Wkurza mnie...

cudaczek121

#5926949 Napisano: 06.10.2014 11:06:10
zezowaty_kot napisał(a):

W związku ze śmiercią Ani Przybylskiej wkurza mnie zidiocenie ludzi na fb. Wchodzę, a tam co drugi znajomy wrzuca jakieś e-znicze i e-łzy, ponieważ odeszła znana aktorka. Wszystko okraszone jest linkami do jej zdjęć i masowym polubianiem fan page. Paradoksalnie takie zachowanie świadczy nie o empatii a o znieczulicy. Bo kiedy odchodzą bliscy, mąż, ojciec, brat - to ludzie nie wrzucają sobie e-zniczy, przeżywają to raczej w ciszy, bo faktyczny smutek wiąże się z wyciszeniem, brakiem ochoty żeby w ogóle odpalać fb. To nie tak, że mnie nie poruszyła ta śmierć. Poruszyła, ale dlatego, że odeszła żona i matka, że jej rodzina przeżywa dramat. Te wszystkie (*) to jest zbezczeszczenie jej pamięci. Takie smucenie się na pokaz. Fb wymaga. A już jutro pójdzie wianuszek do oznaczania znajomych i ktoś będzie chciał się dorabiać na fan page. emotka emotka



Popieram Cię w całej rozciągłości emotka
0 0

Gość: jkkp

#5926954 Napisano: 06.10.2014 11:11:41
constanza napisał(a):

Mnie najgorzej wkurza i przeraża to, ze czlowiek nie jest w stanie w 100% sie przebadać i uchronić przed rakiem. Bo musiałby raz w roku sie poddać tomografii komputerowej od stop do głów i usg tez a do tego mnostwo badan z krwi. Na NFZ mozna o tym zapomniec, prywatnie to koszt dobrych paru tysiecy złotych. Mozna miec raka piersi, trzustki, szczęki, itd. Nie da rady się przebadać na wszystko. A objawy?kogo dzisiaj nie boli brzuch, glowa czy nie czuje sie osłabiony?takie cholerne czasy, mnostwo chemii dookola. Przerażajace. Rak to paskudna choroba, wyniszcza ludzi w kwiecie wieku w kilkanascie miesiecy. I czy sie leczy w Polsce czy zagranica u najlepszych profesorów i tak mozna przegrać.


masz rację, miałam taki fajny przypadek, u mojego syna pojawiły sie wezły chłonne powiększone, ok rozumiem że u dużej ilości dzieci ma prawo to wystapić, reakcja organizmu na bakterie i takie tam... ale ja jestem obciążona genetycznie, w tym moje dziecko w trzech pokoleniach nowotworowych rodzinnie i proszę panią doktor o skierowanie do hematologa, to wiecie co mi odpowdziła? Za wysoko Pani mierzy, proszę do laryngologa, wyszłam tak wkurzona że nie do opisania, dlatego zawsze będziemy w diagnostyce nowotwora na samym końcu emotka
0 0

radosna

#5926979 Napisano: 06.10.2014 12:14:33
zezowaty_kot napisał(a):

W związku ze śmiercią Ani Przybylskiej wkurza mnie zidiocenie ludzi na fb. Wchodzę, a tam co drugi znajomy wrzuca jakieś e-znicze i e-łzy, ponieważ odeszła znana aktorka. Wszystko okraszone jest linkami do jej zdjęć i masowym polubianiem fan page. Paradoksalnie takie zachowanie świadczy nie o empatii a o znieczulicy. Bo kiedy odchodzą bliscy, mąż, ojciec, brat - to ludzie nie wrzucają sobie e-zniczy, przeżywają to raczej w ciszy, bo faktyczny smutek wiąże się z wyciszeniem, brakiem ochoty żeby w ogóle odpalać fb. To nie tak, że mnie nie poruszyła ta śmierć. Poruszyła, ale dlatego, że odeszła żona i matka, że jej rodzina przeżywa dramat. Te wszystkie e-znicze to jest zbezczeszczenie jej pamięci. Takie smucenie się na pokaz. Fb wymaga. A już jutro pójdzie wianuszek do oznaczania znajomych i ktoś będzie chciał się dorabiać na fan page. emotka emotka



