mnie ktoś w pociagu nad morze zarazic 
0 0

rufus

#7047470 Napisano: 16.09.2022 19:02:04
Wkurzyło mnie ze poszedlem specjalnie po zakup na konkurs i bezmyslnie wyrzucilem paragon do kosza.. i przypomnialem sobie po fakcie gdy juz bylo za pozno emotka
0 0

ziolko

#7047473 Napisano: 16.09.2022 19:10:31
Wkurza mnie kpienie z chorób, jakichkolwiek. 

nanajka81

#7047476 Napisano: 16.09.2022 19:23:55
psotka napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

psotka napisał(a):

Mam to samo - goraczka, bol glowy, oslabienie, brak apetytu, zmeczenie, nic sie nie da zrobic. Lekarka wysłała mnie na test covidowy. 

daj znać czy Covid Ci wyszedł, w sumie ciekawa jestem co to za g*w*o się przypałętało.

Domowy test wykazal wynik pozytywny - 2 kreski, 1 mocno widoczna, a druga mniej. Zaje.bisty urlop emotka  mialam być Dzis ww Wrocławiu na wygranym wyjezdzie emotka  drugi covid w tym roku
 Musial mnie ktoś w pociagu nad morze zarazic 

och emotka Kuruj się zatem, to jakiś dziwny wirus jest. Szwagierka wczoraj wieczorem też poległa i ma dokładnie te same objawy co ja. 
1 psotka 0

cudaczek121

#7047481 Napisano: 16.09.2022 20:12:56
zielonaszpilka napisał(a):

Wkurzyła mnie kasjerka na stacji Orlen. Podjechałam nadać paczkę i skoro już tam zajechała to uznałam, że wezmę udział w konkursie żywca. Kupiłam trzy wody i tigera, ale kasjerka nabiła mi 4 wody, co zauważyłam dopiero po wydrukowaniu paragonu. Trzy wody wystarczą na konkurs, a za czwarta liczą już sobie ponad 4 zl. No bez przesady:D Ok, nie ma problemu, zrobi zwrot. No i zrobiła, ale w aucie zorientowałam się, że zabrała mi paragon. No to z powrotem idę do niej, a ona że musi mieć oryginał dla siebie i zrobi mi skan. Stwierdziłam, że no trudno, zerknę w regulaminy, może skan wystarczy, ale dla spokoju kupiłam nowe trzy wody, dostaje nowy paragon i ok. Ale w aucie znowu widzę, że to nie skan, a jakiś wydruk z komputera tego błędnego paragonu z czterema wodami, patrzę na te masy wody w aucie i mnie strzela. Mam kilka butelek drogiej wody i jeden paragon. Jako klient powinnam dostać oryginał paragonu, a nie jakiś wydruk nie wiadomo czego z komputera. Idę tam z powrotem. Krótka dyskusja z panią, która ma mnie już na pewno za czepliwą wariatkę, co akurat mam gdzieś emotka i dostaję oryginał paragonu z powrotem. Nauczka na przyszłość i rada dla Was emotka  jak zależy wam na paragonie to poproście o anulowanie całego paragonu i nabicie od nowa prawidłowo. Według mnie tak powinno to być zrobione, ale pani na Orlenie ma możliwość zrobienia storno tylko jednej pozycji z paragonu i z niej skorzystała, tylko w tej sytuacji klient zostaje bez oryginału paragonu. Bo w tej sytuacji kupiłam trzy wody i tigera, a paragonu nie mam żadnego. A wydruk, który mi na początku dała był wydrukiem z czterema wodami, czyli dalej to nie było to, co ja faktycznie kupiłam. 

Jakbym potrzebowała coś na konkurs, to jakoś bym przebolała ta wodę za 4 zł, serio. Mnie by się nie chciało walczyć o te 4 złote wte czy wewte. Cieszyłabym się, że mogę w ogóle zagrać, bo jakby babeczka nabija tylko 2 wody, to już gorzej, he he
0 0

cudaczek121

#7047483 Napisano: 16.09.2022 20:18:38
psotka napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

psotka napisał(a):

Mam to samo - goraczka, bol glowy, oslabienie, brak apetytu, zmeczenie, nic sie nie da zrobic. Lekarka wysłała mnie na test covidowy. 

daj znać czy Covid Ci wyszedł, w sumie ciekawa jestem co to za g*w*o się przypałętało.

