e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

ziolko napisał(a):

Ciekawi mnie, jak się ma sprawa podatku od nagród w konkursach fotograficznych, gdzie do wygrania jest nagroda pieniężna.
Konkursy organizowane przez różne firmy, instytucje itp.
Wg aktualnych przepisów za nagrody poniżej 2 tysięcy nie trzeba płacić podatku przed odbiorem nagrody.
A jak to wygląda w takich konkursach? 
W bazie jest parę konkursów foto, gdzie do wygrania jest kasa. Z reguły kilkaset złotych, ale tez takie powyżej 2 tysięcy.
Co w przypadku, jak organizator by się uparł, że np od kwoty 500 zł potrąci 50 zł na podatek?
Czy to nie oni powinni sami to opłacić? Co w razie postępowania organizatora niezgodnego z prawem? 
Ktoś się spotkał z czymś takim?

Dodam, że zamierzam wziąć udział w tego typu konkursach i chciałabym wiedzieć na zapas, a nie użerać się o coś, czego nie powinni brać. 
Jak to się mówi? "Tyle masz praw, ile ich znasz"

zielonaszpilka napisał(a):

ziolko napisał(a):

Ciekawi mnie, jak się ma sprawa podatku od nagród w konkursach fotograficznych, gdzie do wygrania jest nagroda pieniężna.
Konkursy organizowane przez różne firmy, instytucje itp.
Wg aktualnych przepisów za nagrody poniżej 2 tysięcy nie trzeba płacić podatku przed odbiorem nagrody.
A jak to wygląda w takich konkursach? 
W bazie jest parę konkursów foto, gdzie do wygrania jest kasa. Z reguły kilkaset złotych, ale tez takie powyżej 2 tysięcy.
Co w przypadku, jak organizator by się uparł, że np od kwoty 500 zł potrąci 50 zł na podatek?
Czy to nie oni powinni sami to opłacić? Co w razie postępowania organizatora niezgodnego z prawem? 
Ktoś się spotkał z czymś takim?

Dodam, że zamierzam wziąć udział w tego typu konkursach i chciałabym wiedzieć na zapas, a nie użerać się o coś, czego nie powinni brać. 
Jak to się mówi? "Tyle masz praw, ile ich znasz"

Według mnie jonkursy fotograficzne, takie stricte fotograficzne, a nie zrób kreatywną fotkę z batonikiem xyz,  będą zaliczać się do konkursów z dziedziny sztuki czy kultury i w nich obowiązuje zwolnienie z podatku od nagród o wartości poniżej 2000 zł. Powyżej tej kwoty jest tak jak zawsze. Zgodnie z przepisami podatnikiem jest laureat, a płatnikiem organizator. Czyli przed wydaniem nagrody organizator (płatnik) ma pobrać od laureata (podatnika) podatek. Zazwyczaj jest dodatkowa nagroda pieniężna na pokrycie podatku, ale jeśli nie, to podatek wpłaca laureat do organizatora (ewentualnie w przypadku nagród pieniężnych organizator wypłaca kwotę pomniejszoną o podatek) i organizator już rozlicza się z tego podatku sam. Jeśli konkurs podlega zwolnieniu, nagroda nie przekracza 2000 zł, a organizator mimo to chce pobrać podatek, to zostaje to co zazwyczaj - udowadnianie organizatorowi, że jest w błędzie, reklamacje, pisma, kontakt z rzecznikiem praw konsumenta, przedsądowe wezwanie do wydania nagrody bez potrącania podatku i na końcu sąd.

ziolko napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

ziolko napisał(a):

Ciekawi mnie, jak się ma sprawa podatku od nagród w konkursach fotograficznych, gdzie do wygrania jest nagroda pieniężna.
Konkursy organizowane przez różne firmy, instytucje itp.
Wg aktualnych przepisów za nagrody poniżej 2 tysięcy nie trzeba płacić podatku przed odbiorem nagrody.
A jak to wygląda w takich konkursach? 
W bazie jest parę konkursów foto, gdzie do wygrania jest kasa. Z reguły kilkaset złotych, ale tez takie powyżej 2 tysięcy.
Co w przypadku, jak organizator by się uparł, że np od kwoty 500 zł potrąci 50 zł na podatek?
Czy to nie oni powinni sami to opłacić? Co w razie postępowania organizatora niezgodnego z prawem? 
Ktoś się spotkał z czymś takim?

Dodam, że zamierzam wziąć udział w tego typu konkursach i chciałabym wiedzieć na zapas, a nie użerać się o coś, czego nie powinni brać. 
Jak to się mówi? "Tyle masz praw, ile ich znasz"

Według mnie jonkursy fotograficzne, takie stricte fotograficzne, a nie zrób kreatywną fotkę z batonikiem xyz,  będą zaliczać się do konkursów z dziedziny sztuki czy kultury i w nich obowiązuje zwolnienie z podatku od nagród o wartości poniżej 2000 zł. Powyżej tej kwoty jest tak jak zawsze. Zgodnie z przepisami podatnikiem jest laureat, a płatnikiem organizator. Czyli przed wydaniem nagrody organizator (płatnik) ma pobrać od laureata (podatnika) podatek. Zazwyczaj jest dodatkowa nagroda pieniężna na pokrycie podatku, ale jeśli nie, to podatek wpłaca laureat do organizatora (ewentualnie w przypadku nagród pieniężnych organizator wypłaca kwotę pomniejszoną o podatek) i organizator już rozlicza się z tego podatku sam. Jeśli konkurs podlega zwolnieniu, nagroda nie przekracza 2000 zł, a organizator mimo to chce pobrać podatek, to zostaje to co zazwyczaj - udowadnianie organizatorowi, że jest w błędzie, reklamacje, pisma, kontakt z rzecznikiem praw konsumenta, przedsądowe wezwanie do wydania nagrody bez potrącania podatku i na końcu sąd.