Jak sobie pomyślę o fotoreporterach, którzy będą robili zdjęcia zapłakanej rodzinie na pogrzebie, to chce mi się wyć ze wściekłości emotka
0 0

Gość: Estera2045

#5926993 Napisano: 06.10.2014 12:44:15
cudaczek121 napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):

W związku ze śmiercią Ani Przybylskiej wkurza mnie zidiocenie ludzi na fb. Wchodzę, a tam co drugi znajomy wrzuca jakieś e-znicze i e-łzy, ponieważ odeszła znana aktorka. Wszystko okraszone jest linkami do jej zdjęć i masowym polubianiem fan page. Paradoksalnie takie zachowanie świadczy nie o empatii a o znieczulicy. Bo kiedy odchodzą bliscy, mąż, ojciec, brat - to ludzie nie wrzucają sobie e-zniczy, przeżywają to raczej w ciszy, bo faktyczny smutek wiąże się z wyciszeniem, brakiem ochoty żeby w ogóle odpalać fb. To nie tak, że mnie nie poruszyła ta śmierć. Poruszyła, ale dlatego, że odeszła żona i matka, że jej rodzina przeżywa dramat. Te wszystkie (*) to jest zbezczeszczenie jej pamięci. Takie smucenie się na pokaz. Fb wymaga. A już jutro pójdzie wianuszek do oznaczania znajomych i ktoś będzie chciał się dorabiać na fan page. emotka emotka



Popieram Cię w całej rozciągłości emotka



Ja również emotka
0 0

wanderlust

#5927015 Napisano: 06.10.2014 13:42:11
Wkurza mnie, że miałbym fajną pracę, ale szefostwo oczekuje statusu ucznia lub studenta emotka
0 0

mia

#5927026 Napisano: 06.10.2014 13:52:48
zezowaty_kot napisał(a):

W związku ze śmiercią Ani Przybylskiej wkurza mnie zidiocenie ludzi na fb. (...)


Zupełnie nie rozumiem, o co Ci chodzi. Przecież to jest właśnie Facebook, wirtualny odpowiednik Faktu i innych gadzinówek. To tak, jakby mieć pretensje do stada baranów, że beczy. Beczy, bo taka jego natura i tyle. emotka
Najprostszy sposób tam nie wchodzić, albo/i znajomych, których się uważa za idiotów, wypierniczyć ze znajomych. emotka
Jeden powód do wkurzania mniej będzie...
0 0

monikar

#5927034 Napisano: 06.10.2014 14:02:41
zezowaty_kot napisał(a):

W związku ze śmiercią Ani Przybylskiej wkurza mnie zidiocenie ludzi na fb. Wchodzę, a tam co drugi znajomy wrzuca jakieś e-znicze i e-łzy, ponieważ odeszła znana aktorka. Wszystko okraszone jest linkami do jej zdjęć i masowym polubianiem fan page. Paradoksalnie takie zachowanie świadczy nie o empatii a o znieczulicy. Bo kiedy odchodzą bliscy, mąż, ojciec, brat - to ludzie nie wrzucają sobie e-zniczy, przeżywają to raczej w ciszy, bo faktyczny smutek wiąże się z wyciszeniem, brakiem ochoty żeby w ogóle odpalać fb. To nie tak, że mnie nie poruszyła ta śmierć. Poruszyła, ale dlatego, że odeszła żona i matka, że jej rodzina przeżywa dramat. Te wszystkie e-znicze to jest zbezczeszczenie jej pamięci. Takie smucenie się na pokaz. Fb wymaga. A już jutro pójdzie wianuszek do oznaczania znajomych i ktoś będzie chciał się dorabiać na fan page. emotka emotka



mnie bardziej wkurzają te wszystkie brukowce które wypuściły już dziś z samego świtu informację o śmierci Ani z ogromnym zdjęciem na pierwszej stronie...Zarabianie na ludzkiej śmierci i cudzym nieszczęściu to dla mnie coś na prawdę potwornego...
0 0

zezowaty_kot

#5927046 Napisano: 06.10.2014 14:25:34
mia napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):

W związku ze śmiercią Ani Przybylskiej wkurza mnie zidiocenie ludzi na fb. (...)