Domowy test wykazal wynik pozytywny - 2 kreski, 1 mocno widoczna, a druga mniej. Zaje.bisty urlop emotka  mialam być Dzis ww Wrocławiu na wygranym wyjezdzie emotka  drugi covid w tym roku
 Musial mnie ktoś w pociagu nad morze zarazic 

Dużo zdrowia życzę! Gdybys miała jeszcze kiedyś okazję być we Wrocławiu, to zaprszam- fajne miasto moje rodzinne:)
1 psotka 0

zielonaszpilka

#7047484 Napisano: 16.09.2022 20:19:08
cudaczek121 napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

Wkurzyła mnie kasjerka na stacji Orlen. Podjechałam nadać paczkę i skoro już tam zajechała to uznałam, że wezmę udział w konkursie żywca. Kupiłam trzy wody i tigera, ale kasjerka nabiła mi 4 wody, co zauważyłam dopiero po wydrukowaniu paragonu. Trzy wody wystarczą na konkurs, a za czwarta liczą już sobie ponad 4 zl. No bez przesady:D Ok, nie ma problemu, zrobi zwrot. No i zrobiła, ale w aucie zorientowałam się, że zabrała mi paragon. No to z powrotem idę do niej, a ona że musi mieć oryginał dla siebie i zrobi mi skan. Stwierdziłam, że no trudno, zerknę w regulaminy, może skan wystarczy, ale dla spokoju kupiłam nowe trzy wody, dostaje nowy paragon i ok. Ale w aucie znowu widzę, że to nie skan, a jakiś wydruk z komputera tego błędnego paragonu z czterema wodami, patrzę na te masy wody w aucie i mnie strzela. Mam kilka butelek drogiej wody i jeden paragon. Jako klient powinnam dostać oryginał paragonu, a nie jakiś wydruk nie wiadomo czego z komputera. Idę tam z powrotem. Krótka dyskusja z panią, która ma mnie już na pewno za czepliwą wariatkę, co akurat mam gdzieś emotka i dostaję oryginał paragonu z powrotem. Nauczka na przyszłość i rada dla Was emotka  jak zależy wam na paragonie to poproście o anulowanie całego paragonu i nabicie od nowa prawidłowo. Według mnie tak powinno to być zrobione, ale pani na Orlenie ma możliwość zrobienia storno tylko jednej pozycji z paragonu i z niej skorzystała, tylko w tej sytuacji klient zostaje bez oryginału paragonu. Bo w tej sytuacji kupiłam trzy wody i tigera, a paragonu nie mam żadnego. A wydruk, który mi na początku dała był wydrukiem z czterema wodami, czyli dalej to nie było to, co ja faktycznie kupiłam. 

Jakbym potrzebowała coś na konkurs, to jakoś bym przebolała ta wodę za 4 zł, serio. Mnie by się nie chciało walczyć o te 4 złote wte czy wewte. Cieszyłabym się, że mogę w ogóle zagrać, bo jakby babeczka nabija tylko 2 wody, to już gorzej, he he

Jakby nabiła poniżej 10 zł, to też by musiała mi anulować paragon emotka  życie;) Miała babka pecha, że to Orlen, a ja byłam dzisiaj w bojowym nastroju;) gdybym nie była albo gdyby to była inna stacja to być może dobrałabym tę czwartą wodę za 4,30 z półki, chociaż taka cena za 1,5 l źródlanej wody to ostre przegięcie. 

Annysz

#7047528 Napisano: 16.09.2022 23:58:11
maryjane napisał(a):

ch_magd napisał(a):

Wkurza mnie, że w promocyjnych konkursach przeważają zakupy słodyczy... Ja to kupuje, nie wygrywam a zjeść trzeba. I tyje tyjeemotka emotka

i potem się tłumacz:
-czemu jesteś taka gruba?
-a wiesz, bo nie idzie mi w konkursach...

Dlatego cieszę się, że mam w rodzinie dużo dzieci. Sprawdzam datę ważności przed zakupem i do pudła. Paczki świąteczne wypasione, nie mam poczucia, że zmarnowałam pieniądze, nie żrę "bo się zepsuje". Nie lubię konkursów z kodami, bo trzeba otworzyć, a wtedy trzeba też zjeść, ale tu z kolei pomaga mąż, który ma błyskawiczną przemianę materii i żołądek bez dna...
Wkurza mnie Kinder, chyba nie dane mi kest wygrać w żadnym ich konkursie...

katee14

#7047571 Napisano: 17.09.2022 13:42:04
Mnie wkurzają te ciemne paragony. Poszłam na piechotkę do Lidla jakieś 3kilometry w jedną stronę kupiłam parę produktów konkursowych, a nie wiem jakim cudem jak wyjęłam w domu paragon to jest w połowie czarny.  Po lewej stronie gdzie są nazwy produktów nie widać nic.  Co za pech.emotka
0 0

zielonaszpilka

#7047575 Napisano: 17.09.2022 14:00:45
katee14 napisał(a):

Mnie wkurzają te ciemne paragony. Poszłam na piechotkę do Lidla jakieś 3kilometry w jedną stronę kupiłam parę produktów konkursowych, a nie wiem jakim cudem jak wyjęłam w domu paragon to jest w połowie czarny.  Po lewej stronie gdzie są nazwy produktów nie widać nic.  Co za pech.emotka

Te nowe niebieskie paragony wystarczy mocniej dotknąć i się robią czarne. Badziew jakich mało. A jeśli miałaś ten stary biały paragon to może czymś został zalany? Płyny do dezynfekcji rąk też niszczą paragony. 
0 0

katee14

#7047577 Napisano: 17.09.2022 14:04:47
Tak to ten niebieski.   emotka
0 0