Przeczytałam kilka regulaminów takich konkursów i nigdzie nie ma info o dodatkowych pieniądzach na podatek, nawet jak nagroda przekracza 2 tysiące. 
Może zacząć pisać do organizatorów jeszcze w trakcie trwania konkursu, jak widzą sprawę podatku? Nawet jeśli ostatecznie nie wzięłabym w nim udziału?

agicho napisał(a):

Czy ktoś się orientuje czy wygrany bon towarowym z żabki (kozel) muszę wykorzystać jednorazowo ? I czy mogę wziąć wyrób tytoniowy ?🧐

halliday napisał(a):

agicho napisał(a):

Czy ktoś się orientuje czy wygrany bon towarowym z żabki (kozel) muszę wykorzystać jednorazowo ? I czy mogę wziąć wyrób tytoniowy ?🧐

Tak to są bony jednorazowe, jak to jest bon towarowy to normalnie możesz kupić wyroby tytoniowe, jak to jest kupon rabatowy to nie przejdzie wyró tytoniowy.

olunka napisał(a):

halliday napisał(a):

agicho napisał(a):

Czy ktoś się orientuje czy wygrany bon towarowym z żabki (kozel) muszę wykorzystać jednorazowo ? I czy mogę wziąć wyrób tytoniowy ?🧐

Tak to są bony jednorazowe, jak to jest bon towarowy to normalnie możesz kupić wyroby tytoniowe, jak to jest kupon rabatowy to nie przejdzie wyró tytoniowy.

a rozsyłali już?

rudzixon napisał(a):

Czy ktos z forum wybiera sie do Krakowa na Katy Perry?


Moze macie do polecenia jakies fajne knajpy z pysznym jedzeniem w centrum?

atlantydek napisał(a):

rudzixon napisał(a):

Czy ktos z forum wybiera sie do Krakowa na Katy Perry?


Moze macie do polecenia jakies fajne knajpy z pysznym jedzeniem w centrum?

Mogę polecić blisko Tauron Areny pyszne tajskie jedzenie
Kontakt - Thai Fun

Na Kazimierzu super indyjskie jedzenie
Menu – Hello India

atlantydek napisał(a):

rudzixon napisał(a):

Czy ktos z forum wybiera sie do Krakowa na Katy Perry?


Moze macie do polecenia jakies fajne knajpy z pysznym jedzeniem w centrum?

Mogę polecić blisko Tauron Areny pyszne tajskie jedzenie
Kontakt - Thai Fun

Na Kazimierzu super indyjskie jedzenie
Menu – Hello India
Czy ktos z forum wybiera sie do Krakowa na Katy Perry?


Moze macie do polecenia jakies fajne knajpy z pysznym jedzeniem w centrum?

kolorowekredki napisał(a):

atlantydek napisał(a):

rudzixon napisał(a):

Czy ktos z forum wybiera sie do Krakowa na Katy Perry?


Moze macie do polecenia jakies fajne knajpy z pysznym jedzeniem w centrum?

Mogę polecić blisko Tauron Areny pyszne tajskie jedzenie
Kontakt - Thai Fun

Na Kazimierzu super indyjskie jedzenie
Menu – Hello India
Czy ktos z forum wybiera sie do Krakowa na Katy Perry?


Moze macie do polecenia jakies fajne knajpy z pysznym jedzeniem w centrum?

Pyszna pizza z pieca opalanego drewnem. Ulica Teligi 24.  Pizzeria Rimini na Prokocimiu.Najlepsza jest Capriciosa na podwójnym cieście.Jest tam też piwiarnia (dwa osobne wejścia, dwie sale, proszę się nie zrażać). Pisze można wziąć na wynos np wjeżdżając do miasta lub zjeść na miejsce w sali restauracji.

rudzixon napisał(a):

Czy ktos z forum wybiera sie do Krakowa na Katy Perry?
Moze macie do polecenia jakies fajne knajpy z pysznym jedzeniem w centrum?

rudzixon napisał(a):

Dziekuję wam! Czasu zabraknie i miejsca w brzuchu na te pyszności 

A moze polecajki jedzeniowe z Zakopanego? Gdyż najpierw tam zawitamy. Nie musza byc regiolne.

rudzixon napisał(a):

A moze polecajki jedzeniowe z Zakopanego? Gdyż najpierw tam zawitamy. Nie musza byc regiolne.

zezowaty_kot napisał(a):

rudzixon napisał(a):

Dziekuję wam! Czasu zabraknie i miejsca w brzuchu na te pyszności 

A moze polecajki jedzeniowe z Zakopanego? Gdyż najpierw tam zawitamy. Nie musza byc regiolne.

Ale jak to? To wy nie jecie tego na co są konkursy/promocje? Nie wiesz, że najsmaczniejsze są na produkty z żabki z kodem, lipton z Biedronki, Łowicz z C4?