Zupełnie nie rozumiem, o co Ci chodzi. Przecież to jest właśnie Facebook, wirtualny odpowiednik Faktu i innych gadzinówek. To tak, jakby mieć pretensje do stada baranów, że beczy. Beczy, bo taka jego natura i tyle. emotka
Najprostszy sposób tam nie wchodzić, albo/i znajomych, których się uważa za idiotów, wypierniczyć ze znajomych. emotka
Jeden powód do wkurzania mniej będzie...



No właśnie ja przy każdym takim wydarzeniu uszczuplam listę znajomych o kilka nazwisk. Mnie nie irytuje sam fb, przeciwnie, cieszę się, że jest, bo naprawdę ułatwił mi kontakt z wieloma osobami, kiedy sama zostałam "uziemiona", kiedy oni wyjechali za granicę itp. Irytuje mnie sam fakt, że ludzie, po których spodziewałabym się szczyptę rozumu więcej dają się ponieść fali celebrowania czyjejś śmierci. Kiedy już mi się wydaje, że mam mocno zweryfikowaną listę znajomych, nagle jakaś grupa zaskakuje mnie kolejnym idiotycznym zachowaniem.
0 0

bridget

#5927053 Napisano: 06.10.2014 14:37:44
odnosnie raka moze wrto podpisac http://citizengo....=fb&tcid=3806074
0 0

kalisto1986

#5927143 Napisano: 06.10.2014 18:54:30
Zobaczcie ile chemii dziennie "pożera" przeciętna rodzina. I tutaj nie chodzi o to,że w koło jest chemia, ale o to, że tak mało osób zwraca uwagę na to co je (a także czym się myje itp) . Śniadanie szyneczka pięknie nafaszerowana, obiad zupa ugotowana z dodatkiem kostek/innych cudaków (nie skomentuje nawet obiadów bazujących głównie na proszkach), kolacja, przekąski też z dodatkami. I nikt mi nie powie, że to nie pomaga rakowi. Chemii nie unikniemy całkowicie, ale bez problemu możemy ją bardzo zredukować nie ponosząc przy tym kosztów. Bo nikt mi nie wmówi, że produkt mniej naładowany chemią jest zawsze droższy.

Teraz jest kampania promująca coroczne badanie usg u dzieci -takie badanie może pomóc wykryć min neoblastome. Ja mam zamiar na wizycie gnębić o to lekarkę, a jeśli nie dostanę skierowania to trudno raz w roku można zrobić je prywatnie
0 0

taalvikki

#5927149 Napisano: 06.10.2014 19:30:04
monikar napisał(a):

zezowaty_kot napisał(a):

W związku ze śmiercią Ani Przybylskiej wkurza mnie zidiocenie ludzi na fb. Wchodzę, a tam co drugi znajomy wrzuca jakieś e-znicze i e-łzy, ponieważ odeszła znana aktorka. Wszystko okraszone jest linkami do jej zdjęć i masowym polubianiem fan page. Paradoksalnie takie zachowanie świadczy nie o empatii a o znieczulicy. Bo kiedy odchodzą bliscy, mąż, ojciec, brat - to ludzie nie wrzucają sobie e-zniczy, przeżywają to raczej w ciszy, bo faktyczny smutek wiąże się z wyciszeniem, brakiem ochoty żeby w ogóle odpalać fb. To nie tak, że mnie nie poruszyła ta śmierć. Poruszyła, ale dlatego, że odeszła żona i matka, że jej rodzina przeżywa dramat. Te wszystkie e-znicze to jest zbezczeszczenie jej pamięci. Takie smucenie się na pokaz. Fb wymaga. A już jutro pójdzie wianuszek do oznaczania znajomych i ktoś będzie chciał się dorabiać na fan page. emotka emotka



mnie bardziej wkurzają te wszystkie brukowce które wypuściły już dziś z samego świtu informację o śmierci Ani z ogromnym zdjęciem na pierwszej stronie...Zarabianie na ludzkiej śmierci i cudzym nieszczęściu to dla mnie coś na prawdę potwornego...




no właśnie. brukowce przynajmniej na tym zarabiają. a, jak wiadomo, bez popytu nie ma podaży, dlatego też tak naprawdę to nie brukowce są najbardziej wkurzające, ale ludzkie pseudozainteresowanie takim śmierciami, po których lud popada w totalny obłęd i przestaje myśleć.

a fb? już miliony poinformowały mnie o tym, o czym każdy wie. miliony płaczą. to samo dzieje się z resztą po sukcesach sportowych. nagle wszyscy zajmują się jedną kwestią i zapominają o rzeczywistości. tymczasem podczas gdy oni wrzucają gratulacje albo znicze, ich bliscy siedzą sami pod ścianą albo leżą samotnie w pustych łóżkach.

tłum. ludzie głupieją w tłumie.
0 0

beata21

#5927157 Napisano: 06.10.2014 20:05:38
kalisto1986 napisał(a):

Zobaczcie ile chemii dziennie "pożera" przeciętna rodzina. I tutaj nie chodzi o to,że w koło jest chemia, ale o to, że tak mało osób zwraca uwagę na to co je (a także czym się myje itp) . Śniadanie szyneczka pięknie nafaszerowana, obiad zupa ugotowana z dodatkiem kostek/innych cudaków (nie skomentuje nawet obiadów bazujących głównie na proszkach), kolacja, przekąski też z dodatkami. I nikt mi nie powie, że to nie pomaga rakowi. Chemii nie unikniemy całkowicie, ale bez problemu możemy ją bardzo zredukować nie ponosząc przy tym kosztów. Bo nikt mi nie wmówi, że produkt mniej naładowany chemią jest zawsze droższy.

Teraz jest kampania promująca coroczne badanie usg u dzieci -takie badanie może pomóc wykryć min neoblastome. Ja mam zamiar na wizycie gnębić o to lekarkę, a jeśli nie dostanę skierowania to trudno raz w roku można zrobić je prywatnie


Po tym co ostatnio usłyszałam nie kupię warzyw i owoców w markecie emotka emotka
Dlatego wszystkie warzywa są z ogródka, choć mniejsze, niewymiarowe to bez nawozów i oprysków.
Mrożę bardzo dużo, aby zimą nie kupować.
Owoce podobnie, u męża babci mamy wiekowy sad i stare odmiany jabłoni, robię z nich soki i musy na zimę,mamy tam też sporo malin i najlepsze w świecie gruszki Klapsy,truskawki są z przydomowej działeczki
No i jeszcze jajka od własnych kur emotka
Sporo czasu trzeba włożyć w utrzymanie i plewienie, ale warto emotka
0 0

kalisto1986

#5927161 Napisano: 06.10.2014 20:16:18
beata21 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

Zobaczcie ile chemii dziennie "pożera" przeciętna rodzina. I tutaj nie chodzi o to,że w koło jest chemia, ale o to, że tak mało osób zwraca uwagę na to co je (a także czym się myje itp) . Śniadanie szyneczka pięknie nafaszerowana, obiad zupa ugotowana z dodatkiem kostek/innych cudaków (nie skomentuje nawet obiadów bazujących głównie na proszkach), kolacja, przekąski też z dodatkami. I nikt mi nie powie, że to nie pomaga rakowi. Chemii nie unikniemy całkowicie, ale bez problemu możemy ją bardzo zredukować nie ponosząc przy tym kosztów. Bo nikt mi nie wmówi, że produkt mniej naładowany chemią jest zawsze droższy.

Teraz jest kampania promująca coroczne badanie usg u dzieci -takie badanie może pomóc wykryć min neoblastome. Ja mam zamiar na wizycie gnębić o to lekarkę, a jeśli nie dostanę skierowania to trudno raz w roku można zrobić je prywatnie


Po tym co ostatnio usłyszałam nie kupię warzyw i owoców w markecie emotka emotka
Dlatego wszystkie warzywa są z ogródka, choć mniejsze, niewymiarowe to bez nawozów i oprysków.
Mrożę bardzo dużo, aby zimą nie kupować.
Owoce podobnie, u męża babci mamy wiekowy sad i stare odmiany jabłoni, robię z nich soki i musy na zimę,mamy tam też sporo malin i najlepsze w świecie gruszki Klapsy,truskawki są z przydomowej działeczki
No i jeszcze jajka od własnych kur emotka
Sporo czasu trzeba włożyć w utrzymanie i plewienie, ale warto emotka

też mam działkowe warzywa, ale nie mniejsze, wręcz często większe emotka
Na plewienie są sposoby (agrowłóknina) i sporo odchodzi emotka
Ale tutaj chodzi też o produkty typu przyprawy, jogurty, śmietany itp nie każdy ma dostęp do swojskich, a czytając etykiety można uniknąć dużo szkodliwych składników
0 0

beata21

#5927162 Napisano: 06.10.2014 20:25:02
kalisto1986 - marchewka z mojego ogródka zawsze jest koślawa i mała emotka , ale to mi nie przeszkadza emotka emotka
0 0

Gość: iskierka

#5927172 Napisano: 06.10.2014 20:41:55
a ja sie wkurzyłam bo właśnie wyczytałam że bulionetki dostarczają inpostem - to sobie mogę o nich zapomnieć .Z inpostu przesyłki nie docierają do nas. Akurat mieszkamy "na granicy " dwóch inpostów i okazuje się, że żaden z nich nie obejmuje naszego regionu.Jeśli nie jest za potwierdzeniem odbioru to wyrzucają rachunki ,przesyłki ,listy itp. emotka
0 0

79magda

#5927175 Napisano: 06.10.2014 21:01:25
Wkurzają mnie takie bzdury:

http://natemat.pl...robia-to-dziewczynki

Abp Gądecki ostrzega przed..."uczeniem chłopców, że winni sprzątać, a nie czekać, aż zrobią to dziewczynki"
0 0

zezowaty_kot

#5927188 Napisano: 06.10.2014 21:25:18
79magda napisał(a):

Wkurzają mnie takie bzdury:

http://natemat.pl...robia-to-dziewczynki

Abp Gądecki ostrzega przed..."uczeniem chłopców, że winni sprzątać, a nie czekać, aż zrobią to dziewczynki"



O, a myślałam, że uczę syna odpowiedzialności a się okazało, że podpisałam na siebie wyrok "piekło" emotka
0 0

jola29k

#5927218 Napisano: 06.10.2014 22:27:24
A mnie dziś wkurza i to bardzo że moja mama skończyłaby dziś 60 lat, ale nie ma urodzin nie ma tortu ani życzeń bo od 15 lat nie żyje bo jakiemuś debilowi śpieszyło się na tamten świat , tylko dlaczego on świętuje urodziny bo nic mu się nie stało a moja mama nie emotka emotka emotka
0 0

wanderlust

#5927501 Napisano: 07.10.2014 16:28:09
Wkurza mnie, że za zagubione 400 zł w bonach przez Pocztę Polską otrzymałem tylko 152 zł odszkodowania! emotka
Nie ubezpieczyłem, bo nigdy nie zdarzyło mi się aby list się zagubił, teraz mam nauczkę emotka
0 0

zaczytana-pola

#5927509 Napisano: 07.10.2014 16:45:14
Poczta Polska emotka Nie po to wysyłam priorytet, żeby 70 km szedł przez 3 dni emotka
0 0